83 Bredynki
domek nad stawem dla maksymalnie 4 osób: dorosłych i 14+
robimy śniadania i obiadokolacje - sezonowo, tak jak lubicie
w stawie można złowić ryby, ale i się kąpać
robimy przetwory i ekokosmetyki - do kupienia na miejscu
dzika natura wokół - warmińskie łąki, zwierzęta, lasy, pola
działamy sezonowo - kwiecień - październik
Sprawdź na szybko
I kiedy nawigacja wyprowadzi Was w pole, a Wy zaczniecie zastanawiać się czy aby na pewno ufać głosowi mówiącemu do Was z samochodu, jesteście na dobrej drodze do spokoju. Miniecie jeszcze kilka bocianów, stado krów sąsiada, lasek, łąki i dojedziecie do końca drogi. Właśnie w takich okolicznościach przyrody położone jest nasze ziołowe gospodarstwo.
Znamy przynajmniej 83 powody dlaczego należałoby przyjechać do Bredynek, pozwólcie, że przedstawimy niektóre z nich. Warto odwiedzić nas dla domowych, Anettowych śniadań zajadanych na tarasie domku stojącego nad stawem. Z leżaka podglądać czaplę-rezydentkę wyjadającą bez krępacji ryby, wybrać się na spacer nad jezioro, spróbować przepysznej, żywicznej konfitury z młodych szyszek modrzewia, polegiwać pod śliwą, wsmarować w skórę eko kosmetyki, a potem zjeść 2 daniową obiadokolację z deserem. Po niej napić się świeżej mięty i zaplanować kolejny dzień. Może zrobicie spacer do wsi i poznacie historię “wojny o wodę w Bredynkach”? Może wyskoczycie do sąsiadki na warsztaty ceramiczne albo pojedziecie do lokalnej galerii sztuki? A może po prostu spędzicie dzień na tarasie wypatrując zajęcy i lisów buszujących w wysokich trawach. Zapraszamy Was do Bredynek!
Znamy przynajmniej 83 powody dlaczego należałoby przyjechać do Bredynek, pozwólcie, że przedstawimy niektóre z nich. Warto odwiedzić nas dla domowych, Anettowych śniadań zajadanych na tarasie domku stojącego nad stawem. Z leżaka podglądać czaplę-rezydentkę wyjadającą bez krępacji ryby, wybrać się na spacer nad jezioro, spróbować przepysznej, żywicznej konfitury z młodych szyszek modrzewia, polegiwać pod śliwą, wsmarować w skórę eko kosmetyki, a potem zjeść 2 daniową obiadokolację z deserem. Po niej napić się świeżej mięty i zaplanować kolejny dzień. Może zrobicie spacer do wsi i poznacie historię “wojny o wodę w Bredynkach”? Może wyskoczycie do sąsiadki na warsztaty ceramiczne albo pojedziecie do lokalnej galerii sztuki? A może po prostu spędzicie dzień na tarasie wypatrując zajęcy i lisów buszujących w wysokich trawach. Zapraszamy Was do Bredynek!
Gospodarz:
Anetta i Jarek
Znamy języki: polski, angielski, rosyjski
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
To my. Dwa różne charaktery, dwie różne osobowości - jeden wspólny cel. Spokojne, dobre życie. Dlatego kilka lat temu przyjechaliśmy na cudowną Warmię aż z Dolnego Śląska. Rozgościliśmy się na naszym warmińskim wzniesieniu i żyjemy jak we śnie. Gotuję, uprawiam warzywa, , robię przetwory z najbardziej nieprzewidywalnych roślin. Żyjemy w przyjaźni z przyrodą, w starym, warmińskim domu nad stawem, zwanym przez niektórych jeziorkiem, otoczeni polami, przytuleni do lasu. Panująca wokół cisza to symfonia pięknych dźwięków natury. Żabie koncerty, krzyki żurawi, śpiewy, klekoty, widok saren przy stawie, na którym dwie kaczki co roku wychowują swoje dzieci i czapla - rezydentka wyjadająca ryby. Bardzo cieszymy się, że już niedługo Was poznamy, podpowiemy gdzie na spacer, gdzie zerwać nawłoć, poczęstujemy śliwkami i damy dużo przestrzeni wytchnienia. Zapraszamy na Warmię.
Gdzie będę spać?
4 os. – 83 Bredynki
37 m²
•bez zwierzaków
Domek z częścią dzienną na dole (20 m2): salonik z rozkładaną kanapą połączony z aneksem kuchennym. Na dole znajduje się także łazienka z prysznicem. Po drabince na antresoli duże łóżko, ławeczka na zrzucenie ubrań, wieszak - ok.17m2. Na zewnątrz taras z meblami, leżakami, grillem, widokiem na staw.
Co znajdę na miejscu?