Piękny dom z jeszcze piękniejszym widokiem na góry. Pyszne śniadania, codziennie coś innego na ciepło. Duża przestrzeń jadalniano-wypoczynkowa z przyjemnym klimatem zachęcającym do spędzania tam wieczorów. Nie muszą się stresować ci, którzy zapomnieli na urlop zabrać książki - biblioteczka pełna ciekawych pozycji. Do dyspozycji piękny i ogromny ogród z leżakami, hamakami, stolikami. Pokoje są bardzo schludne i komfortowe, wszystkie z pięknym widokiem. Gospodarze bardzo mili, świetnie doradzą jaki szlak wybrać i chętnie podyskutują na różne tematy :) Pieski mieszkające w Centrum są urocze i przyjazne, ale nienarzucające się.
Super miejsce na krótszy i dłuższy pobyt, niezależnie od upodobań i możliwości. Niebagatelnym atutem jest bliskość szlaków turystycznych oraz ciekawych miejsc i atrakcji. Przesympatyczni gospodarze, którzy potrafią zbudować świetną atmosferę. Miejsce przyjazne psom :-) plus pyszne śniadania z widokiem na góry.
Miejsce ze świetnym klimatem, idealne na wypad w Góry Stołowe. Wnętrza są urządzone ze smakiem, zarówno nowoczesne, jak i z poszanowaniem dla historii budynku. Śniadania były bardzo smaczne z produktów wysokiej jakości. Gospodarze to przesympatyczni otwarci ludzie, którzy chętnie wskażą, co w okolicy jest warte zobaczenia, i z którymi można po prostu miło spędzić czas przy porannej kawie czy popołudniowym kieliszku wina. Jeśli wrócimy w Góry Stołowe, to na pewno do Centrum Łąkowa 1!
Spędziliśmy na Łąkowej wspaniałe cztery dni. Od progu można poczuć się swobodnie i komfortowo, właściciele dbają o gościnną, domową atmosferę. Po całym dniu zwiedzania, chodzenia po górach i odkrywania okolicy wieczorem zamiast odpoczywać w pokoju, człowiek woli usiąść z kubkiem herbaty w klimatycznej, nastrojowej przestrzeni wspólnej i podziwiać niesamowite widoki wyeksponowane przez wysokie przeszklenia. Rano w podskokach wstaje się na przyrządzone przez Gospodarzy pyszne, pożywne śniadanie (te pasty kanapkowe! Jogurty! pasztet!). Do dyspozycji odwiedzających jest rozległy, graniczący z łąką ogród wyposażony w palenisko, leżaki, a nawet hamak. Pan Jacek zawsze służy pomocą w opracowaniu planu dnia, dzieli się pomysłami na wycieczki - dziękujemy szczególnie za trasę na Szczeliniec i powrót przez Pasterkę - nasz pierwotny plan nie umywał się do tej propozycji. W ośrodku zawsze przebywają psy (gospodarzy lub gości), co z początku budziło moje obawy, bo boję się dużych psów. Jednak ani razu nie poczułam się z ich powodu niekomfortowo, bo albo znajdowały się pod opieką właścicieli, albo w innej części gospodarstwa. Serdecznie polecam Centrum wszystkim osobom chcącym odpocząć od zgiełku miasta i poczuć się blisko natury. Bardzo chciałabym tam jeszcze kiedyś wrócić :)
Miejsce absolutnie magiczne… Nogi bolaly od zwiedzania bo jest gdzie chodzić chociaż widok z domu tak piękny, że aż kusiło leżeć od rana do nocy w hamaku i gapić się na góry, gospodarze przesympatyczni - doradzili trasy, podpowiedzieli co warto a co można wpisać na listę rezerwową. Pies też poczuł się jak u siebie 🙂 Gdzieś w głowie kiełkuje plan żeby wrócić
To był nasz kolejny pobyt i na pewno nie ostatni:) Bardzo lubimy to miejsce za estetyczne wnętrza, przyjemną muzykę w salonie, ciekawe pozycje w biblioteczce, piękny widok zza okna, ogród z wieloma zakątkami (można pobyć razem na tarasie, ale i każdy może znaleźć miejsce tylko dla siebie). Do tego Gospodarze zawsze służą radą jeżeli chodzi o odkrywanie terenu.
Doskonała baza wypadowa na baldziki na Borze. 2 dni wspinu, dwa dni spacerów i znowu dwa dni wspinu, a dzięki regularnemu saunowaniu, znaleźliśmy idealny balans między aktywnym wypoczynkiem, a totalną czilerą. Pyszne, obfite śniadania, okolica jak z obrazka, gospodarze obcykani w terenie i lokalnej historii, cudne pieski (zwłaszcza Runia!) i wygodne, słodkie spanko!
