Zapisz Zobacz zdjęcia

Naturajdy: piesze wędrówki z końmi

Dla tych, którzy kochają kontakt z naturą i cenią aktywność na świeżym powietrzu, mamy wyjątkowe wycieczki z towarzyszeniem przyjaznych koni.

Turystyka piesza to prosty, a zarazem bardzo wartościowy sposób na zdrową aktywność. To nie tylko ruch na świeżym powietrzu, pokonywanie urozmaiconych tras i przeszkód terenowych, ale także poznawanie świata - podziwianie krajobrazów, zanurzenie w naturę, odkrywanie lokalnych ciekawostek, przyrody i historii regionu. Piesza wędrówka nie wymaga specjalistycznego przygotowania ani sprzętu i jest dostępna niezależnie od umiejętności i doświadczeń. Dzięki temu łączy pokolenia, jest okazją do spędzenia czasu wspólnie z bliskimi, rodziną czy znajomymi. Czasu, który płynie w naturalnym rytmie, czasu na doświadczanie świata, na rozmowy, na wysiłek i odpoczynek wśród przyrody. W naszej okolicy znajdują się torfowiska, zabytkowe cmentarze, miejsca pamiętające bliższą, jak i bardzo odległą historię, jeziora do kąpieli, ostoje dzikich zwierząt, mało uczęszczane leśne i polne drogi.

Naturajdy to trekking z końmi, połączenie kontaktu z końmi i wędrówki. A kontakt z końmi to wielka frajda dla małych i dużych. Będziecie mogli zaprzyjaźnić się z nimi, nauczyć się je prowadzić, a one poniosą nasze bagaże (a nawet w razie potrzeby któregoś ze zmęczonych piechurów). Wytlumaczymy Wam mowę ciała tych zwierząt i pokażemy, jak komunikować się z nimi w naturalny sposób. Spędzicie cały dzień w towarzystwie koni - pięknych, zabawnych, silnych, delikatnych i wrażliwych. One będą się cieszyły, gdy znajdziemy dla nich soczystą trawę, dzikie jabłuszko lub odgonimy muchy, pogłaszczemy, podrapiemy po szyi. Nam radość sprawi obserwowanie ich, dotyk miękkiej sierści i pełna przygód wspólna droga. Naturalna komunikacja z końmi plus dzika włóczęga to przepis na niezapomnianą wycieczkę.

Jeśli chcecie doświadczyć czegoś więcej, to zapraszamy Was na rajdy wielodniowe z noclegiem w tipi. Indiański namiot, traperskie warunki, śniadania i kolacje z ogniska, aktywne dni. Trochę jak lato leśnych ludzi, ale do tego z końmi.

Maria i Krystian

Spotkaliśmy się dzięki koniom i marzeniom. Uważamy, że naprawdę dobrze robimy tylko to, co robimy z miłością. Taka praca służy tym, którzy ją wykonują, służy także innym ludziom i światu. My chcemy łączyć pracę z życiem codziennym. Dlatego wkładamy wiele wysiłku i serca, powoli kształtując to nasze miejsce na Ziemi tak, by ludzie i zwierzęta mogli bezpiecznie i z przyjemnością w nim przebywać, czerpiąc radość z jego naturalnego uroku.

Konie wpływają na charakter tego miejsca. Mają tu dużo swobody, wolności, czyli tego, czego potrzebują, a co my również cenimy.
Chutor Dzikie Łąki to rodzinne gospodarstwo, w którym mieszkamy z naszymi dziećmi i zwierzakami. Nie chcemy zniszczyć tego, w czym/z czym przyszło nam żyć, chcemy z tym współpracować i dbać o wspólne dobro. Inspirujemy się tradycyjnymi, dawnymi sposobami wykonywania różnych rzeczy, np. budownictwem, ale także korzystamy z nowoczesnych pomysłów, szczególnie, jeśli prowadzą w stronę ekologii.

Chcemy, by nasza mała kraina była...
także dla innych źródłem inspiracji. Każdy, kto lubi być blisko natury, może się tu odnaleźć. Wypoczynek, pełen luz czy aktywność, poznawanie nowych rzeczy, ruch na świeżym powietrzu? Wytchnienie, relaks czy zabawa w gronie rodziny, przyjaciół? Mamy na to przestrzeń. więcej

Długie wędrówki po drogach i bezdrożach
Bagaże niosą konie
Możecie iść z psami
Nie trzeba mieć doświadczenia z końmi
Możliwy nocleg w tipi
Tereny ciekawe przyrodniczo

Program

Naturajdy to dość intensywne wycieczki w towarzystwie koni jucznych (niosą nasze bagaże, my idziemy całkiem na lekko). Dzieci (zresztą dorośli też), gdy się zmęczą, mogą wsiąść na konia. Tempo, długość i trudność trasy dostosowujemy do uczestników. Liczba koni, które ze sobą weźmiemy, również zależy... od Was (nie każdy musi prowadzić konia).

