Gościnna Zagroda Dwa Kasztany - review

Dwa Kasztany- piękne miejsce stworzone z pasją, smakiem, dbałością o szczegóły. Tuż za furtką witane przez gospodynię Karolinę i wielkiego Smoka wpadłyśmy w objęcia panującego tam klimatu. I przepadłyśmy :) Pyszne śniadanka, ziołowe herbaty autorstwa Iwony i Stanisława, celebrowana przedpołudniowa kawa z widokiem na dwa olbrzymie kasztanowce, mnóstwo zakątków, gdzie można się zgubić na chwilę, poleżeć na łożu z siana, modry pokój ze świerkowymi gałęziami zaglądającymi do środka. Karolina i jej mama pełne niespożytej energii, mądrości kobiecej, żyjące w pełnej harmonii z otaczającą przyrodą intuicyjnie pomagają odzyskać równowagę, odpocząć, otworzyć się na nowe rzeczy. Najtrudniej było wyjechać. Cudownie, że można tam wrócić. Dorota i Ewa

Polecam ! Byliśmy na 5 dniowym wypoczynku z 7 letnim synkiem . Odpoczelismy! Miejsce urokliwe, cisza, przyjazne zwierzątka gospodarzy . Pokoje gościnne i łazienki czyściutkie ! Śniadanka pyszne. Atmosfera rodzinna bardzo miła. Napewno wrócimy. Synek zadowolony i już teskni za Stasiem 🙂

Byliśmy z mężem tylko na weekend, ale wróciliśmy wypoczęci i zadowoleni. Było miło, czysto, smacznie, a przede wszystkim swobodnie. Otoczenie sprzyjało "odłączeniu" od biegu codzienności. Polecamy!

Nie ma słów by opisać gościnność tego miejsca i jego gospodarzy. Przeżyłam tam piękny, wyjątkowy czas, którego wspomnienie ogrzeje mnie na dłuuugo, chociaż mówiąc szczerze już rozmyślam jak tu znowu się wyrwać do Kasztanów ❤️ Ale trzymając się faktów i konkretów: - urokliwy dom, wygodne łóżka i materace, cudowna pościel, pod którą śpi się wspaniale niezależnie od pogody - jedzenie, takie że hej! Gwiazdką Michelina to byłoby za mało dla podkreślenia talentów Karoliny i jej mamy - wszędzie piękne, radosne i wysmakowane deloracje, każdy detal wyważony i tworzący spójne wnętrze (i zewnętrze też ;) - cudowne, zadbane zwierzęta, z którymi można spędzać czas - gospodyni chętna do pomocy w każdej sytuacji <3 gdy Twoje buty przemokną w rzece, też ma na to radę! 😀 - cudowna okolica, szumiąca rzeka, łąki, lasy, czyste i dzikie plaże nad jeziorami w niedużej odległości. - miejsce i dla rodziny, i dla pary i dla singla, psiaki też będą miały po królewsku, nie wiem jak dziewczyny to robią ale skutecznie dbają o wygodę każdego- to chyba magia! Jeszcze raz dziękuję za niezapomniany czas, ślę najlepsze energie i opowiadam o Was wszystkim, by dzielić się tym dobrem, którego doświadczyłam ❤️ Karola i Bari

Słuchajcie, to miejsce to raj dla rodzin z dziećmi! Po przekroczeniu bramki agroturystyki naszych już nie było i trochę na siłę wyciągaliśmy je w dniu wyjazdu. Ale myli się ten, kto myśli, że dorośli nie będą się tu czuć dobrze. Jest tyle zakątków, w które można się ukryć z książką, TAKIE śniadania, które się potem człowiekowi śnią po nocach i okolica - złoto dla spacerowiczów. Wyjeżdżałam nienasycona opowieściami Karoliny i jej mamy. Jeśli lubicie autentyczne miejsca, gdzie człowiekowi robi się miłej na sercu to właśnie ten adres. Dziękujemy! :)

Powolnie, kontemplacyjnie, smacznie i bardzo satysfakcjonująco. Tak było! Piękna, inspirująca przestrzeń, w której można znaleźć zarówno kąt na chwile odosobnienia, jak i przyłączyć się do rozmowy lub wspólnie pośmiać. Atmosfera przyjacielska i bardzo gościnna. Gospodyni z charyzmą. W Gościnnej Zagrodzie Dwa Kasztany jest też po prostu wygodnie, wnętrza są ciekawie urządzone, a okolica pełna natury. Bardzo polecam!

