Ptasi Przylądek to takie dwa w jednym. Jeden dom, a dwa apartamenty z osobnymi wejściami. Intymna lokalizacja w lesie, a zarazem blisko Mrągowa. Wokół jeziora dla wędkarzy, jak i te do plażowania. Można przyjechać w dwie rodziny i być razem, a jednak osobno. Można wyskoczyć na lody do miasta, ale wrócić do Lasowca po spokój. Można z noktowizorami (są na miejscu) wyruszyć na nocne fotowyprawy lub obserwowanie zwierząt z przewodnikiem lub bez. Można też wybrać się na wędkowanie z przewodnikiem (spinning) lub bez. Naturę mamy tu na wyciągnięcie ręki, lornetki czy aparatu i za to najbardziej kochamy nasz Przylądek.
Bo Lasowiec to nawet nie wieś, a osada. Można tu w ciszy wylegiwać się w ogrodzie i podziwiać ptaki, bez obawy, że ktoś je spłoszy. Dzieciaki mogą bawić się w indian bez strachu, że będą przeszkadzać bladym twarzom. Możecie do późnej nocy siedzieć przy ognisku i wspominać stare czasy. Zimą okolicę warto zwiedzać na biegówkach lub wykorzystać śnieg na kulig. Zapraszamy do Czapli i Sowy. Wygodnych apartamentów z jeszcze wygodniejszymi łóżkami.
Na zalesionej, ogrodzonej działce, 100 metrów od jeziora, mamy jeden dom z dwoma apartamentami. "Czapla" i "Sowa" mają osobne wejścia, ale podobne rozkłady, bo dom podzielony jest na pół. Każdy apartament ma salon z kuchnią na parterze i sypialnie na piętrze i przeznaczony jest dla 4 osób. Dwie dodatkowe osoby mogą spać na rozkładanej kanapie w salonie.
W każdym apartamencie jest:
- duży przedpokój ze schodami prowadzącymi na górę,
- sypialnia z łóżkiem podwójnym (wyjście na balkon),
- sypialnia z dwoma łóżkami pojedynczymi,
- duży salon z kominkiem połączony z kuchnią i jadalnią (wyjście na taras),
- łazienka z prysznicem.
Wszystkie łóżka mają świetne materace, więc o komfort snu nie musicie się martwić.
W ogrodzie jest miejsce na ognisko, leżaki, stoliki z krzesłami, plac zabaw.
Jedzenie trzeba zrobić sobie samemu, za to kuchnia jest w pełni wyposażona.
Ptasi Przylądek to idealne miejsce dla miłośników przyrody. Mamy przygotowane miejsce do obserwowania bobrów, ambony myśliwskie z których można, po uzgodnieniu z łowczym, korzystać i obserwować dzikie zwierzęta. Ale oczywiście tylko obserwować. No i ptaki. Wodne - tu trzeba się przejść ze 100 metrów do Jeziora Średniego. I leśne - widać je choćby z leżaka. Do dyspozycji gości mamy noktowizory (z możliwością kręcenia filmów i robienia zdjęć) i lornetki. W drewutni wisi 6 białych kasków - zgadnijcie po co?
Wędkarze mają pod bokiem dwa jeziora Mrągowskiego Towarzystwa Wędkarskiego (Średnie - 100 m od domu i Głębokie 300 m od domu). Nie prowadzi się na nich gospodarki rybackiej i są regularnie zarybiane. Po wykupieniu pozwolenia można tam wędkować z brzegu. Na życzenie zorganizujemy wędkowanie (tylko spinning) z przewodnikiem wędkarskim - pokażemy ciekawe łowiska w okolicach Mrągowa.
Możemy zorganizować kulig lub przejażdżki bryczką po lesie. Damy znać kiedy jest wysyp borowików, inne grzyby są na co dzień.
Atrakcje typu wędkowanie z przewodnikiem, kulig czy fotowyprawa na grubego zwierza z przewodnikiem, prosimy zamawiać z wyprzedzeniem.
Na kąpiele można pójść 100 metrów do Jeziora Średniego. Można się w nim kąpać, ale nad tym jeziorem nie ma plaży czy pomostów. Na plażowanie należy podjechać nieco dalej niż najbliższe jeziora. Można wyskoczyć 5 km na strzeżoną plażę do Mrągowa. Możecie też zrobić niezły objazd rowerami po okolicy, bo w promieniu kilku kilometrów mamy kilkanaście jezior.
Na kajaki podjedźcie ok. 13 km do Stanicy Wodnej PTTK Sorkwity. Stamtąd ruszycie na spływ Krutynią.
Dla dzieci - wolność! Jeśli nie boicie się, że nabiją sobie guza, to niech łażą po drzewach, kopią nory, brudzą się, fikają na placu zabaw, drą się w niebogłosy (i tak ich nikt nie usłyszy), kąpią się jak wróble w piasku i robią co im przyjdzie do głowy. Ale pod dyskretną kontrolą rodziców. Teren jest ogrodzony i bezpieczny. Od XI wieku n.e. kiedy to jedno dziecko Bałtów ugryzła pszczoła, nic nikomu się nie stało.
W dużych sypialniach znajdziecie biureczko/konsolę do pracy. W salonie połączonym z kuchnią jest duży stół z 4 krzesłami. Można też pracować z kanapy albo z puf na piętrze.