Kazimierz to niezły gagatek. Już w XII wieku, kiedy istniała tu osada zwana Wietrzną Górą, zauroczył siostry norbertanki. To właśnie one zmieniły nazwę wsi na cześć swojego darczyńcy Kazimierza Sprawiedliwego. Później kolejny władca, tym razem o przydomku Wielki, dał się uwieść jego wdziękom. Wzgórzom, dolinom, wstędze Wisły, fundując tu zamek oraz kazimierską parafię. Piekarze zakochani w mieście od ponad 100 lat wypiekają dla Kazimierza drożdżowe koguty, artyści umieszczają okoliczne krajobrazy na płótnach, filmowcy na miejsce swojego festiwalu wybrali właśnie jego progi, a warszawiacy opuszczają gwarną stolicę, by być bliżej nadwiślańskiego Kazika.
Nas też zwabił. Kokietuje wąwozami, zachwyca dziką naturą Krowiej Wyspy, sielskim widokiem galopujących koni z pobliskiej stajni, szeptem historii. By być bliżej Kazimierza, ale dalej od centrum wydarzeń, na swoje miejsce na ziemi wybraliśmy Wylągi, niegdyś wieś, a dziś integralną część miasta. Czterokilometrowa odległość od knajpek, lodziarni i sklepów z pamiątkami sprawia wrażenie niewielkiej. Jednak tu, pod numerem 48 toczy się zupełnie inne życie. W cieniu stuletnich lip otaczających działkę, z widokiem na zielone wzgórza. Można leżeć w hamaku i podjadać owoce z sadu, można zaszyć się w apartamencie przy kominku, można usiąść we wspólnym salonie i czytać od deski do deski. Można uprawiać jogę, można spacerować, można na rowerze, można z kijami, można na koniach, ale nic nie trzeba.
Może tylko wypadałoby pojawić się na śniadaniu, bo te przygotowujemy z całym sercem. Na stole znajdziecie świeże pstrągi z lokalnej hodowli, regionalne sery Wolskie podpuszczkowe, domowe przetwory i kompoty. Jeśli będziecie mieć miejsce i apetyt zwieńczeniem posiłku są własnoręcznie robione desery.
Poznajcie Kazimierz od tej innej, dzikszej strony. Wybierzcie się na grzybobranie, dajcie się porwać na kulig i namówić się masaż. Mamy dla Was nietuzinkowy wypoczynek na Płaskowyżu Nałęczowskim. Pachnący drewnem, czasem skrzypiący, czarujący ciepłem kominka, starymi meblami, bukietem z polnych kwiatów i winnych aromatów. Czekamy na Was.
W starym drewnianym domu, który czasem skrzypnie, czasem zazchrobocze, świśnie wiatrem mamy dla Was trzy pokoje oraz dwa dwupokojowe apartamenty. Na parterze znajduje się salon z biblioteczką i kominkiem. Tu dostępne jest Wi-Fi i miejsce do pracy zdalnej. Do domu przylega stara obora zaadoptowana na dwa apartamenty z kominkiem i tarasem oraz dwa pokoje na piętrze.
Do Waszej dyspozycji mamy zarówno 2 i 3 osobowe pokoje, dwupokojowe apartamenty, rodzinne apartamenty z kominkiem i werandą oraz niezależne domki 7 osobowe.
POKÓJ LAWENDOWY: 3-5 osobowy
łóżko małżeńskie, łóżko pojedyncze i sofa, łazienka z prysznicem
POKÓJ OLIWKOWY: 2 osobowy
łóżko małżeńskie, łazienka z prysznicem
POKÓJ ELFÓW: 2 osobowy
2 łóżka pojedyncze, łazienka z prysznicem
POKÓJ GOŁĘBI: 2-3 osobowy
łóżko małżeńskie i łóżko pojedyncze, łazienka z prysznicem
POKÓJ MORSKI: 3-4 osobowy
łóżko małżeńskie i 2 łóżka pojedyncze, łazienka z prysznicem
APARTAMENT WINNY: 5-6 osobowy
Ma dwa pokoje i wspólną łazienkę z prysznicem. W pokoju przechodnim znajdują się łóżko małżeńskie i sofa. Drugi, większy ma 4 łóżka jednoosobowe i stół z krzesłami.
