Chata Pogaduchy - review

4

Bardzo urokliwe miejsce, idealne na odpoczynek od zgiełku miasta. Pokoje w pełni wyposażone i zadbane. Jedyny mały minus to dostępność rowerów. Większość rowerów to modele starsze, bez przerzutek i hamulców. Zastaliśmy tylko jeden sprawny rower, a niestety potrzebowaliśmy dwóch do pary. Poza tym, jeśli ktoś lubi zwierzęta to miejsce idealne - dookoła konie, króliki, koza, koty i kury. Polecam, szczególnie rodzinom z dziećmi :)


5

Cudowne, magiczne miejsce! Przemili właściciele, dbający o każdy najmniejszy szczegół by wypoczynek był udany. Mieliśmy gustownie urządzony pokój z drewnianymi meblami i wygodnymi łóżkami. Teren wokół domu zadbany, widoki zapierające dech. Dzieci biegały za królikami i kotkami, karmiły kozę i konie, łowiły ryby w stawie, zbierały jajka o poranku. Córka pierwszy raz miała okazję jeździć konno pod okiem znakomitego trenera. Ścieżka rowerowa tuż za domem, do Fromborka prowadzi malownicza kilku kilometrowa trasa. Znakomite śniadania i obiady podawane w przepięknej oranżerii. Na pewno tu wrócimy!


2

Jest potencjał.... I na tym możnaby zakończyć. Niestety pierwszy raz opis miejsca tak rozminął się z rzeczywistością. Pani Basi nie zastaliśmy, był Pan doglądający stajni, ale po poziomie zainteresowania dalej nie wiemy czy to właściciel czy nie. Zabrakło kogoś na miejscu kto ogarnąłby interes. Patrząc na opis oferty- co do koni nie byliśmy w stanie ustalić czy i kiedy moznaby pojeździć, nie miał kto dzieciom zaproponować zbierania jajek czy zaproponować i zorganizować wieczorne ognisko. Obiadów po "rekomendacji" innych uczestników nie braliśmy. Śniadania niestety totalne rozczarowanie. Nie jestesmy wymagający. Ale jeśli jest napisane że swojskie to takowych się oczekuje. Przez 4 dni ciągle to samo wyjmowane i chowane do lodówki. . 4 bułki na 5 rodzin, 5 rodzajów ryb, śledzi, pomidor, ogórek, swojskie szynki z Biedronki, swojski chleb na zakwasie z Biedronki- widziałem opakowania na kuchni. Innych warzyw, sałat, nabiału zero. Urozmaicenie menu? - raz podano kaszankę, raz 0,5kg białej kiełbasy. Codziennie rozgotowane!! parówki świadczyły o poziomie kulinarnym. Nie musi być tych pozycji dużo, ale musi to być urozmaicone, żebym nie budził się z myślą że na stole znowu będzie to samo. W końcu nie każdy musi lubić śledzie. A po opisie iż zjemy najlepsze swojskie sniadania w północnej Polsce człowiek się nastawia, że jeśli zje pomidora, to będzie to pomidor w smaku, jakiego się nie uraczy w domu. Jedlismy juz ze Slowhopa kapitalne sniadania gdzie warzywa, sery, jogurty, wędliny były kupowane od okolicznych gospodarzy i mamy porównanie że można to zorganizować o lata świetlne lepiej. Wymienialiśmy spostrzeżenia z innymi uczestnikami i byly kropka w kropkę takie same, więc wystawiając tak słabą opinię nie czuję się burakiem. Jeśli właścicieli nie ma na miejscu musi być osoba która to ogarnie, dopilnuje, bo to ludzie tworzą miejsca i atmosferę. Powodzenia!


5

Byliśmy tu już drugi raz. Córka zachwycona. Miejsce urocze. Jedzenie wyśmienite - na prośbę dostępna opcja wege. Zwięrzęta, bezcenny widok i spokój.


