Talki_46. Ostoja dla dorosłych - opinie

Fantastyczne miejsce z duszą i przemiłymi właścicielami. Dom sam w sobie jest atrakcją- wnętrza urządzone ze smakiem, aż nie da się oczu oderwać! Do tego błogi ogród ze wspaniałym, sielskim widokiem, idealny do wypoczynku. Bliskość jezior i łąk to ogromny plus, ale, szczerze mówiąc- nie chce się opuszczać tego miejsca. Dawno się tak nie zrelaksowałam. Marcin, Sebastian- dziękuję!

Było cudownie, tak, jak poprzednio. Pięknie, cicho, spokojnie. Było też przepysznie. Talki_46 to miejsce, do którego wracasz jak do domu. Jesteś nakarmiony i zaopiekowany. Można się skupić na odpoczywaniu. Nie mogę się doczekać następnego razu. Serdecznie ściskam Gospodarzy.

Witam, to był wspaniały czas. Jak zwykle Slowhop nie zawiódł! Miejsca, które do tej pory odwiedziliśmy dzięki Wam, zawsze się sprawdzają. Dostajemy to czego oczekujemy, a często dużo więcej! I tak było tym razem. Miejsce dla kochających naturę, ciszę i całkowite oderwanie od rzeczywistości, w czym pomagał Internet , a raczej jego brak. Jeśli pragniecie schudnąć, to nie miejsce dla Was! Wspaniałe, urozmaicone, przebogate i przepyszne śniadania przy wspólnym stole, kulinarne niespodzianki od Gospodarzy, wielokilometrowe wycieczki rowerowe, wieczory przy ognisku. A dopełnieniem są Gospodarze, dla których warto zawitać do Talek. Maria

Super miejsce, które gorąco polecam. Przesympatyczni i pomocni gospodarze. Obfite i bardzo zróżnicowane sniadania. Sam dom położony w niezwykle malowniczym i cichym miejscu, co daje możliwość odpoczynku od zgiełku codzienności. W okolicy wiele tras rowerowych (w osrodku można pożyczyćrower), skanseny, muzea, jeziora. W domu wiele różnorodnych książek i gier planszowych. Wspaniały urlop i super wypoczynek ☺️

Talki to miejsce niezwykłe. Powiedzieć, że piękne, urocze, wygodne, ciepłe i przytulne to nic nie powiedzieć! Gospodarze potrafią stworzyć atmosferę relaksu, intymności, otwartości przy absolutnym nienarzucaniu niczego. Od pierwszych chwil w jakiś niezwykły sposób poczuliśmy, że jesteśmy w domu. Przepiękna przestrzeń zarówno w domu jak i ogromnym ogrodzie zachęcała do wspólnego lub indywidualnego spędzania czasu - wszystko jest możliwe: zaszyć się w altanie z książką, spędzić cały dzień w jednym z kilku hamaków w półcieniu drzewek owocowych, opalać się na leżakach, sączyć kawę na tarasie lub zwiedzać okolice na 2 kółkach. A jak oni karmią!!!! Nie ma słów by opisać smakowe i wizualne doznania! Wszystko pyszne i pięknie podane, przysięgam - chciałabym być krową żeby mieć więcej niż jeden żołądek i wszystko pomieścić! Dodatkowo - miejsce wybitnie zwierzo lubne . W czasie majówki Precel miał 3 inne psiaki do zabawy, teren ogrodzony więc gamonie swobodnie buszowały po terenie, podczas gdy psi rodzicie oddawali się relaksowi. Oczywiście psy najchętniej (podobnie jak właściciele) orbitowały wokół kuchni, bo tam się działa codziennie magia. Polecamy i na pewno będziemy wracać!

Serdecznie polecamy! Piękny dom, sympatyczni gospodarze i spokojna okolica 😊

Świetne miejsce, idealne warunki i przemila atmosfera. Niczego więcej nie trzeba, by odpocząć i naładować baterie. Z pewnością chciałbym tam wrócić.

