Siedlisko Moje Roje - review

Byliśmy ujęci gościnnością gospodarzy i urokiem tego miejsca! Sympatyczna i stylowa chatka, ciekawe okolice (Morąg, Pasłęk, Kwitajno), cisza i spokój w siedlisku, obok las i jezioro, bliskość natury i piękne krajobrazy - idealne warunki do aktywnego wypoczynku. Z przyjemnością wrócimy w sezonie letnim, zobaczyć siedlisko w zielonej odsłonie 🙂! Pozdrawiamy i dziękujemy, Renata, Staszek i piesek

Magiczne miejsce, wspaniali właściciele, niesamowita atmosfera. Domy z duszą. Odnaleźliśmy nasze miejsce. Już zaplanowany kolejny pobyt.

Raj! Fantastyczne miejsce, cisza, spokój :) Ze smutkiem opuszczaliśmy Roje.. Było magicznie, mieszkaliśmy w przepięknej chatce Hobbita w malowniczej scenerii :) Wspaniali gospodarze! Wiesiu, Tadziu pozdrawiamy serdecznie i mówimy do zobaczenia! <3

Przyjechaliśmy do Rojów zimą i bym to niesamowicie trafiony wybór. Dawno tak nie wypoczęliśmy, wędrując po okolicy pełnej dzikiego życia, zatrzymujących w miejscu krajobrazów oraz grzejąc się wieczorami przed kominkiem z książką w ręku. Z łóżka nie raz podziwialiśmy świt słońca. Gospodarze to przemili ludzie, pełni ciepła i bardzo chętni do pomocy - kiedy lód i śnieg miały już pokonać nasz samochód z wątłym napędem na jedną oś, pan Tadeusz zadbał o to, byśmy mieli gdzie go bezpiecznie zostawić we wsi i pomógł nam się przetransportować praktycznie pod sam domek 😉

Fantastyczne miejsce…. Zakochałam się jak tylko weszłam do domku. A na jutro patrząc jak dziecko się cieszy tuptając w liściach wśród starych drzew, zrozumiałam, ze wrócę tutaj jeszcze nie raz. Okolica niezwykle cicha i spokojna. Malowniczy widok - osada znajduje się na wzgórzu między jeziorem a polami. Wszystko zadbane, ale w nienachalny sposób i bez przesady - jest klimatycznie, swojsko i naturalnie. Bardzo mili i pomocni gospodarze. Krótko mówiąc, miejsce bajkowe. Polecam z całego serca!

Dwie drogi.....Kiedy pojedziesz tą drugą, wjedziesz pomiędzy krzaki i aż do samego domu nie go zobaczysz .... Dojeżdżasz do zabudowań i przestajesz oddychać... Cudowne miejsce...Sielska Chata.... Ławka z widokiem na pagórki, ganek, klimat chaty i pieca, i poza tym wszystko co potrzeba, żeby się wyłączyć. Nawet 12-letni Syn, dość wybredny, był zadowolony.... Cisza, spokój i relaks..... Gospodarze dbają, żebyś czuł się jak to byłby Twój dom... Tomasz, Sylwia i Szymon

Siedlisko Moje Roje było, dla mnie, najpiękniejsze na świecie! Cudowne miejsce, cudowna gospodyni i gospodarz, świat rozpięty między wodą, lądem i kosmosem. Spędziłam tam 5 dni z bliską mi osobą i każdego dnia wsiąkałam w to miejsce coraz bardziej i mocniej. Gdybym mogła, mogłabym się tam przeprowadzić na życie!

Moje Roje to raj dla tych co lubią ciszę, spokój, przyrodę. Domek Hobbita jest przeuroczy i wyposażony we wszystko co potrzebne. Okno w sypialni przez które można podziwiać wschody słońca jest bajeczne. Otoczenie jest piekne, jezioro czyste a gospodarze przemili. Poczucie humuru Pana Tadeusza jest atrakcją samą w sobie;) Wspaniale miejsce, które będziemy polecać wszystkim znajomym i sami chętnie wrócimy!

Fantastyczne miejsce. Dom wspaniale wyposażony, ciepły i pięknie urządzony. Siedlisko rozłożone pośród łąk i lasów, z dostępem do pięknego jeziora. Latem to pewnie raj, ale nawet mokrą i błotnistą zimą, to znakomite miejsce na reset, który był nam bardzo potrzebny. A gospodarz- po prostu cudowny. Jego uśmiech, poczucie humoru i troska są niezrównane. MIeliśmy wrażenie, jakbyśmy wypoczywali u przyjaciół. Mamy nadzieję wrócić jak najszybciej, by móc cieszyć się tym niezwykłym ciepłem emocjonalnym, którym Moje Roje wibrują,

Wspaniałe miejsce. Pełne ciszy, harmonii, spokoju. Ale na aktywny wypoczynek też jest miejsce , mnóstwo miejsca:) Wyjątkowi gospodarze, rzadko już spotykany typ ludzi. Wrócimy:)

