Paulinie i Maksowi udało się stworzyć mały raj na ziemi – pięknie wyremontowany dom jest położony w cichej, spokojnej okolicy, gdzie za dnia słychać ćwierkanie ptaków i rechot żab, a w nocy widać gwiazdy. Rano wita nas pyszne, obfite śniadanie z chlebem, dżemami i miodami domowej roboty. Gospodarze chętnie opowiadają historie o okolicznych miejscowościach i zawsze doradzą, jak spędzić czas. W pobliżu są piękne trasy rowerowe, wypożyczalnia kajaków i SUPa, można też dojechać samochodem do Lidzbarka Warmińskiego, Folwarku Galiny i psiolubnej plaży w Kębłowie nad jeziorem Symsar. Miejsce jest wybitnie psiolubne – nasza Diana była zachwycona ogromem przestrzeni, w końcu mogła się wybiegać, a gospodarze byli do niej pozytywnie nastawieni. Będę bardzo miło wspominać czas spędzony tutaj.
Miejsce z klimatem, warto je odwiedzić. Wyjechaliśmy z dobrymi emocjami, nowymi umiejętnościami i najedzonymi brzuszkami ☺️ Do zobaczenia wkrótce
Super miejsce z unikalnym klimatem tworzonym przez przesympatycznych i pomocnych właścicieli Paulę i Maksa. Wnętrza ich pięknego domu to idealne miejsce do błogiego odpoczynku z dala od zgiełku (super pomysł z kinem przy kominku :-)). Przestrzeń zorganizowano tak, aby zapewnić gościom maksimum komfortu. Duży plus za możliwość skorzystania z wyżywienia - śniadania to poezja smaku - różnorodne i codziennie jest coś nowego - nie ma szans na nudę:-). A wszystko z lokalnych produktów - zwłaszcza chlebek własnoręcznie wypiekany przez Paulę i wędlinki będziemy dłuuugo pamiętać. Szkoda nam było wyjeżdżać, ale na pewno jest to miejsce, do którego niebawem powrócimy:-). Wyjechaliśmy co prawda z żalem, ale bogaci o nowe doznania i umiejętności, z doładowanymi akumulatorami, za co gospodarzom serdecznie dziękujemy. Warto odwiedzić Warmię, poznać jej zabytki i historię, o której Paula wie bardzo wiele i chętnie się tą wiedzą dzieli z gośćmi. Dziękujemy za miłe przyjęcie :-). Pozdrawiamy Ziutkę, Halinkę i Lukrecję. Do zobaczenia.
Bardzo miłe miejsce, częsciowo przez przyrodę częsciowo dzieki goscinnosci gospodarzy. Dobre jedzenie i dobra atmosfera do spokojnego zbierania mysli. Ogolnie, definitywnie polecam
Mieliśmy fantastyczny czas, miejsce jest tak samo wspaniałe jak gospodarze. Bardzo dziękujemy za gościnę.
Cudowne miejsce, blisko natury, idealne na wypoczynek od miejskiego zgiełku. Dom z klimatem, pięknie urządzony, dobrze wyposażony. Jedzenie obłędne, Gospodyni dba o najwyższa jakość posiłków. Zdrowo, pysznie i domowo. Na pewno wrócimy :)
Powiedzieć, że Kotowo 5 to cudowne miejsce, to nic nie powiedzieć, bo Kotowo 5 to wspaniali gospodarze, dzięki którym można się tu poczuć jak w domu, przepyszne jedzenie, którym można się rozkoszować w nieskończoność, pięknie urządzone wnętrza, w których z przyjemnością spędza się czas oraz błoga cisza i spokój, za którymi będziemy tęsknić… Dziękujemy za wszystko i do zobaczenia!
W siedlisku spędziliśmy fantastyczny czas. Miejsce jest naprawdę magiczne, a Maks i Paula robią wszystko, żeby czuć się tam jak najlepiej. Cisza, spokój, piękna okolica, PYSZNE śniadania i kolacje, piękny dom, wycieczki rowerowe, spływ kajakiem, wieczorne ognisko.... na pewno kiedyś tam wrócimy i możemy polecić to miejsce każdemu, kto potrzebuje wypocząć w pięknych okolicznościach przyrody.
