Stara Buda - opinie

5

Pojechaliśmy do Starej Budy żeby świętować rocznicę ślubu i to był strzał w dziesiątkę! Już na samym początku zostaliśmy ciepło przyjęci, a potem było tylko lepiej. Apartament był przestronny i urządzony ze smakiem, a jednocześnie przytulny. Niczego tam nie brakowało, czuliśmy się jak u siebie w domu. Codziennie rano dostawaliśmy chrupiące ciepłe bułeczki, a do tego przepyszne dodatki, w zależności od dnia - swojskie wędliny, sery, mleko prosto od krowy, dżem, miód, pyszne pomidory i ogórki, które pachniały jak zerwane przed chwilą z krzaka. A na ciepło naleśniki z domowym serkiem, pyszny omlet i obłędną owsiankę (najlepsza, jaką jadłam w życiu). Do dyspozycji mieliśmy też ogromny ogród pełen drzew i kwiatów, hamaki i miejsce na ognisko. W dzień rocznicy skorzystaliśmy z kąpieli w balii i rozpaliliśmy ognisko, a gospodarze miło zaskoczyli nas przepięknym bukietem kwiatów :) To był absolutnie wyjątkowy czas, dziękujemy Wam Helu, Bartku, Kosmo i Franiu za cudowną atmosferę i serce jakie wkładacie w tworzenie tego cudownego miejsca, wrócimy na pewno :)


5

Nasz pobyt w "Starej Budzie" był absolutnie niezapomniany. Już od pierwszego kontaktu z właścicielami, Helą i Bartkiem, czuliśmy się mile widziani, a ich troska o gości były odczuwalne na każdym kroku. Otrzymaliśmy urocze zaproszenie, które od razu wprowadziło nas w przyjazną atmosferę tego miejsca. Apartament był przepiękny, urządzony z niezwykłą dbałością o każdy detal. Stylowe wnętrza zachwyciły nas od razu, a kuchnia była wyposażona we wszystko, czego mogliśmy potrzebować. Nie brakowało nam niczego – od ekspresu do kawy, przez zmywarkę, po pralkę. Każdego poranka delektowaliśmy się aromatyczną kawą, co dodawało energii na cały dzień. To miejsce jest idealne dla osób ceniących wygodę, spokój i styl. Teren wokół "Starej Budy" to prawdziwy raj na ziemi. Nasz pies Donatella miał tutaj mnóstwo przestrzeni do biegania i odkrywania nowych zakątków. Ogromny, malowniczy ogród z hamakami i urokliwymi zakątkami sprzyjał relaksowi i odprężeniu. Wieczory spędzaliśmy przy ognisku, ciesząc się ciepłem płomieni i widokiem gwiazd, a kąpiel w balii była doskonałym zwieńczeniem dnia. Jednym z największych atutów tego miejsca były kosze śniadaniowe pełne lokalnych specjałów. Jeśli zastanawiacie się, czy warto je zamówić, odpowiadamy: zdecydowanie TAK! Każdego ranka czekały na nas przepyszne ciepłe bułeczki, owsianka, kozi ser i wiele innych smakołyków, które rozpieszczały nasze podniebienia.Spędziliśmy tu kilka dni na wyjeździe rodzinnym (2 + 2 nastolatków), co samo w sobie jest wyzwaniem, ale "Stara Buda" sprawiła, że każdy z nas miał coś dla siebie. Okolica oferuje wiele atrakcji, choć nie udało nam się zobaczyć wszystkiego, co zaplanowaliśmy. To jednak doskonały pretekst, aby tu wrócić!Dziękujemy Helu i Bartku za stworzenie tak magicznego miejsca. Pozdrawiamy serdecznie - Ewa, Leszek, Bombelki i Donia.


5

Dziękujemy za wspaniały pobyt! Przyjechaliśmy do Starej Budy żeby odpocząć od miasta, poleżeć w hamaku, dobrze zjeść a otrzymaliśmy znacznie więcej;) Dobrze wyposażony apartament, strefa z ogniskiem, sauną i balią, przepyszne śniadania z lokalnych produktów, których wręcz nie da się przejeść , więc część jedzenia bierzemy ze sobą na wynos;) Bartek, Hela, Kosma, Frania - dziękujemy i będziemy polecać! Powinniście brać od ludzi więcej pieniędzy za takie dobre warunki!

