W zakolu Brdy, gdzie leży nasza osada, dni mają w zwyczaju mijać ospale. Tak po prostu wypada w miejscu liczącym setkę stałych mieszkańców. Choć Piła-Młyn ma na sumieniu i wstrząsające historie. Jedną o duchu kobiety i młynarzu, drugą o Napoleonie przemierzającym tędy Bory Tucholskie i wisielczych dębach. Nie po nie się jednak tutaj przyjeżdża. To przyrodnicza lista przebojów przyciąga w nasze strony najintensywniej. Czekają tu na Was ramiona meandrującej rzeki, która z leniwie nizinnej przeobraża się w rwącą górską. W miejscu zwanym Piekiełko traficie na Owczarza, Wartoka, Tłustego i Chudego. Nie są to żadni leśni zbójnicy, lecz głazy narzutowe, pamiątki po przejściu lodowca. Imiona zawdzięczają flisakom, niegdyś spławiającym rzeką drewno. Pamiątki mamy też innego rodzaju - skryte w lesie sztolnie przypominają, że kiedyś były tu kopalnie węgla brunatnego. Nie byle jakie, bo podziemne. Mamy tu także rodzinny dom, który zapewnia przytulne schronienie, widok na las i przestrzeń nawet dla 12 osób.

Na starym zdjęciu z jego budowy moja mama Asia jest w ciąży. W 1996 roku urodziłam się ja i spełniło się marzenie dziadka Bernarda o oazie rodzinnych spotkań. W domu, który stworzył, wypoczywało się najlepiej na świecie. Tym właśnie najlepszym pod słońcem odpoczywaniem dzielimy się z Wami. W przestronnym wnętrzu z czterema sypialniami, dużym salonem, tarasem i ogrodem można być razem i znaleźć przestrzeń tylko dla siebie, dla dzieci i dla psa. Znajdziecie tu dowody na to, że z rodziną dobrze jest nie tylko na zdjęciach, ale i w saunie, podczas kolacji z wędzonym pstrągiem, rozgrywek w ping ponga i wieczorów przy kominku.

Znajdujemy się w małej osadzie w sercu Borów Tucholskich – Pile-Młyn. Właśnie tu, na skraju lasu, mi dziadkowie wybudowali dom, który przez wiele lat jednoczył naszą, rozsianą po Polsce, rodzinę. Po remoncie i przygotowaniu go do potrzeb dużych i małych, postanowiliśmy podzielić się rozległą przestrzenią, położoną w niezwykle urokliwym zakolu Brdy oraz nieopodal jeziora Szpitalnego. Zapraszamy Was do komfortowego wnętrza, urządzonego w starym stylu – z kamienną podłogą i wieloma drewnianymi elementami wystroju. Choć dom stoi tuż przy drodze, nie jest to ona często uczęszczana.

Dom, który ugości nawet 12 osób ma:
– 250 m²,
– 4 sypialnie,
– 4 łazienki (w tym z dużą narożną wanną z hydromasażem i prysznicem, pozostałe z prysznicami),
– wspólną przestrzeń: przestronny salon z zestawem wypoczynkowym, telewizorem i kominkiem, jadalnię z dużym stołem i przestrzeń rekreacyjną w piwnicy (ze stołem do ping ponga),
– saunę,
– przestronny taras z kanapą, stołem i krzesłami oraz widokiem na las, otaczają go chroniące przed słońcem i wiatrem zasłony,
– duży ogród z miejscem do grillowania i hamakiem z jednej strony domu, a z drugiej – przestrzenią do zabaw dla dzieci z domkiem.

Układ sypialni wygląda w domu tak:
– na półpiętrze są: różowa sypialnia z dużym podwójnym łóżkiem i łóżeczkiem ze szczebelkami dla dziecka oraz zielona sypialnia z podwójnym łóżkiem i rozkładanym narożnikiem,
– na pierwszym piętrze są: żółta sypialnia z wyjściem na balkon oraz podwójnym łóżkiem i niewielką wersalką dla jednej osoby lub dwójki dzieci (w tej sypialni jest też telewizor) oraz niebieska sypialnia z podwójnym łóżkiem i rozkładanym narożnikiem,
– obok sypialni na półpiętrze jest łazienka z prysznicem, a obok sypialni na piętrze – duża łazienka z wanną i prysznicem.

