Mazurska Leśniczówka to naprawdę ładne i zadbane miejsce. Śniadania i obiady były bardzo smaczne. Sympatyczni właściciele. Zero problemów. Okolica jest spokojna - żadnego sklepu w pobliżu, bardzo mało ludzi wokół... tylko las i jezioro. Szczególnie polecam wynajęcie łódki lub kajaków, bo jezioro jest prześliczne - zarośnięte lasem z każdej strony i z bardzo ładną wyspą na środku (z ładną plażą). Jeśli ktoś chce wypocząć to z pewnością jest to miejsce dla niego. Nasz wypad był bardzo udany. Syn (4 latka) był smutny, że musimy już wracać do domu. Dziękujemy! :)
My również dziękujemy. Przyjemnie było Państwa gościć :) Wszystkiego dobrego!
*Dom urokliwy. Czysty. Nie słychać współlokatorów przez ścianę. Piękny zadbany ogród. Świetna baza wypadowa. *Śniadania są ok. Ale bez smakowania regionalnych produktów. Zwykle śniadaniowe menu. Ilości wyrachowane. Niby stół jest uzupełniany na bieżąco ale nie czułam się ugoszczona. Cały czas trzeba o coś prosić bo przy pełnym obłożeniu trzeba się spieszyć z nakładaniem. Tyle plusów niestety. Przez cały pobyt miałam wrażenie, że przeszkadzamy właścicielce. Była opryskliwa. Umknęła mi informacja o rozliczeniu w dniu przyjazdu. Wszędzie rozliczam się w dniu wyjazdu i jeszcze nie zderzyłam się z problemem. Konfrontacja nie była kulturalna. Pani przy dziecku z uniesionym głosem wpadła jak burza, że od 10 MINUT powinno nas nie być i powinniśmy być rozliczeni. Brak KULTURALNEJ komunikacji. Wiem, że muszę zapłacić. Teoretycznie miejsce przyjazne dzieciom ale lepiej żeby dzieci tam nie było. Córka nie jest typem dziecka, które jest wszędzie na raz a mimo to miała zwracaną uwagę żeby nie podeptała roślin. Mam niesmak. Nie mam ochoty na powrót w to miejsce mimo, że lokalizacja ma dobrą energię. Mam wrażenie, że miejsce jest prowadzone bardziej jako biznes do zarabiania niż miejsce stworzone dla gości z sercem i otwartymi ramionami. Rozlicz się szybko i rób tak żeby nie było Cię widać i słychać.
Podczas 5 dni, jakie spędziła Pani u nas, miała Pani okazję próbować podczas śniadań jedynie świeżych i lokalnych produktów: nabiału z mrągowskiej mleczarni, wędlin i kiełbas wyprodukowanych na Warmii i Mazurach, jaj wiejskich (bo tylko takie mamy), miodu z pobliskiej pasieki. Częstowaliśmy Państwa także naszymi wyrobami: ogórkami kiszonymi, dżemami, kompotami, kilkoma ciastami, pasztetami mięsnymi i bezmięsnymi, pastami na kanapkę. Zatem nie tylko były to wyroby lokalne, ale i własne. Jedną z naszych zasad podczas przygotowywania posiłków jest “minimalizowanie marnowania żywości” i podczas śniadania, które trwa 1,5 godziny na bieżąco dokrajamy, donosimy jedzenie, tak, aby było ono świeże, nie obeschło, oprócz dobrego smaku, żeby także dobrze wyglądało. Jeśli coś na półmisku się skończy, szybko to uzupełniamy. Jadalnia, gdzie można u nas zjeść śniadanie, to małe pomieszczenie, więc w każdej chwili można podejść i coś sobie dołozyć na talerz, nie wydzielamy ilości jedzenia. Przez cały pobyt byliśmy dla Państwa uprzejmi, mówiliśmy do Państwa w sposób kulturalny. W naszym obiekcie mamy zasadę rozliczenia się w dniu przyjazdu. Państwo tego nie zrobili i na delikatnie wspomnienie, dzień przed wyjazdem, że nie jesteśmy jeszcze rozliczeni, nie było z Państwa strony żadnej reakcji. W dniu wyjazdu, już po godzinie wymeldowania, p. Ewa zajrzała do Państwa pokoju, ponieważ nie wiedzieliśmy czy już możemy zacząć przygotowywać pokój dla kolejnych Gości, którzy mieli do tego pokoju przyjechać (Bo tak jak Państwo mogli korzystać z pokoju już 2 godziny przed rozpoczęciem doby noclegowej, tak innym Gościom, w miarę możliwości, staramy się taką możliwość zapewnić.). Pani partner dosyć nerwowo na to zareagował, poszedł z p. Ewą rozliczyć się za pobyt i podniesionym głosem wykrzykiwał co mu się nie podobało u nas. Życzymy Pani więcej uśmiechu, bo wtedy łatwiej porozumieć z drugim człowiekiem
Sam obiekt, jak i jego otoczenie bardzo czyste i zadbane. Dojazd utwardzoną drogą leśną, więc ruch samochodowy niewielki. Sam Nowy Zyzdrój niewielki (nawet nie ma sklepu), piękne jezioro (strefa ciszy), a wokół lasy. Jeśli na dodatek zestaw gości jest nieinwazyjny (6 pokojów), to można świetnie wypocząć.
Dziękujemy serdecznie za miłe słowa. Zapraszamy ponownie i pozdrawiamy 😀