To jedno z najwspanialszych miejsc, w jakich byłyśmy. Atmosfera bajeczna, Gospodarze wspaniali i niezwykle życzliwi. Dawno tak świetnie nie odpoczywałam! Wieczory i pyszne śniadania pełne niesamowitych dyskusji i biegających psich ogonów zapamiętamy na długie lata. Już nie mogę doczekać się powrotu w to cudowne miejsce ❤️
Jest to miejsce, gdzie pies jest równoprawnym gościem hotelowym. Odbywa się tu ogólna socjalizacja- czasem wychodzi,a czasem nie, bo zwierzaki mają swoje charaktery. Właściciele są również psiarzami, więc doskonale rozumieją innych. Gospodarze domu stwarzają przesympatyczną atmosferę. Mają wiedzę o historii regionu, prowadzą ciekawe rozmowy. Są bardzo pomocni przy ustalaniu tras do przejścia i zawsze doradzą, gdy ktoś ma wątpliwości, czy da radę. Dodatkowo wspomogą zapasowymi raczkami lub innymi potrzebnymi rzeczami. W Centrum Łąkowa 1 przydają się kapciuchy,choć są osoby, które chodzą w skarpetach, bo wszędzie jest podłogówka i nie ma to dla nich znaczenia. W tym miejscu są również ręczniki do wycierania sierściuszków po przyjściu ze spacerów. Sala z piecykiem- kozą sprzyja wieczornym wspólnym rozmowom i graniu w planszówki. Przez 4 dni nie odpaliliśmy nawet Netflixa w drugiej, ogólnodostępnej sali. ( A byliśmy z nastolatkiem 😉). Wszyscy mają dostęp do kuchni i mogą raczyć się wodą z cytrusami, kawą z ekspresu oraz herbatą, w każdej chwili i w nielimitowanych ilościach. Można też zająć sobie półkę w jednej z trzech lodówek oraz umieścić coś do jedzenia w koszykach w kuchni. Wyposażenie w kuchni ułatwia samodzielne przygotowanie obiadów,czy kolacji ( jest wszystko, co potrzeba- od blendera, do patelni i garnków). Można również podgrzać posiłek w mikrofalówce. Śniadania (w cenie pobytu) też nas zachwyciły- humusy, przepyszne pieczywo, owsianka, jogurt i zawsze coś ciepłego (szakszuka, jajecznica, czy pieczony bakłażan). To nasze klimaty. Gospodarze zapraszali do wspólnego biesiadowania. Lepszej integracji nie trzeba. Dzięki temu każdy czuł się jak u siebie w domu. W szatni/ schowku na buty, znajdowały się suszarki do butów i można było także wysuszyć kurtki. W obiekcie każdy gość ma dostęp do gier planszowych i różnych pozycji książkowych (biblioteka robi wrażenie). Natomiast wisienką na torcie jest możliwość skorzystania z sauny. Nie trzeba nigdzie wychodzić poza budynek, chyba,że ktoś chce jeszcze pomorsować w sadzawce. Zajmowaliśmy pokój nr 2. Znajdowało się w nim wszystko, co jest potrzebne- ociekacze na buty, suszarka do włosów, suszarka na pranie, wygodne łóżka, piękne narzuty, śnieżnobiała pościel i ręczniki. Gustowne półki ze skrzynek pomieściły wszystko, co trzeba. Przy łóżkach- nocne lampki. Dla nas jest to miejsce, do którego będziemy wracać.
Piękny dom, widok, gospodarzy, teren, sauna. Polecam!
Bardzo miło wspominamy pobyt w Centrum Łąkowa 1. Pomocni Gospodarze, pyszne śniadania, miejsce przyjazne dla piesków, cisza i spokój. Świetna lokalizacja, blisko szlaków turystycznych, piękne widoki, co niewątpliwie zachęca do pieszych wędrówek. Zdecydowanie polecamy :)
Świetne miejsce na relaks: doskonała lokalizacja, cudowne widoki, pyszne śniadania i przemiła atmosfera. Gospodarze dbają o to,by gość czuł się w pełni zaopiekowany. Byłam na krótkim weekendowym wypadzie wraz z rodziną i 80-letnimi rodzicami - oni również w pełnym zachwycie. Zatem miejsce czaruje także seniorów. Polecam!
... i stać się samym patrzeniem... Cudowna miejscówka u podnóża gór, z oszałamiającym widokiem, który pulsuje kolorami o każdej porze dnia. Przyjazna i dyskretna atmosfera oraz serdeczność właścicieli. Wyborne śniadania (mnogość pysznych vege past zasługuje na wspomnienie). Ogród zachęca do odpoczynku i pozwala na intymną kontemplację gór bądź integrację z innymi towarzyszami. Absolutnie wrócimy!