Co za miejsce! Byliśmy tam dwa miesiace temu na kilka dni i z czasem tęsknie coraz bardziej za Talkami :) Super właściciele, którzy maja w sobie mega luz, dają dużo ciepła, uważności i potrafią na maxa zaopiekować się ludźmi, którzy się u nich zatrzymują. A jak cudownie karmią! ♥️ Przytulne pokoje, pięknie odrestaurowany dom, przemyślane detale, obledny widok z tarasu. natura, hamaki, girlandy, kocyki. Nie wiem jak Wy, ja przepadam w takich miejscach. Polecam z serca. Kasia i Adam

Napisałabym, że to bajka, ale bajki są pełne kiczu. W Talkach wszystko ma klasę. Gospodarze, stuletni dom, z troską wyremontowany, stare przedmioty w nowoczesnych aranżacjach, nowoczesne meble zaskakująco wpasowujące się w otoczenie. Wokół urocze pagórki, krowy, cisza. Hamaki, leżaki, błogość. O śniadaniach napisano już wszystko, w zasadzie warto pojechać dla samych śniadań i zaangażowania, z jakim Gospodarze je serwują. Fantastyczne, pełne miłości podejście do zwierząt, zdrowie podejście go gości, elastyczność. Doskonała baza wypadowa nad większe jeziora, jeśli ktoś ma ochotę. Bardzo dziękuję. P.S. Hela przeprasza kota Waldka za wyjadanie mu z miski.

Spontaniczny, weekedowy wyjazd do Talki_46 okazał się strzałem w 10! Niezwykle klimatyczne miejsce z tzw. „duszą” na długo zapadnie w naszej pamięci! Magiczne widoki z tarasu na ciszę i spokój to coś dla osób, które planują naładować baterie :) Dla gości ze zwierzętami: prawdziwy raj i niekończąca się przestrzeń do biegania :) Marcin to wspaniały, niezwykle gościnny i pomocny Gospodarz. Posiłki, które dla nas przygotowywał skradły nasze kubki smakowe! Samo wnętrze domu jest niezwykle przytulne, stylowe, w pełni wyposażone. Przepiękna część wspólna z wygodną sofą, dużym stołem jadalnianym, kominkiem i dobrą muzyką w tle to idealna przestrzeń na długie wieczory. Najbliższa okolica znajduje się w bliskim sąsiedztwie jezior i sielankowych widoków. Dziękujemy! Na pewno wrócimy!

Piękne miejsce z sercem. Byliśmy krótko, ale zdążyliśmy się zachwycić i mamy nadzieję, że wrócimy. Marcin przyjął nas z niezwykłą serdecznością, a widok z okna zapadnie nam w pamięci :) Dziękujemy! Paulina, Paweł i Ryś <3

Cudo! Dwa pierwsze dni urlopu przeleżane na podwórku, w akompaniamencie krów i zurawii. Tak ciężko było się zwlec na spacer. Dom jest przepiękny, skrzypiący, klimatyczny, urządzony ze smakiem i wyczuciem. Właściciele to prawdziwi gospodarze, ugoszczą, pogadają, śniadanie zrobią, ciasto upieką (ten jabłecznik będzie mi się śnił po nocach). Cisza i spokój, dom daleko od ludzi, nikt nie denerwuje, nikt nic od ciebie nie chce. Czego chcieć więcej?

Z ciężkim sercem to piszemy, bo obawiamy się, ze działamy na własną szkodę. Jak napiszemy jak jest wspaniale u Marcina i Sebastiana to w przyszłym roku możemy mieć problemy ze znalezieniem wolnego pokoju dla siebie. A jest naprawdę rewelacyjnie. Warunki do mieszkania więcej niż bardzo dobre, Śniadania jak to mówią poezja. Atmosfera tworzona przez gospodarzy, którzy są niesamowicie serdeczni dla gości, jest fantastyczna. Chociaż śpi się bardzo dobrze w bardzo wygodnych łóżkach to nie chce się wracać do pokoju. Talki 46 to miejsce, gdzie można cudownie odpocząć, ale też może być idealnym miejscem do wypadów do okolicznych miejscowości wypoczynkowych lub nad jeziora czy do lasów.

Pobyt w Talkach zapamiętamy na zawsze :) Niesamowite miejsce. Panującą tu cisza, spokój, i natura pozwoliły zapomnieć o naszych miejskich troskach. Gospodarze niezwykle gościnni, serwują śniadania, które mogłyby pozazdrościć najlepsze hotele. Codziennie wyśmienite ciasto i możliwość korzystania z kuchni na własne potrzeby - żal opuszczać to miejsce nawet na obiad ;) Dom wykończony z dbałością o detale, bardzo wygodny. Gdy tylko będzie okazja, na pewno wrócimy.

Wyjątkowe miejsce, które pozwoliło nam odpocząć i dobrze rozpocząć wakacje. Wspaniałe śniadania, które kończyliśmy w porze lunchu :) i wybitne nalewki, ale głównie przyjacielskie podejście Sebastiana i Marcina tworzą wyjątkowy charakter tego miejsca. Mam nadzieje, że jeszcze odwiedzimy!

