Piękne i spokojne miejsce! Właściciele tworzą tutaj naprawdę genialną atmosferę na wypoczynek! Jak najbardziej polecam zatrzymać się u Oli i Łukasza 😊
Piękne miejsce, klimatyczne, urocze. Bardzo ciepli właściciele. Pyszne śniadania. Cudowny psi animator. Absolutnie pełny relaks :)
Dziękujemy ❤️
Pełne uroku miejsce, urządzone gustownie i z sercem. Gospodarze tworzą ciepłą i naturalną atmosferę. Znakomite, urozmaicone śniadania, podczas których czas płynie leniwie. Świetna baza do wycieczek rowerowych i pieszych. Las i jeziora na wyciągnięcie ręki. Dziękujemy Olu i Łukaszu za dobry czas u Was :)
Dziękujemy ❤️
Karwik 122 to rewelacyjne miejsce i jeszcze lepsi Ola i Łukasz. Lokalizacja idealna do wycieczek po bliższej i dalszej okolicy ( a jest co zwiedzać! ). Sam dom, pokoje i przestrzeń urządzona w naturalnym, nienachalnym stylu - bardzo spójna i estetyczna, co pozwala zdecydowanie wyciszyć się i odpocząć. Karwik 122 ma wiele udogodnień i opcji dla gości aby zorganizować sobie czas. Dodatkowo Gospodarze służą zawsze wsparciem i pomysłami. A śniadania przygotowywane przez Olę są przepyszne i powinny być obowiązkowe. Bardzo mocno polecam!
Dziękujemy ❤️🌸🌸
Karwik 122 to nie tylko urokliwe miejsce, ale także serdeczni, pomocni, nienachalni gospodarze Ola i Łukasz. Za bramą Karwika 122 każdy znajdzie miejsce do odpoczynku: imponująca altanka mieszcząca duży stół z kanapą, gdzie Ola serwuje śniadania, miejsce na ognisko, które gospodarze rozpalają dla gości, po drugiej stronie domu hamaki do relaksu z książką. W pokoju powitały nas stare drewniane meble odrestaurowane przez Łukasza i baaardzo wygodne łóżka. Urokliwa kuchnia dostępna dla gości. W Karwiku śpi się nieziemsko, a życie toczy się w zgodzie z rytmem dnia. To zapewne zasługa świeżego wiejskiego powietrza. Do dyspozycji gości rowery. Dwa rowery dostosowane dla najmłodszych( fotelik i przyczepka).Polecam wybrać się na wycieczkę rowerową po Karwiku, popodziwiać wiejskie życie, drewniane mazurskie domki, odwiedzić śluzę z której wypływają żaglówki, można też pogawędzić z lokalnymi wędkarzami. Niedaleko śluzy leśna ścieżynka prowadzi do małej kameralnej plaży. Płytkie podejście będzie idealne dla najmłodszych , ale także dla początkujacych SUPowiczów. Na wycieczki samochodem polecam odwiedzić Pałac i Manufakturę w Nakomiadach. Niedostępny dla zwiedzających pałac otacza park ze stawem, ogródek warzywny i zielony labirynt. Ale największą atrakcją tego miejsca jest manufaktura, po której oprowadzają panie rzemieślniczki, opowiadając jak tworzą imponujące piece kaflowe i inne wyroby ceramiczne(bilet 10 zł). Kila kilometrów dalej polecam odwiedzić Wilczy Szaniec, nie tylko dla miłośnikow historii II wojny światowej( bilet 25 zl). My wybraliśmy audioprzewodnik (10 zł), glos lektora oprowadz leśną ścieżką po miasteczku bunkrów-głównej kwatery Hitlera. Obowiązkowymi miejscami na kulinarnej mapie jest Oberża pod psem w Kadzidłowie z pysznym regionalnym jedzeniem. Trzeba jednak pamiętać o uprzedniej rezerwacji telefonicznej! Obok znajduje się Park Dziki Zwierząt. Drugim smacznym miejscem będzie Karczma Stara Kuźnia, gdzie mozna zjesc szaszłyk jagnięcy z ziemniaczkami z paleniska, pyszne pielmieni, i genialny sernik z prawdziwą polewą czekoladową, a oko nacieszyć sielskim krajobrazem mazurskiej wsi. Również warto uprzednio zarezerwowac telefonicznie miejsce. Wracajac z Mazur odwiedziliśmy jeszcze Ranczo Frontiera, gdzie przywitał nas charyzmatyczny, właściciel. Po krótkiej degustacji kupilśmy przepyszne sery a gospodarz uraczył nas mini koncertem na pianinie i oprowadził po farmie i przedstawił nowego członka rodziny krów rasy jersey, uroczego cielaczka. Serdecznie polecam Karwik 122 wszystkim mieszczuchom stęsknionym za wiejskim sielankowym życiem, by posmakować Mazurskiego dobrodziejstwa.