To dom, który lubi zjednoczyć pod swoim dachem dawno niewidziane grupy lub takie, które mają ochotę wypocząć w swoim towarzystwie: dużą rodzinę lub paczkę przyjaciół. Jest idealnym miejscem zjazdów i imprez rodzinnych. A przestrzeni jest tyle, że każdy znajdzie też taką tylko dla siebie.

Dom stoi na narożnej działce, dojeżdżając do nas miniecie sąsiadów, ale od tych najbliższych dzieli nas jedna działka. Dalsze domy są głównie letniskowe.

Dwie kuchnie w naszym domu stoją przed Wami otworem. Przestronna kuchnia połączona z jadalnią z dużym stołem na parterze i kuchnia na dole, w piwnicy. Korzystajcie ze wszystkich dostępnych tu sprzętów, naczyń i garnków, by ugotować posiłek. Na miejscu zastaniecie: krajalnicę do chleba, mikser, blender i Thermomixa. Mamy też mikrofalówkę.

Na zewnątrz znajduje się taras, który wieczorem zamienia się w nastrojową przestrzeń oświetloną lampkami. W ogrodzie przygotowaliśmy również przestrzeń do grillowania. Listę najbliższych sklepów i okolicznych restauracji zostawiamy Wam poniżej. Podzielimy się też namiarami na lokalną wędzarnię, w której można dostać pysznego pstrąga.

W małej osadzie, otoczonej przez Tucholski Park Krajobrazowy, wbrew pozorom, życie nie płynie powoli, bo możliwości jest tu tak wiele, że o nudę trzeba się zatroszczyć. Z całej listy musicie wybrać to, co Wam najbliższe i oddać się panującej tu atmosferze sielankowości. Pierwsze skrzypce gra u nas natura, którą podziwiać można z przestrzeni ogrodu, z tarasu oraz z balkonu jednej z sypialni.

W przestronnych wnętrzach domu i jego otoczeniu możecie:
– rozkoszować się poranną kawą z widokiem na las,
– urządzać turnieje w badmintona w ogrodzie lub w ping ponga w przestrzeni piwnicy albo rywalizować w planszówki przy dużym stole w jadalni,
– relaksować się na leżakach lub dużym hamaku w ogrodzie,
– korzystać z sauny, która znajduje się w domu,
– jeść nastrojowe kolacje na przyjemnie oświetlonym i osłoniętym zasłonkami tarasie,
– chłodne wieczory spędzać przy kominku na rozmowach lub wspólnych seansach filmowych.

W piwnicy czekają 4 rowery, który pomogą zwiedzić okolicę. A ona w telegraficznym skrócie to: lasy z niezliczonymi szlakami pieszymi i rowerowymi, czyste jeziora (najbliższe – Szpitalne ok. 1000 m od domu oraz Średniak ok. 2,5 km) i meandrująca rzeka. Przyjrzyjmy się jej z bliska.

Tuż obok domu znajduje się wejście do lasu, który w sezonie pełen jest grzybów. Kryje też w sobie niezwykłą atrakcję – wioskę górniczą, która powstała by przedstawić historię jedynej podziemnej kopalni węgla brunatnego w północnej Polsce, w której wydobywano go metodą głębinową. Dla naszych gości przygotowaliśmy mapki ułatwiające trafienie w to miejsce, znajdujące się ok. 150 m od domu.

Brda ma do zaoferowania jedne z najpiękniejszych szlaków kajakowych w naszym kraju. Na wysokości naszego domu znajduje się zakole rzeki. Przed Piłą-Młynem na Brdzie znajduje się odcinek zwany Piekiełkiem, jest to uroczysko w rezerwacie przyrody Dolina Rzeki Brdy. Przełomowy odcinek rzeki pomiędzy osadami Świt a Piła-Młyn charakteryzują liczne głazy, nazwane przez flisaków: Chudy, Tłusty, Warkota, Kierda, Kentzer (i wiele innych) i powalone drzewa. Spadek wody wynosi na tym odcinku 2% czyniąc go idealnym do wodnych szaleństw dla zaawansowanych. Dla amatorów i pragnących spływać z dziećmi, rzeka ma łagodniejsze odcinki. Można popłynąć np. z Piły-Młyn do Nogawicy lub wypłynąć na jedno z jezior.