Możecie przyjechać tylko na rajd, spróbować traperskiego noclegu w tipi lub sprawdzić dostępność noclegów w naszym gospodarstwie (Chutor Dzikie Łąki). Prócz wędrówek organizujemy także krótkie spacery z końmi oraz przejażdżki bryczką.


Nasze propozycje:

1. Rajd jednodniowy - dla dowolnej liczby osób - max. 8 koni do prowadzenia.

Całodniowa wycieczka piesza, bez noclegu, z własnym prowiantem. Kilka godzin wędrówki z przerwami na popas, zbieranie malin czy grzybów, zwiedzanie ciekawych zakątków.
Zawsze zaczynamy od przyprowadzenia koni z pastwiska i przygotowania ich do drogi (czyszczenie, zakładanie sakw na bagaże). Dowiecie się jak komunikować się z tymi zwierzętami, jak je prowadzić, jak czytać ich mowę ciała.
Cała wyprawa może nam zająć nawet 10h, np. spotkamy się w Chutorze o 9:00, a pożegnamy o 19:00 (oczywiście, jeśli wolicie krócej, to wrócimy szybciej).



2. Rajd dwudniowy - max. 5 osób.

Dwa lub trzy noclegi w tipi i dwa dni włóczęgi po zakątkach Pojezierza Bytowskiego. Śniadania i kolacje przygotowywane na ogniu w tipi (u nas wyłącznie bezmięsne).
Przyjeżdżacie wieczorem, jemy kolację w tipi i ustalamy szczegóły następnego dnia.
Rano, po wspólnym śniadaniu, zbieramy się do drogi. Zawsze zaczynamy od przyprowadzenia koni z pastwiska i przygotowania ich do drogi (czyszczenie, zakładanie sakw na bagaże). Dowiecie się jak komunikować się z tymi zwierzętami, jak je prowadzić, jak czytać ich mowę ciała.
W ciągu dnia robimy postoje w ciekawych miejscach.
Wracamy wieczorem na kolację w tipi.
Następnego dnia wyruszamy na wędrówkę po nowych drogach i bezdrożach.
Po powrocie i kolacji żegnany Was z nadzieją, że jeszcze się spotkamy. Jeśli nie musicie od razu wyjeżdżać, to udostępniamy Wam tipi na jeszcze jedną noc.


Do ustalenia także rajdy wielodniowe. Jesteśmy otwarci na Wasze pomysły. Pytajcie!
więcej

Gdzie będę spać?

Rajd jednodniowy nie obejmuje noclegu. Jeśli chcecie u nas przenocować, sprawdźcie dostępność w naszej agroturystyce (Chutor Dzikie Łąki).

Podczas rajdów wielodniowych nocujemy po trapersku - w Tipi (chyba, że zarezerwowaliście już u nas noclegi, wtedy traktujemy to jako kilka rajdów jednodniowych).

Tipi...
to namiot o jednej wspólnej, otwartej przestrzeni wewnątrz, bez podłogi, z paleniskiem na środku. Tu nie ma łazienki! Wodę do mycia możemy podgrzać na ogniu.

Zadbamy, byście mieli wszystko, co potrzebne, by mieszkać w tipi. Zapewniamy:
- materace,
- jeśli potrzebujecie, to także profesjonalne śpiwory, całoroczne, z dodatkowym materiałem (prześcieradłem) wewnątrz,
- poduszki, koce,
- moskitiery,
- naczynia i sztućce, łącznie z pojemnikami na prowiant,
- kanister z wodą pitną i do mycia.

Tipi nie jest ogrodzone. Jeśli chcecie zabrać psa, uzgodnijcie to wcześniej z nami.