Gospodarz: Helena
2024-08-20

Magda, bardzo dziękujemy za te słowa - to dla nas najlepsza nagroda za nasze wysiłki. Szczerze żałujemy, że byliście tak krótko i mamy nadzieję, że wrócicie niebawem na dłużej - sauna poleca się na chłodniejsze wieczory. Zapraszamy :-)


5

Magiczne miejsce z fantastyczną atmosferę. Apartament jest urządzony że smakiem. Kuchnia wyposażona we wszystko co potrzeba. W salonie biblioteczka z ciekawymi książkami oraz albumami o Podlasiu. Ogród jest piękny, pełen zakamarków do relaksu (hamaki, mini plac zabaw, miejsce na grilla /ognisko) i wisienka na torcie - sauna i bała. Można przyjechać ze swoim czworonogiem, z czego skorzystaliśmy🙂Właściciele przemili. Doradzili ciekawe miejsca w okolicy-do zobaczenia i warte uwagi restauracje. Skorzystaliśmy i wszystkie miejscówki były strzałem w 10stke. Polecam bardzo! My na pewno wrócimy. Ania

Gospodarz: Helena
2024-08-20

Bardzo dziękujemy za ciepłe słowa, a przede wszystkim za Wasz pobyt. Trzymamy za słowo i trzymamy dla Was miejsce - zapraszamy serdecznie :-)


5

Hela i Bartek, stworzyliście cudowne miejsce, gdzie spędziliśmy wspaniały urlop, z dala od stresu i pośpiechu. Poczuliśmy się jak w domu, zrelaksowani i kompletnie oderwani od życia codziennego. Dziękujemy za Waszą gościnność, super pyszne kosze śniadaniowe z lokalnymi ale też Waszymi przysmakami. Mniam! 
Klimatyczny, dobrze wyposażony apartament, piękny ogród, hamaki, sauna, balia. Wszytko czego potrzeba do relaksu i wypoczynku. Okolica sprzyja spacerom, zwiedzaniu, wyprawom rowerowym. Dzięki za wszystkie podpowiedzi co zwiedzić w okolicy. Dziękujemy i nie możemy się doczekać aby do Was przyjechać jeszcze raz :-)

Gospodarz: Helena
2024-08-06

To my bardzo dziękujemy za Wasz pobyt :-). Cieszymy się, że znaleźliście u nas wytchnienie (pomimo przygód :-)) i zainteresowaliście się Podlasiem. Nie możemy się już doczekać Waszego przyjazdu na Sylwestra. :-)


5

Cudowne miejsce w którym można niesamowicie zwolnić, poczuć i zasmakować wszystkiego co najpiękniejsze na Podlasiu. Świetna baza wypadowa do poznawania uroków tej magicznej krainy. Przykładowo w 40 minut spokojnej jazdy na rowerze leśnymi i widokowymi drogami pozwala znaleźć się w magicznym Supraślu. Mnóstwo estetycznie i bardzo ciekawie a jednocześnie funkcjonalnie urządzonej przestrzeni na której można zatrzymać wzrok i cieszyć się obecnością. Dla osób lubiących saunować absolutnie "musisz tam być". Serdeczność i gościnność Heleny i Bartka jest niesamowita. Już tęsknimy za Starą Budą i jej smakołykami. Dziękujemy że jesteście!!!

Gospodarz: Helena
2024-08-06

Rafał, Agata, jesteście wspaniałymi ludźmi. Każdy Wasz pobyt to dla nas radość i czysta przyjemność. Ściskamy mocno i mamy wielką nadzieję na Wasze powroty :-)


5

Pobyt w Starej Budzie na Podlasiu to jeden z najpiękniejszych, które udało nam się zorganizować. Serdecznie polecamy zarówno miejsce (piękne, klimatyczne, stworzone z duszą i sercem), jak i koszyki śniadaniowe (codziennie inne, personalizowane, stworzone ze świeżych, lokalnych produktów). W Starej Budzie zaznacie zarówno spokoju, w otoczeniu zieleni, jak i uprzejmego zainteresowania ze strony Właścicieli. To miejsce, w którym odpoczniecie od zgiełku miasta, zrelaksujecie się w balii, a jednocześnie jest to także wspaniała baza wypadowa do tego, aby bliżej poznać Podlasie. Gospodarze to przemili ludzie, którzy służą swoimi podpowiedziami odnośnie tego, co warto zwiedzić w najbliższej okolicy (za co serdecznie dziękujemy). Hela, Bartek, Kosma i Frania stworzyli wyjątkowe miejsce na ziemi. Jeśli kiedykolwiek powrócimy w te strony, na pewno wrócimy do Starej Budy. :)

Gospodarz: Helena
2024-08-01

Bardzo nam miło, że zaznaliście u nas przyjemnych chwil i doznań. Dziękujemy za te słowa. Zapraszamy, wróćcie, z przyjemnością Was ugościmy.


