Lipowy Most 7
podlaska cisza, spokój, mind SPA i kino na stodole
można gotować lub oddać się w moje wegetariańskie ręce - upiekę chleb i ugotuję roślinnie
wokół cerkwie, krowy, łąki, tatarskie wioski i Białoruś za rogiem
miejsce na ognisko i hamak w ogrodzie
zapraszam ze psiakami - proszę jednak o wcześniejszą konsultację
cały dom dla 5 osób lub apartament dla 3 osób
Sprawdź na szybko
W samym środku Puszczy Knyszyńskiej jest miejsce magiczne. Wokół wilki, żubry, lisy, łosie i bociany – to jest miejsce, w którym towarzyszem jest tętniąca życiem natura. Jest też mind spa ze wszystkimi niedogodnościami – muchami i komarami, brakiem zasięgu i tv, ale też z grzybami w lesie, poziomkami, świeżo pieczonym chlebem i kinem na drewutni. W Lipowym Moście jest czas na wałkowanie domowego makaronu, własnoręczne robienie świec, ciasto z jagodami, drzemkę w hamaku i pogawędkę z sąsiadem. Tu nikt nie nazywa tego slow lifem. To po prostu podlaska codzienność.
Gdy kilka lat temu wzięłam się za remont Lipowego to rzeczywiście wyglądało to nieciekawie. Wiedziałam jednak, że pod toną tapet i sklejki są drewniane belki. Fakt, nie myślałam racjonalnie tylko działałam instynktownie, bo zawsze tak robię. Nie obyło się bez trudności, aferek i kryzysów. Tym bardziej serce się raduje, że ten dom żyje i z radością spędza tu czas moja rodzina, przyjaciele mojej rodziny i moi przyjaciele. Teraz czas na Was.
Zapraszam Was do wynajęcia całego domu lub współdzielenia go ze mną. Będzie rucola z ogródka, wiejskie spa w wiadrze, pyszne wege jedzenie, lokalne piwo, powolne podlasie pełną piersią i ludzie, którzy w Lipowym Moście są jacyś tacy bardziej. Otwarci, spokojni, serdeczni i z sercem na dłoni.
Gdy kilka lat temu wzięłam się za remont Lipowego to rzeczywiście wyglądało to nieciekawie. Wiedziałam jednak, że pod toną tapet i sklejki są drewniane belki. Fakt, nie myślałam racjonalnie tylko działałam instynktownie, bo zawsze tak robię. Nie obyło się bez trudności, aferek i kryzysów. Tym bardziej serce się raduje, że ten dom żyje i z radością spędza tu czas moja rodzina, przyjaciele mojej rodziny i moi przyjaciele. Teraz czas na Was.
Zapraszam Was do wynajęcia całego domu lub współdzielenia go ze mną. Będzie rucola z ogródka, wiejskie spa w wiadrze, pyszne wege jedzenie, lokalne piwo, powolne podlasie pełną piersią i ludzie, którzy w Lipowym Moście są jacyś tacy bardziej. Otwarci, spokojni, serdeczni i z sercem na dłoni.
Gospodarz:
Malgosia
Znamy języki: polski, angielski, hiszpański
Czasem jesteśmy na miejscu, czasem nas nie ma
Dzień Dobry,
Jestem Małgosia. Pracuje jako realizator telewizyjny - teraz juz tylko czasem, ale kiedyś pracowałam bardzo dużo przy dużych programach rozrywkowych - aż do momentu gdy zobaczyłam, że życie mi ucieka przez palce i zaczęłam podrożować. Zarabiać na podroże i jeździć. I znów zarabiać i znów jeździć i tak od 15 lat miej wiecej. Moja ostatnia 6ciomiesięczna podróż po Ameryce Południowej zakończyła się w maju. Planuje nową oczywiście, ale teraz osiadłam w LIpowym Moście - miejscu które chciałabym by było swoistym Mind Spa dla każdego kto tu przyjeżdza. Piekę chleby, robie świece i czasem nadal pracuje w telewizji. Latem najbardziej lubię być tu. Zimą - w podrózy:)
Gdzie będę spać?
3 os. – Lipowy Most 7
bez zwierzaków
opcja 1. pól domu Dom współdzielony z właścicielką, ale bez obawy - są oddzielne wejścia. Duża sypialnia, wraz z pokojem z którego można pogapić się na ogród z wyjściem na taras i do ogrodu. Hamaki, miejsce na grilla/ognisko i kino na drewutni. W kuchni też można narozrabiać. Można też wynająć CAŁY
5 os. – Lipowy Most - cały dom
bez zwierzaków
opcja 2. cały dom dom to dwie sypialnie, kuchnia, duża łazienka, taras i ogród. Cały jest idealny dla 4-5 osób, choć na piątą czeka rozkładana kanapa. Jest ogród, miejsce na grilla/ognisko i kino na drewutni.
Co znajdę na miejscu?