Parkowa Sypialnia
Szef Kuchni przygotował specjalne, sezonowe menu
a pokoi mamy 17 - są jasne i z łazienkami
w przepięknym ogrodzie z paradującymi pawiami kawa smakuje wybornie
przygotujemy dla Was kosze piknikowe - miejsc na piknik jest pod dostatkiem
24 ha parku, polany, stawy, wiele niezwykłych zakątków
z powodu zwierząt żyjących w parku (pawie i sarny) zapraszamy bez zwierząt
Sprawdź na szybko
Pozwól by obudził Cię szum wiatru i śpiew ptaków, tak jak około 200 lat temu Rozalię Rzewuską z rodu Lubomirskich, która spacerowała po swojej posesji, a mieszkała tu po sąsiedzku, w Pałacu Rozalin. Zapraszam Cię do 24 hektarowego zespołu pałacowo-parkowego, w którym pośród szumiących liści, w towarzystwie pawii stoi nasza Parkowa Sypialnia. Miejsce z duszą i charakterem, z 17 pokojami, salonem i pięknym ogródkiem, w którym kawa smakuje zawsze jakoś lepiej. Dzielę się z Wami naszą sezonową kuchnią zero waste, miejscem na wyjątkowe pikniki, parkiem z rozlewiskami, mostkami, altankami, ogródkiem warzywno-ziołowym, polanami do opalania oraz piękną i niezwyczajną historią pełną zawirowań, miłosnych wątków, pięknych szlachcianek i dramatycznych zwrotów akcji, wystawnych bankietów i spotkań towarzyskich.
Gdy przyjechałam tu po raz pierwszy jako nastolatka na skrzypiącej bramie wisiała tabliczka "Uwaga, zły pies" i niezbyt zachęcała do przekroczenia wrót. Dzięki zaangażowaniu mojej rodziny i wspaniałej ekipy pracowników, obecnie to niezwykłe miejsce, które mimo, iż znajduje się bardzo niedaleko stolicy (20 minut drogi), pozwala całkowicie oderwać się od warszawskiej metropolii. Ulokowany w Puszczy Młochowskiej 24 hektarowy, zabytkowy park, a także polany i stawy dają wytchnienie. Wystarczy posłuchać śpiewu ptaków, szumu liści na wietrze i skupić myśli.
W poszanowaniu historii wyremontowaliśmy Pałac, w którym organizujemy kameralne rodzinne uroczystości oraz spotkania biznesowe. W dawnym skrzydle Pałacu połączonym z budynkiem Pałacowej kuchni znaleźliśmy miejsce na naszą awangardową Restaurację Oficyna. Nieopodal znajduje się również kameralny hotelik - Parkowa Sypialnia, do którego serdecznie Was zapraszamy. W głębi parku natraficie na ponad 100-letnia izbę góralską, w której organizujemy mniej formalne imprezy i ogniska, altanę chińską, japońską wysepkę, ale daleko jest nam do parku rozrywki. Opis jest bogaty, bo i teren jest rozległy, ale w rzeczywistości jesteśmy bardzo kameralnym, rodzinnym miejscem. Co prawda brama wjazdowa z odstraszającą tabliczką została dawno zmieniona, ale park zamknięty jest dla przypadkowych odwiedzających. Wierzymy, że ta kameralność i brak tłumów pozwala na prawdziwy komfort przebywania w otoczeniu natury i luksus na miarę naszych czasów, bo przecież obecnie to co zwyczajne staje się niezwykłe. Ten spokój, ta nuda w rytmie slow life. Książka na trawie, piknik na polanie, poranne spacery i wieczorne wino w ogrodzie.
Skoro o winie mowa to przejdźmy do jedzenia, do którego przykładamy ogromną wagę. Na terenie mamy warzywno-ziołowo-kwiatowy ogród Szefa Kuchni, z którego czerpiemy sezonowo dodatki do przygotowywanych w restauracji dań. Mięsa wędzimy w naszej wędzarni opalanej drewnem z jabłoni, a w stawach hodujemy ryby i łowimy w nich raki. To miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Tu po prostu trzeba przyjechać. Zapraszamy!