Kotowo 5 to wspaniałe miejsce, w którym czuć ciepło, spokój i harmonię. Każdy poranek rozpoczynało przepyszne śniadanie. Gospodarze z radością opowiadali o historii domu oraz Warmii, a także polecali najlepsze miejsca w okolicy, trasy rowerowe, czy restauracje. Pokój był bardzo czysty i przytulny. Przestrzeń wspólna została urządzona z dbałością o najmniejszy szczegół. Począwszy od wyposażenia aneksu kuchennego, dużego wyboru eko herbat, miodu po szeroki wybór książek, gier i czasopism. Cały teren agroturystyki zrobił na nas ogromne wrażenie. Hamaki, leżaki, miejsce na ognisko, staw z rybami, sad pełen owoców - każdy znajdzie coś dla siebie. Spędziliśmy w Kotowie naprawdę udany czas i już marzymy o powrocie :) Dziękujemy!
Siedlisko i jego gospodarze w pełni zasługują na wszystkie pochlebne opinie. :) Piękne miejsce w malowniczej okolicy do którego chce się wracać. Polecamy wszystkim a zwłaszcza gościom na 4 łapach.
Niesamowite miejsce. Idealne jeśli potrzebujecie wyrwać się z miasta i codziennego maratonu obowiazków. Jest tu cisza, spokój, atmosfera pełna ciepła, do tego wspaniała natura i to jedzenie! Śniadania serwowane przez Pauline i Maksa to prawdziwa uczta: ciepły, świeżo wypieczony chleb, lokalnie wyrabiane sery i wędliny, przetwory wyrabiane przez gospodarzy, do tego coś na ciepło, sałatka, a na końcu codziennie czekał śniadaniowy deser - i było to coś wspaniałego :) Okolica Kotowa skrywa pola i łąki pełne bocianów, zbóż, kukurydzy i mentalnego odpoczynku. Można jeździc na całodniowe wycieczki rowerowe, poleżeć na hamaku czy pogłaskać kozę. Do tego zjeść prosto z drzewa śliwki, jabłka czy wiśnie. Wracają wspomnienia beztroskiego dzieciństwa.. Paulina i Maks są wspaniałymi gospodarzami - ciepli i otwarci, zawsze chętni do pomocy i rozmowy. Agroturystyka ma w sobie piękne wnętrza, wszystko jest zadbane, czyste i bardzo komfortowe! Jak widać z opisu wyżej - polecam! :)
Tak, jak zdjęcia nie oddają piękna tego miejsca, tak słowami trudno będzie opisać, jak dobrze spędziłam tu tydzień. Wspaniałe widoki i spokojnie płynący czas pozwalają naprawdę się zrelaksować i odpocząć od codziennych stresów. A jeśli nabierzemy ochotę zwiedzić okolicę, gospodarze chętnie nam o niej opowiedzą i polecą warte zobaczenia miejsca. Nie przesadzę ani trochę mówiąc, że jedzenie jest obłędnie pyszne - polecam po prostu odwiedzić to wyjątkowe miejsce, ja na pewno tu wrócę!
Wspaniałe miejsce. Sporo podróżujemy, ale to właśnie w Kotowie zaznaliśmy niemożliwego: otóż można być w podróży i jednocześnie czuć się u siebie. Paula i Maks to doskonali gospodarze, dzięki którym czuliśmy się, jakbyśmy przyjechali do znajomych. Cisza, spokój i ogrom przestrzeni na spacery pozwalają odpocząć od codziennego przebodźcowania i porządnie się wyspać (ale jeżeli robota wzywa, to na miejscu jest super internet). Wszystkim gościom udziela się zrelaksowana atmosfera i wspólne posiłki stają się prawdziwą przyjemnością. Jedzenie jest przepyszne, obfite. Koza Ziuta jest kontaktowa i cierpliwie znosi nagabywanie. Krzaki uginają się od porzeczek i malin. Dom jest przepięknie, starannie wyremontowany i urządzony, ale nie zawalony bibelotami. Wszystko to pozwalało prawdziwie odetchnąć, skupić się na odpoczynku, kiedy dobre duszki podsuwają pod nos smakołyki i pomysły na małe wycieczki. Relaks jak u babci na wakacjach, już marzymy o powrocie.
