Folwark Miłkowiec - Hodnotenia

Po raz drugi z rzędy długi weekend spędziliśmy w tym miejscu. Po cudownych wspomnieniach z ubiegłego roku postanowiliśmy wraz z mężem i córką 7 lat ponownie odwiedzić to miejsce, i się nie zawiedliśmy. Znajomi którzy dzięki naszym opowieściom również z nami się tam wybrali są zachwyceni. Miejsce jest oddalone od wszelkiej cywilizacji, a czas spędzany w otoczeniu zieleni w ciszy i spokoju na hamaku z książką jest niezastąpiony. Dawno już nie słyszałam takiej ilości ptasich śpiewów przez cały dzień. Jedyne co bym zmieniła to zwiększyłabym ilość tych hamaków dla gości. Każdy znajdzie coś dla siebie, w tym roku oczyszczona rzeczka i postawiona obok niej ławeczka dała dużo radości bawiącym się w niej dzieciakom a chwile wytchnienia rodzicom a stawik pozwalał na łapanie żab i ryb tym młodszym jak i tym starszym. Króliki, owce, świnia i kozy miały codzienny poranny obchód wraz z karmieniem przez naszą córkę z Panem który się nimi opiekuje. Jest to miejsce bezpieczne na tyle że nasza pociecha mogła się swobodnie poruszać po całym terenie, bawić i ganiać z pozostałymi dzieciakami które ta przyjechały. Posiłki są bardzo smaczne i bardzo obfite a godziny ich wydawania codziennie ustalane z gośćmi indywidualnie. Możliwość korzystania z grilla i kilka oddzielnych dużych stołów wkoło pozwalają na przesiadywanie kilku większych grup na raz. Mi osobiście nie przeszkadzają psy właścicieli ale faktycznie taka informacja powinna być na stronie bo nie każdy przyjezdny pies jest tolerowany. Zdarzyło się że przyjechali goście z suczką w czasie cieczki i niestety pies ujadał w klatce przez cały ranek ( natura jest silniejsza), pomijam fakt że ze strony gości tez powinna być informacja że suczka jest w czasie cieczki. Personel bardzo miły i uczynny, właściciele bardzo sympatyczni i pomagają w rozwiązaniu każdego problemu. Co do płatności, po za płatnością gotówką ja umówiłam się na zrobienie przelewu i nie było z tym żadnego problemu w dzisiejszym świecie wirtualnym. Zawsze jest coś co można poprawić, dla mnie to miejsce cały czas powolutku się rozwija a właściciele starają cię co roku coś poprawić,ulepszyć. Ja wracam tam za rok znów zatopić się w błogiej ciszy i spokoju.....

Rewelacyjne miejsce na wypoczynek. Dzieci zachwycone możliwościa karmienia zwierząt, sala zabaw, hamakiem, trampolina i wieloma innymi atrakcjami. Jedzenie przepyszne. Obsługa przemiła. W okolicy liczne atrakcje np. Wioska Garncarska, która dodatkowo urozmaici urlop. Wrażenia pozostaną na długo. Gorąco polecam. Agnieszka

Przepyszna kuchnia i wspaniałe miejsca spacerowe. Folwark jest świetnym miejscem na przedłużony weekend poza miastem. Obsługa fantastycznie uczynna - nasz pies z którym podróżujemy jest dość głośny i nie chcieliśmy zakłócać spokoju innym bywalcom, ani zostawiać go samego w pokoju. Obłsuga więc beż żadnych problemów wydawała nam posiłki do pokoju przynosząc je za każdym razem super popakowane i przebogate. Okolice Folwarku są świetne na spacery ze zwierzakiem. Większość terenu wokół jest ogrodzona więc psiaki mogą latać bez smyczy bez obaw o bezpieczeństwo. Nam akurat obecność psa właścicieli nie przeszkadzała - bez problemu ustalaliśmy termin naszego spaceru poza Folwark i wówczas piesek gospodarzy mógł spokojnie być wypuszczony. Ale zgadzam się - warto to zaznaczyć chyba w opisie miejsca. Państwo właściciele to przemili ludzie, dla których nic nie stanowi problemu - i tego właśnie szukaliśmy