APARTAMENT Z WERANDĄ: 4-5 osobowy
Dwupokojowy z własną werandą, przedpokojem i przestronną łazienką z wanną. W większym pokoju znajduje się łóżko małżeńskie oraz fotele i sofa. W mniejszym są 3 pojedyncze łóżka, sekretarzyk i krzesło.
APARTAMENT TOSKAŃSKI: 2 osobowy
łóżko małżeńskie, łazienka z prysznicem, taras, kominek, widok na park
APARTAMENT BŁĘKITNY: 2-3 osobowy
łóżko małżeńskie i łóżko pojedyncze, łazienka z prysznicem, taras, kominek
Na przeciwko domu stoi stara, drewniana 7-8 osobowa Chata z pieczołowicie odrestaurowanym glinianym piecem. Jest z 1863r. i choć zachowało się tylko 7 oryginalnych beli - jej replika urzeka autentycznością. W izbie na parterze znajduje się starodawna kuchnia z piecem drzewnym, skrzynia na pościel, 3 jednoosobowe łóżka i łazienka z prysznicem. Istnieje możliwość wstawienia dwóch dostawek. W pokoju na poddaszu znajduje się łóżko małżeńskie, 2 pojedyncze i mniejsze łóżko dziecięce.
Dalej w naszym sadzie dwa drewniane domki. Kazimierz Dolny i Kazimierz Górny są połączone sienią, z której wchodzi się do obu i mogą stanowić dwa niezależne od siebie, bądź stać się dużym domem dla około 15 osób. W każdym domu jest kominek z płaszczem wodnym, 7-8 łóżek pojedynczych, 2 łazienki z prysznicem.
Łącznie ugościmy aż do 55 osób.
Dbamy o Wasz relaks oraz o Wasze podniebienia stawiając na kuchnię w stylu slow. Wykorzystujemy produkty lokalne i sezonowe. Współpracujemy m.in. z producentem regionalnych serów Wolskich podpuszczkowych oraz z lokalnym hodowcą pstrągów spod Opola Lubelskiego. Wszystko co dobre z przydomowego sadu i ogrodu zamykamy w konfiturowych słoikach. Latem soczyste jabłka, rabarbar, borówki dodajemy do domowych wypieków, a co roku nasze 100 - letnie lipy obdarowują nas ogromem kwiatów, które suszymy i przygotowujemy z nich napary dla Waszej uciechy.
Codziennie możemy zaproponować Wam dwa posiłki: śniadanie i obiadokolację. Śniadania serwujemy w formie bogatych stołów szwedzkich. Na stole możesz naleźć m.in. jaglankę z bakaliami lub świeżymi, sezonowymi owocami, jajka na szpinaku, regionalne sery i wędzone wędliny. Dla słodyczy miód z okolicznych pasiek, przetwory naszej produkcji i nasz własnoręcznie pieczony chleb. Na obiadokolację zupa i drugie danie, zwieńczone deserem. Do posiłków podajemy nasze kompoty z owoców i różnorodne przetwory: śliwki w occie, chrupiące kiszonki czy żurawinę.
Śniadania podajemy od godz. 9:00, aż do ostatniego gościa, a obiadokolacje o godz. 17:00.
Posiłki przyrządzamy według indywidualnych potrzeb gości z uwzględnieniem diet wegetariańskich, wegańskich i bezglutenowych. Dopasowujemy diety do ewentualnych alergii pokarmowych.
Gdy ma się widok na stuletnie lipy i okoliczne wzgórza to można nudzić się jak mops albo dwa. Można wziąć ze sobą trylogię Sienkiewicza i czytać w cieniu szumiących gałęzi, można rozerwać się polskim kryminałem lub chwycić poradnik o niespiesznym życiu i od razu wprowadzić słowa w czyn. W ogólnodostępnym, relaksacyjnym salonie (w głównym budynku) skomponowaliśmy bogatą biblioteczkę. Są też gry planszowe i dostęp do WiFi, gdybyście potrzebowali dostępu do świata zewnętrznego.