Wyjechaliśmy do centrum Łąkowa w dwójkę z psem, generalnie bardzo polecamy. Śniadania wyśmienite, pokoje bardzo ładnie urządzone, na dole w salonie można siedzieć i czytać godzinami, salon na prawdę ładnie urządzony, ogród jest zadbany i jak ktoś chce leżeć cały dzień na hamaku to może, no taka świetna wiejska atmosfera. Jest dużo książek do wyboru jak ktoś już przeczyta wszystkie swoje. Dostaliśmy za darmo upgrade pokoju za co bardzo dziękujemy. Warto spytać właściciela jakie szlaki są warte chodzenia, myśmy jakoś słabo trafili i te góry nas do siebie nie przekonały ale to raczej wina ścieżek które braliśmy niż samych gór. Za to polecamy chodzenie po tej wsi bo są krowy i można leżeć na polu i je próbować głaskać. Dodatkowo byliśmy bez samochodu i potwierdzamy ze w okolicy jest dosyć dobra pizzeria i sklep spożywczy Dino, można iść na piechotę bez problemu. Co do pobytu z psem: 1) Teren jest nie ogrodzony wiec jak się puszcza psa bez smyczy to trzeba mieć na uwadze ze należałoby go pilnować, w naszym wypadku okazało się ze trawa (?) która otacza posesje jest tak wysoka ze nasz pies by po prostu nie poleciał przez nią za zwierzyna wiec dla psa średniej wielkości jest jakaś tam naturalna przeszkoda przed ewentualna ucieczka. Tak czy siak, polecamy wziąć GPSa :) 2) Właściciele maja dwa psy, jeden z nich jest agresywny w stosunku do suk. Widać było, że właściciele starali się bardzo żeby moja suka nie miała styczności za bardzo z ich agresywnym psem i to rzeczywiście działało. Pies był albo na długiej smyczy przywiązany albo zamiast go wyprowadzać po terenie posesji właścicielka chodziła z nim na spacer, za to dużo plus.
Widoki przepiękne, bardzo miła atmosfera, właściciel mega sympatyczny, codziennie przy śniadaniu udzielał wędrowniczych wskazówek, a śniadania były naprawdę pyszne, nie spotkałem się z tak dobrymi w innych miejscach
Piękne , spokojne miejsce z przepięknym widokiem, smaczne śniadania, cudowny salon z książkami i ogród, w którym można odpoczywać, słuchać ptaków i napawać się cudnym widokiem. Życzliwi i bardzo pomocni Właścicele, chętnie udzielający bardzo przydatnych rad odnośnie planowanych wycieczek :)
Pobyt uważam za baaardzo udany! Piękne, stylowo urządzone miejsce i przyjazna atmosfera to rewelacyjne połączenie:) Do tego wspaniały ogród, w którym każdy znajdzie miejsce dla siebie żeby odpocząć, możliwość zorganizowania ogniska, pyszne śniadania - naprawdę jestem pod wrażeniem. Dziękuję i polecam!
Piękne miejsce urządzone w loftowym klimacie, wysokie sufity z przeszkloną ścianą z zapierającym dech w piersiach widokiem na Góry Stołowe, dodatkowo bardzo przestronne pokoje z wyjściem bezpośrednio na ogród lub taras. Przemili i bardzo pomocni gospodarze, którzy przygotowują przepyszne i obfite śniadania. Bardzo polecam, wszystko czego trzeba w pięknym miejscu i bardzo przystępnej cenie. Będziemy wracać ! :)
Centrum Łąkowa 1 to miejsce piękne, z cudnymi widokami do porannej kawy. Pyszne śniadania dające energię na cały dzień. Można przyjechać bez planu, a gospodarze pomogą zaplanować wyjście w malownicze, nietypowe szlaki.
Centrum Łąkowa to przestrzeń, w której odnajdziemy miłą, rodzinną atmosferę. Urzekające, kojące i wyciszające widoki z tarasu i ogrodu. Cisza, spokój i harmonia bijąca od tego miejsca wyjątkowo przypadły nam do gustu i będzie to na pewno jeden z czynników tęsknoty za Górami Stołowymi. Warto wspomnieć o znakomitych śniadaniach (każdy znajdzie coś dla siebie), przyjemnych, czystych i schludnych wnętrzach w nienarzucającej się stylistyce (dużo przestrzeni, drewno, książki). Super, że o każdej porze jest dostępna kuchnia i kawa z ekspresu. Zawsze można też liczyć na wsparcie i pomoc właścicieli (szczególne podziękowania za pomoc w dobrze wspaniałych szlaków!) Planujemy polecać i wracać. Dziękujemy właścicielom za budowanie tak przyjemnej i otwartej przestrzeni! Ciepło pozdrawiamy.