Pobyt w ranczo Modryna przebiegł świetnie. Bardzo mili gospodarze, rozmowni i pomocni w zaplanowaniu zwiedzania Przemyśla, Pogórza Przemyskiego i okolicznych miejscowości. Z pełnym przekonaniem daję 5 gwiazdek. Trzeba liczyć się z tym że jest to ranczo i ciężko wymagać warunków hotelowych, więc jestem świadomy, że nie wszystkim będzie to odpowiadać. Nie mniej jednak dla mnie to był właśnie strzał w dziesiątkę!

Powiedzieć, że było jak w domu to na pewno za mało! Co prawda atmosfera iście domowa, dla naszej córki jak u Dziadków! To w domu na pewno nie ma zgrai wspaniałych psów, a szczególnie malutkiej Coco, która trzęsie całym ogromnym podwórkiem, a za którą nasza dwuletnia Laura do dziś tęskni i wspomina. W domu nie ma rogalików z domową konfiturą różaną. W domu nikt nas nie zabiera na grzyby po śniadaniu! Wspaniałe miejsce pełne swobody, wieczornych rozmów o okolicy. Świetna baza wypadowa w kierunki Bieszczadzkie, ale nie traktujmy po macoszemu najbliższej okolicy, bo dzięki wskazówkom Pana Jerzego można ją odkryć i się zachwycić. Wyjazd pełen spacerów, pięknej pogody, zbierania kasztanów, głaskania psów, karmienia królików. Tego nam było trzeba dobrego śniadania i chwili wytchnienia. Po kilku dniach od powrotu córka nadal pyta wsiadając do auta czy jedziemy do koników i do Coco. To tylko oznacza, że będziemy musieli wrócić. Polecamy z całego serca.

Bardzo polecamy Ranczo Modryna! Wspaniała, domowa atmosfera, przepyszna kuchnia Anity oraz niezwykłe opowieści Jerzego. Niezależnie od wieku każdy poczuje się zaopiekowany. Miejsce odwiedziliśmy z pieskiem, który podczas naszego pobytu miał okazję zaprzyjaźnić się z psimi gospodarzami rancza :) Miejsce ze względu na ciszę i spokój doskonale do odpoczynku, a jednoczes dobre do pracy zdalnej (dobry internet). Pozdrawiamy gospodarzy! PS. Placuszki, które dostaliśmy na drogę bardzo dobre :))

Ranczo Modryna to miejsce z niesamowitym klimatem. Państwo Anita i Jerzy tworzą znakomitą przestrzeń do wypoczynku. Mieliśmy też okazję spróbowania lokalnej kuchni. Pani Anita serwuje bowiem wyśmienite śniadania i obiadokolacje. Wciągające i okraszone wieloma ciekawymi anegdotami pogaduchy to zaś specjalność Pana Jerzego. Choć Ranczo zlokalizowane jest z dala od głównych traktów, to stanowi znakomitą bazę wypadową do zwiedzania lokalnych atrakcji (opcja dla zmotoryzowanych).

Pobyt u Państwa Anitki oraz Pana Jerzego był wspaniały. Zostaliśmy niesamowicie ugoszczeni, czuliśmy się jak w domu rodzinnym, atmosfera była bardzo przyjazna. Bardzo polecamy, wszystkim którzy chcą odetchnąć od codziennego stresu. Rancho Modryna to prawdopodobnie najlepsze miejsce na Podkarpackiu. Jeszcze tam wrócimy. Agata i Patryk ze Swarzędza

Było pięknie, domowo, pieskowo, koniowo ;) Super miejsce dla wielbicieli zwierząt i drzew. Właściciele kochani i troskliwi. Bardzo polecam!

Z całego serca polecam pobyt w Modryna Ranczo! Właściciele są przemili i serdeczni. Pan Jerzy ma ogromną wiedzę o okolicznych terenach i chętnie się nią dzieli z odwiedzającymi, umie ciekawie opowiadać i doradzić co można zobaczyć i zwiedzić w pobliżu. Pani Anita jest sympatyczna i świetnie gotuje. Oboje sprawiają, że człowiek czuje się jak u siebie w domu. Pobyt w Modryna Ranczo polecam również tym, którzy kochają zwierzęta. Można tutaj przebywać w towarzystwie psów, kotów i koni, co dla mnie jest ogromnym plusem.

Miejsce dla wszystkich miłośników ciszy, lasu i zwierzat. Piękny widok na Pogorze Przemyskie. Punkt wypadowy na wycieczki, w okolicach szlaki piesze i rowerowe. Mozliwosc wypadu do starego pieknego miasta Przemysla oraz Krasiczyna do pieknego renesansowego zamku nad rzeka San. Klimatyczny dom z przemilymi gospodarzami, smaczne domowe posilki oraz mozliwosc jazdy konnej. Podejscie gospodarzy do gosci stwarza atmosfere jak w domu. Na pewno nie jest to moj ostatni pobyt w Modryna Ranczo i juz nie moge doczekac sie nastepnego. Anito, Jurku i Madziu, dziekuje Wam bardzo za niezapomniany pobyt. :) ❤️

Razem z dziewczyną postanowiliśmy spędzić urlop wśród natury, z dala od miasta, z dala od hałasu i wyjazd na Ranczo okazał się być genialnym wyborem! Cały dom i atmosfera tam panująca jest doskonała. Pani Anita i Pan Jerzy to wspaniali, ciepli i kochani ludzie, którzy każdego ze swoich gości traktują jak członków rodziny. Tutaj zjecie przepyszne dania przygotowywane przez panią Anitkę, a Pan Jerzy uraczy Was ciekawymi historiami i pomoże w zaplanowaniu tras pieszych nie tylko po okolicy. Czas spędzony w tym miejscu to istna sielanka 😊 Możecie też spróbować jazdy konnej, co serdecznie polecam nawet tym, którzy nigdy nie siedzieli w siodle, bo Magda – córka właścicieli – jest genialną instruktorką! 😊 Jeżeli potrzebujecie ucieczki od miasta, ciszy i spokoju, a przy okazji chcecie poczuć się jak na wakacjach na wsi u najbliższych, to z całego serca polecam to miejsce. My z pewnością będziemy tam wracać 😊

Wspaniałe miejsce na ucieczkę z miasta. Cisza i spokój, otoczenie pięknej przyrody i malownicze krajobrazy. Z pokoju miałam widok na stajnię i wyglądały do mnie konie z boksów. Rano budzi śpiew ptaków za oknem. Wspaniała kuchnia - grzechem będzie nie jeść u Pani Anity. Dostałam nawet jedzenie na podróż powrotną. Do dziś wspominam te pyszności. Zarówno śniadanie jak i kolacja były znakomite, codziennie coś innego. Nie było problemów z przygotowaniem bezmięsnych posiłków. Pomimo, że przyjechałam sama, nie czułam się samotna. Gospodarze byli niezwykle sympatyczni i zagadywali mnie cały czas, co było bardzo miłe. Dom jest bardzo duży i ma swój klimat. Ściany zdobią obrazy namalowane przez córkę gospodarzy. Czuć, że to miejsce ma swoją historię. Polecam zapytać Pana Jerzego dlaczego Ranczo nazywa się Modryna, historia jest bardzo ciekawa :) Bardzo miło został przyjęty także mój pies, co jest ogromnym plusem. Na miejscu są bardzo fajne zwierzęta i dobrze wychowane. Zarówno psy jak i konie (oaza spokoju). Polecam to miejsce każdemu kto lubi klimaty sielanki. Z pewnością tu powrócę :)