Przepiękne miejsce! Pod samym lasem, piękna okolica, spokój, z daleko od miejskiego szumu - czyli dokładnie to, czego szukałam. Bardzo przyjemny wystrój domków, na wysokim poziomie. Polecam serdecznie!
Miejsce zdecydowanie warte polecenia! <3 Wynajęłam z koleżankami na parę dni domek Puchacz na digitalowy detox, było wprost cudownie. Wyposażenie o podwyższonym standardzie (sprawdziłyśmy kuchnię co do cala, bo w covidowych czasach byłyśmy zdane tylko na własne gotowanie), nie brakło nam w środku lutego niczego - ani ręczników, ani ciepła (dodatkowe grzejniki!), ani kieliszków na wino, zostały nawet urocze świąteczne akcenty. Bardzo czysto na miejscu w dniu przyjazdu, brak problemów z zameldowaniem/wymeldowaniem. Skorzystałyśmy też z bani, coś wspaniałego! Uwaga dla innych podróżujących w zimie: warto sprawdzić nocą temperatury, bo właściciele nagrzewają wodę od rana i gdy jest silny mróz, marzenia o kąpaniu mogą poczekać jeden dzień dłużej, ale i to nam nie przeszkodziło. Kontakt z właścicielem łatwy i pomocny, polecił nam lokalną stadninę (ok 3 km od Osady), więc osobiście spełniłam marzenie o konnej przejażdżce po lesie rodem z Narni. Coś pięknego. Jeśli ktoś pragnie prawdziwie odpocząć, pospacerować po lesie i generalnie - nie robić wiele i z tej esencji zaczerpnąć energii, to jest to naprawdę miejsce idealne. Panie Janie, bardzo dziękujemy za wspaniały pobyt! :)
Bardzo ładne domki, nowoczesne. Dużo światła w środku i spokój i cisza. Domek Ryś był czysty i dobrze wyposażony. Dwa obiady i śniadania przygotowałam bez problemu.
Domki ładne, ale w przypadku najmniejszego widac, że uzupełnione meblami, ktore nie pasowaly nigdzie indziej. Okap nie ma odprowadzenia powietrza na zewnątrz. Zimą może byc przy śniegu bardzo ślisko i auto może miec problem z manewrowaniem. Wyposażenie kuchni w domku, w ktorym nocowałam bylo brudne, wiec musialam umyc używane przedmioty. Polecam wziąc swoje przyprawy i herbaty, nie ma tego w domku. W Kukułce jest również problem z zamknięciem/otworzeniem drzwi wejsciowych. Domek nie jest 4 osobowy - łożka na atresoli zakładają że wsuwasz się do nich na płasko, bo inaczej walniesz się w sufit. Zdjęcia dostępne na stronie miejsca przedstawiają Kukułkę tylko z widoku pojedynczego domku i fragmentu "jadalni" czyli stołu. Można się zaskoczyc na miejscu innym standardem tego domku w porównaniu do zdjęc.
Dzień dobry Pani Agnieszko, dziękuję za czas poświęcony na napisanie niniejszej opinii . Faktycznie, Kukułka jest naszym najmniejszym, zaledwie 35 metrowym domkiem. Rekomendujemy go głównie dla par, osób starszych, ewentualnie dla rodziny z większymi dziećmi, dla których spanie na wysokości (na wspomnianej antresoli) jest bez wątpienia fajną atrakcją. Kwestia wystroju to kwestia gustu, dlatego domki są skatalogowane ze zdjęciami, aby Gość rezerwując wybrał to co jest zgodne z jego poczuciem stylu. Każdy domek ma inny wystrój, kolorystykę i motyw. Nie są to domki meblowane wyposażeniem z sieciówek a fajnymi, przerabianymi, starymi meblami, które u nas zyskują nowe życie. O ironio, akurat Kukułkę meblowaliśmy jako pierwszą :) Dzięki Pani sugestii awaria drzwi została już naprawiona. Natomiast w temacie o którym Pani pisze tj. pozostawionych brudnych naczyń nie mamy ani wytłumaczenia, ani usprawiedliwienia i za to z całego serca przepraszamy. Sytuację tę potraktujemy jako nauczkę dotyczącą ograniczonego zaufania. Obiecujemy też zimą sypać piaskiem nasze podjazdy aby nikt nie wylądował w " rowie".... oby tylko był śnieg. Tym akcentem życzę Pani i Nam pięknej, śnieżnej zimy a także dobrego Nowego 2021 Roku. Dziękujemy też, że wybrała Pani naszą Osadę na miejsce swojego jesiennego wypoczynku. Wszystkiego dobrego!
WSPANIAŁE miejsce! Domki wykonane z największą starannością, zachowane na wysokim poziomie. Ogromna wygoda i komfort mieszkania w nich. Okolica cudowna - cisza i spokój. Tylko pola, łąki i lasy czyli idealne rozwiązanie na odcięcie się od codziennego zabiegania i stresów. Serdecznie polecam, a sama będę wracać!