Dom w akacjach - hodnocení

Chociaż w Domu w Akacjach spędzieliśmy tylko (niestety!) cztery dni zdążyliśmy zapomnieć o bożym świecie, a to wszystko przez - wspaniałą gościnność Tomka, gromadkę cudownych, przyjaznych zwierząt, donoszone nam przez gospodarza hurtowo przeeepszyne lokalne produkty (konfitury śliwkowe to absolutne szaleństwo!), piękne, mazurskie widoki no i... niezapomniane wycieczki konne! Wracamy niedługo 🙂

Cudowne miejsce, niesamowity klimat, świetni ludzie <3 Regionalne produkty - mleko, jajka, kiszonki, dżem truskawkowy, własnej roboty sery i domowo robione wędliny PRZEPYSZNE!! Byliśmy na weekend, a chętnie zostalibyśmy w Domu w Akacjach co najmniej na 2 miesiące... :) Polecam na pewno dla osób lubiących zwierzęta, to chyba jedyne takie miejsce w Polsce gdzie można spędzić noc z gromadką kotów, iść z wielkimi psami na spacer, pogadać z królikami i koniem, a zostać przywitanym przez 2 psy i gromadę kotów:) Można całkowicie przejść w inny wymiar odpoczynku :) Apartament słoneczny bardzo ładny, designersko zaprojektowany, byłem pozytywnie zdziwiony bo ze zdjęć nie spodziewałem się tak dobrych warunków i bardzo praktycznego i funkcjonalnego wyposażenia, niczego nie brakowało :) Na pewno wrócimy, już nie możemy się doczekać kiedy ! Paweł & Karolina

Pobyt w Domie w akacjach w nostalgicznym, humorzastym listopadzie to była dobra rzecz! Bardzo odpoczęliśmy, cieszyliśmy się pustkowiem dookoła, komfortem apartamentu, lokalnymi smakołykami i możliwością grzania się przy kominku, kiedy za oknem mocno wiało. Do tego wpadały od czasu do czasu małe kocięta od Tomkowego rudego kota na pieszczoty, więc towarzystwo przednie :-) Mamy nadzieję, że kiedyś uda nam się przyjechać latem i jeszcze intensywniej skorzystać z atrakcji, które są na miejscu. Do zobaczenia :-)

Co za cudne miejsce i przefantastyczny właściciel! :) Przytulnie, wygodnie, intymnie, gościnnie i przyjacielsko, tak jest w Domu w akacjach. To miejsce na kontakt z naturą i wiejskim, powolnym życiem, w tym ze zwierzakami, które są tak przytulaśne, że chciałoby się tam z nimi zostać. Czas spędzony na nauce jazdy konnej z Tomkiem jak i widoki mazurskich krajobrazów pozostaną niezapomniane. Dzięki Tomku za ten sielski czas i do zobaczenia! :)

W pewien listopadowy tydzień. Gdzieś daleko albo blisko. Pośrodku pędzącego świata akacje, a w nich ukryty biały dom, który pamięta to i owo. Schody drewniane prowadzące do okna z sikorkami rozrabiającymi od rana. Zamiast budzika. I widok po horyzont z końmi. Nawet one w harmonii - yin i yang. Biały i czarny jak figury w szachach. Co można robić? Wszystko i nic. Uciekać przed światem, łapać muchy, patrzeć jak niebo spaceruje w ciągu dnia, pędzić na rowerze przed siebie. Uczyć się od kotów leniwie przeciągać, a od psów beztrosko snuć. O i bujać się można pod sufitem w stodole, a potem wyciągać siano z włosów. Jest jeszcze jedna możliwość. Dostać na chwilę w wiklinowym koszu cztery miauczące niespodzianki i opiekować się nimi i pamiętać to do końca życia. I myśleć jak niewiele do szczęścia trzeba. Mleko prosto od krowy, ser prosto od właściciela, nalewka prosto od mirabelki. Niezapomniane chwile. Dzięki Tomku!!!

