Piękne miejsce, polecam
Spędziliśmy w domu Bezat trzy dni, w tym Sylwestra. Było tam wszystko, czego nasza grupa potrzebowała - wygodne pokoje, przytulne wspólne przestrzenie, gdzie mogliśmy gadać, grać w planszówki, tańczyć w noc sylwestrową. Dom ma wspaniały, przyjazny klimat, stworzony przez Gospodarzy, którzy byli pomocni, mili i gościnni, dzięki czemu już po kilku chwilach czuliśmy się jak u siebie. No i niezapomniane swojskie wyroby, które otrzymaliśmy w podarku: kozie sery i chleb, najsmaczniejsze! Nawet w jesiennej aurze otoczenie domu - sad, pola, pagórki, laski, wąwozy, wioski urzekały urodą. Warmia jest magiczna. Dziękujemy.
Miejsce rzeczywiście cudowne , klimatyczne. Zależało nam na zatraceniu się w ciszy, naturze i udało nam się na 100%. Tarta czekoladowa w Galeri w Nowym Kawkowie mistrzostwo świata a herbata z ziół zostawiła smak ma dłużej . Jedynie gospodyni Bezat nie stanęła na wysokości zadania i potraktowała nas- swoich gości jak niesforne dzieci, zapominając ze każde dziecko jest wyjątkowe i wymaga indywidualnego podejścia
Indywidualne potrzeby dotyczyły parkowania samochodów przy domu, na terenie rekreacyjnym zamiast na parkingu oddalonym o 100 m. Tak się u mnie nie robi.