Maciejowiec 63 - Hodnotenia

Cudowna ucieczka przed miejscami zgiełkiem. Wspaniali ludzi!!! U nich nie poczujesz się jak kolejny klient, czuć rodzinna atmosferę. Bułeczki nadziewane robione przez syna zasługują na odznakę Micheline :) Dziękujemy za gościnę kiedyś jeszcze wrócimy.

Piękna okolica, gościnni i pomocni gospodarze, cudowny dom, którego sercem jest duży stół oraz pyszna kuchnia, dziękujemy!

Wspaniała lokalizacja - 20-30 min w Izery, Rudawy i Karkonosze a sama Dolina Bobru również posiada przepiękne szlaki. Gospodarze rozpieszczają przepyszną kuchnią, a podczas posiłków poznacie nie jedną ciekawostkę regionu :) Dziękujemy i do zobaczenia!

Cudowne miejsce. Gospodarze z bardzo dobrą energią, co powoduje, że chce się tam być. Cisza, spokój w otoczeniu przyrody - idealne miejsce, by się wyłączyć z miejskiego biegu i eksplorować. Dzieci również były bardzo zadowolone z pobytu - miejsca na nudę brak :) Z całego serca polecam

W Maciejowcu 63 spędziliśmy kilka naprawdę slow dni. Cudna poniemiecka wieś, piękny domek (spaliśmy z Mężem w tym osobnym), bliskość niesamowitej natury naprawdę pomogły nam się zrelaksować. Na miejscu pomocny gospodarz, głośno mruczący na nasz widok kot, a niedaleko urocze krówki. Na nasze szczęście, akurat byliśmy jedynymi gośćmi w agroturystyce, więc bez ograniczeń korzystaliśmy ze wszystkich atrakcji: ogniska, siatki w koronach drzew, paletek. Polecamy na prawdziwy wiejski wypoczynek!

Wspaniali Gospodarze i niezwykłe miejsce, również na podróż z psem :) Przepyszne posiłki gotowane ze świeżych produktów . Polecam!

Polecam to miejsce. Pięknie położona miejscowość, bardzo mili gospodarze, dom z duszą. Jedzenie przepyszne :)

Wspaniałe miejsce. W większej grupie (7 dorosłych i 5 dzieci) spędziliśmy w Maciejowcu czas okołosylwestrowy i był to idealny wybór dla naszej paczki (optymalne jeśli chodzi o ilość osób do miejsca). Po pierwsze, super właściciel, jak stary przyjaciel. Po drugie dom z duszą i sercem i jest w nim wszystko co potrzeba - pewnie nie dla tych co szukają luksusów, ale na pewno dla tych, którzy chcą klimatycznego i wygodnego miejsca żeby poczuć się jak w domu (jest też ciepło w zimie). Mogliśmy mieć i prywatność i super część wspólną. Po trzecie, piękna okolica i dużo aktywności w bliskim sąsiedztwie, do wyboru do koloru. Dzieci szalały w ogrodzie pełnym niespodzianek i zabaw, cieszyły się też z obecności czworonożnych przyjaciół. Ogniska, wędrówki, zwiedzanie... ahh już tęsknimy. Bardzo dziękujemy i do zobaczenia!

Lovely place with amazing hosts, living a true farm life :) We loved living here, taking in the fresh forest air, calming sounds of water stream, and friendly pets, in addition to healthy & delicious home cooked vegetarian food served by hosts.

Maciejowiec 63 to przede wszystkim wspaniali gospodarze. Urocza rodzina, która, jeśli zechcesz, wciągnie Cię w swoje zajęcia-od zbierania jeżyn czy karmienia kur po spontaniczne pląsy urodzinowe. Posiłki przygotowane z sercem, pełne warzyw i ziół z własnego ogrodu (wyborne zupy!). Otoczenie takie, że można od razu się zakochać: dzikie łąki, szumiący potok i nade wszystko lokalna, jedyna w swoim rodzaju sudecka architektura. Blisko także w Karkonosze, jeśli chce się wyjść gdzieś wyżej. Dla lubiących zwierzaki też się coś znajdzie, w domu jest kudłaty sympatyczny pies, kot który prędko zaczyna mruczeć na twój widok, a na podwórku kury. Biblioteczka na pięterku sprawia, że gdy leje, można zaszyć się z książką w kącie (są też książki napisane przez gospodynię Maciejowca:). W lesie przy odrobinie szczęścia można spotkać lisa:). Polecam to miejsce wszystkim lubiącym luźną atmosferę i bliski kontakt z przyrodą.

Miejsce godne polecenia! Gospodarze to wspaniali ludzie. Razem z dziećmi czuliśmy się dobrze ugoszczeni. Smak świeżo pieczonych bułeczek i owsianki zapamiętamy na długo.