W sierpniu spędziliśmy bardzo udany urlop w Domu Na Końcu Świata. Przyznam, że jak na koniec świata to dość chętnie odwiedzane miejsce ;-) Można tu spotkać ludzi w każdym wieku i to spotkać dosłownie, ponieważ istotną cechą tego domu są pyszne posiłki przy wspólnym stole, oczywiście dla chętnych. To znakomita okazja do wymienienia się praktycznymi informacjami o miejscach wartych odwiedzenia, których na Ziemi Kłodzkiej jest obfitość (gdzie kolejki, gdzie lepiej zarezerwować bilety online, gdzie dobra kawa i smaczne lody itp.) ale też czas ciekawych rozmów i zawierania nowych znajomości. Gospodarze – p. Lidka i p. Maciek dbają o to, żeby gościom niczego nie brakowało i sami też chętnie dzielą się wiedzą na temat regionu. Bardzo dobrym pomysłem jest udostępnienie w pokojach i domkach publikacji na temat Atrakcji Ziemi Kłodzkiej i czeskiego pogranicza. Dziękujemy za stworzenie sympatycznej atmosfery do odpoczynku i pozdrawiamy.
W Domu na Końcu Świata spędziliśmy tydzień. Jesteśmy zauroczeni tym miejscem, rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania. Niezwykle sympatyczni Gospodarze postarali się aby nikomu niczego nie zabrakło. Długo będziemy mieć w pamięci leniwie płynący czas spędzany na rozmowach przy wspólnym stole, zwłaszcza opowieści p. Lidii i p. Macieja o Kotlinie Kłodzkiej. Jeżeli chodzi o konkrety to nie ma co wdawać się w szczegóły – wszystko na szóstkę. Przebywając w tym klimatycznym miejscu można odpoczywać na miejscu (bogata biblioteczka), można wędrować po Górach Bystrzyckich lub zwiedzać Kotlinę (co kto lubi) ale na pewno nie można się nudzić. Serdeczne pozdrowienia dla Gospodarzy i całej załogi Domu – racuchy (i nie tylko!) p. Pawła były znakomite. Proszę pogłaskać od nas Lunę, Korę i Rudka. Lidka i Artur z Poznania
Serdecznie polecam to miejsce na wypoczynek! Wspaniałe otoczenie, ciepły, przyjazny dom. Życzliwi właściciele i pyszne jedzenie. To koniec świata, gdzie naprawdę można nabrać dystansu i odpocząć:)
Przyjazne miejsce, piękny teren, smaczne posiłki. Nic tylko odpoczywać i cieszyć się naturą. Obecność zwierząt nadaje sielski, prawdziwy klimat. Polecam serdecznie na wyjazd :)
Cudowne klimatyczne miejsce i wspaniali ciepli gospodarze z cudownym poczuciem humoru, bardzo gościnni i otwarci. Gorąco polecam to miejsce! Przepyszne jedzenie podane z sercem. Czyste i i przytulne pokoje. Idealne miejsce na odpoczynek i oderwanie się od rzeczywistości. Miejsce z duszą i klimatem Olga&Rafal
Byliśmy całą rodziną na kilka dni, miejsce bardzo przyjemne. Gospodarze i obsługa są bardzo mili, dzielą się swoją wiedzą na temat okolicznych atrakcji, opowiadają ciekawe historie. Wspólne posiłki z pozostałymi gośćmi są doskonałą okazją do licznych rozmów. Jedzenie bardzo dobre, w domkach niczego nie brakuje, okolica przepiękna, sprzyja odpoczynkowi. Gorąco polecam!
Dom na prawdziwym końcu świata z przepięknym wystrojem i okolicą. Gospodarze starają się dbać o komfort każdego. Śniadania przepyszne i urozmaicone. Do tego położenie domu sprawia, że każdy znajdzie w okolicy coś dla siebie, a jednocześnie odpocznie od zgiełku i pędu miasta.
Piękne miejsce, mili właściciele i atmosfera. Pyszne śniadania. Jedyny minus to że hałasy bardzo się niosą po domu, nawet zwykłe chodzenie czy spłukiwanie wody, także ciężko wieczorami się wyciszyć.
Koniec świata w najlepszym tego znczeniu, idealne miejsce na odpoczynek zdala od codziennego zgiełku. Wspaniała okolica, cisza, spokój, a w okolicy mnóstwo ciekawych miejsc do odwiedzenia. Miejsce prowadzone przez niesamowitych Gospodarzy, dbających o szczegóły, atmosferę, pyszne jedzenie. Polecam wszystkim spragnionym ucieczki i spokoju!
Cisza, spokój, las, piękne gwieździste niebo. Rewelacja! Dzieci zachwycone kurami i kozami, sympatyczni i pomocni gospodarze.
Fantastyczne miejsce, z domowym klimatem, przepyszną kuchnią, opowieściami przy wspólnym stole. Idealne na odpoczynek z dala od zgiełku, a dla odmiany wśród zajęcy, kotów, jeleni przychodzących w nocy pod dom... Właściciele to ciepli i przemili ludzie, umiejący stworzyć idealną atmosferę z jazzem w tle. Gorąco polecam!
Spędziliśmy super weekend:) Rodzinna atmosfera, dobre jedzenie, ploteczki przy wielkim stole;) Niezwykła dbałość o szczegóły, posiłki serwowane na porcelanie, a pokoje wyposażone w ręcznie malowane, drewniane meble. Gospodarze chętnie się dzielą ciekawostkami o bliższej i dalszej okolicy, dzięki nim odkryliśmy Pałac w Gorzanowie i czarny czosnek - bardzo polecamy! Dzieci były zachwycone, bo karmiły kury, zbierały jajka i zakumplowały się z kozami:)) Naprawdę wróciliśmy zachwyceni.