Są takie miejsca, w które wkraczasz całym sobą. Mają w sobie coś, jakkolwiek to nazwać, co kradnie Ci duszę i serce. Dojeżdżasz wzdłuż pola kukurydzy, widzisz bramę, furtkę. Przekraczasz ten magiczny próg, nie wiedząc nawet, że jest niepowtarzalny i okazuje się, że jesteś w innej rzeczywistości. Trudno pojąć czy to rodzinna, czarującą atmosfera, pełna miłości, akceptacji i wspaniałych kobiet-gospodyń. A może jednak magia śniadań podanch z pasją i wyczuciem estetyki i smaku. Być może niepowtarzalny klimat, pościel jak chmurka, sen jak po długiej wędrówce, bliskość natury, przyjacielska atmosfera. Sama już nie wiem, co mnie tak wessało. Książki nieprzeczytane, brzuszki niepoliczone, wędrówki nieodbyte, ale za to spotkania przy ogniu i winie-kompletnie niezaplanowane, poranki z kogutami i zapachem przygotowanego domowego śniadania i kawa na powietrzu, która mogłam pić do późnych godzin bez zastanowienia. Dwa Kasztany mnie kompletnie zaczarowały. I TE kobiety, które czarują tam sercem i masz ochotę je przytulić. Nawet jesli na co dzień nie lubisz się tulić. Natura. Magia. Smak. Wolność. Spokój. Swoboda. Oddech. Tak pięknie Wam dziękuję jak zachwumycajace są Kaszuby.

Miejsce, do którego na pewno będziemy wracać i polecać każdemu. Karolina jest niesamowitą osobą! Zagroda ma swój klimacik, jest tu dużo luzu i od razu można się poczuć jak u siebie. Dookoła lasy, pola, duuuużo spokoju. Dla zabieganych, zapracowanych, tych którzy lubią odpoczywać blisko natury i dla tych z dziećmi i tych ze zwierzakami. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. A to jedzenie.... Pycha! Już tęsknimy!

Piękne miejsce prowadzone przez kobiety z pasją i miłością do życia. Mogliśmy obserwować ich codzienność i zagladać w różne kąty. Poznaliśmy też nowe zioła, które Stasio przygotowuje z babcią Iwonką. Fajna lokalizacja, pyszne śniadania, bliskość natury i możliwość schronienia w cieniu kasztanów. Polecamy :) Bożenka i Janek

Zagroda Dwa Kasztany to piękna miejscówka na kilkudniowy odpoczynek.Położona na obrzeżach lasu blisko rzeki i rozległych łąk oddalona od szosy . Cisza i spokój . Słychać tylko naturę , śpiew ptaków i szum drzew.Człowiek budzi się wypoczęty na trzecie pianie kogutów . Po porannym joggingu śniadanko jakiego nie jedliście .Wszystko świeże z miejscowych produktów ,z ogrodu i sadu,podane w salonie na pięknej kaszubskiej zastawie.Herbatka z miejscowych ziół super naleśniki z owocami i” chmurką” zestaw sałatek i lokalnych wędlin jajeczniczka palce lizać . W ciągu dnia pełny relaks .Obiadokolacje - nigdzie takich potraw nie zamówicie w żadnej restauracji. Dwa Kasztany to królestwo Karoliny które koniecznie trzeba odwiedzić . Pani Karolina i jej mama dbają o gości aby byli w pełni zadowoleni. Dziękujemy i pozdrawiamy .Andrzej i Zosia

no cóż, w skrócie - będziemy tęsknić. To nie jest miejsce jak każde inne, dla nas to miejsce w którym czuliśmy się swobodnie, a "dobrze zaopiekowani" to mało powiedziane. Karolina, która prowadzi 2 Kasztany to pełna ciepła osoba, która sprawiła że naprawdę wypoczęliśmy. Na urlopie jedną z ważniejszych rzeczy to śniadania - te które Ktoś przygotuje. :) Mówiąc szczerze, śniadania przerosły nasze oczekiwania. Odbywały się na świeżym powietrzu, pod czereśnią i oprócz tego że były obfite to były też nieziemsko przepyszne. Pani Gospodyni zgodziła się na zmianę pokoju, użyczyła nam swojej kuchni, mieliśmy wieczorem czym palić w "cyrku" ale jedną rzecz jeszcze muszę dodać : Karolina ma wspaniałego syna, który niczym drugi Gospodarz pomagał nam, doradzał i prowadził nad rzekę i oczywiście też bawił się z moimi dziećmi. Wspaniałe miejsce u wspaniałych ludzi. Więc jak na wstępie - będziemy tęsknić. DZIĘKUJEMY.