5

To był bardzo dobry wybór! Polecam tę miejscówkę! Gospodarze bardzo gościnni, życzliwi, pomocni w doborze atrakcji turystycznych regionu; czuć że znają i kochają okolicę w której mieszkają. Gorąco namawiam do skorzystania z oferty koszyków śniadaniowych, które przygotowane są na bogato i ze smakiem z lokalnych produktów: wiejskich jajek, pomidorów, ogórków czy szczypiorku z przydomowych upraw, wiejskich wędlin i serów. Bardzo zależało mi na mleku prosto od krowy, które Bartek zamówił dla mnie od sąsiada i wzbogacił tym koszyk śniadaniowy. Każdego poranka koszyk śniadaniowy był dla nas jak otwierania w dzieciństwie jajka z niespodzianką - podekscytowanie i ciekawość co tym razem znajdziemy - i nie zdradzę Wam więcej... zamówcie koszyk śniadaniowy i przekonajcie się sami!!! :) Jako osoba, która boi się dużych psów, bo zostałam w dzieciństwie pogryziona nie czułam strachu przed biegającą po ogrodzie Franią - owczarkiem niemieckim, która szanowała moje granice i nie była nachalna. Planuję wybrać się jeszcze raz na Podlasie i na pewno wybiorę STARĄ BUDĘ ponownie!!!

Gospodarz: Helena
2024-08-01

A my z ogromną przyjemnością Was ugościmy i być może zaskoczymy kulinarnie :-) Bardzo dziękujemy za ciepłe słowa, do zobaczenia :-)


5

Stara Buda to miejsce , które polecam całym sercem. Wcale nie jest ,,Stara" !!! :))) .Dom jest przestronny, urządzony stylowo, apartament wygodny i sprzyjający wypoczynkowi. Miejsce to daje możliwość wytchnienia od codzienności, można tam ,,zwolnić", wyciszyć się i po prostu odpocząć. Ogród wokół domu jest zadbany, dający chłód przed upałem, wiata z kominkiem pozwala na miłe spędzanie wieczorów, a w naszym przypadku, także zjedzenia śniadań na świeżym powietrzu. Obecność sauny i bani z komfortowym zapleczem wypoczynkowym wokół, jest kolejną atrakcją tego miejsca, z którego warto skorzystać w chłodniejsze dni. Stara Buda to dobra baza wypadowa do zwiedzania Podlasia. Udało Nam się odwiedzić Tykocin , Supraśl, Pentowo oraz podążać Szlakiem Otwartych Okiennic. . Franciszka to cudowny i mądry pies . Jest nienarzucająca się i bardzo przyjazna. Gospodarze są dyskretni , życzliwi, chętnie udzielają informacji o atrakcjach w okolicy. Dostępność bezpłatnych rowerów dobrej jakości stanowiła dodatkową atrakcję. Czuliśmy się tam bezpiecznie i komfortowo.

Gospodarz: Helena
2024-07-25

Agata, bardzo dziękujemy za tak miłe słowa. Franciszka się nawet zaczerwieniła ;-) Serdecznie zapraszamy, czekamy na Was z rozgrzaną sauną - może jesienią, zimą? Będzie nam bardzo miło :-)


5

Pysznie, przyjemnie,cicho,czyściutko. Cudowny czas,cudowne miejsce. Polecamy całym sercem :)

Gospodarz: Helena
2024-07-17

Bardzo dziękujemy za aksamitne słowa :-) Serdecznie zapraszamy ponownie.


5

Piękne i spokojne miejsce w centrum Podlasia, wspaniały punkt na mapie jeśli chcecie znaleźć po prostu chwilę ciszy dla siebie lub sprawnie zwiedzić okoliczne rejony, w pobliżu wiele ciekawych kulturalnie atrakcji. Zarówno część mieszkalna jak i duży ogród z paleniskiem, piecem, balią i sauną bardzo czyste, zadbane - dopieszczone. Zdecydowanie miejsce godne polecenia, zarówno na krótki wypad jak i dłuższy wypoczynek.

