Wspaniałe miejsce, super właściciele, szczerze polecam na pewno będziemy chcieli tam wrócić.

Wspaniałe miejsce i wspaniali ludzie. To już moja druga wizyta i równie udana. Okoliczna puszcza zapewnia świetny wypoczynek i dodatkowo prywatny staw - bajka.

Wszystkim bardzo polecam pobyt w Starym Domu! Nasza przygoda zaczęła się od przemiłego przywitania, jajek w lodówce i pięknie wysprzątanego miejsca. Dla mieszczuchów to miejsce to istny folklor. Każdy element tego domu jest dopracowany do granic możliwości. Pięknie wyposażona kuchnia, w której mógł powstać wielki gar rosołu. :-) witające nas o poranku kurki, pan Kogut przy hamaku w trakcie huśtania, to przemiłe doświadczenia. Staw z wodą ekstremalnie ciepłą. Mieliśmy SUPy więc mieliśmy możliwość trenować pływanie. Było cudownie i liczę, że szybko wrócimy! Szczególnie, że gospodarze są BARDZO pomocni, częstują radami, jajkami i przekazują fragmenty historii z tego miejsca. Rowery to must have! Spod samego domu jest wiele tras rowerowych w pięknych okolicznościach dzikiej natury. Ech… chce się już wracać!

Fantastyczne miejsce na wyciszenie i oderwanie od codziennego pędu. Przemili gospodarze na powitanie poczęstowali nas pysznymi jajami od własnych kur. Stary Dom świetnie urządzony w swojskim klimacie i w pełni wyposażony - niczego tam nie brakuje do codziennego funkcjonowania. Cisza i spokój dookoła. Blisko trasy rowerowe, spacerowe i mnóstwo miejsc do zwiedzania Z całego serca polecamy!

Przeurocze miejsce - cisza, spokój i niesamowity klimat. Towarzystwo kur, kotów i psów relaksujące. Tutaj można naprawdę złapać wakacyjny dystans do szarej rzeczywistości.

Cudowny dom z fantastycznym klimatem i z jeszcze bardziej wspaniałymi gospodarzami. Jak ktoś szuka domu z typowym wiejskim sznytem to idealnie trafił. Pozdrawiam

Miejsce magiczne . Bez wątpienia można przenieść się w czasy wczesnego dzieciństwa kiedy wakacje spędzało się na wsi w chacie u babci z dala od wszystkiego,za to w otoczeniu bujnej przyrody , w cieniu wysokich drzew gdzie poranek wyznaczało pianie koguta. Na werandzie witał nas widok przeciągającego się kocura, a smak posiłków na świeżym powietrzu podbijał urok polnych kwiatów zaglądających przez płot. Mimo nowoczesnych udogodnień dom nie stracił duszy , a jego właściciele zadbali o to żeby czuć się w nim wyjątkowo, żeby zatrzymać się i docenić wspólne chwile . Będziemy wspominać z sentymentem . Dziękujemy P.S. Duże serce dla gospodarzy za czystość , wyposażenie , miejsce na ognisko, grill, rowery...❤️

Pobyt tutaj to był jednocześnie wyjazd na Mazury (wszechobecna zieleń i co rusz stawiki) i do Toskanii (grające koncert świerszcze 24/7)! 💛 Wiedzieliśmy, że wybór Targoszówki to był strzał w 10, gdy tylko przywitały nas przekochane pieski, a Pani gospodarz (swoją drogą tworząca również cudowną atmosferę) oprowadziła nas po Tym miejscu ✨ Cały teren w pełni oddaje klimat starego gospodarstwa - czuliśmy się jakbyśmy spali w skansenie! Oczywiście ultra nowoczesnym i w pełni wyposażonym skansenie - czego byśmy nie wymyślili to znajdywaliśmy. A cała zastawa to kolejny cud świata 🤩 Dodatkowo zastaliśmy świetnie przygotowane miejsce na ognisko bądź grill - ogień w 10min gwarantowany. Zachwyciła nas również możliwość udostępnienia przez właścicieli rowerów, dzięki czemu mogliśmy podziwiać przecudowne krajobrazy Puszczy, a później odpoczywać na prywatnym pomościku bądź plaży pobliskiego, prywatnego jeziorka 🫶🏻 Z wszystkimi tymi dośdwiadczeniami wygrywa jednak zupełna chillera i nic nie robienie w hamaczku, na werandzie, przeplatane mizianiem z najkochańszymi pieskami Hondą, Harleyem i Suzuki, które umilały nam pobyt swoją radosną obecnością 🐶 Zostawiliśmy tu spory kawałek serca i już tęsknimy 🥹

Spędziłyśmy w Targoszówce pięć wspaniałych dni. Jako (w większości) mieszczuchy, mogłyśmy się w pełni nacieszyć zarówno okoliczną zielenią, jak i bliskim towarzystwem ekipy ciekawskich kur. Pieczołowicie odnowiony Stary Dom sprawia na żywo jeszcze lepsze wrażenie niż na zdjęciach, choć z uwagi na piękną pogodę przez większość czasu leżakowałyśmy na świetnie ku temu wyposażonej werandzie. Polecam to miejsce zarówno w imieniu swoim, jak i moich współtowarzyszek. Dziękujemy Gospodarzom za miłe przyjęcie i za możliwość odetchnięcia od miasta w tak urokliwym miejscu :)

Fantastyczne miejsce z niesamowitym klimatem !! Bylismy zachwyceni dosłownie wszystkim :) Uroczy klimat Starego Domku, super oświetlony taras, domek wyposażony we wszystko czego potrzeba, pyszna kawa i świeże jajka od kurek biegających po podwórku. Piękne wolne poranki z kawa na bujanym fotelu przy odgłosach ćwierkających ptaszków, piejacych kur i kogutów to wszytko czego potrzeba żeby zwolnić i wypocząć. Przemili gospodarze, dwa słodkie beagle i kotki odwiedzające nas codziennie, miejsce na ognisko i grilla wykorzystane przez nas w 100% codziennie :) nic dodać nic ująć ! Jedna tylko wada - stanowczo za krótki pobyt :) najchętniej zaszyli bysmy sie tam na kilka tygodni wiec już planujemy powrót :)