Należy pamiętać, że tipi jest to tradycyjna konstrukcja mieszkalna rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej, koczowniczych plemion Indian z Wielkich Równin. Oni, jak wiemy, nie mogą już swobodnie korzystać z ze swoich dawnych miejsc do życia. Ich kultura i obyczaje, a także cała przestrzeń, w której funkcjonowali, były przez wiele lat niszczone i zagarniane przez najeźdźców. Charakterystyczna konstrukcja z żerdzi, zbliżona do ostrosłupa czy też stożka, z otworem na górze, stała się jednak bardzo popularna w kulturze masowej. Moda na indiańskie motywy niestety nosi czasami znamiona zawłaszczenia kulturowego. Dlatego warto wiedzieć, komu zawdzięczamy i skąd pochodzą używane przez nas rzeczy, rekwizyty, idee, symbole. U nas tipi nie jest elementem rekonstrukcji historycznej ani eksponatem w muzeum, tym bardziej nie są to przebieranki kulturowe. Zwyczajnie - korzystamy ze stworzonej przez ludy koczownicze formy, ponieważ jest ona funkcjonalna i estetyczna. Pasuje do naturalnej przestrzeni. Jest praktyczna i ponadczasowa. Od dziecka interesowało mnie życie wędrowców z różnych cywilizacji oraz ludów koczowniczych i półkoczowniczych z różnych stron świata. Można odnaleźć między nimi wiele podobieństw. Często są to plemiona związane z końmi, żyjące na dużych przestrzeniach, mieszkające w namiotach - a to wszystko zawsze było mi bliskie. Ludzie, żyjący w takich warunkach, wymyślili rozwiązania, które się w nich sprawdzają. My, w naszych małych wędrówkach i w naszej małej osadzie, inspirujemy się ich doświadczeniem.
więcej

Co będę jeść?

Na jednodniowe rajdy zabieracie własny prowiant. Pakujemy go w sakwy i w odpowiednim momencie (czyli kiedy zgłodniejecie) - wyciągamy. Nie zapomnijcie o wodzie do picia!

Na rajdach wielodniowych zapewniamy wam proste, traperskie, zdrowe, wyłącznie wegetariańskie i jak najbardziej naturalne posiłki,...
w miarę dostępności z lokalnych produktów (pyszności!), przygotowywane i podawane w tipi. Na ziemi, na kamieniu, na desce… ale spokojnie, oczywiście w naczyniach. Śniadania i kolacje przygotowujemy na ogniu w tipi, a na drogę zabieramy prowiant na zimno. Zapewniamy także naczynia i sztućce. Koniecznie weźcie małą, podręczną butelkę na wodę, można także mieć nieduży termos.

W posiłkach przygotowywanych przez nas nie ma mięsa (ryb, owoców morza itp.). Jeśli masz jakąś alergię wymagającą specjalnej diety, to o możliwościach oraz ewentualnej dopłacie musimy koniecznie porozmawiać przed rezerwacją. Nie możemy zagwarantować, że damy radę spełnić każde wymagania, ale postaramy się dopasować.

Podstawowe produkty to warzywa, jajka (zawsze wiejskie), chleby, masło, sery, miód (zawsze lokalny), dżemy, owoce, ciasto/deser oraz herbaty ziołowe (z naszego ogródka) i "zwykłe", kawa, mleko.
więcej

Czy nie będę się nudzić?

Szukanie śladów zwierząt, przeprawa przez torfowisko, zabytkowe cmentarze ukryte wśród pól i lasów, pokonywanie rowów, strumieni, przeszkód terenowych, prehistoryczne cmentarzyska, urokliwe jeziorka - jest z czego wybierać.

Poza tym konie i urozmaicone krajobrazy pojezierza bytowskiego. Nie wiemy co...
to nuda.

Ale jeśli turystyka piesza to nie jest coś, na co macie ochotę, to sprawdźcie inne nasze propozycje, na przykład przejażdżki bryczką.
więcej

Co dla dzieci?

Na rajdach nie ma dolnej granicy wieku - maluszki można nieść w chucie lub nosidełku (w razie potrzeby wypożyczamy nosidełko ergonomiczne lub turystyczne).
Samodzielnych wędrowniczków także zapraszamy - dostosujemy tempo do małych nóżek, a zmęczonego brzdąca posadzimy na koniu.
Starszych i młodszych...
odkrywców ucieszy prowadzenie konia, przemierzanie dzikich zakątków, zbieranie jagód i inne leśne atrakcje.
Weźcie jednak pod uwagę, czy Wasze dzieci są przyzwyczajone do spacerów. Oczywiście, jeśli będzie taka potrzeba, to wycieczkę możemy skrócić, a w razie "awarii" zapewnimy Wam powrót samochodem do Chutoru.
więcej

Wideo

Cena

Naturajdy

1-5 osób Powyżej 5 osób
Jednodniowe 250 zł za grupę 50 zł od osoby
Dwudniowe 800 zł za rajd od osoby

Akceptujemy kartę dużej rodziny rodziny (-10%).
Maluszki bezpłatnie.