Spędziliśmy cudowny tydzień na Mazurach:) szczerze polecamy,to przepiękne miejsce,gospodarze bardzo mili,przyjaźni i bardzo pomocni. Zakochaliśmy się w tym miejscu i mamy nadzieję jeszcze tu wrócić:) Ola i Łukasz,dziękujemy Wam za wspaniałe wakacje,żałujemy że nie mogliśmy zostać dłużej.I oczywiście nie możemy zapomnieć o przepysznych śniadaniach,ciężko teraz się przestawić;) Iwona,Krzysiek,Michał i Adaś:)i Chica....zapomniałam dodać,że to miejsce psiolubne,a naszej suni także bardzo przypadło do gustu:)
Świetne miejsce. Przepiękny ogród, wielka dbałość o szczegóły, duży i wygodny pokój. To był niezwykle mile spędzony czas. No i przepyszne śniadania robione przez Olę! Dziękujemy. Asia i Andrzej
Świetne i klimatyczne miejsce, urządzone bez przepychu, a z dbałością o detale, wykorzystując meble, którym dano drugie życie. Ola i Łukasz to świetni gospodarze, ale przede wszystkim fajni ludzie, z którymi miło się przebywa, rozmawia i wymienia doświadczenia. Przepyszne, różnorodne i syte śniadania, z pewnością każdemu przypadną do gustu. Lokalizacyjne super, niedaleko Pisza, daje świetną bazę wypadową na turystykę rowerową. Do jeziora 20 minut spacerkiem. Zdecydowanie polecam wszystkim spragnionym wypoczynku bez pośpiechu i zgiełku miasta.
Przemiłe miejsce z świetną atmosferą. Chociaż jeździmy na Mazury od lat, to w weekend spędzony w Karwiku udało mi się nareszcie wgryźć w historię regionu. Piękne lasy, Seksty, dwie pętle rowerowe nieopodal - jest co robić. Wisienką na torcie był... tort, który przygotowała Ola z okazji urodzin mojego męża. Pozdrawiamy Gospodarzy, powodzenia, do zobaczenia :)
Świetne miejsce i przemili gospodarze Ola i Łukasz - jak wyjeżdżaliśmy na koniec to mieliśmy wrażenie że żegnamy się z własną rodziną :) Polecamy pyszne śniadania przygotowywane przez Ole - na ciepło codziennie było coś innego - np. naleśniki z białym serkiem, racuszki z jabłkami, jajecznica itp. a oprócz tego cała masa wędlin, serów, pomidorków, rzodkiewek, dżemów własnej roboty, miodu, ciast własnego wypieku oraz ciepłego chrupiącego chelba pieczonego przez Olę - którego zawsze jadło się wiecej nie potrzeba ;) W okolicy piekne jeziora, lasy, trasy rowerowe oraz spływy kajakowe - także jest co robic :) a w grunice rzeczy wystarczy nawet rozłożyć się wygodnie na miekkiej sofie pełnej poduszek pod wiatą na ogrodzie z filiżanką kawy w ręku i popatrzeć na otaczającą zieleń i posłuchać śpiewu ptaków żeby kompletnie się "zresetować" - po jednym takim dniu ma się wrażenie jakby się tu już było od tygodnia :) Polecamy serdecznie - Paweł i Ola
super miejsce, mili, wyluzowani gospodarze i przepyszne jedzenie. Żałuję, że nie zamówiłam u Oli więcej chleba ;) poprosiłam o symboliczny kawałek ciasta na urodziny męża a Ola przygotowała przepyszny torcik bezowy, idealnie. Bardzo dziękuje ! Z całego serca polecam to miejsce.
