Folwark Mazurskie Legendy (Azyl dla dorosłych) - atsiliepimai

Jest sielsko, jest cudownie, jest beztorsko. Dla każdego kto lubi spokój, zieleń i piękne zachody słońca. Gospodarze są przesympatyczni, a przez te kilka dni dają ci odczuć jakbyś należał do wielkiej rodziny z folwarku. Pani Danusia i jej potrawy tylko dokładają przepyszną wisienkę na torcie zwanym wymarzony urlop! Polecamy :)

Piękna okolica, idealna do spokojnego wypoczynku na leżaku, jeziorze lub rowerze. Jezioro kameralne, z dala od głównego nurtu turystycznego. Nasz pokój był przestronny, czysty, ładnie wykończony. Szkoda ogromna, że wyżywienie pozostawiało wiele do życzenia, zarówno pod względem ilościowym, jak i przede wszystkim jakościowym. Pomijam już fakt, że właściciele nie są otwarci chociażby na wegetarian. Nie wymagam wiele, ale chyba można byłoby bez większego trudu przygotować jajecznicę na dwóch patelniach - z kiełbasą dla amatorów i bez kiełbasy dla pozostałych? Najbardziej zdumiewały skromne obiadokolacje ograniczające się do jednej potrawy opartej na mięsie (naiwnie liczyłam, że podczas kilku dni pobytu na Mazurach choć raz będzie serwowana ryba) i bardzo mizernych dodatkach. Cena za pobyt nie jest adekwatna do tego, co oferują gospodarze pod względem wyżywienia, atmosfery i zamkniętego stosunku do gości. Łatwo się o tym przekonać, odwiedzając inne miejsca slowhop.

Miejsce to ukojenie dla duszy. :) Niebiański spokój, sielska atmosfera i wspaniali gospodarze (nie zapominając o towarzyskich zwierzakach). Pokoje czyste i schludne, bardzo wygodne łóżko. Dookoła mnósto możliwości dla osób, które łakną aktywnego wypoczynku - trasy rowerowe, puszcza na spacery oraz jeziora do pływania. Dodałabym do menu opcje dla wegetarian i miejsce powinno otrzymać złoty medal. :)

Niesamowite miejsce, niesamowici gospodarze - rodzinna atmosfera. Pokoje i łazienki w b.dobrym standardzie. Z dala od klasycznych, turystycznych Mazur. Lokalizacja jest świetna - puszcza za rogiem, spacerem nad Jezioro Żywy. Zresztą gdy chwycimy za rower to na wyciągniecie reki mamy dużo innych pobliskich Jezior. Zdecydowanie polecam i miłośnikom świętego spokoju jak i ludziom chcącym spędzić czas aktywnie. No i nie zapominajmy o posiłkach od Pani Danusi! Świetna sprawa, szczególnie po całodniowym rajdzie rowerowym. Na pewno odwiedzimy miejsce ponownie:)

Reset glowy gwarantowany. Komfortowe pokoje, piekna poniemiecka stajnia z charakterem, sporo przestrzeni wokol domu idalne na poleniuchowanie. Jesli chodzi o posilki, to produktow miesnych i odzwierzecych w miescie unikamy od dluzszego czasu, ale lokalne specjaly serwowane w Folwarku to zupelnie inna bajka, no i czapki z glow dla Danusi ;) Lokalizacje polecam rowerzystom bardziej i mniej zaawansowanym, cichutka Puszcza Borecka tuz za rogiem, a na dluzsza tarse gravelowa mozna sie wybrac niebieskim szlakiem wokol jezior. Kameralne jeziorko, ktore docenia plywacy, rowniez o rzut beretem. Last but not least, gospodarze usmiechnieci, pozytywni, z planami na udoskonalanie swojego gospodarstwa .. a Aldona to taka oaza spokoju, ze sie czlowiek relaksuje od samej rozmowy a konie daja sie wyszczotkowac nawet amatorowi ;)

Miejsce idealne na ucieczkę od codzienności oraz spędzenie wolnego czasu w otoczeniu pięknej scenerii. Wspaniała okolica zachęca do spacerów, jazdy na rowerze, aktywności w ogrodzie lub po prostu spokojnego leniuchowania na leżaku. Pokoje urządzone są w bardzo przytulny pasujący do otoczenia sposób, a każdy z nich jest wyposażony w meble z historią nadające mu wyjątkowy charakter. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu uroczych Gospodarzy jest to bardzo ciepłe miejsce, z pysznym domowym jedzeniem i kochanymi zwierzakami. Serdecznie polecamy :)