Za nami wspaniały weekend w tym cudownym miejscu. Miejsce z duszą, przywracające spokój i wzbudzające najlepsze uczucia. Cisza i błogie lenistwo w przepięknych okolicznościach przyrody. Na każdym kroku odkrywaliśmy nowe "smaczki" przygotowane przez właścicieli. Świetny Gospodarz, dbający o nas na każdym kroku. Z pewnością wrócimy tu nie raz. 11/10 ;)

Coś wspaniałego! 5 dni absolutnej ciszy i relaksu w towarzystwie przyjacielskich zwierząt i wspaniałego gospodarza Tomka ;) Dom ma swoją duszę i jest pięknie urządzony. Odrestaurowane stare drewniane meble dodają charakteru. Jeśli ktoś szuka wyjątkowego miejsca na mazurach to polecam przyjechać tutaj i czuć się jak u siebie w domu. Tomek wkłada serce w to miejsce i bardzo opiekuje się swoimi gośćmi. Nikt nie wyjedzie stąd zawiedziony ;)

Skąd magia tego miejsca? Jadąc drogą do Domu w akacjach zostawiasz za sobą cału bagaż trosk, który opada wraz z pozostawionym za samochodem kurzem. Ta droga prowadzi do miejsc, które koją swoją sielskością i dobrym smakiem. W tym miejscu nakarmisz swe ciało i ducha. Otoczenie sprzyja wyciszeniu, chilloutowi i nicnierobieniu. Tutaj jest czas na zaciągnięcie hamulca i BYCIE, tak po prostu - tu i teraz. Szukając szczęścia🍀znajdujesz je tuż obok.

Dom położony w dogodnej lokalizacji. Apartamenty przestronne, urządzane z gustem, posiadają wszystkie potrzebne akcesoria. Okolica cicha, z ładnymi widokami, można się zrelaksować czytając książkę lub podziwiając bociany, jeszcze nigdy nie widziałam ich tylu w jednym miejscu :-) plac zabaw ograniczony do minimum a mimo wszystko dzieci się bawiły się tam dobrze. Cudowne pisaki, które kochają pieszczoty. Piękne konie i oczywiście przesympatyczny Gospodarz. Wieczorne ogniska pozwalają się poznać gościom. :-) serdecznie polecam!

Może czasem pies zaszczeka trochę za głośno, a koń przebiegnie za blisko. No i jeszcze koty, które wbiegają do naszej sypialni za każdym razem, kiedy zostawimy otwarte drzwi. Jeśli potrzebujecie ciszy i spokoju, to nie ten adres. Ale jeśli szukacie domu z duszą i charakterem, to Dom w akacjach na pewno Wam się spodoba. Tomek jest wyjątkowo dobrym gospodarzem, który wita swoich gości szerokim uśmiechem i bukietem polnych kwiatów. No i te widoki.... łąki, pola, lasy. Mazury w najlepszym (najprawdziwszym ) wydaniu. :)

Wspaniałe miejsce! Widoki roztaczające się z Domu w Akacjach zapierają dech w piersi o każdej porze dnia i w każdych warunkach atmosferycznych. Otoczenie jest wprost magiczne. Apartamenty zostały urządzone z dużą dbałością o detale, są przytulne, wygodne a liczne rustykalne elementy nadają im niepowtarzalnego klimatu. Goszcząc u Tomka czuliśmy się jak u rodziny- wypoczęci, dobrze nakarmieni, nienachalnie zaopiekowani. Wróciliśmy do domu pełni nowej energii. Klimat tego miejsca trudno oddać w pełni słowami, tutaj po prostu trzeba przyjechać!

Idealne miejsce aby wypocząć i zapomnieć o miejskim zgiełku. Przepiękne widoki oczarują każdego gościa i zachęcają do długich spacerów. Zwierzęta gospodarza są niezwykle przyjazne i kradną wszystkim serca towarzysząc w spacerach lub przy wieczornym ognisku. Apartamenty są przytulne i urządzone ze smakiem. Tomek to gospodarz idealny, pobyt u niego był niesamowity. Wypoczęliśmy i już planujemy przyjazd w następnym sezonie. Polecam z czystym sumieniem, to magiczne miejsce 😀 !

Tomasz to człowiek do rany przyłóż, mieliśmy wrażenie, że jesteśmy u rodziny :) Posiłki w stodole to coś co po prostu przeżyć na własnej skórze. Mimo, że byliśmy tylko dwa dni to czujemy się naładowani energią na kolejny miesiąc. Dziękujemy!

