Beskid Masala IndoChata - review

5

Beskid Masala to pięknie położone miejsce urządzone w orientalnym stylu nad potokiem. Gwarantowany spokój i świetny punkt wypadowy na górskie wyprawy, do tego pyszne śniadanie i przemili gospodarze. Czego chcieć więcej. Bardzo dziękujemy za gościnę!

Host: Jacek
2021-09-03

Bardzo dziękujemy, takie miłe słowa sa bardzo budujące i chce się jeszcze... ;~) Serdeczne namaste, Aneta i Jacek


5

Absolutnie magiczne miejsce! Brak sygnału GSM oraz szumy rzeczki sprawiają, że człowiek może się całkowicie zrelaksować. Sama chatka to kawałek Indii w Beskidzie Niskim - kapitalna sprawa. Pokoje przepięknie urządzone, dodają klimatu… I nie wspomniałem nawet jeszcze o najlepszej rzeczy - codziennym śniadaniu, które wjeżdża o 9:00. Trudno wskazać co najlepsze: hummus, keczup z cukinii, tzatziki z porem, racuchy(!!!), świeży chleb. Na samo wspomnienie mi ślinka cieknie… :) Zdecydowanie polecamy, bo wrócimy na dokładkę! Pozdrawiam, Maciek

Host: Jacek
2021-08-31

Maćku, serce roście! Bardzo dziękujemy i obiecujemy trzymać poziom. Serdeczne namaste, Aneta i Jacek


5

Miejsce pełne uroku. Gospodarze dbają o komfort gości, nie wchodząc im jednocześnie w drogę. Można naprawdę odpocząć. Dziękujemy z Asią za gościnę!

Host: Jacek
2021-08-02

bardzo Wam dziękujemy. To dopiero jest zapłata! Wszystkiego namaste ;~) Aneta i Jacek


5

Rewelacyjne miejsce w Beskidzie Niskim. Nasze wspomnienia z tego przedłużonego weekendu w Masali to w szczególności pyszne posiłki (śniadania oraz indyjska obiadokolacja), przemiły gospodarz służący wszelką pomocą, a także błogi spokój i relaksująca atmosfera panująca w tym domu. Serdecznie polecamy i pozdrawiamy.

Host: Jacek
2021-08-02

Ojej, nie nadążam z podziekowaniami. przyjmuję je z radością i pokorą. Dziękuję, wszystkiego dobrego dla Was, Jacek


5

Niby w środku wsi, a tak intymnie położony dom. Brak zasięgu pomaga w totalnym oderwaniu. Bardzo smaczne śniadania. Sympatyczna i otwarta gospodyni, z którą można gadać godzinami. Wystrój, którego nie spodziewałabym się w tym miejscu, jakże jednak klimatyczny i spójny. Polecam!

Host: Jacek
2021-07-20

Moniko, spóźnione ale serdeczne dzieki. Wielkie namaste, Aneta i Jacek


5

Wspaniałe miejsce, idealne do wyłączenia się i odpoczynku. Obłędne wnętrza, smaczne śniadania, dobre wyposażenie obiektu i przede wszystkim mega sympatyczny gospodarz - Jacek - oraz jego czworonożni towarzysze, Indira i Karan :) Na pewno jeszcze wrócimy w gościnne masalskie progi!

Host: Jacek
2021-07-07

Maćku, wielce dziękujemy za dobre słowa. Nie przeczę, fakt dołożyliśmy starań, aby wewnątrz mieć kawałek bajki. Ale, co pewnie wiesz, największą atrakcją są sami goście. To Wy tworzycie atmosferę i dopełniacie kwanty aury Masali. Do zobaczenia. Aneta i Jacek


5

Trudno napisać cokolwiek, co odda klimat tego miejsca. Chyba najłatwiej napisać, że jest w nim wszystko, czego aktualnie potrzebujemy i możemy z niego akurat wziąć to co jest nam potrzebne, bo Miejsce i Gospodarz to wyczuwa . Może być to spokój, a może być i więcej energii, gdy akurat tak się czujemy. Wychodząc z chaty krajobraz jest przepiękny i tak zielony (my akurat byliśmy w maju), że nie chce się nigdy wracać. Z drugiej strony klimat w środku jest tak niepowtarzalny, że nie chce sie opuszczać pokoju. I to chyba jedyny dylemat jaki się pojawia podczas pobytu. Reszta to przestrzeń, codzienne piękno i z bardziej przyziemnych - pyszne jedzenie. Jacek powiedział na koniec, jeśli mamy wrócić do Masali, to tak się stanie. Ale my chyba trochę pomożemy swojemu szczęściu ;)

Host: Jacek
2021-05-28

Dziekujemy Wam moniko i Dymitrze z całego serca. Pan jesteś poeta! a Monika to Twoja muza. No właśnie na takich gości jak Wy czeka Masala. Serdeczne namaste, Aneta i Jacek


5

Miejsce bardzo klimatyczne, śniadania obłędne :) Beskid Masala to zdecydowania oaza odpoczynku, slow life i inspiracji. Miejsce do po prostu BYCIA. A właściciele, nienachalnie mili, jak zaczniesz z nimi gadać to przepadniesz... A potem to już wracasz do domu, tęksnisz, patrzysz w kalendarz kiedy możesz wrócić i łapiesz się na tym, że oglądasz polecony przez nich "Trabantem aż na koniec świata" - rechoczesz i cieszy Ci się dusza na samą myśl, że to wszystko przywiozłeś z jednego weekendu. Beskid Niski wiadomo - dziki, cichy i ciemny - czyli to co może być najpiękniejsze w naturze!


