VIKTORIA Dom na Wyspie - review

Niesamowicie klimatyczne miejsce, w którym można całkowicie odciąć się od zgiełku codzienności i rozkoszować chwilą tylko dla siebie. Śniadania przepyszne, pokoje przepiękne i zawsze można liczyć na pomoc ze strony gospodarzy. Chętnie jeszcze kiedyś wrócę, ale tym razem na dłużej :)

To cudowne, klimatyczne miejsce, wypieszczone przez właścicieli. Miejsce z którego nie chce się wyjeżdżać. W połączeniu z urokami samej wyspy jest to cudowne miejsce dające spokój, wyciszenie, kontakt z naturą. Właściciele bardzo dbają o swoich gości, których witają listem do nich. Chcę tam wrócić i polecam z całego serca.

Wspaniałe, klimatyczne miejsce z przesympatycznymi właścicielami. Świetna lokalizacja - bardzo blisko rezerwatu Mewia Łacha i plaży, kilka kroków do przystanku skąd jeżdżą bezpośrednie autobusy do centrum Gdańska (również nocą). Dużym plusem są osobne wejścia do apartamentów. Jest też możliwość korzystania z dobrze wyposażonej, przestrzennej sali do jogi. Bardzo polecam, a ja z chęcią wrócę.

Doskonały wyjazd - to w skrócie :) A konkretnie - zabraliśmy rodzinnie Babcię na mały urlop. 82-letnia kobieta nigdy nie była nad morzem. Zależało nam na spokojnej okolicy, kameralnej i rodzinnej atmosferze i bliskości do plaży. I to wszystko otrzymaliśmy. Zaczynając od samego obiektu - schludne pokoje, czyściutkie, no nie ma na co narzekać, serio! Śniadania - rewelacja. Nawet mięsożerca nie narzekał. Pyszna kawka (fani latte na sojowym - będziecie też zadowoleni), mnóstwo różnych produktów, wszystko świeże, zawsze coś słodkiego, ciepłe bułeczki, chałka, no i codziennie Kamil coś pichci - naleśniki, omlet. Głodni nie będziecie, a wręcz przeciwnie. Poza tym dżem z pigwy z imbirem... sztos! Żałuję, że nie wzięłam przepisu :( Plaża do której jest coś ponad kilometr to dzika plaża, więc nie ma parawanów i sprzedawców kukurydzy w kolbach. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żebyście przeszli/przejechali się kawałek dalej na plażę strzeżoną, z goframi, ludźmi i ratownikiem :) Obok jest przystanek autobusowy - można spokojnie dojechać do Gdańska (dworzec), pozwiedzać, czy udać się dalej do Sopotu, Oliwy czy nawet do Gdyni. Jeśli Babcia dała radę - Wy też ;) Ale generalnie miejsce to świetna baza wypadowa na wędrówki i trasy rowerowe. Serio: cisza, spokój, relaks. Odpoczniecie! Ogromne podziękowania raz jeszcze dla Kamila za cierpliwość i wszystkie rady <3

Piękne, ciche miejsce, dużo książek do wybrania w apartamencie. Gospodarze przemili i bardzo pomocni! Na 100% tam wrócimy!

Spokój, cisza, świetne śniadania, wciągające lektury z biblioteczki, dobre warunki w apartamencie oraz sympatyczni właściciele plus wyspa zachęcająca do spacerów, zwiedzania oraz biegania - to wszystko daje pełne poczucie relaksu i "naładowania akumulatorów" przed włączeniem ponownie trybu "praca"! Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie Paweł i Karolina

Dom można opisać dwoma słowami: pełen relaks. Nigdzie tak nie odpoczęłam. Morze i las, czyli idealne połączenie. Dni można spędzać na pieszych wędrówkach albo leżeć na plaży. Ścieżka przez las prowadzi na puste plaże, bez straganów, tylko morze. Obok Domu przystanek linii 112, także można też wybrać się na pobliskie kąpieliska z ratownikiem i budkami. Niedaleko kilka restauracji i sklep. Miejsce idealne, by się wyciszyć i odpocząć. Gospodarze przemili, można poczuć się jak we własnym domu.

