Odpocznij w drewnianym domku o niepowtarzalnym uroku, na skraju małej podlaskiej wioski na ternie Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej. Ten pobyt wzbudzi Twoje ciepłe uczucia, wyzwoli dobre emocje, nastroi do refleksji, wyciszy i ukoi. Prawie 100-letni dom niczym żywa istota, napełniona dobrymi energiami, pozwoli Ci przeżyć piękne chwile, wrócić do szczęśliwego dzieciństwa i zbliżyć się do utraconego raju.

Radunin 35 to blisko 100-letni dom, przykład urokliwego zachodniobiałoruskiego budownictwa ludowego, laureat w Konkursie na Najlepiej Zachowany Zabytek Wiejskiego Budownictwa Drewnianego w Województwie Podlaskim w 2013 r.

„Radunin” – skąd ta nazwa? Bo żyli tu ludzie, którzy potrafili się radować. Bo mimo ubóstwa, ciężkiej pracy, codziennych trudności, umieli się cieszyć, dostrzegać otaczające ich piękno i dziękować Bogu za posyłane im dary i doświadczenia. Bo byli życzliwi i żyli zgodnie z rytmem przyrody. Jak mówią starzy mieszkańcy – ludziom było tu przyjemnie a śpiew unosił się nad rzeką, polami od sąsiednich Walił do Radunina i z powrotem.

Rzeka i lasy do dziś szczodrze obdarzają swoimi darami. Wszelakich ryb, jagód i grzybów jest pod dostatkiem. Nie brakuje też źródlanych wód. „Krynoczki” – wybijają w wielu miejscach i wodę pić można prosto z ziemi!

Żyją tu jeszcze ludzie, którzy są nosicielami dobroci, życzliwości, sprawiedliwości, pracowitości, pokory i modlitwy. Ich duch i duch ich przodków przepełnia atmosferę tego miejsca. Można zasiąść przed chatą na ławeczce i posłuchać opowieści o starych dziejach i nowych dobrych wiadomościach.

Latem 2020 r. został odrestaurowany z zamiarem przywrócenia każdemu jego detalowi dawnej świetności. Niepowtarzalny klimat otoczenia tworzą: stara zabudowa z ozdobami, spichlerz, piekarnia i stodoła oraz klasyczne wiejskie rabaty pełne kwiatów kwitnące od wczesnej wiosny do później jesieni.

Sercem domu jest kuchnia ze starym (ale jarym) piecem kaflowym. Ogrzewa on w chłodne dni, gdy w nim palimy, ale także już na sam widok i myśl o wskoczeniu na zapiecek – Raduje :)

W pachnącej pościeli na starych łóżkach. Otrzymasz do dyspozycji cały dom, oferujący wygodne zakwaterowanie przez cały rok. W dwóch pokojach może zamieszkać maksymalnie 4 osoby. Do dyspozycji jest całe, ogrodzone podwórko. Idealne dla rodziny z dziećmi (rodzice w większym, a dzieci w mniejszym pokoju).

Doskonałe do relaksu we dwoje.
Super dla grupki przyjaciół.

Zwierzęta: tym razem zostawcie w swoim domu.

Lokalną, szlachetnie przygotowaną i zdrową żywność. Chleb na zakwasie, mleko prosto od krowy, jajka od szczęśliwych kurek, warzywa, zioła, nawet kwiaty :) Na miejscu polecamy kontakt do lokalnych producentów, 2 restauracji i baru bistro.

Wewnątrz i na zewnątrz chaty zobaczysz wynalazki „z cofnięciem” – nowoczesne zastosowanie starych rzeczy i odwrotnie. Nie ma i nie będzie TV. Jest umiarkowane Wi-Fi, pieją kury, muczą krowy..