Dwie Morgi Roztocza - Domek z gliny i słomy - review

5

Zawsze jak gdzieś pojedziemy na urlop to pomimo sprawdzania pogody, wszędzie pada. Tak samo było w Roztoczu. Jednak jesteśmy zadowoleni, ponieważ klimat domku i okolicy zrównoważył wszelkie pogodowe niedogodności. Świetny klimat i dużo ciekawych miejsc w niedalekiej okolicy. Polecam tez lokalne rybne przysmaki. Warto wybrać się w tak ciekawy region :)

Host: Mateusz i Agnieszka
2020-12-11

Bardzo dziękujemy i następnym razem zaprosimy podczas suszy :)


5

Malowniczo położony i bardzo dobrze urządzony domek. Super czysto, ciepło, wszystko czego możecie potrzebować jest w domu, a nawet więcej! Roztocze jest piękne i na pewno tam wrócimy. Polecam z całego serca. Jako bonus, super przyjemny pan, który nas wpuszczał i pomagał nam - zdaje się ojciec właściciela - Pozdrawiamy serdecznie! :)

Host: Mateusz i Agnieszka
2020-10-23

Tacie było bardzo miło to czytać. Zapraszamy ponownie.


5

Miejsce ze którym się tęskni i do którego chce się wracać, super kontakt z gospodarzami, przepiękna okolica, cisza, spokój, cudowny klimatyczny domek w którym spędzaliśmy wieczory grając w gry planszowe i pijąc wino z pobliskiej winiarni. Super rodzinnie spędzony czas. Bardzo polecam:)


5

Miejsce za którym po wyjeździe się tęskni.Wygodne, przestrzenne, ciekawe, przemyślane.Mimo grudniowej aury wewnątrz było bardzo ciepło (koza) Dwie Morgi były naszą bazą wypadową do zwiedzania Roztocza i świetnie się sprawdziły, bo wszędzie było blisko.Dom wyposażony jest we wszystko czego potrzeba, ręczniki, pościel i w odpowiednią ilość kontaktów, jakich z reguły podczas podróży bardzo nam brakuje ;-)Na uwagę zasługuje ciekawa biblioteczka i zapas gier planszowych (a w tym nasze ulubione "Pociągi") Miejsce pełne trzech kotów :D Zachęcam wybierających się do Dwóch Morg aby zaopatrzyli się w puszeczki, lub saszetki ;-) Jeden z nich - burasek- o roboczym imieniu Jerzyk jest wielkim przytulasem i preferuje wspólne z lokatorami spędzanie wolnego czasu. Przy tym jest w ogóle nie uciążliwy.Nie wchodzi na blaty, nie ostrzy pazurków.Jako właściciele 2 kotów o innej kindersztubie polecamy Jerzyka :D


5

Wspaniałe miejsce na odpoczynek, klimatyczny domek, urocze otoczenie. Zachwycające detale w wystroju, kominek i wszechogarniająca cisza.. W pobliżu można zjeść najlepszego, pieczonego pstrąga. Bardzo polecamy!


5

Magiczne miejsce. Z poczuciem bezpieczeństwa i s/pokoju. Niespotykanie ludzki i ufny kontakt z gospodarzami. Do wzruszenia od porannej kawy do wieczornej mięty. Teatr mgieł. Kino kotów. Oblizywanie palców po wędzonym pstrągu. Wsie cerkwie i cerkwiska.. Intymnosc. Cisza. Takie życie powinno być zawsze.


5

Cudowne miejsce, w którym można na prawdę odpocząć od codzienności. Jest sielsko, uroczo i cicho. Mnóstwo lasów wokół, idealne na grzybobranie, piękny widok pól. Brak zasięgu zdecydowanie pozwala się wyciszyć i odpocząć. Do tego bardzo mili właściciele i bardzo pomocny Pan Tata. Jedyny mały minusik to prąd, który czasem wysiada, ale i to ma swój urok :) Zdecydowanie będziemy polecali to miejsce znajomym.

Host: Mateusz i Agnieszka
2021-04-19

Prąd okiełznany! Zasięg niestety też już jest ale można poćwiczyć silną wolę i wyłaczyć telefon ;) Właściciele bez zmian! Reszta podobnie .