Rodzice bardzo zadowoleni z pobytu. Piękny dobrze wyposażony apartament. Cisza, spokój, pyszne śniadania.

Przyjemny wystrój, super atmosfera, wszystkie udogodnienia w pokoju, czysto. Mnóstwo książek, cisza i spokój! A ta bajeczna okolica! To, czego właśnie z mężem potrzebowaliśmy. Dziękujemy :)

Lubimy rowerowe wycieczki. Dom Victoria jest naszym zdaniem idealną bazą wypadową. Pierwsza ścieżka znajduje się tuż przy bramie wjazdowej. Trasy rowerowe malownicze i super przygotowane. Blisko do morza, a jednocześnie cisza i spokój. Wokół mnóstwo atrakcji przyrodniczych, zabytków i ciekawych miejscowości. W domu cisza i spokój. Nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Gospodarz przesympatyczny. Pyszne, urozmaicone śniadania, dobrze wyposażony pokój, same zalety :) Z pewnością polecimy to miejsce naszym znajomym fanom dwóch kółek, a i sami jeszcze wrócimy, ponieważ 3 dni, to zdecydowanie za mało. Pozdrawiamy Kamila i jego dwie sympatyczne Pomocnice :) Ilona i Marek

Przemili gospodarze, apartament Gdynia urzadzony z wielkim smakiem i zaopatrzony we wszystko co trzeba lacznie z bogata biblioteczka, piekny ogrod z szemrzaca woda, miejscami do wypoczynku i grillowania, dla zaintetesowanych zajecia z yogi. W okolicy liczne szlaki spacerowe po lesie, no i morze.. wspanialy odpoczynek. Dziekujemy i pozdrawiamy z Matylda ;)

Było super- wygodnie, smacznie i z szacunkiem do wszystkich zwierzaków na posesji ( a sama pojechałam z dwoma psami ) Co ciekawe to dawno nie miałam tylu mocnych snów co u Was. Super było też porozciagać się na sali do jogi i poczytać- bo macie milion książek, a na pewno bardzo zróżnicowane gatunki. Troszkę nas ominął taras i fajne miejsca ogrodowe- to z uwagi na pogodę- ale w ciepły wieczór musi być bosko. Piękny las i plaża pustawa przed weekendem majowym. Bardzo polecam i zostawiam na swojej liści ena przyszłość.

Świetne miejsce, jeśli chce się odpocząć nad morzem blisko Trójmiasta, ale w pewnej odległości od miejskiego zgiełku. Bardzo wygodnie urządzony apartament i ogród, niedaleko piękna plaża, nad którą prowadzi droga przez urokliwy las. Gospodarze gościnni i pomocni, ale jednocześnie nienachalni. Spędziliśmy tu idealny wiosenny weekend nad morzem, dziękujemy 🙂

Naprawdę super miejscówka. Kamil to prawdziwy gospodarz i mistrz śniadań. Spędziliśmy świetny czas. Jak tylko będzie ochota odwiedzić Trójmiasto to nie będę szukał żadnego innego miejsca. Okolica też wspaniała i zachęcająca do długich spacerów.

Mogę tylko powtórzyć za wszystkimi poniższymi opiniami - tutaj po prostu warto być. Świetne miejsce dla podróżujących solo, bo dzięki porannym rozmowom z innymi gośćmi i Kamilem, i tak nie czuje się jak na samotnej wyspie. Dla par również polecam - apartamenty mają osobne wejścia, są przestronne i będzie się miało swoją prywatność. Śniadania są super - różnorodne i na bogato. Ja się najadałam tak bardzo, że starczyło mi na cały dzień ;) Jeszcze raz dziękuję za nadmorski, spontaniczny pobyt! P.S Polecam wziąć trochę dodatkowych "fizycznych" pieniędzy, bo możecie wyjechać z Viktorii z bardzo fajnymi, nieoczywistymi pamiątkami :)

