Dworek Wiktorowo - review

Niezwykły klimat i bardzo pozytywny właściciel. Można zupełnie się wyłączyć z wielkomiejskiej codzienności.

Polecam. Dworek to dom z duszą stworzony przez życzliwego właściciela Grzegorza. Godpodarzami sa tu również 2 harty, które zachwycą każdego psiarza. Miejsce przypadnie do gustu osobom szukającym spokoju i lubiącym klimat retro. Dom wypełniony jest po brzegi pamiątkami z poprzednich epok. Nie liczcie na minimalizm! Otoczenie to po prostu piękny las. Do najbliższego sąsiada czy drogi trzeba podejść spory kawałek.

Polecam miejsce dla wszystkich, którzy chcą odpocząć, wyspać,wylegiwać, nigdzie nie spieszyć, zjeść pyszne śniadanie. Atmosfera dworku jest domowa i ciepła. Do głaskania dostepne dwa super piechy. ;) Mozna zagrać w bilard, posłuchać muzyki, poczytać. W około las, cisza, spokój.

Trudno napisać coś, co nie będzie powieleniem wcześniejszych opinii, zatem, aby tak do końca się nie powtarzać, to może w ten sposób: wszystkie opinie w których piszący je Goście przedstawiają miejsce i chwalą Właściciela są jak najbardziej prawdziwe i uzasadnione. Ocena inna niż 5*, byłaby dla Grzegorza krzywdzącą, nawet jeżeli byłoby to "tylko" 5*-. Nie sposób wskazać co najbardziej zasługuje na podkreślenie, ale jako, że to ludzie tworzą klimat, to właśnie Gospodarz zasługuje na szczególną pochwałę (i przeurocza panna Z). Troskliwy i dbający o gości, ale nie narzucający się w jakikolwiek sposób. Z którym od razu nawiązuje się dobry kontakt i aż chce się rozmawiać (w naszym przypadku: o historii, choćby o Edwardzie Rydz-Śmigłym i teraźniejszości - czyli polskie o tempora, o mores) przy szklaneczce (sic!) nalewki. Może to zabrzmi banalnie, ale będąc u Niego w gościnie naprawdę można poczuć się jak w domu. Śniadanie do łóżka (przepyszne), brak konieczności zrywania się do wyjazdu (bo check - out nadchodzi) i możliwość wyjazdu wieczorem, a do tego: cisza, spokój (tak w domu, jak i w okolicy) sprawiają, że pobyt tam po prostu MUSI być udany. Może być bierny (jak w naszym przypadku, dlatego nie piszę o atrakcjach), lub czynny, ale to bez znaczenia, będzie bowiem udany. Dziękujemy za wszystko. Wrócimy na 100 %, jak tylko czas pozwoli.

Świetne miejsca na odpoczynek niedaleko Warszawy. Przemili i pomocni właściciele. Polecamy to miejsce.

Cisza, spokój, dookoła sama natura… Wyborne miejsce na odpoczynek! Pojechałem tam odpocząć i naładować baterie i mi się udało. Dworek ma wspaniały klimat, dużo starych rzeczy w bardzo dobrym stanie. Pokój i łazienka bardzo czyste, a łóżko wygodne. Gospodarz Grzegorz serwuje pyszne kosze śniadaniowe. Śniadanie można zjeść w środku lub wyjść na zewnątrz i zjeść na świeżym powietrzu. Na zewnątrz dużo hamaków, gdzie można zaliczyć drzemkę, sauna, ruska bania oraz miejsce na ognisko. Polecam to miejsce na odpoczynek i chwilę relaksu.

Magiczne miejsce z duszą i niezapomnianym klimatem . Jeśli chcesz odciąć się od zgiełku miasta i naładować baterie jednocześnie nie ruszając się daleko od Warszawy to idealnie trafiłeś. Kosz śniadaniowy serwowany przez gospodarza to rewelacja, najecie się ze smakiem na pół dnia. Z kolei sam gospodarz to inspirująca osoba z którą można porozmawiać na wiele ciekawych tematów, miły i pomocny. Bania do morsowania zlokalizowania w ogrodzie - dla mnie to był też duży atut. Polecam wszystkim to miejsce! zdecydowanie do odwiedzenia jeszcze nie jeden raz

Wspaniałe miejsce z klimatem. Idealne na wypad za miasto. Dom urządzony w bardzo ciekawie i starannie. Pokoje piękne i zadbane. Kominek, wino, rozmowy i relaks. Gospodarz bardzo zaangażowany i zawsze pomocny. Śniadania super. Naprawdę polecam. Brawo.

W Dworku Wiktorowo było wyjątkowo ! Serce rośnie gdy widzi się tak pięknie i z szacunkiem zachowaną przeszłość. Otoczenie obiektu wyjątkowo malownicze, gospodarz wielce interesujący, dobre śniadanie, dobre towarzystwo, dużo zwierząt - czego można chcieć więcej.

Piękne, zielone, pełne historii miejsce. Jedynym słowem miejsce z duszą. Wspaniały właściciel, szykujący przepyszne śniadania, chętnie też doradzi bądź po prostu porozmawia. Dla szukajacych ciszy i miejsca pośród lasu na odpoczynek, polecam. Zapewne kiedyś wrócimy.

Wspaniałe miejsce w klimacie autentycznego przedwojennego polskiego dworku, położone w otoczeniu zieleni, z dala od innych zabudowań. Idealna oferta dla par, miłośników natury i zwierząt. Perfekcyjny właściciel wychodzący gościom naprzeciw oraz cudowne psy, które będą Wam towarzyszyć w codziennym relaksie w tej błogiej atmosferze.

