Izerski Pszczelnik to naprawdę świetne miejsce na odpoczynek! Dom jest super czysty i ma mega klimatyczny wystrój, co od razu wprowadza w przytulny nastrój. Właściciele są przemili i bardzo rozmowni ;), zawsze gotowi do pomocy, a do tego gotują przepyszne jedzenie, które czuć, że jest robione z sercem. Idealne miejsce na chill w górach – można się tu poczuć jak w domu!
Świetne miejsce, wspaniali gospodarze, ciepła atmosfera i pyszne jedzenie! Gospodarze chętnie się dzielą swoją wiedzą o okolicy, a i w tarapatach poratują bez mrugnięcia okiem.
Oj, było wspaniale! Paweł i Natalia są niesamowicie gościnni, bardzo mili, a mała księżniczka Marysia przeurocza! No i jeszcze Aztek - przydomowy wilczak czechosłowacki - robi wrażenie! Jedzenie, które serwują jest przepyszne, dlatego bardzo polecam uwzględnienie śniadań do swojego pobytu :) No i nie można tu pominąć cudownych piwomiodów od Pawła! To jest pozycja obowiązkowa :D Wnętrze - magiczne! Na pewno tam wrócę :)
Spędziliśmy wraz z rodziną cudowny weekend u Natalii i Pawła, którzy gościli nas wspaniale, rozpieszczali nasze podniebienia i służyli pomocą w każdej sytuacji. :) To miejsce prowadzone z pasją, przez wspaniałych ludzi, z którymi żal się rozstawać. Pozdrawiamy serdecznie!
Bardzo klimatyczne miejsce, dopracowane wnętrza, sielski teren dookoła i przede wszystkim wspaniali gospodarze. Natalia i Paweł to bardzo towarzyscy i przyjaźni ludzie, pomocni na każdym kroku. Z wielką pasją opowiadają o zamiłowaniu do pszczelarstwa, okolicznych szlakach i miejscach do odpoczynku. Na miejscu można skosztować ich własnych miodów oraz zaopatrzyć się w swojskie powidła czy kosmetyki naturalne. Warto skorzystać z opcji śniadań podczas pobytu. Są obłędne! Codziennie świeży chleb pieczony przez gospodarzy oraz przygotowane przez nich humusy, pieczenie czy pasty, no i też coś na słodko. Uroku temu miejscu dodaje też córeczka gospodarzy, która od rana radośnie wita gości. Zdecydowanie jest to miejsce godne polecenia!
"My tu jeszcze wrócimy..." Domowa atmosfera jaką tworzą Gospodarze, piękny dom, cisza, okolica bliższa i dalsza, pyszne jedzenie. Jeden weekend w Pszczelniku to za mało. Dla mnie osobiście strzał w dziesiątkę, w poszukiwaniu miejsca wypadowego na szlaki izerskie.
Tu jest pachnącą i pysznie. Wszędzie blisko - ale to już obczaisz sam. Odwiedzajac Izerski Pszczelnik znajdziej ciszę, spokój, poczujesz sielankową ulgę od wszelkich trosk. Poczytasz dobrą książkę, skosztujesz miodu, tego pitnego też. Zjesz wyjebane w kosmos śniadanie, a czego nie dasz rady, zabierzesz na szlak. Wyjątkowi gospodarze. Z pasją tworzą wspaniale miejsce, poświęcając temu swoje życie. Niezwykle wartościowi i mądrzy ludzie. Natalio i Pawle dziękujemy, że wspuściliście nas, do swojej prawie że domowej przestrzeni.
Miejsce absolutnie z dusza a gospodarze z ogromnym sercem i z wielka pasją. Czuliśmy się jak u rodziny w gościnie a nawet lepiej. Idealne miejsce na reset głowy i relaks. Mieliśmy przyjemność spożywać śniadania i obiady, chyba jeszcze nigdy, nikt nas tak pięknie nie ugościł jak Natalia i Paweł. Jedzenie było pyszne a desery to mistrzostwo świata. Będziemy bardzo miło wspominać tych pięknych ludzi i wracać do nich wspomnieniami a może w przyszłości kolejną wizyta. Bardzo bardzo polecamy
Cudowne miejsce i gospodarze. Od kilku lat jeżdżę w te strony z rodziną na urlop i jest to najlepsze miejsce do tej pory. Można odpocząć w spokoju i skorzystać z wygód gospodarstwa oraz pysznego lokalnego jedzenia serwowanego przez gospodarzy. Okolica jest pełna atrakcji, więc osóby aktywne zawsze znajdą coś dla siebie.
We had a lovely stay at Izerski Pszczelnik. Paweł and Natalia are very kind and warm hosts, with a great place, very relaxing, and excellent home-made food! We'd definitely stay again if we're coming back to the area.
Izerski Pszczelnik to cudowne miejsce z duszą. Piękny, klimatyczny dom. Tu każdy przedmiot jest starannie dobrany, wszystko tworzy harmonijną całość. Najlepsze śniadania jakie w życiu jadłam! Codziennie świeży chleb pieczony na miejscu przez gospodarzy, naleśniki o różnych smakach, pieczenie, twarogi i MIODY! Właściciele Natalia i Paweł to cudowni, ciepli, sympatyczni ludzie, a raczej ANIOŁY. Wkrótce tu wrócimy. Takich miejsc się nie zapomina.!
