Mimo wspaniałego położenia oraz potencjału, miejsce zaniedbane wokół budynku i sprawiające wrażenie smutnego. Szkoda.

W Gościńcu Zagaje spędziliśmy z mężem pięć dni. I to był wspaniały czas. Miejsce z dala od miejskiego zgiełku, wszędzie mnóstwo zieleni, ptasie trele od rana i pszczoły w pszczelim domku. Pyszne jedzenie, zwłaszcza obiady ( całe w kwiatkach dzięki inwencji twórczej pań gotujących ). Relaks totalny ,mimo że przez pierwsze dwie noce słyszeliśmy wyjątkowo głośnych sąsiadów zza ściany ( niestety, wyciszenie ścian jest słabe, ale to chyba jedyny minus i to taki, o którym szybko się zapomina, bo wszystko inne jest magiczne : ). Jezioro bajkowe, spacery w lesie dodawały energii, staw na posesji zachwycał rechotem żab. Szkoda, że już nie będziemy mogli wrócić do Gościńca... Anna

Piękne, ciche miejsce w którym wreszcie można odpocząć od zgiełku miasta. Gościniec położony jest w lesie, nad jeziorem, w którym dobrze się pływa zarówno wpław jak i znajdującą się w gościńcu łódką. Pyszne śniadania, które dostępne były również w wersji wegetariańskiej. W okolicy nie brak pięknych terenów do pieszych wędrówek i spływów kajakowych.

Absolutnie magiczne miejsce. Gospodarze, kuchnia, klimat. Nie sposób to opisać więc polecam odwiedzić Zagaje i przekonać się samemu. Dziękujemy ♥️

Świetne miejsce w totalnym odosobnieniu od jakiejkolwiek cywilizacji. Cisza, spokój, znakomita kuchnia i mnóstwo miejsc spacerowych w najbliższej okolicy. Jedynie trzeba mieć na uwadze istnie krwiożercze komary i fakt, że jak słońce przygrzeje zbyt mocno, to w pokoju na poddaszu jest dosyć duszno. Na spory plus jeszcze zaliczę przemiłą obsługę obiektu!

Pojechaliśmy po ciszę, relaks i reset wśród natury, w otoczeniu jeziora i to znaleźliśmy. Miejsce tak spokojne, że dopasowujesz się, wyciszasz niemalże od pierwszych minut. Panie przygotowujące i serwujące posiłki, wspaniałe, podobnie jak ich kuchnia. Nasze brzuchy pełne i szczęśliwe. Mini minusik za małą obecność właścicieli. Przez 10 dni pobytu, człowiek szuka kontaktu, chętnie dowiedziałby się o miejscu więcej - moja perspektywa, może nie każdy ma taką potrzebę. Ach, muszę jeszcze wspomnieć o wnętrzach - przepiękne, ciepłe, cóż drewno ♥️ Polecam

Trafiliśmy do tego miejsca szukając ciszy i spokoju, aby uciec od codziennego zgiełku i pędu naszego życia. To, co nas spotkało w Gościńcu ZAGAJE przerosło nasze oczekiwania. Fantastyczna kuchnia, smaki, których wcześniej nie znaliśmy-coś wspaniałego. Cudowna atmosfera, wspaniali ludzie prowadzący Gościniec podchodzący z otwartym sercem i profesjonalizmem do każdego gościa. Panie kucharki Gertruda i Aneta trafiły dosłownie przez żołądek do naszych serc. Gościniec ZAGAJE to bastion pokrzepienia duszy i ciała. Pozdrawiamy serdecznie Bożena Przemysław Rudniccy

Klimatyczne miejsce z dostępem do jeziora. Mili Właściciele oraz Panie obsługujące :) Miejsce i okolice godne odwiedzenia :)

Miejsce bardzo piękne, cisza, zieleń niedaleko jezioro. Gospodarze bardzo mili i pomocni w każdej kwestii. Na minus jedynie w mojej opinii jedzenie, i akustyka pokojów :)

Wiadomo, że różnych rzeczy się szuka na urlopie, ale jeśli Was również interesuje : - oddalone od zgiełku i siedzib ludzkich, klimatyczne i pięknie położone miejsce, w którym możecie znaleźć mnóstwo przestrzeni dla siebie w otoczeniu drzew, lasów, pagórków i jezior, odpocząć, chodzić lub wylegiwać się na leżankach czy w hamakach w przyjemnym półśnie, obniżyć tętno, wylogować się ze na jakiś czas świata i odbudować kontakt z samymi sobą i naturą; - wspaniali, pogodni, serdeczni, pomocni, chętni do rozmowy (jeśli i Wy macie na nią ochotę) gospodarze, ludzie wielu pasji i talentów; - fantastyczna, czasem bardzo wyrafinowana, a czasem cudownie prosta, ale nigdy nie nudna kuchnia; - świetna, miła, dyskretna ekipa; - a poza tym: czyste, funkcjonalne pokoje z łazienkami, wygodne łóżka, ciekawa i z dnia na dzień rozrastająca się biblioteczka, bilard i lotki na mniej pogodne dni, masaż gongami i misami tybetańskimi, szeroka gama rowerów, którymi można objeżdżać malownicze i często dziewicze okoliczne jeziora, i pewnie masa innych rzeczy, których teraz akurat nie pamiętam - to nie wiem, czy znajdziecie lepsze miejsce niż Gościniec Zagaje. Chyba nie. Pewnie nie. Trudno mi to sobie wyobrazić. Spędziłem tam tydzień i cieszyłem się każdą chwilą tego pobytu.