Gospodarz: Helena
2024-07-14

Wielkie dzięki. Goszczenie Was to była dla nas przyjemność. Gorące podziękowania za materiał filmowy :-)


5

Miejsce rewelacyjne - przestrzeń w domu oddana do dyspozycji gości wygodna, klimatyczna, funkcjonalna i mega czysta. Wielkim atutem dla nas było to, że apartament do wynajęcia jest tylko jeden, co minimalizuje do zera ryzyko teafienia na innych gości, którzy mają inne wyobrażenie o tym, jak powinien wyglądać wypoczynek ;) Wokół spokojny ogród z hamakami, miejscem na ognisko. No i Frania - najbardziej przyjazny owczarek niemiecki na świecie. Śniadania - rewelacja. Lokalne świeże produkty i ciepłe bułeczki wypiekane przez gospodarza. Zresztą gospodarze to osobny temat - Hela, Bartek i ich dzielny pomocnik Kosma to przemili otwarci ludzie. Aż szkoda, że nie wypiliśmy tej kawy przed wyjazdem. Ale nie ma tego złego - to dobry pretekst, żeby pojechać tam raz jeszcze. Bo Stara Buda to miejsce do którego chce się wracać. Reasumując: Szukacie dobrego miejsca wypadowego do zwiedzania Podlasia? Dobrze trafiliście! Szukacie miejsce na chill wśród natury, gdzie nikt nie będzie Wam przeszkadzał? Też trafiliście w punkt! Leci wielka polecajka!

Gospodarz: Helena
2024-07-14

Niesamowicie miło czyta się takie słowa. Bardzo byśmy chcieli, abyście do nas przyjechali w większym składzie ;-) Ściskamy serdecznie, bardzo dziękujemy za Wasz pobyt.


5

Magiczne miejsce. Idealne żeby złapać chwile oddechu. Na terenie bardzo dużo przestrzeni świetnie zagospodarowanej, pełnej kwiatów, drzew i zieleni. Śniadania - Mistrzostwo Świata;) Gospodarze zawsze pomocni, szanujący prywatność gości. Polecamy pobyt w Starej Budzie;) Było super, aż szkoda było wyjeżdżać.

Gospodarz: Helena
2024-07-14

Bardzo, bardzo dziękujemy za ciepłe słowa. Niezwykle miło było Was poznać. Zapraszamy jeszcze kiedyś:-)


5

Komfortowy apartament, że wszystkimi udogodnieniami ale zachowujący przy tym ducha i klimat starego drewnianego domu. Widać, że Gospodarze oddali serce dając kolejne życie domowi wraz z otoczeniem. Śniadania na bazie lokalnych produktów oraz owoców i warzyw z ogrodu. Gospodarze biorą również pod uwagę preferencje żywieniowe; ja jestem na diecie bezglutenowej i nie było z tym problemu. Bartek służy radą odnośnie ciekawych miejsc w okolicy. Podsumowując, miejsce idealne na wypoczynek a krajobrazy podlasia pozwalają złapać oddech.

Gospodarz: Helena
2024-06-16

Joanno, bardzo dziękujemy i mamy nadzieję na ponowne spotkanie. No, z tym "nie było problemu" niech pozostanie naszą "słodką" tajemnicą. ;-)


5

Miejsce jest cudowne, jest cisza, spokój i śpiewy ptaków. Widać, że właściciele wkładają tam serce :) śniadania pyszne, dziękujemy i pozdrawiamy! :)

