OBCOKRAJOWCY W POLSCE VOL 2

czyli podróże małe i duże po polskiej ziemi

  

 

Oto i vol 2 naszego cyklu o podróżach obcokrajowców po Polsce. Do drugiej edycji zaprosiliśmy mocną trójkę: Dave'a z Ameryki- znanego vlogera, Olę Nguyen - zwyciężczyni programu MasterChef oraz Helenę Mazanovą- ukraińską blogerkę. Sprawdźcie ich relacje ze slow podróży po Polsce!

Nie widzieliście jeszcze pierwszej edycji? Wskakujcie tutaj!

 


Choć Dave urodził się w Polsce, całe swoje dzieciństwo spędził w Stanach, gdzie wyjechał wraz z rodzicami w wieku 5 lat. Popularność w Polsce zyskał dzięki swojemu kanałowi na Youtube "Dave z Ameryki", który obecnie śledzi ponad 187 tysięcy osób. W swoich filmach opowiada o różnicach kulturowych między tymi dwoma krajami. Poza kamerą spełnia się w roli lektora, choć z wykształcenia jest dziennikarzem i historykiem. Dave odwiedził Folwark Miłkowiec, gdzie nagrał film o różnicach w sposobie podróżowania Polaków i Amerykanów.

Helen urodziła się na Ukrainie. Od 7 lat mieszka w Polsce, a dokładnie w Opolu. Prowadzi lifestylowego vloga o życiu w Polsce, poza tym filmuje i projektuje strony internetowe. Helen, będąc jeszcze w ciąży (gratulujemy!) odwiedziła Izera Glamping. Zobaczcie jej relacje z podróży w Góry Izerskie. 

1. Ile lat mieszkasz w Polsce? Już tu już 7 lat.
2. Jakie miejsce w Polsce chciałabyś odwiedzić? Ostatnio często zastanawiam się nad Bieszczadami i Mazurami, tam mnie jeszcze nie było.
3. Wakacje w Polsce czy zagranicą? Dla mnie obydwa kierunki są bardzo atrakcyjne. Jest bardzo dużo miejsc, które marzę zwiedzić, zarówno tu w Polsce jak i za granicą.
4. Wolisz podróżować sama czy z kimś? Wolę z kimś.
5. Smak jakiej polskiej potrawy Cię zaskoczył? Kluski z sosem grzybowym!
6. Jakie jest Twoje ulubione podróżnicze wspomnienie z dzieciństwa? Urodziłam się blisko morza, tylko 1 godzina drogi. I każde wakację wyjeżdzaliśmy z mamą nad morze. Pamiętam jak byłam bardzo mała, miałam może 5-6 lat to złapałam malutkiego krabika i prosiłam mamę by pozwoliła mi zabrać go do domu i pokazać tacie . Oczywiście mama się nie zgodziła. Ale wyraźnie pamiętam, że trzymałam w rękach małego kraba.
7. Największe zaskoczenie po przeprowadzce do Polski? Łatwość podróżowania! Wcale nie trzeba zarabiać dużych pieniędzy, żeby pozwolić sobie na częste wyjazdy.
8. Ścisły harmonogram czy podążanie z prądem? Chyba to drugie.
9. Jaki kraj według ciebie jest przereklamowany? Takich jeszcze nie mam na liście. Może zbyt często takich nie odwiedzam. Albo staram się zawsze podchodzić na „czysto” do nowych podróży, bez oczekiwań i stereotypów.
10. Miasteczko turystyczne czy wieś zabita dechami? Miasteczko turystyczne.

Ola Nguyen, zwyciężczyni 7 edycji MasterChefa, urodziła się w Wietnamie. Do Polski przeprowadziła się w wieku 7 lat. Jest najmłodszą zwyciężczynią MasterChefa i autorką książki kucharskiej "Mozaika Smaków". Prowadzi warsztaty kulinarne, jest gościem wielu programów i promotorką polskiej kuchni w ojczystym Wietnamie. Olę wysłaliśmy do Folwarku Bielskie, było jedzone, morsowane a przede wszystkim odpoczywane. 

1. Ile lat mieszkasz w Polsce? Mieszkam w Polsce 17 lat.
2. Jakie miejsce w Polsce chciałabyś odwiedzić? Chciałabym odkryć więcej miejsc na Mazurach.
3. Wakacje w Polsce czy zagranicą? Zwykle wakacje spędzam za granicą, ale uwielbiam okres lata i wiosny w Polsce.
4. Wolisz podróżować sama czy z kimś? Wolę podróżować z małą paczką przyjaciół. Ale, staram się odbywać solo wycieczki, żeby nauczyć się lepiej spędzać czas sama ze sobą.
5. Smak jakiej polskiej potrawy Cię zaskoczył? Kiedyś zjadłam wybitne grzanki ze smardzami i z trawą żubrową. Były pyszne i miały cudownie orzechowo-leśny aromat. Poza tym, zupa szczawiowa mnie często zaskakuje. Zawsze jakoś brzydko wygląda, ale za to za każdym razem super smakuje.
6. Jakie jest Twoje ulubione podróżnicze wspomnienie z dzieciństwa? Kochałam duże rodzinne wypady nad polskie morze. Kojarzę je z goframi, rurkami z kremem, lekcjami windsurfingu, długimi spacerami, zbieraniem jeżyn i zabawą z licznym gronem kuzynostwa. Ogólnie bardzo miło mi się kojarzą podróże, gdzie jest dużo obcowania z naturą.

7. Największe zaskoczenie po przeprowadzce do Polski? Myślę, że bardzo mnie urzekł i zaskoczył śnieg. Teraz mniej przepadam za zimą, ale przez pierwsze parę lat nie mogłam się doczekać zimy, świąt i śniegu. Śnieg dawał mi dużo szczęścia w postaci lepienia bałwanów i jazdy na sankach czy nartach.
8. Ścisły harmonogram czy podążanie z prądem? Nie lubię pośpiechu, dlatego ścisłe harmonogramy nie są dla mnie. Dużo planów uzależniam od pogody i nastroju. Gdy podróżuję, daję sobie czas na „wchłonięcie” i poczucie miejsca oraz na zachwyt nad nim. Nie skupiam się na odhaczaniu punktów z listy tylko staram się słuchać swojego ciała i pozwolić mu na odpowiednią regenerację przed kolejną atrakcją.
9. Jaki kraj według ciebie jest przereklamowany? Nie zachwyciła mnie Ukraina pod względem cen, widoków i kuchni. Ale wciąż ją dobrze wspominam ze względu na super towarzystwo.
10. Miasteczko turystyczne czy wieś zabita dechami? Zdecydowanie wieś zabita dechami. Czyste powietrze, cisza, zwierzątka i dużo zieleni :)