Rozlewisko Rucinowa Polana - opinie

5

Super miejsce na relaks. Byliśmy z pieskiem mieliśmy piękny ogrodzony teren do zabaw i cisze i spokój. Na pewno wrócimy !


5

To jest niesamowite miejsce, pełne magii i ciepła. Bajeczne otoczenie przyrody oraz ptasie koncerty. Domek czyściusieńki i bardzo wygodny, urządzony ze smakiem. Jedzenie wybitne i nietuzinkowe, oparte na lokalnych, świeżutkich produktach. Koniecznie trzeba też spróbować specjałów z koszyka śniadaniowego. No i ta szarlotka-poezja:))). Sercem tego miejsca są niewątpliwie Gospodarze- troskliwi i bardzo taktowni, czuliśmy się wyjątkowo. Bardzo dziękujemy za wszystko, już tęsknimy i nie możemy się doczekać kolejnego przyjazdu!


5

Rewelacyjne, urocze i spokojne miejsce na Warmii, do którego będzie się wracać aby odpocząć od „szaleństwa” codziennego życia. Całości dopełniają wspaniali Gospodarze, Kasia i Jurek, którzy swoją gościnnością sprawiają, że można poczuć się na Rozlewisku lepiej niż w domu😁. A do tego urocze czworonogi i wspaniałe smaki Warmii przygotowywane przez Kasię. Z całego serca polecamy ten zakątek Ewa i Sławek


5

Miejsce, które swoim urokiem nie tylko oczarowuje, ale i nieco czaruje…choć to drugie, to już chyba zasługa cudownych gospodarzy, którzy są sercem tego miejsca. Zakochaliśmy się w tym klimatycznym azylu, gwarantującym ucieczkę od miasta, hałasu, zgiełku i pośpiechu. Ptasie radio za oknem i zatopienie w odcieniach zieleni pozwalają na prawdziwe wytchnienie…jedyny członek naszej rodziny, który nie zwolnił w tym miejscu, to nasz pies, ale to zapewne za przyczyną doborowego psiego towarzystwa. P.S. Być tu i nie spróbować kuchni Kasi, to niewybaczalny grzech!


5

Wspaniałe miejsce, wspaniali ludzie Kasia i Jerzy. Domek czysty, pięknie urządzony, dbałość o najmniejszy drobiazg, widać artystyczną duszę p. Kasi. Wyposażenie zgodne z opisem a jak potrzebowaliśmy dodatkowego garnka pani Kasia doniosła. Antresola do spania z dwoma materacami dla dzieci umiących wchodzic po schodach drabinie lub osób niższych wzrostem. Zamówione śniadanie bardzo bogate, wszystko domowe lub od lokalnych dostawców. Duży taras na którym spędzaliśmy większość czasu -poza wycieczkami po okolicy. Domek na duzym , zadbanym terenie wśród drzew. Obserwacja przyrody- ptaki, rodzina łabędzi na Rozlewisku, grzyby, odgłosy życia natury , tego nie doświadczysz w mieście. I cudowna wiczorna cisza. Gospodarze blisko ale nie nachalni, fantastyczni rozmówcy z którymi miło spędza się wieczór. I dogoterapia- trzy wspaniałe charty do głaskania Lusia, Pacia i Ruczaj. Mój syn już chce tam wrócić w przyszłym roku. I to mu obiecałam. Kasiu, Jerzy pozdrawiamy bardzo serdecznie i dziekujemy, że mogliśmy spędzić czas w Waszym domu. Do zobaczenia


5

Absolutnie doskonałe miejsce na wyciszenie się, odpoczynek i chłonięcie przyrody. W dzień śpiew ptaków, w nocy cisza - prima sort 💛 Do tego towarzystwo przesympatycznych gospodarzy (którzy i pogawędzą i pokierują w godne uwagi miejsca) oraz pyszne jedzenie czy to na miejscu, dostarczane w koszyku, czy też w lokalnych miejscówach. Szczerze polecamy odpoczynek w Rozlewisku :)