Gospodarz: Helena
2024-06-07

Bardzo dziękujemy za ciepłe słowa. 😁


5

W skrócie: FANTASTYCZNIE! To jeden z najlepszych rodzinnych wypadów jakie mieliśmy przyjemność spędzić... POLECAMY - absolutny top! Wersją nieco dłuższa (dla tych co mają czas poczytać ;) ): "Gość w dom, Bóg w dom" - kiedyś tak można by podsumować klimat, jakim gospodarze: Bartek, Hela, Kosma i Franciszka (najbardziej przyjazna suczka na świecie - nawet Ci, co boją się psów zmienia zdanie po kontakcie z nią) witają wszystkich dając od razu mikto instruktaż otwierania bramy i obsługi młynka do kawy plus spacer po posesji, gdzie atrakcji cale mnostwo... Wszystko bardzo dyskretnie, subtelnie, niespesznie, po prostu cudnie... Apartament wygląda lepiej niż na zdjęciach- wszystko zestawione ze smakiem i estetyką trafiającą w punkt - dla estetów raj odkrywania pięknych talerzy, narzut ręcznie robionych czy starych szaf opowiadających z każdym skrzypnięciem tajemnicze historie... 3 pokoje w pełni wyposażone we wszystko co potrzebne (nawet dla milośnika-amatora kucharzenia w wolny czas jak ja ;) ). Każdego dnia rano wielki kosz pełen jedzenia (sami pieką dla gości bułeczki, zwożą zmakołyki lokalnego kunsztu kulinarnego z całej okolicy - właściwie to kosz śniadaniowo-kolacyjny bo tyle w sobie mieści, a dodatkowo gospodarze raczą pyszna owsianką z owocami i orzechami czy naleśnikami z mascarpone i pomarańczową nutą - kto lubi pichcić ten zacznie poranek od dyskretnego "puk puk", smsa, "że jedzenie jeszcze cieple" a potem uczta dla oczu, nosa i podniebienia - po młodzieżowemu powiem, że kto nie zamówi śniadań ten dzban ;) Opowieści o lokalnych miejscach - wyjątkowych i niesamowitych jak np stacji kolejowa w środku puszczu knyszyńskiej "Zajezierce" gdzie jest jeden peron, jedna ławka a pociag...odchodzi 2 razy dziennie przez 3 dni w roku!!! Może to błąd na rozkładzie jazdy, ale serio - jest coś takiego na tym świecie :) Bartek jest sauna-mistrzem - przygotuje i wprowadzi Was w ten świat delikatnie i przyjemnie za dotknięciem czarodziejskiej różdżczki i będzie to dla dobry, oczyszczający, relaksujący czas (mój syn pierwszy raz w życiu saunował - i to z Ojcem właśnie ;) - I oprócz 3,5 h wspaniałego wypoczynku dodatkowo ujrzelisny na niebie pierwsze w historii rozłożenie płaszcza solarnego - nowego typu napędu przyszłości- takie cuda tylko w Starej Budzie ;) Gwiazdy na niebie widać wspaniale i w przerwach między saunowaniem i podczas nocnego babelkowania w balii i podczas ogniskowania - pół nocy można tak spędzić a jak ktoś chce to i do rana można... Hamaki, rowery, spacery do woli - my tym razem dosyć aktywnie bo 2 muzea białostockie zaliczone (Pałac Branickich i Muzeum Sybiru - polecamy oba). Dookoła zresztą dla "zwiedzajacych" całe mnóstwo ciekawych i wyjątkowych atrakcji - Podlasie jest pod tym względem bardzo szczodre i lubi niespeszno odkrywać swoje uroki... W Starej Budzie ciągle coś się dzieje - a to przebiegnie żwawo jaszczurka w porannym brzasku słońca, rano kur sąsiadów zapieje 3 razy, trele ptasie jak najlepszej klasy zegar szwajcarski pozwola kazdemu wyspac sie tyle i wlasnie potrzebujecie - przecież nic nigdzie nie goni, nie ma co sie spieszyć niepotrzebnie... Zapachy kwiatów i drzew w dowolnych ilościach i odmianach - zdjęć do zrobienia ilość chyba nieskończona- a wszystko otulone pięknymi budynkami stworzonymi z elementów Starej, kilkuset letniej szkoły (czuje się każdą lekcję, która się tam odbywała, śmiech dzieci na korytarzach, w myślach można dotknąć kałamarza i napisać w powietrzu: TU JEST PIĘKNIE! Zachwytów właściwie nie było końca- codziennie nowe, codziennie inne... Jedno tylko jest okropne - moment w którym trzeba spakować walizki do samochodu i wyjechać! Chociaż i ten moment właściciele próbują obrócić w dobro zapraszając na pyszną kawę i rozmowę przed samym wyjazdem (miało być 5 minut, wyszło 1,5 h ;) Bartku, Heleno, Kosmo i Franciszko - bardzo Wam dziękujemy za ten czas, tak dobry, tak miły, tak nam był potrzebny... mamy nadzieję, że to nasza pierwsza wizyta u Was, ale na pewno nie ostatnią- zatem do zobaczenia Stara Budo, będziemy tęsknić i wypatrywać chwili jak znów za zakrętem pomachasz do nas przyjacielsko swoim ciepłem i serdecznościa! Każdemu i w każdej formie - polecamy gorąco to niezwykle miejsce... Piotr, Natalia, Ola i Mati

