Polecamy serdecznie :) Karolówka to miejsce niesamowicie klimatyczne. Stara drewniana chata, która dostała kolejne życie. Cudownie odnowiona wita zapachem drewna i przytulnością, którą daje drewno. Chata jest świetnie wyposażona, pracowaliśmy zdalnie przez tydzień a nie odczuwaliśmy kompletnie żadnych braków. Bardzo czysto. Nam niestety nie udało się skorzystać zbyt dużo z ogrodu (przez większość czasu padało). Ale jeśli ktoś trafi na słońce i ciepełko, to już zazdroszczę możliwości pluskania się w Osławie czy czytania książki na hamaku pod jabłonią. No i teraz najważniejsze: gospodarze. Bardzo dyskretni, a jednocześnie ciągle gotowi żeby coś przynieść, poprawić, zamienić kilka słów, podrzucić rzodkiewkę z własnej grządki czy mleko i sery od Pani z okolicy. My bardzo chętnie do Karolówki wrócimy i będziemy polecać znajomym :)
Ah co co za wspaniałe miejsce! Czas spędzony w Karolówce nad Osławą to doświadczenie - magii zwalniającego czasu, ciszy, trawy pod bosą stopą, gwiazd na niebie bez limitu, ptasiego radia, brodzenia w rzece w towarzystwie bociana, wpatrywania się w ogień ogniska, dyndania w hamaku z książką... Karolówka to przepiękny dom z duszą, urządzony z szacunkiem do jego historii, wyposażony we wszystko co można sobie wyobrazić - piekarnik, zmywarka, pralka, 3 (!!!) urządzenia do robienia pysznej kawy (ekspres kolbowy, przelew i włoska kawiarka), kuchenne przydasie, przyprawy, oliwa etc. Szampon, odżywka, mydło, szlafroki, kocyki, ręczniki - wystarczy wziąć ze sobą szczoteczkę do zębów i bieliznę i już! Trzy metrowe łóżko to przebój! Możnaby wymieniać ochy i achy Karolówki (w pełni zasłużone!) w nieskończoność. I najważniejsze - Karolówkę stworzyli i włożyli w nią całe serce, cudowni ludzie - Monika i Konrad. To oni tworzą magię tego miejsca. To dla nich warto przemierzyć całą Polskę. W korkach i deszczu.