Miejsce, które stworzyli Aga i Piotr jest wspaniałe pod każdym względem. Wizualnie dopracowane szczegóły wystroju (zauroczył nas motyw drewna spójnie wykorzystany w całym domu), kolory, wygodne łóżko :) Do tego przepyszne jedzenie, kojąca zieleń z tarasu po sam horyzont. Cisza i spokój, zabiegi borowinowe, masaże, zabiegi kosmetyczne, dostęp do rowerów, kajaków...to wszystko brzmi świetnia, ale i tak można by to zepsuć złą atmosferą miejsca. W tym przypadku nie ma o tym mowy. Po przekroczeniu progu Borowinowego Lasu od razu poczuliśmy się jak u siebie. Myślę, że to najważniejsze co powinno przyciągnąć osoby, które się zastanawiają, czy warto się tam wybrać. Aga, Piotrek - powodzenia. I pamiętajcie o jednych ze swoich pierwszych gości, jak już na urlop będzie się trzeba umawiać z rocznym wyprzedzeniem ;) tak, żebyśmy chociaż namiot mogli rozbić w ogródku ;)
Lucyno,nie ma problemu z rozbiciem namiotu,łąki mamy zaraz przy pensjonacie,łąki na których rośnie mnóstwo ziół. Zapraszamy.
Rojst - Borowinowy Las to od niedawna nasze drugie miejsce na ziemi :)... magiczne, cudne, niepowtarzalne. Takie miejsca tworzą niezwykli ludzie : Aga i Piotr bez nich nie doświadczylibyśmy tej magii, cudu i niepowtarzalności. Aga codziennie zabierała nas w magiczną kulinarną podróż, Piotr odkrywał przed nami cuda natury , oboje tworzyli niepowtarzalność każdego dnia. Za to wszystko dziękujemy i mówimy : do zobaczenia już wkrótce :) Ania, Adam i Mariusz
W takim razie do zobaczenia wkrótce. Wesołe wieczory przy kartach i nie tylkooooo.Adasiowi to pokój dwuosobowy rezerwować?:) Pozdrawiamy Was
Wspaniali, gościnni gospodarze, dobra kuchnia z miejscowych składników (znakomite śniadania!), cisza, spokój, kajaki, przyroda i zwierzęta domowe, można też skorzystać z zabiegów kosmetycznych. Bardzo polecam, tygodniowy urlop w Rojście to prawdziwe oderwanie od świata.
Cześć Wam,dzięki za miłe słowa. Zapraszamy ponownie.
Bardzo gościnni, pomocni gospodarze. Malutkie, ale ładnie urządzone pokoje, wygodne łóżka, bardzo smaczna kuchnia Agnieszki. Miejsce fajne jako przystanek przy zaplanowanym aktywnym wypoczynku i zwiedzaniu, ale również na błogie lenistwo - bardzo fajny taras z pięknym widokiem na którym można siedzieć godzinami i czytać książkę, co też uskuteczniałam :D Do tego SPA - polecamy masaże i zabiegi borowinowe. Będziemy polecać i powodzenia! Gosia i Łukasz
Pięknie usytuowany obiekt, któremu w każdym aspekcie przyświeca idea slow. Slow food (pozdrawiamy Agnieszkę i jej fantastyczną kuchnię), slow tourism, wieszcie slow life. Mimo, że Borowinowy Las znajduje się prawie, że na „końcu świata”, co zapewnia spokój i relaks z dala od zgiełku, to jednocześnie nie można narzekać na nudę i brak atrakcji. Rowery, kajaki, osły, zabiegi borowinowe - wszystko to sprawia, że można tu znaleźć balans między błogim nic nie robieniem, a aktywnym spędzaniem czasu. Naprawdę cudowne miejsce w pięknym zakątku Polski.
