Dwór Zaścianek - review

4

Do Dworku trafiliśmy przez Slowhopa. Wybraliśmy miejsce głównie ze względu na dostępność, atrakcje na miejscu i pełne wyżywienie. Zacznijmy od wyżywienia - było dobre i było go bardzo dużo. Brakowało nam karteczek z informacją o tym, co jest czym i co jest wyrobem właścicieli. Można dopytać, ale pani obsługująca ma wystarczająco dużo pracy przy pełnym obłożeniu, żeby jeszcze każdemu opowiadać co jest czym. Z owoców na deser był arbuz, a trochę liczyliśmy na owoce sezonowe prosto z sadu czy ogrodu. Ciasta domowe były bardzo dobre, serwis kawowy na plus, najważniejsze że był! Domowy chlebek faktycznie przepyszny. Na minus jedzenia szczególnie zasługują: pyszne pierogi z jagodami leśnymi, których niestety było malutko (przy ponad połowie obłożenia jedna patera, czyli kto pierwszy ten lepszy) i wybór zup - pani z obsługi mówiła o dostępnej zupie, po czym dodawała, że ewentualnie dla dzieci można dostać inną. Można było kupić miejscowe specjały, dżemy, nalewki, wino z piwniczki czy bardzo fajne piwo z brovcy. Basen - jest. Nie uznalibyśmy go za atrakcję dla osób bez dzieci, chcących popływać, bo jest po prostu mały. Rowery uznaliśmy za najsłabszy punkt - jest ich kilkanaście, wymagają gruntownej regulacji, hamulce praktycznie nie istnieją, kierownice gonią, siodełka zresztą też. Jak ktoś przyjeżdża samochodem i liczy na to, że pojedzie na wycieczkę rowerową, niestety nie ma szans. Na krótką wycieczkę 1,5 km nad Bug - okej. Jeśli chodzi o samo miejsce to zasługuje na najwyższą notę. Dworek wygląda super, ma klimat i widać, że właściciele włożyli sporo serca w jego aranżację. W dworku było czysto, wszystko zadbane. Ogródek z ławkami jest urokliwy. Drewniane leżaki są fajną opcją do wylegiwania się. W sypialni mieliśmy duże łóżko złożone z dwóch mniejszych, co trochę zmniejsza komfort spania. Bardzo na plus jest możliwość przyjazdu ze zwierzakiem. Dla osób mieszkających na stałe w mieście i nie mających bliskich na wsi jest to bardzo atrakcyjna propozycja, bo można super wypocząć na łonie natury w ładnym otoczeniu. Fajne miejsce dla rodzin z dziećmi i zwierzakami.


5

Cudowne miejsce, gdzie czas płynie w rytmie "slow". Otwarci i opiekuńczy właściciele. Jedzenie to mistrzostwo świata - jak w dobrej restauracji. Warto wyjść w nocy i zobaczyć niebo z plejadą gwiazd i gwiazdozbiorów. Polecam gorąco!


2

Do dworku trafiłam przez Slowhopa i gdybym miała ponownie wybierać miejsce odpoczynku kierując się wyłącznie tym portalem to muszę wykonać ciut więcej pracy następnym razem. Już wyjaśniam dlaczego. Otóż, tutaj jest mnóstwo opinii bardzo, ale to bardzo pozytywnych, wręcz - mimo sporej ceny nie sposób nie zachwycić się opisem i zdjęciami - sprawa wygląda trochę inaczej na googlach (gdzie komentujący są z różnych portali pośredniczących w rezerwacji noclegów). Przechodząc do opinii samego miejsca - jedzenie bardzo dobre! Plus za posiłki wegetariańskie (moja koleżanka jest wegetarianką więc była zachwycona) oraz za wafle z masą krówkową (super, że dajecie więcej masy niż jest wafla!). Niestety kwestia czystości, przygotowania do pobytu tylu gości -nieposprzątany ogród, pokój dwuosobowy bardzo mały, jeden ekspres na 40 czy 50 osób podczas śniadania, oddalony basen (nigdzie nie jest napisane, że jest to atrakacja dla osób mieszkających w dodatkowych domkach, a nie dla gości dworku) i brak atrakcji (balia nieczynna, leżaki ławki brudne posklejane, niewyplewiony ogród po zimie) oferowanych w ofercie obiektu pozostawiają wiele do życzenia. Sam właściciel obiektu o ktrórym można wiele powiedzieć jest bardzo zaangażowany - jeśli potrzeba wskaże miejsca w pobliżu do odwiedzenia i poopowiada o historii dworku. Sam pobyt okazał się trochę rozczarowaniem niestety. Brak faktury za zaliczkę wpłaconą na poczet pobytu też jest elementem, który dorzucił oliwy do ognia. Doświadczenie fajne, gdyż miałam okazję poobserować zupełnie inny styl prowadzenia takich miejsc jak to (panuje tu atmosfera jak w jednym wielkim domu) jednocześnie nie jest to mój klimat. Pozdrawiam, Ewelina


