Aleksandryn - review

5

Wrażenia po wynajęciu całego obiektu dla 10 osób: - Piękne miejsce urządzone w klimacie idealnym do odpoczynku i relaksu. - Bardzo mili i przyjacielscy gospodarze.


5

W Aleksandrynie byliśmy w sierpniu z grupą 10 osób na warsztacie rozwojowym. Przestrzeń jaką mogliśmy wykorzystać zarówno na zewnątrz i wewnątrz domu bardzo sprzyjała pracy rozwojowej. Wygodnie, bardzo ładnie urządzony dom – szczególnie przestrzeń z kuchnią i jadalnią. Właściciele przemili, współpracujący i przede wszystkim świetna kuchnia. Wyśmienite śniadania z lokalnymi produktami np. serami kozimi, pysze obiady i kolacje – w wersji wege. Bardzo polecam i dziękuję za gościnę😊


5

Fantastyczne, spokojne miejsce bez zadęcia. Cudowni właściciele. Genialne jedzenie, piękny las niedaleko. Dużo wygodnych siedzisk, na których można wyłożyć się z książką i herbatą. Dokładnie taki weekend sobie wymarzłam. Dziękujemy!


4

Pobyt był niezwykle miły :) Dom jest bardzo przytulny i przestronny, jest sporo estetycznego miejsca na relaks z książką, muzyką czy planszówką. Bardzo oryginalne są przyjazne podwórkowe gęsi,kury, kogut, dwa kucyki, no i pieski! :) Posiłki były bardzo wykwintne i warte swojej ceny, a ogólny klimat miejsca bardzo sprzyjał wypoczynkowi. Okolica jest zdrową, kameralną wsią i miło się spacerowało wokół domu i w pobliskim lesie. Jedynie co, to nie ma dostępu do kuchni (przed skorzystaniem lepiej zapytać gospodarzy), natomiast posiłki są bardzo dobre. Miłe miejsce, niezwykle przemili właściciele i bardzo dobra opcja na przyjemny i spokojny wypoczynek.

Host: Aleksander
2022-06-09

Dziękujemy za opinię :) Kuchnia jest dostępna wtedy, gdy nie gotujemy dla naszych gości :)


2

W ostatniej chwili zdecydowaliśmy się z mężem potwierdzić wyjazd i przyjechać do Aleksandryna. Pani przez telefon była miła, uzgodniliśmy ze zjemy tylko jeden obiad i wstępnie planowaliśmy zostać od sob do sr. na prace zdalna, Pani powiedziała ze w domku będzie tylko jeden Pan z córka, wiec nie ma problemu. Po przyjeździe czekało nas dużo niemiłych zaskoczeń. W pierwszej chwili usłyszeliśmy, ze korzystanie z kuchni w przestrzeni wspólnej będzie problemem, ze korzystanie z lodówki tez jest zabronione i wydzielona została nam inna w garażo-podobnym pomieszczeniu w innym budynku (można nas było poinformować przed przyjazdem...) . W salonie znajdowało się conajmniej 5 obcych osób, nie 2, był tłok. Pokój mały ale przyjemny i czysty, łazienka niskich standardów jak na slow hop. Jedzenie smaczne ale naprawdę drogie jak na okoliczne ceny. W przestrzeni wspólnej przez wiekszosc czasu przebywali inni goście oraz właścicielka. Nie czuliśmy się tam komfortowo. Raz wieczorem usiedliśmy przy stole, gdzie siedział inny gość i cicho rozmawialiśmy, po czym usłyszeliśmy komentarz, ze nie może się skupić. Czuliśmy się tam intruzami. W pokoju chłodno przez większą część dnia, grzanie dopiero od 17:00 do 6:00 - zasada ta dotyczyła jedynie domku gościnnego. Posiłki należy sobie wliczyć jako ukryty koszt, bo Pani Aleks w kuchni jest non stop, wiec ciężko coś samemu ugotować kiedy kuchnia jest wolna. Może dla rodzin z dziećmi takie miejsce jest ok - są kury, kucyki, koty i psy. Sami za zgoda właścicieli mogliśmy wziąć swojego kota, ale na weekend dla par nie polecamy, wróciliśmy wcześniej - na szczęście z rozliczeniem krótszego pobytu nie było problemów, ale przykre wrażenia pozostaly.