Dziękujemy Wam bardzo ❤️
Polecam wszystkim szukającym ucieczki od miasta, dobrych ludzi i przepysznych śniadań:). Niesamowita bliskość do jezior i wielu tras rowerowych. Cudna sprawa, Karwik122 to miejsce z klimatem, zrobione z sercem dla ludzi, a jesień tam to mistrzostwo świata :)
Dziękujemy 🌻
Rewelacja! Niezwykle sympatycznie gospodarze, piękne miejsce, no i ten chleb Oli!!!!! Polecam! Myślę, że wrócimy.
Dziękujemy ❤️🌻
Piękne, stylowe miejsce i cudowni właściciele. Idealne miejsce na wypoczynek czy świętowanie w większej grupie. Wiata robi niesamowitą robotę – można z niej nie wychodzić całymi dniami. Polecam w 100%❤️
Dziękujemy ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Cudowne miejsce, sielski klimat. Duży ogród do relaksu. Cisza, spokój. Tutaj na prawdę można odpocząć. Sympatyczni właściciele. Polecam
Ola❤️Dziękujemy!
Przepięknie położone miejsce, w bliskiej odległości od jezior i lasów (co ucieszy amatorów kajaków czy jazdy na rowerze), a także knajpek z pysznym jedzeniem (ryby). Sam dom wygodny, ładnie urządzony, a teren wokół bardzo duży, zielony i zaciszny, z łatwością można znaleźć przestrzeń dla siebie. No i gospodarze: Ola i Łukasz - przemili, uczynni i towarzyscy. Tworzą w Karwiku cudowną atmosferę. Zdecydowanie polecam, a i sama z chęcią wrócę.
W Karwiku spędziliśmy zaledwie dwa dni ale nawet w tak krótkim czasie zdążyliśmy się zakochać w tym miejscu. Gospodarze to chyba najmilsza para jaką kiedykolwiek spotkaliśmy - gościnni i pomocni, ale przede wszystkim bardzo otwarci i wyluzowani :) Szczęścia dopełnił Hugo (super pieseł!), z którym nasza sunia dogadała się od razu. Miejsce piękne, bardzo przytulne a uroku dodają w nim stare, ręcznie odnawiane/robione meble. Wrócimy do Karwika na pewno. Dziękujemy za gościnę i wyjątkowe przyjęcie :) Dorota, Tomek i Pyza
Wybieraliśmy się w dwójkę na Mazury w pierwszym tygodniu września - nasz pierwotny obiekt odwołał nam rezerwację i na kilka dni przed wyjazdem zostaliśmy bez noclegu. I dobrze się stało bo Karwik 122 jest cudowny! Już nie pamiętam kiedy ostatni raz zdarzyło nam się tak wypocząć. Okolica cicha i piękna. Super miejsce wypadowe na plażowanie, kajakowanie, spacery czy rowery. A propos kajaków - udało nam się pierwszy raz w życiu wypróbować takiej atrakcji i mam nadzieję że nie ostatni! Bardzo odpowiada mi dieta mazurska - same ryby przez 5 dni (ale dla miłośników mięsa też się coś znajdzie ;). Gospodarze cudowni! Gospodyni nawet zaserwowała nam gryczane naleśniki gdy się dowiedziała, że jedno z nas je bezglutenowo - przepyszne! Śniadania generalnie na wysokim poziomie. Jest miejsce na poleżenie, poczytanie i poleniuchowanie. Podoba mi się to, że mogliśmy poznać innych gości, pogadać, posiedzieć przy ognisku czy pierwszy raz spróbować cynamonowej whisky ;) Zdecydowanie polecam, mam nadzieję, że wrócimy. Pozdrawiamy Gospodarzy i resztę gości. Ola i Bohun
Cudne i spokojne miejsce. Ola i Łukasz to fantastyczni ludzie, całym sercem oddani temu miejscu i gościom. Bardzo chciałabym tu wrócić... Dziękuję!
Przemili właściciele tworzący mega klimat tego miejsca. Dorośli wypoczęci i pysznościami najedzeni, dzieciaki brudne i szczęśliwe, psy wybiegane, czego potrzeba więcej.