5

Przwcudowne miejsce, żeby oderwac się od miejskiej rzeczywistości i technologii. Wspaniale miejsce, gdzie mozna odnowic więź z naturą i przejść przepiękne szlaki. Zdecydowanie mieksce bardzo godne polecenia i odwiedzenia. Dodatkowo dwa niesamowite owczarki niemieckie umilaja ranki i wieczory na klimatycznym ganku. Rewelacja!


5

Niebanalnie, banalnie można spędzać czas, który leci gdzieś obok i przypomina jedynie o wspaniałych posiłkach. . Bliskość obcowania z natura i tą dzika również pokazuje jak wydziczali jesteśmy, my Ci z wielkich miast. Najlepsze miejsce na to żeby się zgubić i odnaleźć jak trzeba ;)


5

Aneta i Jacek stworzyli prawdziwą oazę spokoju. Tu naprawdę czuje się, że się nic nie musi. Miejsce bardzo klimatyczne, nastawione na Relaks w pełni tego słowa znaczeniu. Jedzenie petarda, szykujcie dodatkowe miejsce w żołądkach , gdyż o wstrzemięźliwość będzie trudno. Beskid Masala przyciąga ciekawych ludzi, którzy szybko się integrują i chętnie wymieniają się pomysłami na nicnierobienie lub robienie fajnych rzeczy w okolicy, która jest kolejną zaletą Wiochotelu. Już odliczamy dni do kolejnej wizyty :) :) :)


5

Długo myślałam co napisać :) dziękuje za pobyt, miejsce i brak zasięgu :) bardzo dziękuje. Chciałabym tam wrócić to pewne. I polecam i rekomenduje :)


5

Miejsce nieoczywiste 😊 niepowtarzalne jest tam wszystko... Dziękujemy Wam Jacku za wspaniały czas, posiłki, które były przygotowywane po mistrzowsku (choć nie jesteśmy wege😂), wszystko jest tam na swoim miejscu. Na pewno wrócimy do Was jeszcze. Miejsce to przyciąga także fantastycznych ludzi. A oprócz tego ukochane górki. Tego nam było trzeba. Na pewno wrócimy 😊 Ciągle martwiąca się Magda i koordynator zajęć Przemek 😂😂😂


5

Po prostu powtórzę... Mistrzostwo Świata 😀😀😀 włączając Gospodarzy, psy Gospodarzy, poprzez sam domek, posiłki , a kończąc na otaczających Beskidach. Dla mnie nie tylko 5+ ale 6 😉


5

Wyjątkowe miejsce, wyjazd z mężem na krótki pobyt z okazji rocznicy ślubu to był strzał w dziesiątkę. Góry wokół, świetni ludzie i te kolory i ozdoby we wszystkich pomieszczeniach dopracowane w 100%. Pozdrawiamy i chętnie wrócimy. Beata I Wojtek ( wielkoludy :)


5

Dziekujemy Wam za wspaniały czas. To byl prawdziwy chillout okraszony cudownym jedzeniem, atmosferą i przyrodą. Mamy nadzieję że do zobaczenia. Monika i Kasie


5

Miejsce absolutnie wyjątkowe, oby go nigdy nie zadeptano,dziękujemy za miły pobyt zarówno gospodarzą jak i współbiesiadnikom 😀


5

Od pierwszej rozmowy przez telefon czuliśmy, ze jedziemy do miejsca pełnego ciepła i troski. Jakie było nasze zdziwienie gdy dojeżdżając na miejsce przejeżdżaliśmy przez cudowny biały puch i krajobraz jak z widokówki. Sam dom, położony przy szumiący strumyku, pośród drzew, zasypany śniegiem, od progu zaprasza swoim klimatem i zapachem. Pokój Jata Rani to schronisko dla dusz pragnących bliskości, ciepła palonego drewna i cudownego relaksu. Śniadania - coś pięknego. Raj dla wege brzuszków. Kolacja indyjska - polecamy całym sercem. Żal nam było wyjeżdżać. Dziękujemy Wam serdecznie wspaniali gospodarze, ze stworzyliście takie miejsce. Wrócimy do Was.


5

urocze miejsce, przemiły gospodarz, pyszne jedzenie, sympatyczni współgoscie - pozdrawiam !!!! nasz pobyt był krótki ale wrócę tam z ogromna przyjemnoscią, lasy pełne grzybów, cisza i spokój...tylko sie zakochać ..


5

Wyjechałam 2 tygodnie temu i już chcè wrócić.Przesympatyczne miejsce-cisza ,spokój,bezkids,! Dom praktycznie przy skrzyżowaniu szlaków, w pięknej okolicy.Zdjęcia nie kłamią-jest uroczo i oryginalnie.Miła atmosferawspólnych,beztroskich śniadań.Polecam,ale niech Ropki pozostanà ciche i spokojne. Hanna i Maciej sierpień 2019