Gaj Raj nazwa NIE jest tu dziełem przypadku. Wśród zielonego gaju trafiamy na raj. Stary dom, który dzięki cudownym właścicielom zachował duszę - to tylko początek. Na drugi rzut oka widać piękny ogród, z którego darów korzysta się w trakcie śniadania - ale o tym później. Teraz to co nas czeka w domu. Najpierw salon z kanapą, piecem, który ogrzewa ciało, serce i duszę, a do tego pokaźna biblioteczka, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Pokoje: czyste, schludne, klimatyczne, są miejscem gdzie również bardzo miło się przebywa. Ale przejdźmy do tego co jest solą tej ziemi, wisienką na torcie, czyli Właścicieli. Tak! Przez duże W! Tak ciepłego przyjęcia i uczucia zaopiekowania nie czułam już dawno. Miłe rozmowy, kopalnia wiedzy o lokalnych atrakcjach, do tego pyszne śniadania z pomidorkami pani Doroty i wędzonkami pana Waldka. Do tego chleb z lokalnej piekarni i genialne sery od Żurkowa. A jeśli ktoś lubi może odpalić jeden z 5 kocich traktorów. Już nie mogę się doczekać, aż będzie okazja do powrotu.
Drodzy Goście, ślicznie dziękujemy za ten pozytyw! Po to jesteśmy dla Was i cieszymy się, jeśli pobyt u nas się podobał. Teraz koncentrujemy się na pomocy powodzianom ale chętnie przyjmujemy Gości aby też było z czego pomagać. Nasz Dom nie ucierpiał ale pomoc innym bardzo się przydaje! Pozdrawiamy
Piekne miejsce , cudowna atmosfera i niesamowici Gospodarze . baardzo polecam Dorota
Dziękujemy za miłą opinię i zapraszamy ponownie!
Świetne miejsce do wypoczynku i złapania oddechu od codziennych spraw. Polecam saunę, zwłaszcza zimową lub wiosenną porą, kiedy można ochłodzić się w pobliskim stawie. Pobyt umilają przemiłe kociaki spotykane na zewnątrz i podczas śniadania. A jeśli chodzi o to drugie... Szwedzki stół lepszy niż w niejednym hotelu. Serki i wędliny własnego wyrobu palce lizać... A jeśli do tego dodamy równie wyborne pieczywo, to aż się nie chce stamtąd wyjeżdżać!
Panie Jakubie, bardzo dziękujemy za pozytywną opinię. Aktualnie wędizmy ryby i pieczemy pizze. Jest po co wracać!
Miejsce wyjątkowe, można się odprężyć i uciec od rzeczywistości. Dom z duszą bardzo życzliwą dla gości. Właściciele to przemili ludzie. Pani Dorota pomagała nam codziennie w organizacji wycieczek . Śniadania przepyszne z miejscowych, ekologicznych produktów. A pobyt w saunie to czysty relaks. Świetne miejsce na długie i krótkie pobyty.
Kochani Goście, dziękujemy za pozytywną opinię i życzymy dużo ciekawych podróży po świecie :) Dorota i Waldek
Byliśmy w GajRaj'u grupą 8 osób ( 50+ ). Nam bardzo się podobało. Miejsce jest wyjątkowe ze względu na niepowtarzalną atmosferę stworzoną przez właścicieli - Dorotę i Waldka. Pobyt w GajuRaj'u nie ma nic z typowego "pobytu" w pensjonacie czy hotelu a raczej zbliżony jest do odzwiedzin u dobrych znajomych i (mimo że bylismy pierwszyraz) tak się też czuliśmy. Pokoje są wystarczająco wygodne aby pobyt był bezstresowy , a śniadania są poezją napisaną przez lokalnych, ekologicznych producentów żywności okraszoną umiejętnym podaniem przez właścicieli. Ważna jest wiedza i chęć pomocy przy organizowaniu programu zwiedzania proponowana przez Panią Dorotę i jej męża. Pozdrawiamy włąścicieli i zdecydowanie rekomendujemy to miejsce. Zbyszek Żyła
Bo nie ma to jak dobrze zorganizowana grupa przyjaciół, która wie czego chce! Dom Was też polubił i nie chciał wypuścić :) Ślicznie dziękujemy za miłe słowa i zapraszamy ponownie. Dorota i Waldek