Płatności i warunki rezerwacji

Przyjeżdżając do Chutoru stosujesz się do zasad pracy z końmi, jakie u nas obowiązują.

Rezerwację terminu rajdu potwierdza wpłata bezzwrotnego zadatku w wysokości 50% kwoty.

Możemy przełożyć zadatek na inny termin, jeśli dacie nam znać o zmianie planów minimum miesiąc przed terminem rajdu.

Jeśli rajd musiałby zostać odwołany z powodów od nas niezależnych (np. prognozowane huragany, lockdown itp.) - zadatek zwracamy lub przekładamy na inny termin.

Jeśli okaże się, że nie możecie jednak przyjechać, ale znajdzie się osoba na Wasze miejsce, również zwrócimy zadatek.

Rodzic odpowiada za dziecko pozostające pod jego opieką w trakcie rajdu.

Właściciel psa odpowiada za jego przypilnowanie, w razie potrzeby prowadzi na smyczy, podczas noclegu nie spuszcza luzem (tipi nie jest ogrodzone).

Ubezpieczenie NNW we własnym zakresie.

Rezerwując potwierdzasz zapoznanie się z zasadami i warunkami oraz ich akceptację.

Zasady miejsca

Akceptowane zwierzęta:

małe psy, średnie psy, duże psy
Płatności i warunki rezerwacji

Przyjeżdżając do Chutoru stosujesz się do zasad pracy z końmi, jakie u nas obowiązują.

Rezerwację terminu rajdu potwierdza wpłata bezzwrotnego zadatku w wysokości 50% kwoty.

Możemy przełożyć zadatek na inny termin, jeśli dacie nam znać o zmianie planów minimum miesiąc przed terminem rajdu.

Jeśli rajd musiałby zostać odwołany z powodów od nas niezależnych (np. prognozowane huragany, lockdown itp.) - zadatek zwracamy lub przekładamy na inny termin.

Jeśli okaże się, że nie możecie jednak przyjechać, ale znajdzie się osoba na Wasze miejsce, również zwrócimy zadatek.

Rodzic odpowiada za dziecko pozostające pod jego opieką w trakcie rajdu.

Właściciel psa odpowiada za jego przypilnowanie, w razie potrzeby prowadzi na smyczy, podczas noclegu nie spuszcza luzem (tipi nie jest ogrodzone).

Ubezpieczenie NNW we własnym zakresie.

Rezerwując potwierdzasz zapoznanie się z zasadami i warunkami oraz ich akceptację.

  • Płatność gotówką na miejscu
Adres
  • Masłowice Tuchomskie 19a
  • 77-133 Masłowice Tuchomskie

Jak dojechać?

WAŻNE!!! Proszę czytać opis lub/i dzwonić - GPS wyprowadza w pole, i to nie w nasze pole! ;) Samochodem/rowerem jadąc od strony Tuchomia trzeba skręcić z szosy nr 20 koło stacji benzynowej na Masłowice Tuchomskie i jechać dalej prosto (NIE na Masłowice Tuchomskie Osada!). Kilkaset metrów za tablicą początku wsi, NAPRZECIWKO DUŻEJ ZIELONEJ HALI (po lewej), należy zjechać w polną drogę w prawo (dość stromo w dół, jest tam też nasza biała strzałka i niebieskie skrzynki pocztowe) i jechać nią prosto, mijając zabudowania, aż do samego końca. Tam, czyli na tym końcu, wjeżdża się na nasze podwórko. DOJAZD TRANSPORTEM PUBLICZNYM: Najbliższe przystanki Autobus: Tuchomie (5 km) W pobliże Chutoru - Tuchomie, Bytów, Miastko - da się również przyjechać korzystając z transportu publicznego. Polecamy wyszukiwanie połączeń na portalu e-podroznik.pl. Możemy zorganizować dojazd z przystanku autobusowego w Tuchomiu lub dworca autobusowego w Bytowie (bezpłatnie). Pociąg: Miastko (30 km) Po wcześniejszym ustaleniu zapewnimy Wam transport z dworca w Miastku (koszt 60 zł).

Opinie