Cudowne miejsce! Bardzo się cieszę że mogliśmy tam gościć. Kamil jest bardzo przemiły i ugaszcza przepysznym śniadaniem i kawą, a otoczenie jest wręcz idealne jeśli chcesz odpocząć. Wspaniały las, taki z którego nie chce się wychodzić, rezerwat w którym słychać tylko ptaki, pusta szeroka plaża i tylko dźwięk odbijającej się o brzeg wody. Jeśli tylko chcesz się wyrwać i cenisz sobie piękno natury i spokój to to jest zdecydowanie miejsce warte polecenia! Bardzo dziękujemy za gościnę :D

Ta miejscówka to skarb! Niezwykłą rzadkością jest taki balans między obecnością/opieką właścicieli a swobodą pozostawioną Gościom. Poczucie, że jest się "chcianym" gościem, a nie tylko intruzem (jak to bywa w wielu podobnych miejscach) jest bezcenne, ogromny szacunek za takie podejście! Wspaniały dom i i ogród, bardzo dobrze urządzone apartamenty. Świetnie zorganizowana przestrzeń wspólna. Śniadania obłędne (dzięki Wam pokochałam owsiankę)! Sama okolica jest magiczna, człowiek jest nad morzem w szczycie sezonu, a czuje się jak na dawanych wakacjach u dziadków. Za rogiem najlepszy bar z rybką! Jest to też doskonała baza wypadowa do wycieczek nadmorskich.

Od czego zacząć tą opinię? Viktoria Dom na wyspie to cudne miejsce, którego sercem są Monia i Kamil. Około śniadaniowe rozmowy to był zawsze zastrzyk dobrej energii i inspiracji. Swobodna atmosfera oraz tony życzliwości, tworzone przez właścicieli to coś naprawdę unikalnego. Śniadania to pierwsza klasa, same dobrości z rana, moje serce w szczególności skradły sałatki oraz wędzony twaróg. Przy dobrej pogodzie warto skorzystać z ogrodu, zapraszającego do spokojnego czytania czy wylegiwania się w słońcu. Wyspa Sobieszewska jest super miejscem na odpoczynek i oderwanie się od zabiegania. Piękny las, pozwala na spacery oraz jazdę na rowerze i koniecznie trzeba zobaczyć ptasie rezerwaty oraz udać się na mały rejs aby poobserwować foczki. I morze o każdej porze roku to hit ;) Dziękujemy za wszystko 😀 Bardzo odpoczęliśmy!

Jeśli szukamy odpoczynku od zgiełku, zamieszania, codzienności - miejsce idealne. Dużą robotę robi sama natura: cisza, spokój, istne ukojenie dla codziennego przebodźcowania. Jest las, jest rezerwat przyrody, są piękne plaże. Na plaży i w lesie polecam łapać zasięg sieci swojego organizmu. Daje siłę na zderzenie ze światem po powrocie ;) I oczywiście są Gospodarze, którzy swoim gościom oferują Dom, nie kwatery, nie pokoje na wynajem a Dom: pachnące, pyszne śniadania (zapach gofrów zostanie ze mną jako ciepłe wspomnienie otulające jesienne poranki) i swoją obecność - ale nie wymuszoną, nie nachalną - partnerską i przyjacielską. Podobało mi się bardzo, i myślę o powrocie. Monia, Kamil - dziękuję za miejsce, w które wkładacie tyle serca i dzielicie się nim z innymi. Pomyślności i mam nadzieję - do zobaczenia :)

Bardzo fajne miejsce - poczynając od samej wyspy, a na Viktorii kończąc! Byliśmy pod koniec sierpnia i ludzi na plaży nie za dużo, pogoda nadal dobra na spacery lub siedzenie na tarasie, a nawet kąpiele w morzu. Dużo miejsc do spacerowania nie tylko plażą, niedaleko są też dwa ładne rezerwaty ptaków, poza tym rozległe pola w kierunku Martwej Wisły. Dom bardzo przyjemny, fajnie urządzony i wygodny. Przyjazny pieskom, co dla nas kluczowe. Gospodarze bardzo mili, trochę tylko żal niezamówionych śniadań, po tym, co widziałam oddając klucz w dniu wyjazdu ;) Chętnie wrócimy raz jeszcze i będziemy polecać!