Czytając opinie przed przyjazdem myślałam, że pewnie jest fajnie, ale nie może być aż tak fajnie. Może! Byliśmy tam kilka dni i wiemy, że wrócimy. Marcinie i Sebastianie - stworzyliście cudowne miejsce i sami jesteście otwartymi, życzliwymi i świetnie gotującymi ludźmi. Bardzo dziękujemy za dobre rozmowy, pyszne śniadania, miłość do zwierząt i bardzo domową atmosferę. Jeśli lubicie miejsca z dala od cywilizacji, lubicie spotykać miłych i ciekawych ludzi, albo wolicie pobyć w samotności i gapić się w niebo, albo poczytać na hamaku, spacerować przez łąki i kapać się w jeziorze, to wszystko to tam dostaniecie, a nawet więcej. Pokoje są bardzo wygodne i świetnie urządzone. Zdjęcia nie kłamią. Nawet jak oddacie pokój w dniu wyjazdu o 11:00, to i tak wyjedziecie stamtąd wieczorem. No i można przyjechać z psem. Podczas naszego pobytu było ich 5 i zarówno psy jak i właściciele super się dogadywali :). Chłopaki, przypominam o przepisie na ciasto z owocami i szarlotkę :)

Było cudnie, spokój cisza, piękna okolica. Śniadania według preferencji Gości i duża otwartość właścicieli. Życzę wszystkim aby było więcej takich miejsc w Polsce! 🤗

Jeśli na Mazury, to tylko tutaj. To miejsce jest magiczne - spokojne, ciche, z dala od miejskich hałasów, zielone i pachnące świeżością oraz pysznymi ciastami! Przyciąga wspaniałych ludzi, ale stwarza również warunki do pobycia "samemu ze sobą". Zarówno pokój, z którego korzystaliśmy, jak i cały dom jest bardzo gustownie urządzony, wszystko jest czyste, pachnące i nie zniszczone. Kuchnia jest tak wyposażona, że absolutnie nic nie trzeba ze sobą zabierać. Gospodarze mogą przygotować Wam apetyczne i bogate śniadanie. My niestety nie korzystaliśmy z tego dobrodziejstwa, ze względu na specyficzną dietę na której jestem. Niewątpliwie jednak największą zaletą tego miejsca są jego Gospodarze - których choć spotkaliśmy pierwszy raz, to czuliśmy się tak, jakbyśmy znali się już od dawna. Marcin, Sebastian bardzo Wam dziękujemy i do zobaczenia :) Przekazujemy głaski dla Waldemara.

Cudowne miejsce! Wyjeżdżając już tęskniliśmy i chcieliśmy wrócić. Dom jest przepiękny, na zewnątrz i w środku, pokoje super urządzone, a łóżko bardzo wygodne. Wokół piękny ogród i hamaki, tuż za płotem krówki, bardzo niedaleko piękne jezioro, jest gdzie spacerować i można spotkać bociany, lisy, a nawet łosie. Właściciele przemili! Koniecznie zdecydujcie się na śniadanie, bo jest duża szansa, że to będzie jedno z najlepszych śniadań w Waszym życiu (tosty francuskie śnią się później po nocach). Wszystko jest tam idealne i wypoczynek to czysta przyjemność. 11/10 ❤️

…kilka słów o miejscu, które mnie oczarowało!! Znalezione przeze mnie w pośpiechu, trochę na ostatnią chwilę, miejsce okazało się być strzałem w dziesiątkę. Przesympatyczni właściciele - uprzejmi, pomocni, towarzyscy, jednocześnie nie nachalni - pamietajmy, że wszystko zaczyna się od ludzi!! Pięknie urządzone wnętrze - w pełni zaopatrzone, czyściutkie, zadbane. Otoczenie - magiczne. Cisza, spokój, spory teren, gdzie każdy znajdzie miejsce dla siebie. Dla tych, co są ciagle „pod telefonem” - zasięg jest, internet działa, jak ktoś musi to „w kontakcie” pozostanie ;) I crème de la crème - jedzonko - rewelacyjne!! Przepyszne śniadania, a i wieczorem pojawił się magiczny „kociołek”, pyszności, zjedzone w przemiłej atmosferze :) 11/10 - polecam każdemu, kto choć na chwilę chce oderwać się od zgiełku codzienności, wyciszyć, kontemplować i po prostu odpocząć :) I pytanie nie brzmi CZY wrócę, a KIEDY wrócę :)