U nas jest jakoś inaczej, bardziej hipisowsko, wolniej, bez spiny i bez troski. Wprowadzamy w życie korzeniowy ruch bosariański. Po prostu porzucamy buty i wskakujemy na trawę. Wam też to polecamy. Medytujemy kazimierską zieleń na szczycie Korzeniowej Góry, dołącz do nas.
Gdy pierwszy szok z otaczającej Was ciszy opadnie, jak po wielkiej bitwie kurz, czas poznać okolicę. Spacer, zieleń, natura bez hashtagów, ptaki, liście, wąwóz, rynek, Wisła, zamek. Można tak maszerować w kółko...
Namawiamy: spróbuj bez mobile w Korzeniu. Podejmiesz wyzwanie? Dla ułatwienia wokół domu jest niezwykła natura a w domu nie uświadczysz tv. Nie mamy też wifi. Mamy za to blisko półhektarowy naturalistyczny ogród, w którym poza domem odnajdziecie drewnianą herbaciarnię, kuźnię z otwartym kominkiem i grillem, stary spichlerz oraz rowerownię. Dom otoczony jest drewnianym tarasem, z którego roztacza się pejzaż pełen kazimierskiej przyrody. Lipy, tulipanowce, platany i jabłonie oddają bezinteresownie swój wspaniały cień i krystalicznie czyste powietrze. Zatopcie się w tej zieleni z książką, zorganizujcie na trawie piknik, prywatne obserwatorium kosmiczne i poranne sesje jogi.
Po leczniczej sesji osamotnienia, wyciszenia i cyfrowego detoksu może Was najść chętka na odrobinę kultury. I dobrze. Zapraszamy do nas. Drogą z Korzeniowej Góry, przez magiczny lessowy wąwóz do klubojadalni Przystanek Korzeniowa i lokalnego bistro Trzeci Księżyc. Przystanek to miejsce 100% reggaeneracji, dla ciała, ducha i ucha, a Trzeci Księżyc to enklawa spotkań z lokalną kuchnią, autentyczną i doskonałą muzyką oraz wszelaką kulturą. Czyli podobnie, ale inaczej. W każdym z naszych lokali cyklicznie odbywają się genialne koncerty, spotkania z ciekawymi ludźmi, najmniejsze seanse kinowe świata, roztańczone wieczory w rytmie reggae, wystawy i ciche wieczory z lokalnym piwem i winem oraz kulturalnymi rozmowami. Nasz muzyczny rozkład jazdy znajdziecie zawsze na miejscu oraz na FB.
Nasze ulubione cykliczne wydarzenie bez spinki to Kazimiernikejszyn, na którym po prostu nie może Was zabraknąć. Odbywa się w lipcu, a karnety na festiwal możecie kupić na ich stronie www. W poprzednich edycjach wsłuchiwaliśmy się w koncerty Kultu, Meli Koteluk, Organka, Łąki Łan czy Krzysztofa Zalewskiego, tańczyliśmy na silent disco, chłonęliśmy sztukę podczas licznych wernisaży, uczyliśmy się mądrości od profesora Bralczyka, Szymona Hołowni i Kasi Miller, malowaliśmy światłem, uczestniczyliśmy w warsztatach śmiechu i próbowaliśmy nadążyć za naprawdę bogatym programem.
Tego festiwalu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Podczas Dwóch Brzegów Kazimierz zamienia się w lokalne Cannes, a rynek wypełniają twórcy filmowi, aktorzy, dziennikarze i pasjonaci kinematografii. Zarezerwujcie sobie pierwsze 9 dni sierpnia na premiery, ważne filmy roku minionego, spektakle teatralne, wystawy, koncerty, dyskusje, recenzje i wykłady.