Miejsce fajne, ale zastanów się dwa razy jeśli chcesz jechać z psem! Minusy: 1. Główna przyczyna tak niskiej oceny z mojej strony - miejsce reklamuje się jako przyjazne zwierzętom, natomiast dopiero na miejscu właściciel poinformował nas o tym, że ma dwa psy które muszą być wypuszczone na po dwie godziny. Nasz pies dogadał się bez problemu z pierwszym z nich, natomiast drugi według właściciela jest zbyt agresywny by ryzykować. Efekt? Musieliśmy zamknąć się z psem w pokoju na dwie godziny każdego dnia. Gdyby była o tym gdziekolwiek na stronie informacja, po prostu nie przyjechalibyśmy i wybralibyśmy miejsce w którym nasz zwierzak może bezproblemowo przebywać na świeżym powietrzu. Aha, właściciel powiedział, że jemu "nie przeszkadza, że nasz pies szczeka jak jest sam w pokoju, więc możemy go tam po prostu zostawić samego". Winszuję empatii do zwierząt. 2. Kaszlący personel. Ludzie, jesteśmy w samym środku pandemii! Zmuście swoich pracowników do noszenia maseczek nawet jeśli się po prostu przeziębili albo cierpią na inne choroby. Nie czułem się komfortowo wiedząc, że osoby pracujące nad jedzeniem/obsługą mogą mnie czymś zarazić. 3. Personel wykrzykujący wulgaryzmy. Mimo tego, że to w budynku gospodarczym przy sadzawce, to jednak przy otwartych drzwiach i oknach. Dawno nie słyszałem takich wiązanek. Na terenie Folwarku przebywało w tym czasie co najmniej pięcioro dzieci. Serio? 4. Jest jedna ładna przestrzeń wspólna z ławkami przy sadzawce - bywa ciasno i głośno. (Tutaj bonusowe punkty ujemne dla gości którzy uważają, że wszyscy chcą słuchać muzyki tanecznej na urlopie). To przeciwieństwo tego czego osobiście szukam na Slowhopie. 5. Częsty problem na Slowhopie - brak jasnych zasad co do terminu oraz formy płatności końcowej. Drzwi oklejone logosami firm produkujących karty płatnicze, ale płatność tylko gotówką z wyjątkiem sytuacji gdy bierzesz fakturę na firmę. Plusy: 1. Pyszne jedzenie wegetariańskie w ogromnych ilościach, opcje wegańskie też wyglądały OK. 2. Wspaniała lokalizacja na końcu świata - nawet nie ma za bardzo sensu eksplorować pieszo bo w okolicy serio nie ma nic :) Dla mnie to plus! Samochodem można dojechać do różnych atrakcji.

Miejsce godne polecenia... Zupełnie jak w opisie... Na pewno pojedziemy tam jeszcze raz... Serdeczni ludzie i miła atmosfera...

Cudowne miejsce z cudownymi gospodarzami i niesamowitym jedzeniem (porcje takie, że ciężko je pokonać, a z drugiej strony kuchnia jest tak dobra, że żal cokolwiek zostawiać). Położone na uboczu, a ponad kilometr szutrowej drogi potęguje wrażenie. Na miejscu zwierzaki, ćwierkające ptaszki, rzeczka i zieleń, czyli wszystko to, czego pragnie człowiek chcąc oderwać się od wielkomiejskiego zgiełku. Jesteśmy bardzo zadowoleni i z całego serca polecamy! :)

Bardzo dobre miejsce na spokojny wypoczynek. Przyjemnie i spokojnie. Przemiła obsługa, Jedzenie bardzo smaczne - także dla osób na diecie czy wegetarian. Śniadania nie do przejedzenia ;-) Świetne domowe przetwory. Miejsce dobre także jako baza wypadowa na wycieczki po regionie. Miejsce dziecio- i zwierzo-lubne ;-))

Fajni właściciele, super miejsce na spokojny wypoczynek, idealna infrastruktura pod dzieci/grupę znajomych (osobna sala, gdzie w trakcie niepogody można spędzać czas, grill, ognisko, zwierzęta ), pyszne jedzenie którego nie idzie przejeść, wygodne łózka, odpowiednio duże pokoje. Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Miejsce w sam raz na weekendowy wypad za miasto. Sympatyczni Gospodarze i Personel, malownicza okolica, klimatyczna przestrzeń wspólna.

Wspaniałe miejsce, serdeczny gospodarz troszczący się o swoich gości, cudowne Panie z obsługi przygotowujące pyszne potrawy, otoczenie bardzo estetyczne, przytulne i ciepłe bez tzw. zadęcia. W Folwarku Miłkowiec dostałyśmy znacznie więcej niż wyczytałyśmy w ofercie. Zdecydowanie polecam!

Pensjonat na końcu drogi gdzie można odpocząć od miasta. Cisza, spokój. Bardzo dobry wystrój pokoi. Smaczne, domowe jedzenie.