Genialna lokalizacja, świetne tereny dookoła, przepyszne jedzenie, cudowne zwierzęta, ale przede wszystkim, niesamowici ludzie. I tutaj nie ma przypadku! Od babci, przez Karolinę aż po samego Staszka. Czuliśmy się z żoną jak u dobrych znajomych. Dzięki :)

Dwa Kasztany to cudowne miejsce, w którym czas płynie wolno i leniwie, jak w rzeczce obok i równie dobrze jak ona wypłukuje wszelkie nerwy i troski z człowieka. Ze świecą szukać tak przyjaznych ludzi jak właścicielka, Karolina, która każdego przyjmie z otwartymi ramionami. Fauna agroturystyki jest niezwykle przyjazna i bardzo zadbana. Na terenie gospody i w okół niej jest mnóstwo miejsca do spędzania czasu zarówno w samotności, jak i w towarzystwie innych gości. Na wyróżnienie zasługuje tez niezwykła kuchnia Karolina. Jesteśmy oczarowani przepysznymi śniadaniami (chmurka jest jednym z powodów, dla których zamierzamy wrócić) i obiadami. Karolina gotuje sezonowo i to zdecywanie czuć w smaku potraw. W okolicy można jeździć rowerem i pływać kajakiem, ale równie dobrze można spokojnie odpoczywać pod Dwoma Kasztanami. Jeszcze raz dziękujemy za cudowny pobyt i do zobaczenia :)

Pokój różany, na jesienny, weekendowy reset, okazał się być opcją optymalną :) Klimat zagrody tworzą urocze zakątki z miejscami na wypicie ziołowej herbatki lub kawy. Do tego pyszne jedzenie, cudnie ozdobione jadalnymi kwiatkami, cieszy nie tylko podniebienie, ale także budzi zachwyt kolorem i formą podania. Warto odwiedzić Dwa Kasztany i to na dłużej niż na weekend!

Cóż za klimat! Serce Właścicielki- przecudownej Karoliny procentuje domową atmosferą, przepyszną i przepiękną kuchnią i detalami, które urzekają. Cudowne psy, koty, świnki morskie, kury, koza oraz szef tej bandy koń. Widoki z okna w pokoju przy stajni obłędne. Nie trudno zakochać się w tym miejscu i nie poczuć więzi z nietuzinkowymi Karoliną i jej mamą Iwoną. Z serca polecam i dziękuję!

Miejsce zaczarowane dobrymi życzeniami i życzliwością Gospodyń. Przestrzeń jak z bajki z wstążkami i światełkami na drzewach, koniem i kozą jako sąsiadami( razem z przyjaciółką nocowałyśmy w stajni ;) Hamak, leżak, noc pod gołym niebem - proszę bardzo! Jestem pod wrażeniem tego jak dobrze została zaaranżowana przestrzeń gospodarstwa i jak wiele jest zakamarków do odkrycia! Za domem malownicze pola i rzeka w której można wejść pod wodospad który wymasuje plecy albo usiąść i pomedytować do czego gorąco zachęcam. Jak ktoś jest fanem pluskania tak jak ja to niedaleko są super jeziora. Daję 45/10 i wracam!

Miejsce idealne na odpoczynek, piękne otoczenie i atmosfera dzieki której zapominasz o codzienności. + pycha jedzonko

Nie mogło być lepiej. Głowa: wyłączona, brzuch - napełniony, a w uszach tylko szum rzeki i mruczenie kotów.

Dziękujemy za gościnę, było wspaniale! Dla miłośników wiejskich klimatów, niespiesznego wypoczynku, zapamiętanych z dzieciństwa zapachów i smaków to miejsce idealne. Pani Karolina to młoda osoba, ale znakomicie wyczuwa nastroje swoich gości i dba nie tylko o ciało a także o ich ducha. Dzięki niej i jej mamie mieliśmy niepowtarzalną okazję uczestniczyć w Festiwalu Uniwersytetów Ludowych. A i pozostali goście tacy niezwyczajni i atmosfera niewymuszona, jakby się wszyscy znali. Polecam!!!!

Naszego pobytu w Dwóch Kasztanach nie da się opisać słowami, bo ‚idealny’ to zdecydowanie za mało. Samo otoczenie łąk, lasów i jezior jest atrakcyjne, ale w tym miejscu to zdecydowanie ludzie sprawiają, że jest tu magicznie. Karolina jest piękną osobą pełną uroku, ciepła, charyzmy i pasji, ale także szaleństwa i ogromnej siły, które umożliwiają jej prowadzenie tej wspaniałej agroturystyki. Ona, oraz jej rodzina i przyjaciele stwarzają idealną przestrzeń zarówno do odpoczynku i relaksu, ale także do długich rozmów przy ognisku które w zależności od nastroju(i wypitego wina) mogą być natchnione, inspirujące, głębokie ale także luźne i wesołe, a skończyć się mogą nawet kąpielą w rzece pod osłoną nocy i gwiazd. Kuchnia, która jest serwowana w gospodarstwie pachnie Kaszubami, jest świeżo, pyszne i z sercem. Przy całym tempie życia w mieście wyjazd tam był jak podróż do jakiejś rajskiej równoległej rzeczywistości. Jedyne co nam nie pasowało w pobycie to konieczność wyjazdu, bo Dwa Kasztany to takie miejsce, do którego chce się wrócić zaraz po przekroczeniu bramy.