Nasi goście mają tak, że nie mogą usiedzieć na miejscu. Osobiście trochę im się dziwię, bo właśnie na miejscu czas spędza się wybornie: w dużym ogrodzie, na leżaku albo huśtawce, można się byczyć godzinami. Miejsc do bycia na zewnątrz nie brakuje, więc jeśli planujecie wypoczynek stacjonarny, czujcie się jak u siebie. Czeka też na Was biblioteczka i gry planszowe, z których możecie korzystać do woli (ale mało kto korzysta, bo wszyscy wybywają).
Fakty są bowiem takie, że będziecie w Zachełmiu, a to jest wieś, gdzie nudzić się nie sposób. To dlatego ci goście tak jeżdżą. Wszędzie stąd blisko, ale cudownie daleko nam do turystycznego jarmarku Karpacza i Szklarskiej.
Zachełmie kiedyś zwało się Saalbergiem i na początku XX wieku oprócz górskich piechurów ściągali tu artyści z Wrocławia, Drezna i Berlina. Mieszkali tu berliński poeta Christian Saalberg czy naukowiec Alferd Wilm, który w 1906 r. opatentował duraluminium. A dziś opowieści o Zachełmiu można posłuchać w Starej Remizie, centrum dziedzictwa i aktywności twórczej stworzonym przez mieszkańców wsi. Można tam też obejrzeć wystawę na temat haftu, skany starych widokówek czy reprodukcje archiwalnych map Zachełmia.
Przede wszystkim przejdźcie się więc po Zachełmiu, z którego wielu punktów roztacza się urokliwy widok na Kotlinę Jeleniogórską oraz Główny Grzbiet Karkonoszy. To też znakomity punkt wyjścia na karkonoskie szlaki turystyczne:
· szlak niebieski z Podgórzyna Dolnego przez Jagniątków w kierunku Śmielca 1424 m n.p.m.,
· szlak żółty z Podzamcza na zamek Chojnik,
· szlak zielony ze Szklarskiej Poręby przez Świątynię Wang do Karpacza
· szlak czarny do Podgórzyna. Stamtąd niebieskim szlakiem można kontynuować wędrówkę na Przełęcz Karkonoską.
· szlak czerwony z Sobieszowa na zamek Chojnik.
Oprócz tego w okolicy polecamy:
– Zamek Chojnik – z udostępnionych do zwiedzania ruin zamku można podziwiać panoramę Karkonoszy i Kotliny Jeleniogórskiej. Od pożaru spowodowanego uderzeniem pioruna w 1675 r. zamek pozostaje ruiną. Prawdopodobnie wzniesiono go ok. 1355 roku, a dużo wcześniej na górze Chojnik najpewniej panowało plemię Bobrzan.
– Wodospad Podgórnej – to trzeci co do wielkości wodospad w polskiej części Karkonoszy, najrzadziej odwiedzany przez turystów, a bardzo malowniczy. Do wodospadu najlepiej dojść jednym z kilku szlaków prowadzących z Przesieki. Tutaj też zjeżdżają się miłośnicy kąpieli w górskim strumieniu na imprezę zwaną “Przesiecką Kąpielą Morsów”.
– Ogród japoński Siruwia – Mała Japonia znajduje się w Przesiece na 600 m n.p.m. Na powierzchni 1,5 ha można obejrzeć bogaty zbiór roślin ozdobnych i pomedytować nad jednym z siedmiu stawów. Mają tam minimuzeum z ciekawymi eksponatami, można też zjeść lody o smaku zielonej herbaty i napić się japońskiego wina.
– Na sentymentalną wycieczkę wybierzcie się do Cieplic, zobaczyć, jak na wieczorkach tanecznych podrywają się kuracjusze. Brakuje tylko Młynarskiego! Możecie wtedy wybrać się na smaczną kolację do hotelu Caspar.
– A zimą nie omieszkajcie skorzystać z bliskości ośrodków narciarskich: Skiareny Karpacz i Skiareny Szrenica. Możecie się też przejechać na narty do Czech, czekają tam takie ośrodki, jak Pec pod Sněžkou, Černá hora, Černý Důl, Rokytnice nad Jizerou czy Velká Úpa.