BezTroski - Hodnotenia

Przemiła atmosfera, absolutnie kochani gospodarze, fantastyczne jedzenie, piękne miejsce 🥹 polecamy!

Bardzo przyjemne, sielskie miejsce, przemili gospodarze, a Ela robi jedzenie po mistrzowsku! Nie warto stołować się w pobliskich Ustrzykach, bo u Eli najlepiej ❤️

Kilka dni w BezTroskim pensjonacie to niczym długi urlop...Tu czas płynie wolniej. Miejsce, które jest ciche i przytulne i przede wszystkim obłędnie pachnie domowym jedzeniem. Gospodarze wyczarowują w kuchni prawdziwe pyszności na śniadania i kolacje, no i codziennie desery: jagodzianki, owoce pod kruszonką. Mniam! To nie wszystko, co doceniamy w tym miejscu. Ela i Marek zadbali, aby w pokojach było komfortowo. Jest czysto i wygodnie, a do tego po prostu ładnie! Tu wszystko się zgadza! Dobrze, że na pierwszą wyprawę w Bieszczady wybraliśmy właśnie BezTroskiego. Wrócimy, żeby doczytać rozpoczętą książkę z bogatej biblioteczki Gospodarzy. To miejsce to również Franek - syn Gospodarzy, który cudnie opowiada: o zwierzakach, o szlakach, o historii miejsca. Polecamy!

Fantastyczne miejsce na dłuższy i krótszy pobyt, trudno ująć w tak krótkiej opinii wszystkie plusy tego miejsca. Gospodarze są przyjaźni i pomocni, a dom przestronny i gustownie urządzony. Szczególnie istotne dla nas było to, że: - pokój, w którym mieszkaliśmy, i łazienka były duże, oprócz łóżka w pokoju są też fotele, stolik, co przy dłuższym pobycie bywa przydatne - przestrzeń wspólna pełna jest książek, gier i muzyki, trudno się nudzić - teren wokół domu bardzo zadbany, ze stawem i jeziorkiem, miejscem na ognisko itd - praktycznie za domem rozpoczynają się szlaki - to świetne miejsce dla zwierzolubów - zawsze znajdzie się jakiś kot albo pies chętny na głaskanie ;) (a czasem jeleń do podglądania) Największe wrażenie jednak zrobiły na nas śniadania i obiady - obfite, urozmaicone, bazujące na lokalnych produktach i przepisach. Ela jest znakomitą kucharką i już tęsknimy za jej wypiekami (beza i jagodzianki ❤️). Podsumowując - świetne miejsce do wypoczynku i mam nadzieję, że uda nam się niedługo wrócić.

Byliśmy tylko trzy dni ale było naprawdę klimatycznie, sympatycznie a przede wszystkim pysznie ☺️ wypieki cudowne! Zwierzaki kochane, polecam bez obaw nawet z małymi dziećmi.

BezTroski to wspaniałe miejsce aż przykro było wyjeżdżać mimo, że pogoda nam nie dopisała. Dom jest urządzony w pięknym stylu, zachwycaliśmy się dekoracjami oraz starymi meblami, w tle zawsze grała dobra muzyka. Otoczenie domu to bajka: staw, strumyk, las. Oprócz domowej wesołej gromadki (2 psiaki i 4 kotki) zaobserwowaliśmy świetliki, sarny i żurawia. Ela i Marek od wejścia wprowadzają atmosferę luzu. Można się poczuć jakby się znało ich dużo wcześniej. A teraz wisienka na torcie czyli przepyszne domowe jedzenie. Ela zachwyca umiejętnościami. Jedyny malutki minus, który nie zaważa na ocenie to zapach wody z kranu. Idzie się do tego przyzwyczaić tym bardziej, że skóra wydaje się być mniej sucha. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze tam zawitać mimo dużej odległości. Polecam z czystym sumieniem :)

Krótki odpoczynek, który spędziliśmy w BezTroski na pewno będzie jednym z lepszych jakie przyszło nam ostatnio spędzić. Przemili właściciele, przepyszna kuchnia (przez cały pobyt nie zjedliśmy nigdzie indziej niż na miejscu :) ), a do tego możliwość eksplorowania Bieszczad składa się na idealny wyjazd. Na pewno wrócimy w innej porze roku :)

Dziękujemy za wspaniały weekend i gorąco polecamy beztroską atmosferę miejsca. Cisza, las, niebo pełne gwiazd, zapach świeżo upieczonego ciasta i doskonała muzyka, a dodatkowo przesympatyczni właściciele, z którymi rozmowy umilały nam wieczory. Na pewno wrócimy 🙂

Spędziliśmy tylko weekend w tym miejscu a już zdążyliśmy je pokochać. Przepiękne, przytulne miejsce oraz przepyszne i różnorodne jedzenie. Dużo miejsca do odpoczynku zarówno w środku jak i na zewnątrz, w ogrodzie. Podróżowaliśmy z dwójką małych dzieci także polecamy również to miejsce dla rodzin z dziećmi :)

Cudowne miejsce gdzie można odpocząć w otoczeniu piękna, ciszy i nieuchwytnej cudownej atmosfery, którą tworzą dobrzy ludzie i ich zwierzaki. Tam można pobyć z najbliższymi, ze sobą samym, wyruszyć na szlaki lub oddać się lekturze, słodkiemu lenistwu lub głaskaniu psa i smakowaniu pyszności, które są serwowane. Wg mojej córki ( bardzo surowa w swoich sądach nastolatka)- najlepsze miejsce na slowhopie, według całej rodziny - najlepsze pierogi jakie jedli, wg mnie - najlepsza miejscówka, wg męża - oczywiście że dobrze zrobiłam nie konsultując z nim kolejnego wyjazdu w to miejsce i wpłaciłam zaliczkę, wg mnie - najlepsze miejsce, żeby zaszyć się na kilka dni tym razem w zimie.