Mieliśmy przyjemność spędzić niezapomniany czas w Izerskim Pszczelniku. Gospodarze zrobili wszystko, aby nasz pobyt był wyjątkowy i pełen wrażeń. Każdego dnia serwowano pyszne jedzenie, a porcje były naprawdę obfite. Codziennie czekała na nas inna, smakowita niespodzianka kulinarna. Gospodarz to prawdziwy pasjonat, który z wielkim zaangażowaniem opowiadał o swoich zainteresowaniach. Jego historie były fascynujące i wciągające, co dodawało jeszcze więcej uroku temu miejscu. Dodatkową atrakcją była możliwość ubrania się w średniowieczne stroje i uczestnictwa w rekonstrukcjach walk. To niesamowite doświadczenie przeniosło nas w czasie i pozwoliło poczuć klimat dawnych epok. Izerski Pszczelnik to miejsce, które z pewnością polecamy każdemu, kto szuka spokoju, ciekawych atrakcji i serdecznej gościnności.
Magiczne miejsce, cudowni gospodarze, niesamowicie smaczne, zaskakujące posiłki podawane z sercem i fantazją. W okolicy mnóstwo miejsc na rowery, spacery , zwiedzanie i słodkie leniuchowanie. Polecamy !!!
Polecam wszystkim szukającym noclegu niedaleko granicy Czech, świetnie miejsce - ze świetnymi właścicielami :)
Już po samym wejściu do domku zostaliśmy zauroczeni kliatem tam panującym. Wystrój pomieszczeń, ciepły klimat tam panujacy , przemili właściciele i ich córeczka. Pan Paweł służył zawsze pomocą i swoim towarzystwem wprowadział atmosferę przy której nie można się nudzić . Pokoje czyste jak i całe pomieszczenie, wszystko na właściwym miejscu nawet lepiej niż w opisie . Polecamy z całego serca i napewno jeszcze wrócimy.
Gospodarze z pomysłem na życie , b. mili , wyżywienie smaczne przygotowane w dogodnych dla nas godzinach ( najczęściej z lokalnych produktów , ale też z własnej spiżarni i pasieki ) Natalia i Paweł służyli pomocą w planowaniu każdego aktywnego dnia , podpowiadając szlaki , udostępniając mapy i foldery . Polecamy , na pewno wrócimy ' Basia i Marek
Właśnie wróciliśmy z pięciodniowego pobytu u Natalii i Pawła. Bardzo nam się podobał klimat miejsca i to, że jest bardzo kameralne. Śniadania były bardzo dobre i przygotowane z pomysłem. Okolica jest przepiekna i naprawdę nie można tu się nudzić;) Na pewno wrócimy!
Wczoraj wróciliśmy z pięciodniowego pobytu w Izerskim Pszczelniku. Miejsce fantastyczne-pieczołowicie odrestaurowana stajnia-nietuzinkowy nocleg. Dużo przestrzeni, poczucie intymności, warunki do wieczornych pogawędek, biesiad idealne. Byliśmy z dziećmi-mimo deszczowej pogody, nie było nudy. W siedlisku jest czysto, gustownie, wręcz uroczo:) Gospodarze gotują świetnie, jedzenia zawsze było za dużo:):) Reagują na każdą potrzebę, są elastyczni pod kątem godzin posiłków. Na zewnątrz dużo miejsca do zabawy. Pan Paweł wtajemniczył nas w meandry pszczelarstwa, co uważam, za doświadczenie unikatowe. W Izerskim Pszczelniku odpoczęliśmy- jest się blisko natury, a jednocześnie wokół pełno atrakcji. Z chęcią przyjedziemy tam jeszcze raz:)
Gościnność Natalii i Pawła przekroczyła nasze najśmielsze wyobrażenia. Od przekroczenia progu czuliśmy się mile widziani. Rozmowa z tak otwartymi i zaangażowanymi ludzmi z miodową pasją, o której chętnie opowiadają, to czysta przyjemność. Dziękujemy za pomoc w przygotowaniu pysznej urodzinowej niespodzianki! Wnętrza Izerskiego Pszczelnika zachwycają. Cudownie było wypoczywać w tak pięknym otoczeniu, po całodniowej wędrówce po szlaku. Na brak atrakcji w okolicy nie można narzekać. Możliwości nie brakuje, a Paweł chętnie podrzuca kolejne pomysły i wskazówki, co zobaczyć, dokąd pójść. Nie chciało nam się wyjeżdżać. Czujemy niedosyt i z pewnością wrócimy po więcej przyjemności, spokoju i wyciszenia.
Wyjątkowe miejsce prowadzone przez wyjątkowych ludzi. Smaczna kuchnia, klimatyczne pokoje. Miejsce, gdzie człowiek naprawdę może odpocząć i oderwać się od codzienności . Warto było je poznać!