S niektorými domácimi miláčikmi
Vítane sú malé psy, stredné psy, mačky
pre hostí od 16 rokov
Varíme Vám
Naša adresa: Klecza 26, Wleń, Dolné Sliezsko, Sudety, Izerské hory, Dolina Bobru, Poľsko
Z trasy z Lwówek Śląski cez Łupki alebo z Jelenca cez Wleń.
Najbližšie zastávky
Autobus: Wleń (3 km)
Ak k nám prídete autobusom, radi Vás vyzdvihneme autom, len si to treba vopred dohodnúť.
Vlak: Jelenia Góra (25 km)
Z Jelenca autobusom do Wleńa zo železničnej alebo autobusovej stanice.
Dwie Brzozy to fantastyczne miejsce, w którym można wypocząć, oderwać się od codzienności i zatopić się w naturze. Marta i Filip to cudowni gospodarze. Rezerwując pobyt koniecznie wybierzcie opcje obiadokolacji, bo są przepyszne!
Zatrzymałyśmy się z siostrą w Dwóch Brzozach na cztery noce i każda chwila spędzona w tym miejscu była wyjątkowa. Przepiękny dom, w którym czuć ducha przeszłości, piękny pokój z wygodnymi łóżkami (Ryglowy), aneksik kuchenny na piętrze był wystarczający, żeby zrobić sobie coś szybkiego na ząb bez gotowania, ogród wokół domu to mistrzostwo - hamaki, huśtawki w starej stodole, mnóstwo zieleni, kanapy z palet pod zadaszeniem i wszechogarniająca cisza i spokój. Jedzenie było przepyszne, zarówno śniadania, jak i obiado-kolacje. Szczególnie dobrze będziemy wspominać racuszki, placki z cukinii, wyjątkowy żurek, labneh z pomidorkami, pastę z grochu z cebulką i obiad pierwszego dnia, niesamowite Śląskie Niebo. No i deserki, oczywiście, tiramisu i ciasta. Filip i Marta są wyjątkowo sympatyczni, bardzo pomocni i zabawni. Podczas posiłków raczyli nas anegdotami i wskazówkami na jak najlepsze zwiedzanie okolic. Mają przemiłe kotki, Lusię i Męczona, a wokół domu kręcą się też urocze pół-dzikuski - Czarny, Hagrid oraz Burasek (mama Hagrida i Lusi). Żałujemy, że nie mogłyśmy w tym terminie zostać na dłużej i na pewno wrócimy. "Dwie Brzozy" są w naszej absolutnej topce slowhopów na Dolnym Śląsku. Bardzo dziękujemy za ciepłe przyjęcie i wspaniały pobyt, Renia i Ania.
Świetne miejsce, fantastyczni Właściciele, doskonała atmosfera. Można wypożyczyć w okolicy rowery (elektryczne), spłynąć kajakiem, spacerować po lesie. W nocy cisza (ale taka, że makiem zasiał), można leżeć w hamaku i oglądać gwiazdy. Jedzonko palce lizać. Wszystko tak jak na zdjęciach, tylko jeszcze lepiej. Bardzo polecam. Na pewno tam wrócę :)