Sosnowy Taras - atsiliepimai

Świetne miejsce na odpoczynek - nawet w trochę większym gronie znajomych z dzieciakami. Jest to co potrzeba - las, woda, cisza a po spacerze w zimowe wieczory kominek i sauna dbają o odpowiedni poziom ciepła i odprężenia.

Sosnowy Taras to doskonałe miejsce dla wielbicieli lasu, ciszy i szumu drzew (wiem, że wyżej też o tym szumie piszą, ale to naprawdę jest efekt nie do przeoczenia). Domek jest położony wśród kilku innych domków, ale sąsiedztwo jest niezauważalne, mieliśmy poczucie intymności jak na odludziu. Wewnątrz komfort w pięknym wydaniu, ciepło, przytulnie, domowo. Wyposażenie domu jest też bardzo dobre. Sauna w piwnicy sprawdzała się świetnie. I faktycznie - żadnych kolejek do czterech łazienek. To naprawdę jest przyjemne rozpalić sobie pod domem ognisko w lesie! Pani Kasia jest niezwykle czujną i dbającą o gości osobą, pilnowała, by niczego nam nie brakowało, życzliwie i na bieżąco odpowiadała na nasze prośby i pytania. W pobliżu domu znajduje się mnóstwo, opisanych zresztą w ofercie, atrakcji tyrystycznych. Polecam je, zarówno dla dorosłych jak i rodzin z dziećmi. Dużą część pobliskich szlaków udało nam się pokonać z wózkiem dziecięcym. Bardzo jeszcze raz dziękuję za gościnę i polecam wszystkim to miejsce i gospodarzy całym sercem!

Cudowne miejsce, w którym jedyne co słychać to szum drzew i śpiew ptaków. Domek nie tylko świetnie urządzony, ale również doskonale wyposażony. Sauna jest bardzo dużym plusem. Wieczory na tarasie sprzyjają długim rozmowom, a otoczenie dookoła domku roztoczańskie lasy spacerom. Właścicielka jest przemiłą kobietą, wszystkich informacji udziela na bieżąco. Jeśli chcesz odpocząć od zgiełku miasta, codziennego pędu, po prostu się wyciszy, to jest to idealne miejsce. Z całego serca polecam!

Bardzo fajne miejsce, blisko atrakcji regionu roztoczańskiego. Dom urządzony z dużym smakiem i z dużą dbałością o każdy szczegół. Sosnowy taras jest bardzo dobrze wyposażony i jest w stanie zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wymagających gości. Gorąco polecam! Pozdrawiam Waldek