5

Rozlewisko to miejsce, do którego chce się wracać! Można tu całkiem stracić rachubę, jaki jest dzień, zasłuchawszy się w śpiew ptaków i kojący szum lasu, albo zaczytawszy się w jednej z książek, popijając herbatę na werandzie. Dziękujemy za otwarte szeroko serca Gospodarzy - Kasi i Jurka - którzy dzielą się hojnie i bardzo szczodrze dobrodziejstwami tego małego raju dla spragnionych wytchnienia. Przyroda i spokój, pyszne lokalne jedzenie (polecamy zamówić kosz śniadaniowy - uwaga wielki!) pięknie urządzony, wygodny domek, rozmowa, książka...czego chcieć więcej? :)


5

Rucinowa Polana to miejsce magiczne! Ukryte wśród lasów i bagien pozwoli zapomnieć o całym zgiełku świata i codzienności. Domek jest urządzony z najwyższą dbałością o szczegóły i wrażenia estetyczne. Czysty i bardzo dobrze wyposażony, a jeśli czegoś brakuje to gospodarze służą pomocą. Polecam spróbować lokalnych przysmaków i słynnej szarlotki. Cudowne miejsce dla rodziny z dziećmi, oraz osób, które szukają spokoju i wyciszenia wśród przyrody. Będę polecał ze szczerym sercem.


5

Warto wierzyć w piękno przyrody w tą ciszę, zapach i smak , warto odwiedzić to czarodziejskie miejsce ,gdzie dobroć ludzi przeplata się z przyjaźnią psiego serca , gdzie można spróbować pysznego ,warmińskiego jedzenia , gdzie nocą słychać jelenie na rykowisku i jeszcze tylko marzenie, żeby te wspomnienia zostały w Nas na zawsze. Dziękujemy za te cudowne chwile...Kinga i Andrzej.


5

Kolejne moje magiczne miejsce w Polsce. Miejsce, w którym czuliśmy się jak w domu. Domek, w którym mieszkaliśmy położony jest na polanie otoczonej drzewami. Co rano budził nas śpiew ptaków, niesamowite ptasie trele, niemal jak z " Ptasiego radia" Juliana Tuwima. Ptaki dawały koncerty przez cały dzień i już samo to było niesamowite. W domu wspaniały, przestronny salon, sypialnia z bardzo wygodnym łóżkiem, dla syna miejsce na antresoli ( był zachwycony ), kuchnia świetnie wyposażona ( te piękne talerze, miseczki o różnych kształtach, szklanki, kieliszki - jak z najlepszych targów rzeczy cudownych ). Zadaszony taras, na którym każdego ranka jedliśmy przepyszne śniadanie, także zasługuje na uwagę, bo można na nim spędzać czas niezależnie od aury. Śniadanie ze swojskich produktów dostarczonych przez gospodarzy : Kasię i Jurka. A Kasia i Jurek to fantastyczni ludzie, z pasją, zakochani w swojej małej ojczyźnie, zawsze uśmiechnięci i chętni do pomocy. Bardzo ich polubiliśmy ( mam nadzieję, że z wzajemnością ). Gdybym była Anią z Zielonego Wzgórza powiedziałabym, że Kasia i Jurek są z "... tych, co znają Józefa" : ) Hm... Tak chyba mawiała też Małgorzata Linde : ) Wracając do jedzenia - pyszny chleb ( gospodyni sama piecze ), sery jak niebo w gębie, konfitura z czarnej porzeczki miała smak nie z tego świata. A stękińska szarlotka ( mimo że z innych jabłek, niż powinna być - tak mówiła Kasia ) była wyśmienita. Jedliśmy ją jeszcze na Suwalszczyźnie, gdzie pojechaliśmy z Rucinowej Polany. Wszystko tam jest cudowne!!! i ta cisza, i wszechobecny spokój... Na pewno tam wrócimy !!! Polecam to miejsce z całego serca. Zawsze warto iść do ludzi, którzy wiedzą, jak pięknie żyć : )