Niezwykłe miejsce. Urządzone ze smakiem i dbałością o szczegóły, gdzie nowoczesność i tradycja przenikają się, tworząc mieszankę zachęcającą do błogiego odpoczynku. Spa, rowery, kajaki, bilard, piłkarzyki, TV, gry video, kąpiele borowinowe, wkrótce sauna i inne atrakcje, to wszystko tu jest. Jest też ta miła świadomość, że to wszystko można ale nie trzeba nic. Wystarczy usiąść na tarasie by chłonąć magię tego miejsca a słowo wypoczynek nabrało właściwego sensu. Nie byłoby oczywiście tego miejsca bez wspaniałych gospodarzy, Agnieszki i Piotra, którzy od pierwszych chwil dbają o swoich gości. Wspaniała kuchnia Agnieszki, uczynność Piotra to jedne z wielu powodów, dla których warto tu przyjechać i ich poznać. Było nam niezwykle miło spędzić tu w Borowinowym Lesie prawie tydzień. Z chęcią wrócimy tu jeszcze by nacieszyć się ciszą, spokojem i możliwością beztroskiego nicnierobienia. Ola i Sebastian Radeccy
Idealne miejsce na odpoczynek od miejskiego gwaru. Znajdziecie tutaj cisze, spokój i ukojenie. Ciepłą i rodzinną atmosferę zapewniają wspaniale dbający o gości właściciele, przepyszne jedzenie oraz cudne zwierzęta. Wartość dodaną stanowi możliwość korzystania ze spa - kąpieli w borowinach, masaży i zabiegów kosmetycznych. Będziemy wracać. Polecamy.
Cudowne miejsce!!! Brak słów, aby to opisać: przepiękne widoki, wspaniali właściciele, przepyszne jedzenie ( Agnieszka to prawdziwy MasterChef kuchni 👏) Dostęp do strefy SPA, rowerów i kajaków - bez ograniczeń. Właściciele stworzyli przepiękne miejsce - pełne ciszy, spokoju, miłości do przyrody i zwierząt - a przede wszystkim miejsce z cudowną atmosferą. Atmosferą błogiego odpoczynku i relaksu, którą dopełniają fantastyczne rozmowy z właścicielami. Agnieszka i Piotr - do zobaczenia !!! Joanna Skiba
Rojst to niewątpliwie wyjątkowe miejsce, w którym mieliśmy przyjemność spędzić tydzień. Czas tutaj spowalnia, pozwala się zrelaksować i odpocząć w pięknym otoczeniu. Do tego rowery, kajaki, kąpiele borowinowe, spa, ogromny taras z pięknym widokiem! To wszystko spowodowało ze zapomnieliśmy o całym świecie :))) Cudowni gospodarze - Agnieszka i Piotr, którzy dbali o to, abyśmy czuli się jak w domu. PRZEPYSZNY chłodnik z ziemniaczkami na długo pozostanie w naszej pamięci! :) Mamy nadzieję że uda nam się jeszcze tu wrócić! Pozdrawiamy ciepło Ola i Łukasz
Cudowny pobyt w bajecznym miejscu. Gospodarze bardzo mili, towarzyscy i pomocni, a jednocześnie dyskretni. Agnieszka to prawdziwa bogini kuchni, wszystko co ugotuje, to prawdziwa poezja. Dom przestronny, czyściutki i urządzony z wielkim smakiem plus ogromny taras z takim widokiem, że od razu wpada się w błogostan. Do dyspozycji strefa spa, rowery i kajaki na każde życzenie. Wokół cisza i spokój, więc odpoczywa się wspaniale. No i urocze zwierzęta: koty i para osiołków. Dziękujemy za pobyt w tak wspaniałym miejscu. Chcielibyśmy kiedyś wrócić Iwona i Maciej Wiśniewscy
brak słów , żeby opisać to miejsce, widok z tarasu na bezkres zielonej przestrzeni jest powalający, życie tam tak spowalnia, że każdy dzień pobytu można mnożyć przez 3, ja spędziłem tam tydzień a wydaje mi się, jakby był to najdłuższy urlop w moim życiu, do tego jeszcze niewątpliwe talenty kulinarne gospodyni, różnorodność obiadów, zupek ( chłodniki ) i desery na czele z koktajlami pozostawiają wrażenia na długo, pojadę tam jeszcze na pewno pozdrawiam Jarek Błaszczyk