Kotowo 5 to cudowne miejsce, jeszcze piekniejsze, niz w opisie. Dom ma tradycje i charakter, ale jest nowoczesnie odnowiony i piekny. Ogrod bardzo zadbany, roznorodne kwiaty, malinowe krzaki i czeresniowe drzewo uginaja sie od owocow. Na hamakach blogo mija czas. Paula i Maks sa przesympatyczni i chetnie dziela sie wiedza o okolicy, sa tez bardzo pomocni i komunikatywni. Goscie szybka czuja sie jak czlonkowie rodziny. Sniadania sa pyszne, domowe i bardzo obfite. Internet szybki, bezproblemowy. Nie moge sie doczekac powrotu!
Dziękujemy za ciepłe słowa i zapraszamy z powrotem do Kotowa!
Miejscówka jest super. Gospodarze jeszcze większy plus , a całość wieńczą ekstra śniadania . Pani Paulinie dziękuję za uwagi dot. pieczenia chleba. Chce się tu wrócić!
Zapraszamy z powrotem :) Jeszcze raz gratuluję przejechania słusznego dystansu i ślę życzenia samych dobroci :)
Przyjemnie urządzany i bardzo czysty pokój, wspaniali ludzie i przepyszne jedzenie. Dla nas miło i aktywnie spędzony czas, dla naszego psa masa ruchu a póżniej spanko przez kominku :) Dziękujemy i do zobaczenia!
Dziękujemy za miłe słowo. Dla nas najważniejsze jest, że wypoczęliście i zmęczyliście sie tyle, ile potrzebowaliście. Do zobaczenia w Kotowie :)
To wspaniałe miejsce ,bardzo polecam ,spędziliśmy u Pauli i Maksa bardzo miły czas Ten gościnny dom urządzili bardzo wygodnie ,w dobrym guście i ze smakiem Smaków nie zabrakło również w pysznym jedzonku ,które Paula przygotowuje z pomocą przemiłej Mamy .okolica zachęca do długich wędrówek i obserwowania przyrody. Gospodarze chętnie opowiadają różne ciekawostki dotyczące okolicy i polecają miejsca ,które warto zobaczyć ,z czystym sumieniem polecamy to świetne miejsce ,powinno zaspokoić najbardziej wymagające gusta ,gwiazdek braknie
Dziękujemy! Wspaniale słyszeć takie miłe słowa <3 Zawsze jesteście u nas mile widziani, zapraszamy jeszcze kiedyś do Kotowa :)
Pobyt o jakim marzyliśmy..Dom młodych ludzi pełnych pomysłów , bardzo otwartych i serdecznych. Idealna cisza, a wieczorem prawdziwa ciemność. Świetne ,zdrowe posiłki przyrządzane przez właścicieli. Dom urządzony z wielkim smakiem. Bardzo dobra baza ,aby poznać niezwykle ciekawą Warmię.Już planujemy kolejny pobyt.
Dziękujemy za miłe słowo i zapraszamy na kolejne pobyty u nas :)
Wspaniałe miejsce, z bardzo przyjemną częścią wspólną (kominek i ogromny rzutnik!). Do tego piękna natura, cisza i spokój, oraz wspaniali, ciepli gospodarze (i przepyszne, naprawdę przepyszne śniadania). Bardzo bardzo polecam!
Dziękujemy za ciepłe słowo :) zapraszamy ponownie, może z trochę lepszą aurą :)
Wspaniałe miejsce, do którego na pewno będziemy wracać! Dom Pauli i Maksa jest piękny, nowy i komfortowy, a okolica skłądająca się głównie z łąk i meandrów rzeki Łyny przepiękna. Jednak najlepsze, co ma ten dom, to właśnie gospodarze. Paula i Maks są niesamowicie ciepłymi, gościnnymi i ciekawymi ludźmi. Jedzenie gotowane przez Paulę i jej mamę jest wyjątkowo dobre i różnorodne, a porcje bardzo duże - nie martwice się, że się nie najecie! Gospodarze w idealnym stopniu umieją zbalansować zapewnienie gościom poczucia, że "są u nich w domu", z dyskrecją i zostawieniem dla każdego wystarczającej przestrzeni. Do tego offroadowa wycieczka z Maksem była dla nas jedną z największych przygód ostatnich miesięcy ;)
<3 dziękujemy za takie miłe słowa! my tę sławetną wycieczkę wspominamy do dzisiaj ;) mam nadzieje, że jeszcze kiedyś nasze ścieżki się przetną, u nas w Kotowie, albo gdzieś w świecie. Ślemy życzenia samych dobroci :)