Cudowny wypoczynek, oderwanie od rzeczywistości, zwolnienie i relaks, nie tylko dla jeźdźców;) Wyjazd bez zastrzeżeń i zgodnie z oczekiwaniami!

Bardzo ciekawa propozycja dla ludzi, którzy chcą spojrzeć inaczej na jeździectwo. Cicha, przyjemna okolica, słodkie zwierzęta - domowe i hodowlane - czego chcieć więcej? Dziękuję jeszcze raz za gościnę, na pewno wrócę!

Szukałam miejsca, w którym ukoję nerwy i zatrzymam się na chwilę. Niedawno straciłam bliską mi osobę i wyjazd ten zdawał mi się bez sensu, jednak sens dojrzałam dopiero z wysokości westernowego siodła. Możliwość pogadania sobie ze wszystkimi zwierzakami na ranczu była cudowna. Od progu powitał mnie Ocean, po prostu za ten próg się pakując - dogoterapia w pakiecie! Koteły również były przeurocze, ufne i towarzyskie. Jazda konna... Inna liga kompletnie. Konie spokojne, o lekkim chodzie, wyszkolone i odważne. Byłam na początku zestresowana, jednak instruktor potrafił mnie ogarnąć i uspokoić - sama klacz, na której siedziałam, również. 2 godziny w lesie pełnym jesiennych kolorów - cudowne. Na nowo poczułam radość i mogłam się w tym płynięciu przez las zatracić. Ale wróćmy na ziemię - domki ciepłe nawet w chłodnej porze, czyste. Jedzenie w postaci cateringu smaczne i w dobrej ilości. Saloon z kuchnią trochę zimny, ale zjeść można też w domku. Sauna przetestowana - bardzo fajna, choć mała, troszkę brakuje w zimnej porze miejsca na zostawienie odzieży. Zwierzaki super miłe! Byłam poinformowana o jazdach i mogłam w każdej chwili zadawać pytania gospodarzom. Gorąco polecam, jeśli potrzebujecie solidnego resetu. Na pewno tam wrócę!

Genialne miejsce, do którego wrócę na 100%. Pomimo długiego stażu w tym sporcie i przeżycia niejednej przygody w siodle, terenów prowadzonych przez pana Marcina nie zapomnę nigdy :) Atmosfera Rancza jest po prostu niezwykła, na każdym kroku czuć i widać miłość do koni. To idealne miejsce, żeby odpocząć od miasta, zatrzymać się i naładować baterie. Gorąco polecam zarówno jeździeckim weteranom, jak i tym, którzy dopiero wkraczają w świat koni. Odnajdzie się tam każdy, kto kocha te zwierzęta :) Podejście do tego sportu i filozofia Rancza Rosochacz zdobyły moje serce od pierwszych chwil spędzonych w tych miejscu.

Cudowne miejsce pod każdym względem! Bardzo sympatyczni i otwarci ludzie. Odnalazłam tam wszystko, czego potrzebowałam: błogi spokój (ale i możliwość nauczenia się czegoś nowego ;) ), smaczne posiłki, wygodne łóżko, przytulny domek i oczywiście... KONIE :) Polecam całym sercem.

The perfect place for horse riders! I’ve been here 2 times and for sure i will be back. comfortable accommodation in wooden huts, very well trained horses, great surroundings for trips and not to forget, relaxing sauna in the evening. The owners are very nice, the place is quiet, in the middle of nature and you can enjoy the company of horses, dogs, cats and even a cow 😁. It is really worth it!

Bardzo udany wyjazd sylwestrowy, dziękujemy Mai i Kubie :) atmosfera i klimat rancza sprawia, że człowiek odcina się od świata codziennego i na chwilę o nim może zapomnieć :) Kuba posiada duże doświadczenie oraz zna konie doskonale :) pierwsza jazda i od razu w teren! Mieszkaliśmy w mniejszych domkach - bardzo przytulne i ciepłe miejsce :) właściciele bardzo otwarci i elastyczni do potrzeb gości :) a ich psiaki są przecudowne! Jedyny maluuuutki minusik to czystość naczyń w kuchni ogólnodostępnej - ale to akurat wina ludzi przyjezdnych i ich kultury a raczej jej braku :) Polecamy Ranczo z całego serca! :)

fantastycznie kowbojski tydzień na rancho ze wspaniałymi gospodarzami, końmi, krową i wiernymi psami. Podążanie przez pola, łąki i leśne dukaty śladami Marcina to moc wrażeń z pełnym poczuciem bezpieczeństwa, pokaz pracy z koniem Kuby to duża nauka. Przyjechaliśmy do obcych ludzi a czuliśmy się jak u starych przyjaciół. Dziękujemy Marcin, Kuba i Maja za wspaniałą atmosferę, troskliwość i lokalne „specyfiki”. Stworzyliście świetne miejsce do którego chce się wracać. Trzymamy kciuki za Was i to przedsięwzięcie i gorąco polecamy. Ania, Małgosia, Krzysztof i Michał

Na Ranczu Rosochacz spędziliśmy wspaniałe, tygodniowe wakacje i z pewnością chcemy tam wracać. Za każdym razem gdy wsiadaliśmy na konie czuliśmy, że jesteśmy pod okiem doświadczonych i profesjonalnych instruktorów. Ranczo jest bardzo zadbane i dość rozległe. Do naszej dyspozycji mieliśmy rowery, saunę, balię z gorącą wodą, między drzewamy wisiały hamaki, a my czuliśmy się wszędzie mile widziani. Domek, w którym nocowaliśmy, był czysty i przygotowany na nasz przyjazd, a gospodarze przez cały nasz pobyt starali się, by niczego nam nie brakowało. Tereny wokół rancza są przepiękne i niezwykle zróżnicowane. Marcin, Jakub i Maja to przesympatyczni ludzie, dzięki ich zaangażowaniu nasz pobyt był naprawdę wyjątkowy. Zdecydowanie polecamy!

Rancho Rosochacz to wyjątkowe miejsce, w którym spełniliśmy swoje marzenie o galopie przez przepiękne pola i lasy :) Gospodarze to cudowni ludzie, bardzo gościnni i serdeczni. Domki przytulne i czyściutkie, a na śniadanie jeszcze ciepłe bułeczki :) Wiele się nauczyliśmy podczas tego pobytu, a wrażenia których doznaliśmy podczas jazdy w terenie przerosły nasze oczekiwania! To Rancho to nie jakaś tam szkółka jeździecka, ale prawidzwa przygoda! Z ludźmi, którzy wiedzą co robią i robią to z pasją oraz końmi, które są bardzo dobrze wytrenowane :) Polecam każdemu! Sami na pewno wrócimy! Yee haw! 🤠🐴