Dwie dziewczyny siedzą nad stawem ze stopami w wodzie i przychodzi im do głowy, że mogłyby przecież robić to częściej. Wystarczyłaby chatka na nocleg w pobliżu stawu i można się pluskać bez końca.
Kilka lat później Martina Svobodová i Monika Bruknerová stoją w Krabčicach koło Jaroměřa. Na 7,5-hektarowej działce z dwoma stawami, lasem i łąką. W głowach mają już projekt małych chatek ukrytych przed światem. Zaczęło się od niewinnego pomysłu, a skończyło na propozycji terapii szumem drzew i ćwierkaniem dla dziesiątek osób zatopionych w biurowych krzesłach.
Obecnie w kompleksie Krabčice znajdują się 2 przyczepy kempingowe i 3 domy, które całkowicie łączą się z otaczającą przyrodą. Są na tyle daleko od siebie, aby wszyscy mogli cieszyć się utraconym poczuciem całkowitej prywatności, a jednocześnie wystarczająco blisko wioski, aby wczasowicze nie czuli się jak wygnańcy. Tutaj można zmienić szalone tempo na powolność, gapienie się na e-maile na patrzenie w chmury, a nadrabianie zaległości na tańce na łące.
Potrzebujesz wyjechać z miasta i posiedzieć wśród drzew, ale jednocześnie nie chcesz rezygnować ze śniadania w łóżku i miękkich materacy? Proszę bardzo! W Krabčicach mamy dwa maleńkie domki. Jeden na łące, jeden nad wodą. Oba otoczone naturą i bardzo wygodne. Można się wyspać, rano zjeść śniadanie dostarczane przez nas pod drzwi, a wieczorem ogrzać przy kominku. Energię pozyskujemy za pomocą paneli słonecznych. I chociaż polecamy Ci kompletny detoks od bycia online i w zasięgu, w razie potrzeby bez problemu naładujesz telefon.
We wnętrzach domków łączymy nowoczesne, minimalistyczne rozwiązania z estetyką lat 50. Posiedzisz więc w odnowionym fotelu Kropáček-Koželka i przykryjesz się poduszkami i pledami w nordyckim stylu hygge. Domek, przypominający przyczepę kempingową, ma tylko 18 m2, więc pewnie już się domyślasz, że toaletę musieliśmy umieścić na zewnątrz. Taka sławojka, tylko że wygodniejsza. Nienawidziliśmy tego jako dzieci, ale jako dorośli patrzymy na to już bardziej pobłażliwie.
Na zewnątrz znajduje się również gorący prysznic. Prywatność zapewnia bambusowe ogrodzenie. W samym domku znajdziesz miskę z dzbankiem, która ułatwia codzienne mycie zębów czy rąk.
Odpoczynek oznacza brak zmartwień. Tak więc pachnące śniadanie znajdziesz pod drzwiami, gdy zdecydujesz, że nadszedł właściwy czas, aby wstać. Na życzenie możemy również wyposażyć lodówkę we własne marynowane przysmaki, lokalne jedzenie, wino i piwo z małych browarów.
Od Ciebie zależy, czy zjesz śniadanie przy stole, na tarasie, z nogami w strumieniu, czy na kocu na łące. Możesz samodzielnie przygotować kawę lub herbatę na kuchence gazowej. Aneks kuchenny jest przystosowany do przygotowywania drobnych przekąsek, ale prawdopodobnie nie ugotujesz tam trzydaniowego obiadu.
Jeśli jest tuż po deszczu, załóż buty i idź do lasu po grzyby. Na pewno znajdziesz kilka dobrych miejsc, w których znajdziesz coś, co może wzbogacić poranną jajecznicę albo stać się obiadem.
W przyczepie znajdziesz książki, koce, głośniki i gry planszowe. Jeśli nie chcesz wychodzić, nie musisz. Ale nie wychodzić po prostu szkoda.
DOLINA BABUNI
Na północ od Czeskiej Skalicy znajduje się przepiękna Babiččino údolí. Przywita Cię rzeźba z piaskowca autorstwa Ota Gutfreunda, przejdziesz się ścieżką dydaktyczną, zajrzyj do zamku Ratibořice, w którym mieszkała księżna i odwiedzisz dawną Manufakturę Wodną Mandla.
Jeśli w tym roku zrezygnowałeś z wakacji nad morzem, to możesz to nadrobić. Nad Jeziorem Rozkoš można łowić ryby, surfować i wygłupiać się na pontonach.
KUKS
Po sportowym popołudniu można wybrać się na nieco bardziej kulturalną wycieczkę. Rzeźbiarskie alegorie przywar i cnót autorstwa Matyáša Brauna znajdziecie na tarasie przed szpitalem w Kuksie. W pobliżu barokowych rzeźb rosną trzy lipy, posadzone w 1732 r. przed karczmą „U Zlatého slunce”. Pierwotnie było to miasto uzdrowiskowe, do którego na początku XVIII w. przyjeżdżała śmietanka towarzyska całej Europy. Po śmierci hrabiego Šporka, a przede wszystkim z powodu braku zainteresowania jego spadkobierców, dewastowały ją liczne powodzie. Choć nie znajdziesz tu już zamku, altany czy oryginalnego mostu z posągami arlekinów, wciąż jest na co popatrzeć. Zapierający dech w piersiach barokowy kompleks wokół Szpitala przeszedł gruntowną przebudowę i od 2015 roku można go podziwiać w pełnej krasie.
MILETÍN
Jeśli nie zainspirował Cię region Barbory Panklovej lub przeciwnie - chcesz kontynuować literackie podróże, udaj się do Miletína. Tutaj znajdziesz dom rodzinny Karela Jaromíra Erbena. Tutaj zaczyna się też ścieżka dydaktyczna, która przybliża jego twórczość.
Możesz wybrać się na wycieczki pieszo lub rowerem. Podgórze Karkonoszy obfituje w trasy rowerowe.
A potem wróć do nas ponownie. Odpocznij w domku lub z wędką nad stawem, pospaceruj wśród drzew i naładuj akumulatory na kilka kolejnych miesięcy.
Chociaż kochamy dzieci, wiemy, że cieszenie się spokojem i relaskem jest o wiele łatwiejsze bez nich. Dlatego domki przeznaczone są dla dwóch dorosłych lokatorów.