Ponad 200 opinii, a każda wybitna, skłoniło nas do sprawdzenia „o co chodzi z tym Tatrzańskim Biegunem?”. Teraz już wiemy i polecamy sprawdzić każdemu. Dbałość o detale, absurdalnie pyszne śniadania, Gospodarze z wielkim sercem do tego, co robią. I trafił nam się prawdziwy winter wanderland. Wewnątrz i na zewnątrz, było totalnie jak w serialu Netflixa. ❄️🌲🤍
Wspaniałe miejsce, niezwykle klimatyczne, wygodne, przepyszne śniadania, gospodarze jakbyś znał ich od lat (choć to pierwszy nasz przyjazd). Sam Jurgów odkryciem... trochę nic tam nie ma (no ale nie zwiedzaliśmy samego Jurgowa;)), za to wszędzie blisko (szlaki polskie i słowackie za dnia, termy i restauracje w Bukowinie i Białce wieczorami). Mamy nadzieję wrócić. Pozdrawiamy.
Było przepięknie , jak w bajce Dania pyszne ,zdrowe . Wrocimy jeszcze napewno nie raz.
Zasługują na 10 gwiazdek :) Polecamy!
Cudowne, klimatyczne miejsce. Piękne pokoje, dopracowane pod każdym najmniejszym szczegółem. I najważniejsze, Gospodarze :). Przemili ludzie, Łukasz, Martą - gratulacje, stworzyliście fantastyczne miejsce na najwyższym poziomie. Bez grama bylejakości . Śniadania rewelacja !!!! Zawstydzacie niejedną restaurację. Bardzo Wam dziękujemy.
Wspaniałe miejsce na spędzanie długich zimowych wieczorów, widoki z okna jak z bajki:) miły i pomocny gospodarz, przepyszne śniadania, oryginalne i przytulne wnętrza
Miejsce wspaniałe, klimatyczne, dopracowane w każdym szczególe. Właściciele sympatyczni, pozytywnie nastawieni do gości. Bardzo miło było porozmawiać, wymienić wiele informacji, dowiedzieć się więcej nt samego domu, ale i nie tylko...:) Dom urządzony w świetnym guście idealnie Nam pasującym. Cisza, spokój, wygodnie, same plusy i do tego zamówiona pogoda zimowa...:) Jedzenie... śniadania... ciężko określić, które potrawy były najlepsze. Zapiekanka z cukinią, jajko po turecku, pasty z pomidorów pieczarek i inne a do tego to świeże jeszcze ciepłe pieczywo... kawka pyszna z deserem...żaaaaaaaal było wyjeżdżać. Wiele nowych potraw i smaków poznaliśmy. Wspaniałym pomysłem jest sauna na piętrze. Odpoczynek i poprawa samopoczucia po tygodniach pracy i podróży. Czy wrócimy - bez dwóch zdań... pytanie pozostaje jak szybko? na jak długo (bo warto na dłużej). Marta, Łukasz - ogromne dzięki za gościnę... kolejna wizyta, w większym gronie już niedługo... do zobaczenia.
Cudowne miejsce, właściciele bardzo mili, wnętrze piękne, śniadania warte każdej ceny🥰 Szczegóły dopracowane do perfekcji Polecam gorąco ❤️
Fantastyczni właściciele! bardzo otwarci, dlatego też od początku wiadomo, że trafiło się w odpowiednie miejsce. Dom przepiękny zachowany w góralskim stylu, ale takim niebanalnym! Każdy centymetr bardzo przemyślany i dopracowany w najmniejszym calu. Czuć całe serducho włożone w to miejsce! Pokoje dobrze wyposażone, jest wszystko czego potrzeba w trakcie pobytu! Śniadania przepyszne, bardzo rozmaite! Na 100% tam wrócimy i polecamy każdemu, kto lubi miejsca z duszą 😍
Tatrzański Biegun jest wspaniały i na pewno jeszcze wrócę. Urządzony w alpejskim stylu z dbałością o najmniejsze detale - świetnie się tam czułem. Dodatkowym plusem jest prywatna sauna - zamykana więc nie ma obaw że ktoś wejdzie - jeśli ktoś nie lubi klimatu prywatnych saun. Śniadania są wyśmienite, lokalne przysmaki do wyboru, przygotowywane dania i świetne ciasta. Marta i Łukasz są bardzo uprzejmi, dobry kontakt - zawsze można było się poradzić co do wybranego szlaku turystycznego. Polecam, na pewno wrócimy jeszcze wiosną lub latem