Miejsce jak nie z tego świata! Cudowny gospodarz, ogromny teren, cisza, spokój, przepiękny wystrój apartamentu. A do tego ekipa zwierzaków, z którymi można spędzać długie godziny :-) Dom W Akacjach to naprawdę miejsce, w którym można zapomnieć o pędzącym świecie i porządnie odpocząć. Na różne sposoby! Bo z jednej strony można spędzić cały dzień w hamaku, czytając i podglądając konie albo gapiąc się w niebo, można się wybrać na całodzienną wycieczkę rowerową po Puszczy Boreckiej albo na jazdę konną do pobliskiej stadniny, a wieczorem iść popatrzeć na zapierajacy dech w piersiach zachód słońca na wzgórze nieopodal, rozpalić ognisko albo zakopać się pod kołdrą i gapić w kominek w apartamencie :) Szczerze i naprawdę chciałabym wrócić, bo te kilka dni to było stanowczo za krótko! Tomku - stworzyłeś magiczne miejsce. Polecam wszystkim!

Byliśmy bardzo zadowoleni, odpoczęliśmy 🙂 cieszyły nas miłe gesty jak konfitury lub kosz zabawek dla naszego synka 🙂 przejażdżkę „na białym koniku” Tymek wspomina do dziś. Na pewno dla osób, które lubią psy - w Domu w Akacjach mieszkają dwa duże, ale Gospodarz zawsze wychodził na dwór, wtedy kiedy my wychodziliśmy. Dużym plusem jest kuchnia w apartamencie - można się wyluzować, jeśli chodzi o sprzątanie i gotowanie. Polecamy

Przepiękne miejsce na uboczu :) co prawda po drodze mijaliśmy wiele ośrodków położonych nad jeziorami, ale żaden nie wyglądał tak zachęcająco, jak Dom w Akacjach :) na pewno głównie dzięki autentyczności tego miejsca - tutaj czuć prawdziwy klimat domku na wsi, a jednocześnie apartamenty są bardzo komfortowe i w wysokim standardzie. Kominek opalany drewnem nadaje miejscu niepowtarzalny klimat, zwierzątka są mile widziane, a w naszym apartamencie znajdowała się nawet Amazon Alexa, która uprzyjemniała nam czas muzyką przez cały pobyt :D dookoła jest baaaardzo dużo miejsca do spacerowania po lasach czy nad jeziorami, niestety pobyt był za krótki, żeby wszystko obejść! Na pewno tam wrócimy - to jest miejsce, w którym czas płynie inaczej i żadne z nas nie dziwi się, że właściciele wybrali właśnie ten zakątek na swój dom.

Jeśli chce zapomnieć o pracy, korkach i codziennych obowiązkach to miejsce jest dla Ciebie! Idealne dla małych i dużych! Piękna łąka, las, staw. Zachód słońca na hamaku, wieczorne ogniska i rozgwieżdżone niebo... Dla dzieciaków wszystkie uroki wsi i zwierzęta, ktore od razu pokochają: konie,psy , kotki... Niesamowity gospodarz, bardzo pomocny i niezwykle sympatyczny. Miejsce absolutnie idealne:) My już tęsknimy i na pewno wrócimy za rok...

Polecam ! Urocze , klimatyczne miejsce na uboczu , spokojne, przyjazne konie , posiłki na werandzie lub w starej stodole z pachnącym sianem sprawiły, że pobyt u Tomka był niezapomniany . Dzieciaki zachwycone przejażdżkami na koniach , głaskaniem kotów i piesków . Skakanie na siano w stodole i ognisko z kiełbaskami jak również kąpiele w czystym jeziorze to dodatkowe atrakcje. Gospodarz serdeczny i pomocny . Dziękujemy !

Ah te Mazury! Spędziliśmy idealny weekend w Domu w akacjach dzięki wspaniałemu gospodarzowi jakim jest Tomek. Dwa apartamenty urządzone z dużym poczuciem stylu (dywan z pokoju zabrałabym chętnie ze sobą do domu :) , łazienka i kuchnia wyposażona we wszystkie potrzebne rzeczy. Na podwórku swobodnie hasają sobie Laur i Nigier dwa cudowne konie, które mogliśmy poznać i zaprzyjaźnić się. W ciągu dnia hamak, książka i odgłosy mazurskiej wsi i mamy dzień idealny! Wieczorami przy ognisku razem z Feliksem i Sabą można podziwiać niebo pełne gwiazd. Tomku jeszcze raz bardzo dziękujemy za gościnę i... nie wracaj do tej Szkocji! Tu jest Twoje miejsce na Ziemi! Ps. Uważajcie na każde słowo, które wypowiadacie bo Tomek słucha Was uważnie i nieraz zdziwicie się jak dostaniecie coś o czym dzień wcześniej mówiliście :) Do zobaczenia!