Cudowne pełne klimatu i duchów przeszłości miejsce. Dworek otoczony lasem i spacerującymi zwierzętami. Przepyszne śniadanie podawane w koszu pod drzwi zachęca do pikniku. Hamaki, miejsce na ognisko i las stwarzają cudowną przestrzeń na wypoczynek. Dziękujemy i polecamy każdemu kto chce oderwać się od pędu życia codziennego. A i nie zapominajmy o uroczym czworonogu „Afgan” który ochoczo podkrada kiełbaski na ognisko. 😉 Było wspaniale i na pewno wrócimy bo czas spędzony w tym miejscu był nieoceniony.

Jeśli chcecie ekspresowo przenieść się do innego świata, w którym zapomnicie o troskach dnia codziennego, to Dworek Wiktorowo powinien znaleźć się na Waszej liście koniecznych do odwiedzenia miejsc. Spokojna i zielona okolica, możliwość zjedzenia pysznego śniadania na zewnątrz, hamakowy odpoczynek, widoki hasających zajęcy oraz oryginalny i dopracowany do szczegółu wystrój wnętrza dworku pozwoli Wam na reset, nawet jeżeli planujecie spędzić tam tylko jeden dzień. Dodatkowego uroku miejscu nadaje skrzypiąca podłoga, która wieczorami sprawia, że dworek "żyje" :)

To najlepsze miejsce na wypad blisko Warszawy♥️Uwaga ! Fani sztuki i antyków mogą oszaleć! Na ścianach oryginalne obrazy Karola Kossaka; w kącie cudnie nastrojony fortepian gabinetowy i boska lampa naftowa sprzed 100 lat. Jednak najważniejsze: to miejsce nie jest martwym muzeum, ale żywym domem wyjętym z innej epoki ! Całość obrazka dopełniają prześliczne charty właściciela🦮🐕‍🦺🐕‍🦺❤️ Właśnie ! Gospodarz to człowiek, z którym chce się rozmawiać do 4:00 nad ranem. A jeśli chcecie pobyć całkiem sami - nic prostszego! Na dworze taras, hamaki, staw (można łowić ryby), rowery(przecudna okolica), balie i sauna. Wewnątrz przytulny salon, kominek i stół do bilardu oraz mnóstwo książek. Do tego świetne śniadania, świetna cena i zawsze możliwość zostania do wieczora - w ostatni dzień !

Cudowne i klimatyczne miejsce. Otwarty, troskliwy Właściciel, który przyjmuje gości w środku lasu, wśród śpiewu ptaków. A jakby było mało muzyka z winyli i śniadanie w koszykach, gotowe do zjedzenia choćby na trawie!

Magiczne miejsce! Cudownie urządzony dworek pełen detali i rodzinnych pamiątek, które tworzą niesamowita atmosferę i trochę przenoszą w czasie. Łąka, las, poranny ptasi budzik i wieczorny koncert świerszczy - idealne warunki do relaksu. A do tego mega Gospodarz wielu talentów pojawiający się zawsze wtedy, kiedy potrzeba :) Cudowny weekend panieński na łonie natury.

Aż trudno uwierzyć, że to miejsce znajduje się zaledwie 40 minut od Warszawy. Wspaniałe odludzie! Można odciąć się od świata, zwłaszcza, że znalezienie zasięgu nie jest tu takie łatwe. Zamiast przeglądać maile czy śledzić instagrama, można spędzić czas na rowerach czy spacerach, bo wokół dworku nie brakuje pięknych sadów, zieleni, lasów, a nawet winnicy, którą warto zwiedzić. Na terenie dworku można wypoczywać na hamakach albo urządzić sobie piknik. Gospodarz przyrządza fantastyczne śniadania podawane w koszyku, więc na piknik jak znalazł. Piękne jest także wnętrze dworku - każdy z dostępnych pokoi jest małym arcydziełem. Nad wszystkim czuwa otwarty i przesympatyczny gospodarz, który daje gościom dużą swobodę, ale pojawia się zawsze akurat wtedy, kiedy jest potrzeba;)

Niepowtarzalny klimat dworu, przemyślany wystrój wnętrz, wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach. Śniadanie na trawie, to niesamowity sposób na rozpoczęcie dnia. Szukaliśmy miejsca, w którym będzie można odciąć się od codziennej bieganiny i w kilka dni naładowaliśmy baterie na najbliższe miesiące. Dziękujemy :)

Byliśmy w Dworku dwie noce, ale zgodnie stwierdziliśmy, że odpoczęliśmy jak po tygodniowym urlopie. Jeśli dodać do tego śniadanie - jedno z najlepszych i największych jakie kiedykolwiek jedliśmy na wyjeździe - świetnego gospodarza i możliwość spacerów wśród łosi (dosłownie!), to czyni Dworek Wiktorowo idealnym miejscem na weekendowy lub trochę dłuższy wypad.

Szukałem miejsca na bardzo spokojny i leniwy weekend bez dzieci i daleko od zobowiązań - i trafiłem niemal idealnie. Wspaniały klimat, luz, relaks i święty spokój, a wszystko w pięknym wnętrzu szlacheckiego dworku. O leniwie płynącym czasie przypomina tylko stary, bijący zegar. Gospodarz sprawił, że czuliśmy się jak u siebie - doceniam zarówno pyszne śniadania (do pokoju!), jak i dużą elastyczność (w dzień wyjazdu mogliśmy zostać nawet do wieczora).