Gdy przyjechałam tu po raz pierwszy jako nastolatka na skrzypiącej bramie wisiała tabliczka "Uwaga, zły pies" i niezbyt zachęcała do przekroczenia wrót. Dzięki zaangażowaniu mojej rodziny i wspaniałej ekipy pracowników, obecnie to niezwykłe miejsce, które mimo, iż znajduje się bardzo niedaleko stolicy (20 minut drogi), pozwala całkowicie oderwać się od warszawskiej metropolii. Ulokowany w Puszczy Młochowskiej 24 hektarowy, zabytkowy park, a także polany i stawy dają wytchnienie. Wystarczy posłuchać śpiewu ptaków, szumu liści na wietrze i skupić myśli.
W poszanowaniu historii wyremontowaliśmy Pałac, w którym organizujemy kameralne rodzinne uroczystości oraz spotkania biznesowe. W dawnym skrzydle Pałacu połączonym z budynkiem Pałacowej kuchni znaleźliśmy miejsce na naszą awangardową Restaurację Oficyna. Nieopodal znajduje się również kameralny hotelik - Parkowa Sypialnia, do którego serdecznie Was zapraszamy. W głębi parku natraficie na ponad 100-letnia izbę góralską, w której organizujemy mniej formalne imprezy i ogniska, altanę chińską, japońską wysepkę, ale daleko jest nam do parku rozrywki. Opis jest bogaty, bo i teren jest rozległy, ale w rzeczywistości jesteśmy bardzo kameralnym, rodzinnym miejscem. Co prawda brama wjazdowa z odstraszającą tabliczką została dawno zmieniona, ale park zamknięty jest dla przypadkowych odwiedzających. Wierzymy, że ta kameralność i brak tłumów pozwala na prawdziwy komfort przebywania w otoczeniu natury i luksus na miarę naszych czasów, bo przecież obecnie to co zwyczajne staje się niezwykłe. Ten spokój, ta nuda w rytmie slow life. Książka na trawie, piknik na polanie, poranne spacery i wieczorne wino w ogrodzie.
Skoro o winie mowa to przejdźmy do jedzenia, do którego przykładamy ogromną wagę. Na terenie mamy warzywno-ziołowo-kwiatowy ogród Szefa Kuchni, z którego czerpiemy sezonowo dodatki do przygotowywanych w restauracji dań. Mięsa wędzimy w naszej wędzarni opalanej drewnem z jabłoni, a w stawach hodujemy ryby i łowimy w nich raki. To miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Tu po prostu trzeba przyjechać. Zapraszamy!
Gospodarz:
Karina
Znamy języki: polski, angielski
Zespół Pałacowo - Parkowy Rozalin to nasza prywatna posiadłość i firma rodzinna. Moje pierwsze wspomnienia z tym niezwykłym miejscem sięgają 2001 roku. Wtedy, jako nastolatka byłam tu po raz pierwszy. Pamiętam błysk w oczach mojej mamy (Anny), która otworzyła zupełnie niezapraszającą na teren, rozpadającą się i zardzewiałą bramę z wielką tabliczką „Uwaga zły pies”. Po przekroczeniu tej bariery wcale nie było łatwiej - bardzo zapuszczony park, opustoszały pałac, trochę paskudnych budynków rozsianych na terenie. To było wyzwanie i jak to mawiają moi rodzice (Anna i Paweł) zadanie na pokolenia. Wiele lat minęło od tej chwili, a cały zespół pałacowo-parkowy w Rozalinie jest nie do poznania. Postawiliśmy sobie za cel by przywrócić mu dawny blask. A ja (Karina), gdy tego pamiętnego dnia przekroczyłam bramę nie spodziewałam się, że to właśnie z tym miejscem będzie wiązała się moja przyszłość, a po tych niegdyś niewidocznych spod chaszczy alejkach będą biegać radośnie moje dzieci.
Gospodarz jest przedsiębiorcą
Rezerwując nocleg na Slowhop, zawierasz umowę bezpośrednio z Gospodarzem. Slowhop, czyli nasza wesoła ekipa, odpowiada za selekcję Gospodarzy, funkcjonalność platformy, płatność przedpłaty – Gospodarz za treść oferty, sposób jej realizacji oraz reklamacje. Gospodarz jest przedsiębiorcą, więc podlegasz ochronie wg prawa konsumenckiego UE.
Gdzie będę spać?
2 os. – POKÓJ
bez zwierzaków
2 os. – POKÓJ - Kopia 1
bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?