Our address: Stara Kraśnica 9, Świerzawa, Lower Silesia Province, Sudetes Mountains, Kaczawskie Mountains, Poland
The fastest way from Złotoryja by road No. 328 to Jelenia Góra, naturally attractive from the side of Jawor by road No. 365.
Nearest stops
Bus: Stara Kraśnica (0,05 km)
Stop next to the Gościniec.
Train: Jelenia Góra (20 km)
Miejsce wyjątkowo przygotowane do tego, żeby odpocząć. To nie tylko ładny pokój w którym się mieszka, ale cała przestrzeń jest przygotowana tak, aby myślało się wyłącznie o odpoczynku. Na zewnątrz stoliki, fotele, huśtawki i zadaszone miejsce z kominkiem na grilla. Nad gościńcem jest ruchliwa droga, ale pod nim - przy schodzeniu z wzgórza znajduje się wieś, pola i piękny widok. Byliśmy długo, bo aż 11 dni, które zamierzaliśmy spędzać w rytmie slow - czyli nie wymagać od siebie dużo, dać sobie mnóstwo czasu i żyć tu i teraz. Nie nudziliśmy się, mimo, że większość czasu spędzaliśmy w Gościńcu. Z minusów jakie nam doskwierały to na pewno brak lodówki w pokoju - takiej małej turystycznej lodóweczki, bardzo by się nam przydała. W całym obiekcie są tylko 3 turystyczne lodówki, także radzę dobrze sobie przemyśleć kwestię jedzenia - nam opłacało się ogarnąć sobie śniadania we własnym zakresie. Świetną przygodą była wyprawa na Kaczawskie Single tracki rowerem z wspomaganiem elektrycznym, który można było wypożyczyć na miejscu u pani Joanny. Bardzo serdecznie polecamy, bardzo ciekawe trasy, sporo ich bo około 9 różnych, wszędzie spokojnie się dojedzie rowerem ze wspomaganiem. Pokój który dostaliśmy na czas naszego pobytu (Faworytka) był wyjątkowy - trochę jakby w cieniu, ale newralgiczne miejsca były oświetlone. Miał wyjątkowy klimat, który uspokajał i nastrajał do odpoczynku. Cały gościniec ma niepowtarzalny klimat, który gospodarze tego miejsca stworzyli dla gości - i nie są to wyłącznie pokoje. Składa się na to wystrój budynku i pokoi, kuchni - detale dekoracyjne, nazwanie pokojów od odmian gruszek, oraz okolica (pola, łąki, pogórze kaczawskie, krajobraz). Bardzo serdecznie polecam to miejsce szczególnie tym, którym marzy się odpoczynek w rytmie slow, odcięcie się do elektroniki i szybkiego świata, lub wsłuchanie się w swoją duszę i ciało. Gościniec pod gruszą to dobre miejsce na taką podróż wgłąb siebie, a w połączeniu z piękną słoneczną pogodą która nam się trafiła to już w ogóle.
Bardzo mili i pomocni ludzie, zarówno pani Joanna, jak i osoby pracujące w kuchni. Czyste i stylowe pokoje. Plus za małą salkę zabaw, która może zainteresować dzieci na chwilę, aby rodzice wypili kawę. Dobre miejsce jako baza wypadowa, jeśli ktoś oczekuje tylko noclegu. Miejsce jako takie ma dość niewykorzystany potencjał. Sprzętom na placu zabaw i fotelom w ogrodzie przydałaby się renowacja. W pokoju przydałaby się choćby mała lodówka, żeby nie biegać po piętrach w poszukiwaniu miejsca we wspólnej lodówce, w której nikt nie wie co jest czyje. Śniadania poprawne, choć dość jednostajne. Sporo miejsc do posiedzenia na zewnątrz, ale brak restauracji czy choćby kawiarni sprawia, że miejsca na wypoczynek są puste, bo goście spędzają wieczory gdzie indziej.
Dziękuję za Pani opinię i wszystkie uwagi. Odniosę się wyłącznie do tej, która dotyczy braku restauracji - kawiarni ponieważ pozostałe są oczywiście możliwe do uwzględnienia i poprawy. Restauracji czy też kawiarni nie będzie pod Gruszą z założenia, ponieważ właśnie z powodów, o których Pani wspomniała zależy nam na tej ciszy, której szukają goście w wieczory po dniu pełnym wrażeń i aktywności. Jest to filozofia wypoczynku pod, którą się podpisujemy i z, której nasi goście chętnie korzystają, dlatego staramy się m.in. nie łączyć organizowanych pod Gruszą uroczystości okolicznościowych z wypoczynkiem innych gości. W charakterystyce naszego obiektu na SH jest informacja na jakich zasadach funkcjonujemy i można się z nią zapoznać zanim podejmie się decyzję o rezerwacji by nie było rozczarowania. Pozdrawiamy i dziękujemy za pobyt - załoga Gościńca.
Miejsce idealne na wypoczynek. Byliśmy dużą grupą, 4 rodziny, w tym 9 dzieci. Każdy znalazł coś dla siebie, nie było tam miejsca na nudę! Z chęcią wrócimy Pod Gruszę!