Gospodarz: Helena
2024-05-20

Otrzymanie takiej opinii to najlepsza nagroda za naszą Starą Budę, jaką można sobie wymarzyć. Największą jednak wartością jest relacja z drugim człowiekiem, która tworzy się mimowolnie, tak gdzieś obok zwykłej codzienności, nawet nie wiesz kiedy. Cudownie, gdy ktoś dostrzega niuanse, które są nie po to, aby same sobie grać, lecz by tworzyć spójną całość. Widać nie tylko nam tak w duszach gra :-) Natalio, Piotrze, Olu, Mati - wróćcie prosimy, będziemy przeszczęśliwi :-)


5

Postaram się krótko, bo średnio wychodzą mi długie historie. Miejsce z duszą i wspaniałymi właścicielami. Rozczarowanie zdjęcia vs rzeczywistość? To nie tu. Dobre warunki, z lokalnymi detalami. Sauna top, jak i pozostałe udogodnienia. Śniadania sztos, nie próbujcie nawet ich nie wziąć :D Lokalizacja, niezależnie od środka transportu, dająca dobry dostęp do atrakcji Podlasia. Gospodarze z całą pewnością pomogą wam ze swoimi poleceniami, czy tym co zobaczyć, czy gdzie zjeść. My raczej znaleźliśmy tu miejsce, do którego ciężko będzie nam nie wracać, będąc w rejonie.

Gospodarz: Helena
2024-04-29

Bardzo dziękujemy. Goszczenie Was to była dla nas czysta przyjemność. Będziemy szczęśliwi jeśli zechcecie odwiedzić mas ponownie.😀


5

Piękne miejsce, Bartek i Hela fantastycznie nas ugościli. Sauna oraz balia na najwyższym poziomie. Jest świetnie wyposażona kuchnia, miejsce na grilla/ognisko oraz wygodny parking na terenie posesji. Warto odwiedzić!

Gospodarz: Helena
2024-04-06

Bardzo dziękujemy!!! Miło było Was gościć 😄


5

Pandemia odzwyczaiła nas od kontaktów z właścicielami wszelkich obiektów… bez kontaktów, bez rozmów, „klucz znajdziecie pod kamieniem”. W Starej Budzie pozytywne zaskoczenie :) właściciele przyjęli nas jak starych dobrych znajomych, czuliśmy się jak w domu i do takiego domu, i do takich ludzi chętnie wrócimy! Piękna okolica zachęca do spacerów, propozycja morsowania w pobliskim tajnym miejscu „lokalsów” - następnym razem na pewno skorzystam! Dziękujemy za pobyt i do zobaczenia!

Gospodarz: Helena
2024-01-30

Bardzo dziękujemy, do zobaczenia! :-)


5

To byl wspanialy wypoczynek . Gospodarze sa przemili i bardzo komunikatywni. Podroz byla prosta i szybka - 2o godzinnym pociagiem z Warszawy do Bialegostoku, a stamtad 25 minut taksowka. Dom jest pieknie odrestaurowana stara szkola (Stara Buda:) W domu jest bardzo dobrze wyposazona kuchnia, lazienka i pralka. Dom jest usytuowany spacerem od puszczy skad mozna wybrac sie na krotkie i dlugie spacery szlakiem turystycznym. W czasie naszego pobytu skorzystalysmy cala nasza rodzina z sauny i balii. Byl to wspanialy kilkugodzinny (!) relaks i niepowtarzalne przezycie. Szczerze polecamy. Niezapomniany byl kosz na sniadania - wypelniony przepysznymi serami, wedlina, warzywami, mlekiem i swierzo wypiekanymi buleczkami. A moja ulubiona potrawa byly zrobione na miejscu nalesniki z serem. Przepyszne. Dziekujemy za goscine i nie mozemy sie doczekac aby tam wrocic.

Gospodarz: Helena
2024-01-30

Bardzo dziękujemy :-) My również z wielką przyjemnością ugościmy Was ponownie ;-)