5

Było cudownie, począwszy od przepysznych śniadań, poprzez jazdę konną w ciągu dnia i wycieczki rowerowe, na popołudniowej kąpieli w basenie kończąc. Atmosfera w tym miejscu jest iście sielska i domowa. Pani Basia, jej Rodzina i pracownicy sprawiają że czujesz się tam jak u siebie:) O kózce, króliczkach, kotkach i rybkach to już nawet nie wspomnę, a widok koni galopujących nad stawem- bezcenny. Sylwia


5

Spędziliśmy w Chacie Pogaduchy wspaniałe wakacje rodzinne. Dzieci zachwycone zwierzakami ( króliki, koty, pies, konie, małe gąski:-), basenem, wycieczkami rowerowymi po okolicy, wieczornym pieczeniem kiełbasek w ognisku. Sam Frombork i okolice bardzo urokliwe i jeśli ktoś potrzebuje czegoś więcej niż błogiego lenistwa jest co zwiedzać . Wypoczelismy jak nigdy. Śniadania królewskie! Gospodarze na medal. Chata sprzyja wieczornym pogaduchom z gośćmi, aktywnemu wypoczynkowi za dnia. Gorąco polecam !


5

Świetne, klimatyczne miejsce, pyszne jedzenie, basen i cisza. Gospodarze przemili, córka zachwycona konikami, wspaniały weekend. Na pewno wrócimy


5

Spędziłem z dziewczyną wspaniałe 3 dni pełne relaksu. Nie pamiętam kiedy ostatnio udało mi się tak wypocząć w tak krótkim czasie. Piękna kameralna okolica, ze wspaniałym widokiem z nad basenu, przepięknie urządzony dom a w szczególności komfortowa oranżeria aka część wspólna. No i kuchnia zasługuje na oklaski, szczególnie baba ziemniaczana w sosie grzybowym <3 i żur. Dla chcących rozprostować nogi warto odwiedzić Frombork albo pospacerować po okolicy. Polecam wszystkim i pozdrawiam właścicieli!


5

Cudowne miejsce wśród natury, zaledwie kilka minut od Fromborka. Okolica oferuje piękne leśne ścieżki na spacery lub przejażdżki rowerowe, a dla tych którzy wolą zostać na miejscu polecam skorzystanie z pakietu z sauną i balią - szczególnie jak jest zimno :) Dla spragnionych kontaktu ze zwierzętami, pod domem znajdują się kucyki, króliki, koty i gęsi. Nie miałam okazji skorzystać, ponieważ mamy marzec, ale na pewno basen i jeziorko są super opcją na lato :) Pyszne domowe jedzenie, bardzo pomocni pracownicy i przyjazny klimat, udało nam się także dogadać co do godziny wymeldowania, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Polecam całym serduszkiem na odpoczynek od zgiełku miasta.


4

Bardzo fajne miejsce, nawet w jesienny listopad:)! Chata przytulna.Wnętrza kolorowe i przyjazne!opcja z wynajęciem całej chaty najlepsza...bo czujesz się jak u siebie!Bardzo sympatyczna obsługa, która pojawia się tylko wtedy ,gdy jest taka potrzeba,czyli przygotowania posiłków! A jedzenie naprawdę bardzo smaczne....hm, a sandacz w śmietanie palce lizać!:) Już sobie wyobrażam jak najfajniej jest tam w lato,gdy można cieszyć się przyrodą i wiejskim otoczeniem w pełni!Pewnie wrócimy do Chaty Pogaduchy na pogaduchy latem!Szczerze polecam!


5

Cudowne i klimatyczne miejsce z dala od miejskiego zgiełku, gdzie można całkowicie się wyluzować i odpocząć od pędu jaki funduje nam obecnie świat... Wszyscy wiemy jak bardzo ważne jest "naładowanie akumulatorów" i właśnie w Chacie Pogaduchy możemy w sielskiej atmosferze i prowansalskich klimatach doświadczyć ciszy i spokoju. Cudowni gospodarze, dbają na każdym kroku o swoich gości a wręcz odgadują ich myśli spełniając wszelkie zachcianki i to właśnie Oni tworzą ten niepowtarzalny klimat tego miejsca, miejsca gdzie możemy celebrować odpoczynek. Pani Basia spełnia się całkowicie jako szef kuchni, możemy kosztować lokalnych specjałów a Pan Ryszard dba o szczegóły, atmosfera jaką oboje stworzyli zasługuje na szczególne wyróżnienie. Do śniadań serwowany jest tu cudowny widok stawu po którym pływają kaczki a w tle tańczą dwa siwe konie, nic dodać nic ująć... SIELANKA :)


