Witajcie na Pogórzu Spisko-Gubałowskim, na Skalnym Podhalu, w spokojnej części Bukowiny Tatrzańskiej, leżącej nad Odewsiańskim Potokiem. Odewsiem bowiem nazywano przez lata naszą dzielnicę, położoną najbardziej na skraju wsi. O Bukowinie Tatrzańskiej wiedzieć powinniście, że rozłożona jest na licznych wierchach, czyli górskich grzbietach, z których roztacza się widok na panoramę Tatr. Nazwę swą wierchy zawdzięczają w większości nazwiskom założycieli rodów. Nasz wierch, Kurucowy, pochodzi od Kuruca, który mieszkał kiedyś w naszym drewnianym domu, mającym już setkę na karku. Dom położony jest na wysokości 890 m n.p.m, a widok z jego okien jest spektakularny. Doświadczycie go z każdego pokoju.
Zabytkowa willa w góralskim stylu ma:
– 170 m²,
– 4 sypialnie, w jednej z nich jest jeszcze antresola.
– 2 łazienki,
– kuchnię z jadalnią,
– salon z rozkładaną kanapą, kominkiem oraz smart TV.
Kuruc był “hrubym gazdą”, dlatego dom wybudowany jest z grubych bali i ma dużą sień, w której się siedziało, gadało i razem z gazdą kurzyło fajkę. Po dwóch stronach sieni były izby – biała, odświętna, reprezentacyjna oraz czarna – kuchenna, gdzie toczyło się codzienne życie, a rodzina jadła i spała. Dziś biała izba to główna sypialnia z podwójnym łóżkiem, a czarna to salon z kominkiem.
We wnętrzach, w których góralszczyzna miesza się z nowoczesnym designem, przygotowaliśmy 4 sypialnie (główna znajduje się na parterze, pozostałe na poddaszu) oraz rozkładaną kanapę w salonie, na której spać komfortowo mogą 2 osoby. Komfortowo wypoczniecie u nas nawet w 11-osobowym gronie.
Układ sypialni:
– 4-osobowa z otwartą antresolą i najpiękniejszym widokiem na góry ma 2 podwójne łóżka,
– 2-osobowa z 2 pojedynczymi łóżkami i werandą (dedykowana dzieciom),
– 2-osobowa z podwójnym łóżkiem,
– 3-osobowa z podwójnym łóżkiem i łóżkiem dla dziecka (znajduje się na parterze).
Każda z sypialni ma biurko, przy którym można pracować, bo internet działa bez zarzutu.
O domu wiedzieć musicie, że jak na prawdziwy dom z drewna przystało, pracuje i skrzypi oraz potrafi odurzyć swoim zapachem, zwłaszcza ogrzany słońcem.
Znajdujemy się w spokojnej okolicy, w sąsiedztwie wypasu owiec, krów i koni. Zwierzęta widać z okien, ze względu na brak ogrodzenia, zdarza się, że owce przychodzą pod dom z nieogrodzonej łąki, która znajduje się po drugiej stronie ulicy.
Nasza działka ma 500 m², na jej terenie znajduje się stara stodoła. Drogę dzielimy z sąsiadem, który ma psa Baciara (opiekuna owiec) – jest bardzo przyjacielski i uwielbia dzieci. Ze względu na niego, zapraszamy do nas bez zwierzaków, mamy nadzieję, że to zrozumiecie.
Kochamy ten dom równie mocno jak jego poprzedni właściciel – pan Jan, który sprawił, że ponad 100-letnia willa wciąż zachwyca swoim pięknem i niepowtarzalnym stylem. Prosimy Was, dbajcie o nią!