3

Duże rozczarowanie. Dobre jedzenie i mili, pomocni właściciele, ale oferta nie warta ceny. Pokoje małe i widziały lepsze czasy - u nas brudny, powycierany dywan i lepiąca się narzuta. Ogród z tyłu domu to nic specjalnego, panuje nieład. Basen na osobnej działce. Brak przygotowania na pandemię - obsługa bez masek, stół szwedzki jak gdyby nigdy nic ze wspólnymi sztućcami do nakładania, jeden automat do kawy na 30+ osób. Niesmak po braku możliwości zapłacenia kartą, bo „terminal nie działa”, lub „wysokie mamy opłaty”, takie zachowanie przynosi jedno na myśl....


4

Bardzo Fajnie, co mniej fajniej się zaczęło, gdyż pokój był przygotowany dla 2, a nie trzech osób. Ale szybko się z tym uporali. Pokój duży, pomimo że poddasze to nie było gorąco. Miejsce bardzo ladne, czysto, dobre jedzenie. Byliśmy tylko 2 noce przejazdem z Krakowa na Mazury, okolica piękna. Właściciel ciut na powitanie się zagalopował pytając nas skąd trafiliśmy, a że że Slowhopa, stwierdził że musi się z niego wypisać bo ma za dużo klientów, a kiedyś miał tylko "swoich". Poczuliśmy się z żoną jak przybł3dy że Slowhopa :-)) ale generalnie polecam może nie na wakacje ale na kilka dni. Tomek z Krakowa


5

Miejsce urokliwe, kompletne "zadupie". Atmosfera w Zaścianku domowa, bardzo miło i życzliwie. Cisza i spokój. Jedzenie wyśmienite. Jeżeli nigdzie nie wyruszasz z Zaścianku tylko leniwie spędzasz czas, to w południe czujesz zapach pieczonego ciasta, które po wystudzeniu pochłaniasz z kawą. O 14 zupa, a o 17 rewelacyjna kolacja. Wokoło las, zające, mnóstwo bocianów, widziałam także biegnące jelenie, dech zapiera. W Zaścianku można odpocząć....i przytyć:)


5

Wyjątkowe i wspaniałe miejsce z idealnym klimatem do wypoczynku stworzonym przez gospodarzy. Miejsce zjawiskowe, atmosfera domowa, jedzenie mistrzowskie - to wszystko sprawia, że Dwór Zaścianek jest wymarzonym miejscem do relaksu i ucieczki przed miejskim zgiełkiem. Po dniu pobytu juz zarezerwowałem u gospodarzy kolejny termin. Do tego niezwykła atencja z jaką gospodarze podchodzą do gości i ich zadowolenia sprawiają poczucie wyjątkowości i że nie można się doczekać kolejnego przyjazdu.


5

Wspaniałe miejsce, w którym można odpocząć i zapomnieć o miejskim zgiełku. Świetna obsługa (dzięki chłopaki!), która zabawi, pomoże i doradzi jak aktywnie spędzić czas w okolicy. Dużym autem jest kuchnia - wszytko świeże, przygotowywane z naturalnych produktów (szczególnie polecam naleśniki z serem, które były serwowane na śniadanie - poezja!). Z chęcią wrócę na wiosnę :)


4

Klimat wiejskiego dworku, można wypocząć. Rewelacyjna kuchnia, mistrzostwo świata. Duży wybór bardzo smakowitych dań, zarówno na śniadanie jak i na obiadokolację. Chleb, mięsiwa, ryby, warzywa, nalewki, powidła, sery.....długo można wymieniać. Jeśli się odchudzasz to nie polecam wyjazdu do Dworu Zaścianek. Można też zabrać ze sobą do domu trochę tych pyszności. Ciekawa okolica, jest co robić, jeśli zawitasz do dworku nie tylko na 1 nocleg. Można spędzić aktywnie czas, ale można też przy wyśmienitej nalewce czytać książki, siedząc w ogrodzie. Dla rodzin z dziećmi przewidziano oddzielny budynek, z placem zabaw i wieloma atrakcjami. Na "mistrzostwo świata" zasługuje personel. Nie zastaliśmy gospodarzy, którzy akurat byli na swoim zasłużonym odpoczynku, ale młody personel spisywał się wyśmienicie. To takie miejsce, do którego chce się wracać.


5

Super miejsce do odpoczynku. Polecam szczególnie tym, którzy cenią sobie spokój, ciszę i obcowanie z naturą. Dwór Zaścianek to miejsce, które przypomina błogie dni z dzieciństwa spędzone u rodziny na wsi. Do tego rewelacyjna kuchnia, która urzeka swoją prostotą. Jednak największe wrażenie zrobili nas gospodarze, u których czuliśmy się jakbyśmy byli w odwiedzinach u starych znajomych. Długo będziemy wspominać ten pobyt i na pewno chętnie tam wrócimy.