Host: Aleksander
2022-02-08

Bardzo nam przykro jeśli nasi goście są niezadowoleni.Jednak jeszcze bardziej jest przykro jeśli ich niezadowolenie jest tylko ich własnym wyobrażeniem, bowiem podstawą jest dobra komunikacja, oraz nie umieszczanie fałszywych informacji w opiniach. Po pierwsze nigdzie na stronie nie ma informacji,że udostępniamy kuchnię do gotowania posiłków dla naszych gości, Po drugie ten "tłum" to cztery osoby z którymi w zasadzie się państwo minęli, potem była cisz i jak zawsze muzyka w tle,napisali państwo ;'W przestrzeni wspólnej przez wiekszosc czasu przebywali inni goście" owszem, dwójka naszych gości bo tym właśnie jest przestrzeń wspólna. Reasumując chcieli państw pobyć w zupełnie innym miejscu i w samotności tzn. wybierajcie domek do wynajęcia a nie pokój w agroturysyce.


5

Spędziłyśmy z przyjaciółką i razem licząc piątką stosunkowo małych dzieci (0-7lat) wspaniałe kilka dni w Aleksandrynie. Niedaleko od Warszawy a jakże sielsko i spokojnie. Początkowo zastanawiało mnie jak sobie poradzimy bez atrakcji poza agroturystyką, bo dzieci na pewno nie usiedzą na miejscu 4 dni. Okazało się, że musiałyśmy je namawiać do wyjścia poza teren posesji, a udało się, bo poszliśmy… obejrzeć z bliska krowę ;-) Urzekły mnie mieszkające w stajni jaskółki. Dzieci zachwycone wszystkimi zwierzętami. Jedzenie wspaniałe, wyraziste. Potrawy niby proste, ale albo w nowej odsłonie albo idealnie, często nietuzinkowo przyprawione. Do tej pory ślinka mi cieknie na myśl o racuchach czy najlepszej pomidorowej jaką jadłam w życiu. Do tego masaż dzięki któremu w moje totalnie pospinane wręcz sztywne matczyne plecy wstąpiła lekkość, za którą jestem niezmiernie wdzięczna. Wszystko to w bardzo przyjemnej i dobrze zorganizowanej i wyposażonej z uwzględnieniem potrzeb zarówno dorosłych jak i dzieci w każdym wieku przestrzeni. Bardzo chętnie wrócę!


5

Cudowne miejsce, ludzie i zwierzęta! Poczułam się jak w domu, odpoczęłam. Bardzo swobodna atmosfera :) Polecam!


5

Jesteśmy świeżo po prawie 2 tygodniowym pobycie w Aleksandrynie. Było pysznie (dzięki świetnym przepisom Pani Aleksandry), klimatycznie, czasem boleśnie (dzięki skutecznym masarzom Pana Mariusza) i edukacyjnie dla naszego 11 miesięcznego lękowego psiaczka. Udało nam się odpocząć, poznać kilka interesujących osób i uczestniczyć w ciekawych dyskusjach. Polecam każdemu, kto potrzebuje wyciszyć się na trochę, nie jadąc długo od Warszawy. My z pewnością wrócimy, bo chętnie powtórzymy te doświadczenia :) Wielkie dzięki za gościnę!


5

Cudowne choć krótkie wakacje w magicznym, bezpiecznym dla dzieci miejscu. Dla dzieci ogromna frajda z obcowania ze zwierzątkami. Miejsce idealne dla mieszczuchów. Kuchnia Pani Aleksandry genialna, prawdziwa uczta dla podniebienia. Zawsze było coś odpowiedniego dla dzieci. Warto skorzystać z oferty masażu w wykonaniu Pana Mariusza. My nawet wybieramy się na drugą turę. W pobliżu znajduje się gospodarstwo z kozami. Jest to dodatkowa atrakcja dla dzieci i można kupić doskonałe sery. W 10 minut jazdy samochodem znajduje się ładna plaża nad Pilicą w Białobrzegach.


5

Bardzo przyjemne miejsce zaledwie kilkadziesiąt minut od Warszawy. Spędziliśmy miły weekend z dziećmi. Pomimo niepogody udało się odpocząć. Teren podwórka bardzo dobrze zagospodarowany - widać sporą pracę jaką wykonują właściciele w tym aby był on przyjazdy i uporządkowany. Na miejscu jest kilka przyjaznych zwierząt (psy, konie, koty gęsi i kury) - które fascynowały dzieci. Pokoje bardzo czyste. Przyjemne zagospodarowanie części wspólnej w której sączy się relaksacyjny jazz i można pić kawę z widokiem na rozległą łąkę. Bardzo dobra kuchnia - lekko flirtująca z kuchnią wege, sporo przypraw. Natomiast gwoździem programu jest masaż robiony przez p. Mariusza. Jest bardzo, bardzo intensywny i pobudzający, ale człowiek czuje się po nim wspaniale. Polecamy każdemu!