5

Świetne miejsce na wypoczynek w ciszy i spokoju, z dala od zgiełku, a zarazem dobra baza wypadowa do zwiedzania Warmii i Pomorza. Pyszne i obfite śniadanka. Bardzo udany pobyt. Polecamy


5

Chata Pogaduchy to miejsce, które wybraliśmy na krótki wyjazd poślubny. Okazało się, że jest to idealna przestrzeń, w której można odpocząć i w którym świat naprawdę zwalnia. Cisza, spokój i pyszna kuchnia p.Basi spowodowały, że czuliśmy się wypoczęci i zadbani. Pokoje są piękne i stylowe, urządzone ze smakiem. Mieliśmy zapewniony swobodny dostęp do basenu, sauny, bali (dodatkowy koszt) i kajaków, z których mogliśmy skorzystać w każdej chwili. Serdeczność gospodarzy tylko wzmacniała sielankowość tego miejsca. Chata Pogaduchy to naprawdę miejsce odpoczynku i relaksu. Polecamy całym sercem, a my już nie możemy się doczekać, kiedy wrócimy tam ponownie.


5

Zdecydowanie 5 gwiazdek to za mało by ocenić Chatę Pogaduchy. Tak cudownego miejsca to dawno nie odkryliśmy. Pani Basia jest najlepszą gospodynią jaką można sobie wymarzyć. Śniadania i obiadokolacje przepyszne. Lokalizacja cudowna z dala od zgiełku miasta. Cudownie napewno wrócimy.


5

Swietne miejsce. Wszystko dopracowane w najdrobniejszym detalu. Piekny dom, pokoje, a najbardziej urzeklo mnie Co przed domem. Warzywniak, nawet male pole ziemniakow, piekny basen z widokiem na pagorki, staw I zachod slonca, lezaczki, sielsko I anielsko. No i cudowne zwierzaczki kucyki, gaski, kaczki, kurki, króliczki, kotki I piesek. Nasz dzieciaczek nie mogl sie na cieszyc tym otoczeniem. Plus serdeczni I pomocni gospodarze, ktory jak Trzeba zaadoptuja nawet osamotniona gaske :)


5

Cudowne miejsce. Sielsko i anielsko. Piękne wnętrza, pyszne jedzenie, przesympatyczni gospodarze i zwierzątka które można głaskać (kucyki, króliczki, gąski). Dzieciaki zachwycone basenem. Chata leży przy pięknej trasie rowerowej Green Velo, rowery dostępne u gospodarzy. Cisza, spokój, bliskość natury! Na pewno wrócimy :)


4

Fajne pokoje, bardzo dobre jedzenie, super rejony do jazdy na rowerze, bardzo fajni gospodarze, warto tam zajrzeć 😊


5

Chatę odwiedziliśmy z żoną na 1 rocznicę ślubu i jesteśmy doprawdy zachwyceni. Sama lokalizacja zapiera dech w piersiach począwszy od klimatycznych pokoi, przez niesamowitą i przestronną oranżerię, kończąc na tym, co na zewnątrz - basen z leżakami, sauna oraz balia. Wszystko z widokiem na staw i wzgórze, na którym pasą się koniki polskie. Wieczorem wrażenie robi rechot żab, który tylko dodaje uroku temu miejscu. Właściciele oraz wszyscy pracownicy niezwykle serdeczni i pomocni, a o domowych, przepysznych śniadaniach na pewno długo nie zapomnimy!


5

Super jedzenie i atmosfera. Jest sympatycznie i elegancko. Pozytywna energia aż bije od szefowej. Życzę dalszych sukcesów.


5

Miejsce jest przepiękne- bardzo spokojne i sielskie. Ładne, czyste pokoje. Przed domkiem basen, sauna, bania - widok na staw, pole, na którym pasą się dwa konie/kuce. Właściciele przemili i bardzo pomocni. Z całego serca polecam!