5

W czasie tygodnia spędzonego w Rozlewisku wszystko okazało się zgodne z oczekiwaniami. Nawet znacznie lepsze. Zadowoleni jesteśmy ze wszystkiego: - smacznego, zdrowego, domowego jedzenia szykowanego przez panią Kasię, - drewnianego, przyjemnego domku z wygodnym tarasem, - naturalnego ogrodu z sosnami i ptakami, - uroczej, leśnej okolicy zachęcającej do spacerów i korzystania z rowerów. Gospodarze - bardzo mili i bardzo uczynni. Pozdrawiamy ich serdecznie! I pieski! Nie wiem jak to zrobili, ale pogoda też była znakomita. Świetnie odpoczęliśmy.


5

Rucinowa Polana to jedno z najfajniejszych miejsc, jakie odwiedziliśmy! Wszystko było tak, jak powinno być. Domek przytulny, jedzenie przepyszne, pogoda i okolica piękne, a gospodarze niesamowicie ciepli. Kasia i Jerzy dbają o szczegóły - od kwiatów, przez jabłuszka, po piękne serwetki. Ich serdeczność sprawia, że wyjeżdżając już planuje się kolejny pobyt. To oni tworzą atmosferę miejsca, które - co trzeba powiedzieć wprost - samo w sobie już jest piękne. Wrócimy - po ten spokój i by znów móc słuchać pięknych historii i dzielić się swoimi!


5

Na początek o miejscu: z dala od miasta, na skraju lasu, na słonecznej polanie stoi idealny domek! Drewniany, z dużym słonecznym tarasem, z widokiem w dole na rozlewisko i las, z odgłosem całodniowego śpiewu rozmaitych ptaków. W środku wszystko czyste i zadbane, idealna ciepła kuchnia z urokliwą zastawą, wygodna łazienka z prysznicem, przytulna sypialnia na antresoli, cicha sypialnia na dole, bardzo ładny salon. Urzekają detale. Widać, że właściciele zwracają na nie dużą uwagę. O kuchni: być w Rozlewisku i nie spróbować Kasinej kuchni to grzech i wielkie zaniedbanie. Proste, zdrowe, przepyszne. Nie topinambur z jarmużem :) lecz przepyszny pieczony łosoś i kaczka, ziemniaki z koperkiem, dużo warzyw i zdrowych dodatków. Śniadanie torpeda: własny chleb na zakwasie, pachnący jak u mojej babci, wegetariańskie humusy, owoce, sery, soki, a dla mięsnych ludzi smakowite wędliny :) Wszystko lokalne i świeże. Takie jak na zdjęciach! No i hit: stękińska szarlotka. Czegoś takiego nie jadłam nawet u babci. Zamów koniecznie. Zakochasz się i na pewno będziesz przyjeżdżać później specjalnie dla tej cudowności. I najważniejsze, czyli o ludziach: jakie miejsce i kuchnia, tacy ludzie. Ciepli, życzliwi, nienachalni lecz przejawiający troskę we właściwych momentach. Znakomite towarzystwo do rozmów (jeśli chcesz) i dobre dusze czuwające nad Twoim udanym pobytem i zadowolonym żołądkiem :) Szczerze uśmiechnięci. Zawsze dobrzy. Dziękuję! :)


5

To niesamowite miejsce dla każdego kto szuka odpoczynku, natury, lasu, ciszy i pięknych okolic! Domek uroczy z wszystkim co trzeba aby spełnić przyjemnie czas, wszystko tak jak powinno być. Gospodarze to najwyższa liga! Mili, troskliwi z wielkimi pasjami, można z nimi rozmawiać godzinami. Jeśli szukasz smaku prawdziwej Warmii musisz tam pojechać! Warmia to nie Mazury i Bogu dzięki!:)

Gospodarz: Kasia
2021-02-02

Dziękujemy bardzo, każda chwila spędzona z Wami do dla nas największa przyjemność. Serdeczny uśmiech i radość z którą nas odwiedziliście pozostanie długo w naszej pamięci . Zapraszamy serdecznie . Już tęsknimy za Wami . Kasia, Jerzy i cztery ogony