Fantastyczne miejsce ! Właściciele bardzo gościnni , sympatyczni i pomocni. Warunki w Tatrzańskim Biegunie na najwyższym poziomie ;) śniadania ……nie jedliśmy w żadnym hotelu lepszych . Polecam i na 100% wrócimy ponownie👍🏻
Miejsce jak najbardziej godne polecenia, dobracowane w każdym detalu, bardzo przytulne i klimatyczne. Gospodarze bardzo mili i pomocni, nie wspominam już o wyśmienitych śniadaniach które serwowali, tego trzeba po prostu spróbować :) Idealne miejsce żeby troszkę zwolnić i odpocząć. Miejsce, do którego zdecydowanie chce się jeszcze wrócić ;) Pozdrawiamy i mamy nadzieję że do zobaczenia :)
Przez ten krótki wyjazd czuliśmy się wspaniale ugoszczeni. Gospodarze stworzyli przytulną kameralna atmosferę w której można się wyciszyć i po prostu jakościowo spędzić czas nie tylko na górskich szlakach. Dziękujemy
Cudowne miejsce! Marta i Łukasz tworzą niesamowicie rodzinną atmosferę. Po kilku dniach czujesz się domownikiem, a wyjeżdżając, jakbyś opuszczał przyjaciół. Z drugiej strony wykazują się niesamowitą dbałością o detal, tutaj każdy szczegół jest dopieszczony, ozdoby dopracowane, a śniadania... Ach, co to były za śniadania! Polecamy gorąco i już zastanawiamy się, kiedy by znów odwiedzić Tatrzańskiego Bieguna.
Tutaj wszystko gra. Jak szukacie małego butikowego hotelu, który za granicą kosztowałby krocie - to tędy droga :) Jak jechaliśmy przez Jurgów, to trochę się przestraszyliśmy, że zdjęcia kłamią i to będzie taki ładnie sfotografowany pensjonat przy drodze... wjechaliśmy przez bramę i trochę jak do Narni... Dopieszczone wnętrza, trochę w alpejskim klimacie. Zapach na powitanie. Super przytulne, choć niewielkie pokoje. Śniadania, które trudno zapomnieć. No i przede wszystkim Łukasz i Marta, z ich wyluzowanym, ale super miłym podejściem. A w okolicy mnóstwo miejsc, gdzie można się wymęczyć łażeniem i podelektować naturą, szczególnie jesienią kiedy tłok mniejszy :) Taka kwintesencja Slowhopa :) Bardzo polecam i dzięki Wam wielkie!
Idealne miejsce do spędzenia czasu w trybie slow. Piękny dom, wyjątkowy wystrój, przepyszne śniadania, szczęśliwe wiewiórki hasające po drzewach i cudowni ludzie. Nie brakowało nam tam dosłownie niczego!
Jesteśmy świeżo po powrocie z Tatrzańskiego Bieguna. Coś nam się wydaje, że Łukasz i Monika stworzyli to miejsce, by rozpieszczać gości finezyjnymi śniadaniami, pyszną kawą i serdecznym towarzystwem 😍. Właściciele dbają o każdy szczegół, by ich miejsce sprzyjało wypoczynkowi: przyjemnie słodki zapach dyni na wejściu, imponujący wystrój wnętrz, czysta pościel i wysoka kultura obsługi gości. Spędziliśmy przyjemny i relaksujący czas świętowania, za który serdecznie dziękujemy. Aleksandra i Michał
Przepiękne miejsce, przepyszne śniadania i przemili właściciele, polecam z czystym sumieniem 😃
Nie wiem jak można czuć się tam jak w domu… Tam jest lepiej niż w domu - w domu nie udało mi się zrobić wszystkiego w tak przemyślany sposób :) Atmosfera, wystrój, śniadania, ogród, no i gospodarze od których bije ciepło od samego wejścia. Po prostu cudownie!
Pobyt w Tatrzańskim Biegunie to była nasza podróż poślubna. Takiego miejsca nam było potrzeba! Cisza, spokój, piękna okolica, gustowne wnętrza. W każdym nawet najmniejszym szczególe widać pasje i zaangażowanie właścicieli. Pełen profesjonalizm i pasja do tego co robią! A śniadania.... Poezja smaków i urodzaju, każdy znajdzie coś dla siebie. Mąż rozsmakował się szczególnie w jajkach po turecku ja upodobałam sobie przepyszny, świeżo pieczony chleb i ciasta pieczone przez Martę :) Polecamy każdemu, nie zapomnimy tego wyjazdu nigdy i na pewno wrócimy nie raz!