Dokładnie o to nam chodziło. Spokój, wyciszenie, spacer do lasu. Urok tego miejsca to ludzie i zwierzęta. Panie , które przygotowały kolację i śniadanie przemiłe, kontaktowe i naprawdę znakomicie gotują. Szef folwarku ciepły, miły gość. Polecamy na choćby jeden dzień. I bardzo dobra relacja usługi do ceny. Michał i Magda

Spędziliśmy (3 kobiety i dwulatek) tutaj wspaniały rodzinny weekend. Domek "Chlewik", wbrew nazwie, był czysty i zadbany :-). Bardzo uroczy! Wybrałam to miejsce ze względu na obecność zwierząt. Mój synek długo potrafił z zaciekawieniem przyglądać się królikom i karmić je trawą przez dziurki w klatce. Kozy niestety najedzone :-P, nie były tak łase na zerwane listki. Jest też wielki uroczy świniak i kawałek dalej stado czarnych baranów. Pyszne jedzenie, czuć, że kucharz/rka włożył całe serce w przygotowanie posiłków. Również w wersji dla wegetarian (a nawet wegan jakby ktoś sobie życzył). Obsługa i właściciele zasługują na medal za tworzenie cudownej atmosfery <3! Odpoczęłyśmy i naprawdę poczułyśmy się ugoszczone! Polecam! W drodze powrotnej (za poleceniem gospodarza) wstąpiliśmy na pyszną jagodziankę do Olsztynka. Była to najpyszniejsza jagodzianka jaką jadłam!

Miejsce wymarzone dla osób poszukijacych chwili wytchnienia od zgiełku (w dowolnym riozumieniu). Jedzenie tez wolne od miejskich dodatków ;-) Folwark ptrowadzą bardzo sympatyczni ludzie, a także tacy tam pracują. Porada, żeby zwiedzić Działdowo to była dziesiątka!

Wspaniałe miejsce z dala od zgiełku i cywilizacji a właśnie o to mi chodziło. Razem z mężem byliśmy zachwyceni zarówno atmosferą miejsca jak również smakołykami, które podawano na śniadanie oraz obiadokolacje. Do tego sympatyczna i zawsze pomocna obsługa. To był wspaniały urlop. Gorąco polecam Folwark Miłkowiec!

Super miejsce! Wlasciciele przekochani starali sie spelnic kazda mozliwa prosbe. W okresie naszej rezerwacji w folwarku znajdowaly sie bardzo rozpuszczone i halasliwe dzieci, ale wlasciciele starali sie tak zorganizowac dzien by bylo to najmniej uciazliwe. Przepyszne jedzenie- opcje weganskie kazdego dnia inne! Niczego nie brakowalo a nawet bylo az nadto! Przepyszne przetwory do kupna. Goraco polecam!

doskonałe miejsce na pobyt z 1.5 rocznym dzieckiem. dużo przestrzeni do biegania, zwierząt do karmienia, fajny plac zabaw, można się chlapać w strumieniu, fajne wycieczki w okolicach (zamek, skansen, jeziora). jedzenie też dobre i obsługa bardzo miła. domek był adekwatny na nasze potrzeby, choć przydałaby się lodówka. ale jest wspólna lodówka w głownym budynku, więc spoko. chętnie kiedyś wrócimy

Szukaliśmy miejsca na odpoczynek od miasta i znaleźliśmy je. Folwark Miłkowiec to spokój, cisza, przyroda i zwierzęta. Wyposażenie pokoju proste, w nawiązaniu do mazurskich tradycji - nam odpowiadało. Zwierzęta i przyroda - duży plus, szczególnie dla dzieciaków. Pomocny gospodarz i panie kucharki - a to podgrzeją zupę dla dziecka, a to udostępnią trochę drewna, a to pozwolą wejść do zagrody ze świnką... Ok. 15 min. od Folwarku jezioro, w pobliżu Olsztynek, Nidzica, Działdowo. Minusik za troszkę zapomniany plac zabaw dla dzieci - przydałoby się naprawić zepsute sprzęty. Miłośnicy tradycyjnej, obfitej kuchni będą zadowoleni. Mi brakowało opcji bezmięsnych w menu obiadowym (nawet największy mięsożerca po 6 mięsnych kolacjach marzy o pierogach ruskich) i owoców do śniadania.

Dobre miejsce do rodzinnego odpoczynku, relaksu, do odstresowania się :) Dla dzieci dużym plusem jest plac zabaw i zwierzęta- króliki, kozy które dzieci mogą karmić. Dookoła cisza, spokój. Dla nas minusem była cena za jedzenie- fakt, że porcje są ogromne, ilości jedzenia chyba niedoprzejedzenia. Jedzenie polskie, raczej tradycyjne, smaczne. I to jest polska gościnność. Nie mniej jednak my akurat wolelibyśmy o wiele mniejsze porcje a w przyzwoitszych cenach bo alternatywy w okolicy brak. Miejsce godne polecenia, czuliśmy się w pełni zaopiekowani.

Przytulnie, spokojnie i sympatycznie, dzieci zadowolone, pyszne jedzenie, polecam gorąco. Dziękujemy i do zobaczenia!