Bardzo dziękujemy za możliwość spędzenia czasu z dala od cywilizacji. Zgodnie z obietnicą wracamy latem :)

Piękne i magiczne miejsce. Spokój, cisza, doskonałe miejsce do odpoczynku. Właściciele cudowni, pełni ciepła i życzliwości. Widać, że wkładają całe swoje serce w to miejsce. Jeszcze tu wrócimy 🙂

Cudowne miejsce! Magiczna wręcz atmosfera. Mazury, a trochę dziewicze Bieszczady. Cudowne łąki, lasy, malownicze jezioro. Wspaniali gospodarze i świetnie urządzony, artystyczny domek. Na pewno wrócimy. Wyjątkowe miejsce z wyjątkową energią. Pozdrawiamy i do zobaczenia niebawem :). Hania, Marcin, Fergus i Nelly

Październikowy weekend spędziliśmy w domku Hobbita w Siedlisku Wiesi i Tadeusza. Zostaliśmy ciepło przywitani przez wspaniałych Gospodarzy, o wielkich sercach i wyszukanym poczuciu humoru;) Przez trzy dni żyliśmy w cichej, bajkowej scenerii. Nasz 10 letni pies zwariował ze szczęścia! Zachowywał się jak mały szczeniak , skacząc wśród liści i drzew. Dziękujemy i z całego serca polecamy! https://www.youtube.com/watch?v=rLby2WQ6w2A Kasia i Wojtek

Wspaniałe miejsce, mnóstwo przestrzeni zaaranżowanej(zdjęcia nie oddają tego jak ogromny jest salon) tak by móc naprawdę spotkać się z towarzyszami podróży, do dyspozycji cały wachlarz atrakcji(od łodzi, tratwy, kajaków przez miejsca na ognisko, grilla, pieców po zestawy do ping ponga czy badmintona), cisza i spokój. Na oddzielny akapit zasługuje Pan Tadeusz, przemiły gospodarz, który dba i umila pobyt gościom, a którego doskonałe poczucie humoru (wykwintne suchary które nagłym odwodnieniem mogłyby powalić średniej wielkości niedźwiedzia w biegu) jest wisienką na torcie wizyty w Moich Rojach. Gorąco polecamy, nowych gości prosimy jednak o niekolidowanie z naszymi przyszłymi rezerwacjami :)

Zakochaliśmy się w tym miejscu bez granic. Przestrzeń, spokój, świergot ptaków, fantastyczni gospodarze. Z fantazją doposażona kuchnia dwie lodówki, ( był blender!!!!!) a na szczęście nie było mikrofali :)!!!! Zapraszający do biesiadowania, spotkań, rozmów i tańców TARAS. Przyciągające zapachem palenisko do upieczenia własnej pizzy, miejsce na ognisko wysypane piaskiem przypominającym plaże, no i czysteeeee jezioro..... najpiękniejsze o zachodzie słońca. Co ja tu pisze!!???? Przecież jak będę tak rozpływać się w zachwytach to pozbawię się szans na kolejną rezerwacje, bo ciagle będzie zajęte!!!!!

Dziękujemy za wspaniały czas! Rzeczywistość na miejscu przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Będziemy tęsknić za huśtawką nad jeziorem, łódką, tarasem wśród drzew, piecem do pizzy. Wspaniali Gospodarze, okolica zapierająca dech. Rezerwujemy kolejny pobyt !

Zachęcam wszystkich, którzy potrzebują oderwania od zgiełku codzienności. Wiesia z Tadkiem stworzyli tu cudowną oazę spokoju z wieloma atrakcjami. Nam pogoda nie dopisała, ale wykorzystaliśmy łódki, kajaki i świetny, plenerowy piec do pizzy oraz kominek, bo padało trochę :) Wbijajcie do nich na reset koniecznie! :)

Gdy nadszedł czas wyjazdu, to nastąpił smutek i żal... Miejsce jest absolutnie wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju i już wiemy, że drugiego takiego po prostu nie ma. Totalna cisza, spokój, możliwość resetu w 200%. Widać, ile tu Właściciele włożyli serca i my im z całego serca dziękujemy, że udostępnili je nam :) Borsuk, sarna, ważka, pszczółka, różne motyle, krówki, etc. - macie tu pełen przekrój i to jest cudowne :) Dbałość o każdy szczegół, komfort, wygoda, normalnie nie wiedzelismy, gdzie ten czas spędzać :D Hamak, huśtawki wszelakie, absolutne mistrzostwo świata! :) A jaka pizza z pieca nam wyszła! Mmmm :D Powiem tak- zazwyczaj, gdy urlop dobiega końca, to w zasadzie już się cieszymy powrotem do domu, a tu nastąpiło coś nieoczekiwanego - nie chcieliśmy wyjeżdżać! Bosko, bajkowo, cudownie :) Wiesiu, Tadziu - dziękujemy i do szybkiego zobaczenia <3 :* Ściskamy!