Pensjonat BezTroski to prawdziwa oaza ciszy i spokoju, idealna do wypoczynku, a przy tym świetne miejsce wypadowe do poznawania wyjątkowych Bieszczad. Każdy gość otaczany jest życzliwością i uwagą gospodarzy. Pani Ela rozpieszcza kulinarnie! Dziękujemy za dobry czas u Was, za długie rozmowy z Państwem i niezapomnianą roladę bezową :)

Zdecydowanie najlepsze śniadania na Slowhopie! (w każdym razie najlepsze z miejsc dotychczas przez nas odwiedzonych): urozmaicone, świeże, pełne pysznych niespodzianek, jak pieczone owoce (nie tylko w potrawach na słodko), ciekawe sałatki, świeże pieczywo i jajka na 100 sposobów! Wieczorami czekała też na nas porcja domowego ciasta :) Do tego wygodne pokoje, przestrzeń wspólna z mnóstwem gier i książek dla małych i dużych, gospodarze, z którym „samo się” rozmawia na wszelkie tematy :) Muzyczny salonik podbił moje serce! Polecamy!

Wspaniałe miejsce, pięknie położone pod lasem z płynącym w ogrodzie strumykiem który uwielbiała moja psina. Gospodarze cudowni, śniadania przepyszne :) chętnie tu wrócimy :)

Miejsce przepiękne, pokoje i cały dom urządzone w sielskim klimacie, a do tego cisza i spokój. Pięknie utrzymany ogród to zasługa Pana Marka, a jedzenie które robi Pani Ela jest przepyszne, swojskie i bardzo urozmaicone. Obydwoje gospodarze bardzo dbają o to by goście byli zadowoleni. Aż żal wyjeżdżać z takiego miejsca. Dziękujemy, życzymy zdrowia i wszystkiego dobrego. Lidka i Sławek

Wspaniałe miejsce w spokojnej okolicy pod lasem. Gospodarze bardzo sympatyczni, pokoje przytulne i wszędzie czyściutko. Śniadanie to prawdziwe mistrzostwo :) ma się wrażenie jakby się było u znajomych. To jedno z lepszych miejsc w jakich kiedykolwiek byłam :) gorąco polecam!

Urokliwy dom w cichej i spokojnej okolicy - idealne miejsce na odpoczynek od zgiełku miasta. Świetna baza wypadowa na bieszczadzkie szlaki górskie. Uprzejmi i pomocni gospodarze, pyszne jedzenie (domowy chleb to był highlight!) oraz przytulny salon z tarasem tworzą niepowtarzalną, domową atmosferę. Chętnie tu wrócimy :)

Bardzo spokojna okolica, przytulny i czysty pokój, przepiękny ogród i taras, na którym można siedzieć godzinami. Do tego przepyszne śniadania i towarzystwo spragnionych czułości czworonogów. Idealne miejsce na weekendowy relaks.

SIELSKO I BEZTROSKO UPŁYNĄŁ NAM TU CZAS, PRZY DOMU SZEMRAŁ STRUMYK, A W GÓRZE SZUMIAŁ LAS. PTASZKI BUDZIŁY ĆWIERKANIEM, NA ELI PRZEPYSZNE ŚNIADANIE. CO DZIEŃ INNEGO NAM COŚ SERWOWAŁA I ŚWIEŻO PIECZONY CHLEB PODAWAŁA. GDY PO WĘDRÓWKACH WRACALIŚMY, PIĘKNE ZAPACHY ZNOWU CZULIŚMY. ELUNIA CIĄGLE ZASKAKIWAŁA I PYSZNĄ ZUPKĄ I DANIEM DRUGIM, DO TEGO CIASTO I . . . STAN JEST BŁOGI. MAREK WRAZ Z FRANKIEM JEJ POMAGALI, WOLNE WIECZORY WSPÓLNIE Z NAMI SPĘDZALI. NA PEWNO TUTAJ POWRÓCIMY, BO ZA KLIMATEM TYM JUŻ TĘSKNIMY. CZAS TU SPĘDZONY ZA KRÓTKI DLA NAS, DO JAZDY TAM ZACHĘCAMY TEŻ WAS.

Przepiękne miejsce, bardzo klimatyczne. Cudowne zwierzaczki, które ciągle chcą być głaskane i tulone, pomocni i gościnni gospodarze, a to jedzenie! Pyszny jeszcze ciepły chleb do śniadania i chałka to mi się będą śniły :) Serdecznie polecam!

Jesteśmy szczęśliwi że trafiliśmy do pensjonatu BezTroski. Było nam tam cudownie i beztrosko . Gospodarze fantastyczni dbają o gości i zapewniają wszystko co jest potrzebne do odpoczynku. Atmosfera domu wspaniała ,przytulny salon z kominkiem , ciepłe światło padające z gustownych lampek ,można by wiele jeszcze pisać ale najlepiej sprawdzić samemu. My na pewno tam wrócimy. Jedzenie grzechu warte! Dziękujemy bardzo .Pozdrawiamy serdecznie Małgorzata i Zbigniew