Rozlewisko Rucinowa Polana

Do Twojej dyspozycji oddaliśmy Czekanówkę – nasz domek gościnny. Znajdziesz w nim wszystko, co jest potrzebne do udanego wypoczynku. W domku zmieszczą się wygodnie 4 osoby, ale jest miejsce dla maksymalnie 6. W domku znajdują się: sypialnia z dwuosobowym łóżkiem, salon z rozkładaną sofą, na której też zmieszczą się dwie osoby oraz antresola, na której znajdują się dwa pojedyncze materace. Poza tym w domku jest także łazienka z prysznicem i aneks kuchenny. Bardzo ważna jest dla nas segregacja śmieci i o to też Was prosimy. Czekają na Was ręczniki i naturalne mydełka, suszarka i środki czystości. Jeżeli będziecie chcieli zrobić pranie - udostępnimy Wam naszą pralkę. Dbamy, aby było wygodnie i pięknie, dlatego w domu zawsze znajdziecie świeże kwiaty lub inne leśne ozdoby. W jasnym salonie znajdziecie telewizor, sprzęt RTV (możecie zabrać ze sobą ulubioną muzykę), książki i jeżeli zatęsknicie za cywilizacją to także wifi. Pod domem znajduje się duży i zadaszony taras, na którym stoi stół z krzesłami oraz dwie huśtawki – tak, aby nawet pochmurny i deszczowy dzień można było spędzić na świeżym powietrzu. A na tarasie ustawcie krzesło w stronę lasu i rozlewiska i napawajcie się widokiem. Zabierając ze sobą zwierzaki pamiętajcie o ich pilnowaniu – w pobliżu jest las, a my mamy własne zwierzęta. Co prawda na czas Waszego pobytu będą odseparowane, jednak to ich dom i warto o tym nie zapominać.

Diety do kąta! Zapomnijcie o pilnowaniu wagi lub liczeniu kalorii - nie dość, że gotujemy zdrowo, to nadprogramowe kalorie spalicie na długich leśnych spacerach i wycieczkach rowerowych. Posiłki przygotowujemy z okolicznych przysmaków, sezonowych warzyw, ziół i owoców. Produkty, których nie mamy u siebie pochodzą z regionalnych, zaprzyjaźnionych i uznanych gospodarstw ekologicznych – twaróg krowi przywozimy od Izy, Julita dostarcza sery kozie a wyśmienite twarde sery mamy od Torsten i Szmitów. Genialny chleb od Bochenka możecie zjeść na większość śniadań, chociaż pieczemy też własny (na zakwasie). Możecie spróbować też bułeczek drożdżowych, chałki i wyśmienitej szarlotki, której przepis znajduje się w mojej rodzinie od pokoleń. Podajemy także domowe przetwory: konfitury, powidła, chutney, kiszonki i soki. Na obiad proponujemy Wam dwa dania i deser, ale jeżeli wolicie pichcić sami, to aneks kuchenny pozwoli na małe kulinarne szaleństwa. Nie musicie kupować butelkowanej wody - mamy dzbanek z filtrem i wodę z własnej studni. Na życzenie dostarczymy Wam także kosz śniadaniowy wypełniony regionalnymi dobrociami.. Znajdziecie w nim pieczony własnoręcznie chleb na zakwasie, bułeczki drożdżowe, ciasto, twarożki, hummus, sery, warzywa, jaja, pasty, wędliny, owoce, powidła, dżem i soki przygotowane własnoręcznie. Jeżeli będziecie chcieli wybrać się na zakupy, to wyślemy Was do wyremontowanej warmińskiej stodoły w Dywitach. Co sobotę odbywa się tam eko targowisko - Mój Rynek. A na nim lokalne produkty: regionalne sery, ryby, tradycyjne wypieki, wędliny, mleko, sezonowe owoce i warzywa.

Nuda i lenistwo to tylko jedne z dobrowolnych sposobów spędzania tu czasu. Z powodzeniem można tu na tarasie sączyć kawę do południa, a potem herbatę w ogrodzie. Wieczorem zasiąść przy ognisku lub przy grillu. Można się opalać, bujać na hamaku, słuchać ptasich koncertów, spacerować po lesie albo nadrabiać książkowe zaległości. Jeżeli będziecie chcieli spędzić czas bardziej aktywnie, to mamy dla Was dwa rowery turystyczne i mnóstwo ścieżek, które warto przedeptać – można podglądać zwierzęta na rozlewiska i piękną, dziką naturę. Nasz sąsiad zaprasza nad swój staw, nad którym mieszkają bobry i wydry. Dodatkowo w naszym siedlisku organizujemy najróżniejsze warsztaty: z przygotowywania kiszonek, chleba, pożytecznych chwastów oraz fotograficzne, dotyczące życia zwierząt, wyprawy na rykowisko oraz mnóstwo innych. Jeżeli będziecie się do nas wybierać, to zapytajcie co mamy akurat w planach. Jeżeli będziecie się chcieli wybrać na wycieczkę, to polecamy Wam odwiedzić Lawendowe Pole (11 km) lub Kozią Farmę w Złotnej, gdzie mieszkają najszczęśliwsze kozy na świecie (40 km). W agroturystyce absolutnym must have jest spróbowanie ricotty z dżemem z czarnej porzeczki oraz wyśmienitego twarożku oberlandzkiego. W Olsztynie, z kolei znajduje się Łynostrada, którą warto się choćby chwilę przespacerować (całość trasy ma 11 km). Rozpoczyna się przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, biegnie wzdłuż rzeki Kortówki przez tereny dawnego jeziora Płociduga, przechodzi przez Park Centralny i obok Starego Miasta, gdzie możecie zrobić postój na obiad lub deser.