5

Jeżeli ktoś chce się wyłączyć, odciąć od codzienności, wyciszyć, jednym słowem odpocząć - nie ma lepszego miejsca. Pierwszy wieczór dla osoby przyzwyczajonej do miejskiego zgiełku może być szokiem, jest tak cicho że aż 'dudni' w uszach. Słychać jedynie szum poruszanych wiatrem drzew, świerszcze, czasem ptactwo. W ciągu dnia z resztą nie jest inaczej. Jest błogo, sielsko, prosto, ale o to chodzi przecież. Wieczorem hamak z kieliszkiem wina czy szklanką piwa w ręku to coś wręcz niesamowitego. A jeśli chce się poznać trochę okolice, te bliższe i dalsze, Dwie Morgi to idealna baza wypadowa. Zamość o rzut beretem, Sandomierz, Kazimierz Dolny czy Lublin oddalone tylko o nieco ponad 100 km. A rowerem można wybrać się na wycieczkę po okolicach Zwierzyńca i zachwycać pięknem Roztoczańskiego Parku Narodowego. Czego zatem chcieć więcej?


5

Domek piękny. Totalna prywatność, z tarasu i sprzed domku widać tylko pola i las. Jest to jakby kolonia małej wsi, więc domów w okolicy jest dosłownie kilka. Cisza praktycznie non-stop.. samochód po szutrowej drodze oddalonej o jakieś 50m nie przejeżdżał prawie nigdy, w każdym razie nie słyszeliśmy przez 5 dni. Dodatkowo brak zasięgu (jest radio). Innymi słowy można totalnie odpocząć. Bardzo przyjemny tel i mailowy kontakt z właścicielami (nie są obecni na miejscu). Zaoferowano nam bezpłatny dłuższy pobyt, gdyż domek się zwolnił wcześniej. Dodatkowo użyczono nam rowery od rodziców właścicieli plus pan Tata przyniósł nam któregoś dnia jajka :) Gdybyśmy nie mieli tak daleko z Trójmiasta to podejrzewam, że bylibyśmy dużo częstszymi gośćmi.


5

Co tu dużo pisać, domek jest urządzony pięknie, spójnie i z pomysłem, wyposażony we wszystkie niezbędne rzeczy, a nawet trochę więcej (trzy hamaki i huśtawka skradły moje serce), miejsce w sam raz na bazę wypadową do wszystkich standardowych atrakcji Roztocza ale i najbliższą okolicę warto zwiedzić pieszo bądź rowerem ;) chociaż nam akurat największą przyjemność sprawiło nicnierobienie i odpoczywanie w domku od miejskiego szaleństwa ;) kontakt z Właścicielem bezproblemowy. W trakcie pobytu zaczęliśmy kombinować, kiedy by tu wrócić na dłużej ;) Polecamy!


5

Dwa tygodnie odskoczni od miasta i zgiełku. Do tego dzika natura, legendarne roztoczańskie szumy i wąwozy, pasieki, miody, polne kwiaty, pełna moizaika smaków dzieciństwa od kompotu przez smażone pstrągi po setki wariacji pierogów. Normalni i życzliwi ludzie z normalnymi problemami, dbający o ten piękny skrawek Polski, którą tracimy w 'wielkich ośrodkach'. Domek idealny jak baza wypadowa ale i miejsce wypoczynku dla rodziny z czwórką dziecaków, które potrafiły pół dnia podlewac kwiaty, kopać w piaskownicy i gonić pasikoniki.


5

Było wspaniale. Mały, cichy domek, bez dostępu do netu - dawno tak nie odpoczęliśmy. Cisza, spokój, pachnąca pościel, wygodna kanapa i dużo atrakcji dla dzieci - od piaskownicy po domek, choć i tak największą frajdę sprawiało im polewanie się wodą. Z tarasu piękny widok na wzgórze i zieleń, mili sąsiedzi, a gospodarze bardzo troskliwi. Nie jest to nasz ostatni raz na Roztoczu, dziękujemy!


5

Świetne miejsce na spokojny odpoczynek z dala od wszystkiego. Domek pięknie urządzony z ekologicznych materiałów. Jedyny mały minusik za niewygodne poduszki ale z drugiej strony może to tylko ze mną coś nie tak więc ocena maksymalna. 😉


5

Mój pierwszy urlop na Roztoczu. Zgadzam się z powszechną opinią - przyroda roztoczańska zasługuje na pieśni i poematy pochwalne! ;) a Domek z Gliny i Słomy, znajdujący się w jej sercu, nie pozostaje w tyle pod tym względem. Jest jak z bajki... uroczy, dopracowany w szczegółach pod względem wystroju i wyposażony we wszystkie niezbędne "sprzęty". Co więcej, wygląda na to, że i Domek i podwórko mają wciąż potencjał rozwojowy ;)) np. hamaki chyba tylko czekają, aż małe sadzonki drzewek wokół domu nieco podrosną zamieniając się w sad... :) A Gospodarze bardzo zaangażowani, pomocni, mili i darzący swych gości zaufaniem. Cała nasza rodzina z dużym zaciekawieniem śledziła nasz pobyt na Dwóch Morgach Roztocza prosząc o fotorelacje ;)) 5 gwiazdek. Dziękujemy. Polecamy. Agnieszka i Damian