5

Super miejsce i spędzony w nim czas. Kuchnia Pani Aleksandry wyśmienita. Dzieci zachwycone pobytem. Z pewnością jeszcze wrócimy.


5

Było wspaniale, odpoczęliśmy, wróciliśmy do domu z uczuciem bycia zaopiekowanym. Polecamy i wrocimy w większym składzie


5

Wspaniałe miejsce, cudowny klimat, a kuchnia pani Aleksandry jest wręcz zjawiskowa. Przepyszne jedzenie! Nawet kawa smakuje inaczej, wspaniale! Jestem pod ogromny wrażeniem umiejętności pani Aleksandry! Do dziś czuję smak jej przepysznej sałatki z cukinii! Uwielbiam warzywa i dzięki pani Oli miałam cudowne doznania smakowe! Dzieci zachwycone miejscem i ludźmi! Dziękujemy !


5

Jesteśmy zachwyceni! Przyjechaliśmy z 20 - miesięczną córeczką - wszyscy bawiliśmy się wspaniale. Na miejscu są bardzo przyjazne psy, dwa urocze kuce - emeryci oraz całkiem pokaźne stadko drobiu pod wodzą nieustraszonego gąsiora Ptysia. Do dyspozycji dzieci, poza wspaniałym, ogrodzonym trawnikiem, są trampolina, basenik i sporą kolekcja zabawek i książeczek. Podobno też jest kolekcja DVD, ale przez 2 tygodnie ani razu nie włączylismy telewizora 😊 Jedzenie absolutnie fantastyczne, gospodarze ciepli, mili, odgadują życzenia gości. Już zrobiliśmy rezerwację na przyszły rok. Polecamy!


5

Spędziłam z córką wspaniałych kilka dni u Pana Aleksandra, za które bardzo dziękujemy. Ja wypoczęłam, a córka przez cały ten czas bawiła się z poznanymi koleżankami i kolegami. Zostaną nam w pamięci, na długo: poznani ludzie, piękne miejsce, smaczne jedzenie, zwierzęta (z którymi córka nie mogła się rozstać) i przede wszystkim przemili gospodarze. Magdalena i Gabrysia Kołodziejczyk


5

Spędziliśmy tam naprawdę cudowny weekend, wypoczęliśmy na świeżym powietrzu, nasz synek szalał ze szczęścia wśród zwierząt i w baseniku. Jedzenie jest przepyszne (pierwszy raz próbowaliśmy niesamowitej jajecznicy z gęsich jaj), a właściciel bardzo gościnny. Niczego nam nie brakowało, bardzo polecam! Tylko godzinę drogi z Warszawy, a można znaleźć zupełnie inny, spokojny świat 😊


4

Sielska okolica, piękny widok na pola i łąki, pokoje czyste i zadbane. Bardzo smaczne posiłki. Ciepli i pomocni właściciele i pracownicy. Szczególnie ujął nas Pan Marek, który chętnie i cierpliwie pokazywał dzieciom zwierzęta. Polecam wybrać się w kilka zaprzyjaźnionych rodzin.


5

Nie wiem, czy trafił się kiedyś opis miejsca tak trafnie odpowiadający rzeczywistości! A więc jest i weranda, i zwierzątka, i smaczne jedzonko, i atmosfera. Pan Aleksander to dobry duch miejsca, wyczarowuje wspaniałe posiłki, które aż się proszą o dokładkę. Można się cudownie zrelaksować, a dzieci mają wspaniałą przestrzeń do zabawy i swoich własnych odkryć. Polecamy serdecznie i chętnie wrócimy!


5

Kochani, Przede wszystkim Dziękujemy Panu Aleksandrowi za gościnę! Świetny Gospodarz, pomocny, gościnny nie naprzykrzający się. Po prostu DOSKONAŁY ! Z resztą Cały Zespół to ludzie sympatyczni i na poziomie. Jedzenie doskonałe. Duże urozmaicenie a przy tym spora doza kreatywności w kuchni. Gratulujemy pomysłowości! Dom urządzony gustownie, z pomysłem. Z pewnością będziemy tam wracać, aby naładować akumulatory. Pozdrawiamy Wszystkich Krzysztof i Anna


5

Bardzo sympatyczne miejsce, z dala od zgiełku. Wszyscy bardzo mili, troskliwi. Dzieci dopieszczone. Pyszne jedzonko, którego nigdy nie brakowało. Uwaga dla alergików - wśród zwierząt są też koty :)


Characters left 5000