Nad rzeką znajdują się też spacerowe szlaki o dość dzikim charakterze i momentami z wysokimi skarpami. Idąc wzdłuż Brdy można dojść do leśniczówki w Świcie, gdzie rosną 300-letnie dęby, pamietające podobno wizytę Napoleona.

Po przeciwnej stronie osady co rzeka, znajduje się jezioro Szpitalne. Główną drogą dojdziecie nad nie w 15 minut, ale droga na skróty przez las trwa zaledwie 5 minut. Nad wodą znajdziecie pomost. Dno jezioro jest bardzo czyste, a plaże nad nim dzikie. Publiczna plaża z ratownikiem i wypożyczalnią sprzętu wodnego znajduje się jakieś 2 km dalej, nad jeziorem Średniak.

Jeśli zapragniecie udać się do miasta, Tuchola, stolica Borów Tucholskich, oddalona jest od nas o 16 km. Warto tam zobaczyć budynek urzędu miejskiego, który stoi w miejscu istniejącego do XVIII wieku zamku, Muzeum Borów Tucholskich oraz starówkę o średniowiecznym układzie urbanistycznym. Unikatowy zabytek architektury hydrotechnicznej w postaci akweduktu wzorowanym na rzymskich budowlach można obejrzeć w odległym o 38 km Fojutowie. Akwedukt ma 75 metrów długości i stanowi skrzyżowanie dwóch cieków wodnych – Czerskiej Strugi i Wielkiego Kanału Brdy. Różnica poziomów między nimi wynosi 9 metrów. Na terenie agroturystyki w Wymysłowie (21 km od domu) znajduje się Muzeum Indian Ameryki Północnej im. Sat-Okha z oryginalnymi eksponatami indiańskimi. Jest jeszcze oddalona od nas o 50 km Bydgoszcz, a tam pośród wielu atrakcji, zabytkowa wyspa rzeczna. Wyspa Młyńska to zielona enklawa miasta z Galerią Sztuki Nowoczesnej, Europejskim Centrum Pieniądza i możliwością wypożyczenia rowerów wodnych.

Miłośnikom przyrody przyjemność sprawi spacer 3,5-kilometrową ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną składającą się z 10 przystanków –Jelenia Wyspa, znajdującą się na terenie rezerwatu przyrody Bagna nad Stążką (8 km od Tucholi). Podczas trwającego godzinę spaceru można poznać charakterystyczne dla Borów Tucholskich zbiorowiska roślinne, w tym bardzo efektowne torfowiska. W Woziwodzie czeka na Was ścieżka przyrodniczo-leśna o długości 5 km z 13 przystankami, podczas których podziwiać można pływające wyspy i śródleśne jeziora.

W jednej części ogrodu mieści się dziecięce królestwo – drewniany domek z kącikiem zabaw, który obfituje w atrakcje. To przyjazna i przyjemna dla oczu przestrzeń, w której maluchy będą mogły bezpiecznie i przyjemnie spędzić czas. A gdy przyjdzie im ochota na pobyt na zewnątrz to do zaoferowania mamy jeszcze piaskownicę, dmuchany basenik i tipi, które bywa i miejsce najróżniejszych zabaw i plenerowych drzemek. I całą przestrzeń grodu do biegania, kopania piłki i zabaw w berka albo chowanego.

Wielką atrakcją dla dzieci będą odwiedziny w górniczej wiosce w lesie tuż obok domu. To rozrywka na co najmniej kilka godzin, bo w Górniczej Wiosce można m.in. wziąć udział w grze terenowej, poznać gry i zabawy rodem z XIX wieku, odwiedzić wiejską zagrodę ze zwierzętami, przejść się sensoryczną ścieżką zmysłów oraz spotkać ducha kopalni - Skarbnika.