Wiosennymi, letnimi i jesiennymi wieczorami zapraszamy pod zadaszoną wiatę z murowanym grillem i wędzarnią. Mamy też miejsce na ognisko.
Jak na Lubelszczyznę, a nawet Płaskowyż Nałęczowski przystało jest trochę pod górę, trochę w dół, trochę wąwozem i wzdłuż Wisły. Ścieżek spacerowych i rowerowych mamy w bród. Najbardziej polecamy te wyznaczone w Kazimierskim Parku Krajobrazowym, przez który biegnie sześć pieszych szlaków turystycznych: niebieski Szlak Nadwiślański Annopol – Dęblin, szlak czerwony Kazimierz Dolny – Lublin, zielony Szlak im. Wincentego Pola Janowiec – Puławy, czarny Szlak Partyzancki Puławy – Parchatka, szlak niebieski Rąblów – Markuszów, szlak niebieski Janowiec – Czarnolas –Garbatka.
W okolicy naszego Ekoparku można spacerować, jeździć na rowerze lub usprawniać nordic walking. Na miejscu użyczamy sprzętu do nordic walking, mamy dla Was też kilka rowerów. Tuż za wzgórzem zaś mieści się zaprzyjaźniona stajnia, która wchodzi w skład zespołu dworsko-parkowego Wylągi. Tam można umówić się na indywidualne lekcje na padoku, bądź bardziej odważne przejażdżki dla zaawansowanych po pięknych okolicznych ścieżkach i wąwozach.
Gdyby zabrakło Wam tętna miasta to tylko 4 km od nas centrum Kazimierza Dolnego.
Ornitologom, fanom fauny i tym, którzy z naturą są za pan brat polecamy wybrać się z lornetkami do rezerwatu przyrody Krowia Wyspa. To piękna wyspa na Wiśle, która jest mieszkaniem i miejscem lęgowym wyjątkowych ptaków. Bataliona, rycyka, kulona, ostrygojada, brzegówki, czajki, pliszki żółtej, cyranki, cyraneczki, brodźca piskliwego i krwawodziobego, siweczki rzecznej i obrożnej, płaskonosa, czterech gatunków mew, rybitwy zwyczajnej i białoczelnej. Krowią nazwę zyskała dzięki temu, że od lat jest użytkowana jako pastwisko.
Zimą polecamy narty. W odległości 9 km od Lipowej Doliny znajduje się stok w Kazimierzu Dolnym, a pokonując ten sam dystans jadąc w drugą stronę stok narciarski w Rąblowie. Gdy pogoda sprzyja i śnieg pokrywa okolicę, z pomocą znajomych, organizujemy kuligi w wąwozach.
Dla grup zorganizowanych:
- Znajoma terapeutka Masaży Dźwiękiem wykonuje u nas na zamówienie grupowe koncerty gongów i indywidualne masaże misami tybetańskimi.
- Dla wzbogacenia pobytu proponujemy zorganizowanie warsztatów winiarskich albo degustacji regionalnych win, np. Małe Dobre, Mickiewicz, Winnica Wieczorków.
- Młoda para masażystów dojeżdża do naszego Ekoparku i dla zainteresowanych oferuje masaże na miejscu w Lipowej Dolinie w pokojach gości.
Wszystkie dzieciaki rozrabiaki, te nieśmiałe, te bawiące się same i te zwykle nudzące się zapraszamy na pokład. Dla maluchów mamy dużą, ogrodzoną działkę z placem zabaw, na którym można huśtać się do nieba, piec babki z piasku i brudzić do woli. Są hamaki do bujania i liczenia chmur oraz najlepsza atrakcja świata - domek na drzewie. Na niepogodę, chłodne wieczory i świetny czas razem w naszym salonie przygotowaliśmy rodzinne gry planszowe.
Oprócz okolicznych wąwozów i Kazimierskich punktów turystycznych dzieciom polecamy park linowy nad Wisłą, a przeprawiając się promem przez Królową Polskich rzek, w Janowcu warto odwiedzić Magiczne Ogrody. Jeżeli Kazimierz Dolny będzie zbyt zatłoczony polecamy obrać odwrotny kierunek. W odległości 9 km od Lipowej Doliny znajduje się Park Labiryntów i Park Miniatur w Rąblowie.